To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

STARAMY SIĘ O DZIECIĄTKO !!!!! ODSŁONA XXIV

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36
Madziara.
słoneczko 13.gif przytul.gif przytul.gif

adzia25 przytul.gif i zaciskam &&& żebyś załatwiła pomyślnie sprawę trafiając na miłą i kumatą panią 06.gif

palla444 &&& i daj znać po wizycie.

Justys3107 zmieniłaś login icon_smile.gif nie martw się na zapas, a jeśli ta wizyta w prywatnym gabinecie Ciebie uspokoi to jak najbardziej idź. Całkiem możliwe że sprzęt stary. Jak byłam w ciąży lekarz skierował mnie na USG, nie było czynności serduszka, ale lekarz wykonujący USG powiedział, że może jeszcze za wcześnie i kazał za 10 dni przyjść. Tak też zrobiłam i znów okazało się że nie ma czynności serduszka a już być powinno (nie pamiętam jakie to były tygodnie) leżałam i płakałam, lekarz już miał zostawić mnie na oddziale, ale powiedział, że popołudniu przyjmuje w prywatnym gabinecie i żebym przyszła bo ma tam lepszy sprzęt i zobaczymy. Poszłam i faktycznie okazało się że szpitalny sprzęt ma już swoje latka, bo u niego było wszystko ok i była akcja serduszka.

Arbus za testowanko i za śluzówkę &&&

Ja nie mogę się doczekać wizyty(22.XI), żeby upewnić się że CLO również tym razem zadziałało i tradycyjnie mam kilka pytań icon_rolleyes.gif Dzisiaj kupiłam pregnyl 3 ampułki i zapłaciłam za nie 21 zł a miałam zapłacić 85 zł. Pani aptekarka powiedziała, że sprzeda mi ze zniżką i zamówiła już kolejne 3 icon_smile.gif
Ogólnie staram się też wmusić w siebie szklankę siemienia lnianego może akurat to poskutkuje na moje end, bo orzechy podjadam, rybkę również winko od czasu do czasu kieliszek, wiesiołek codziennie teraz już nawet po 4 tabletki ale kiepsko z efektami.
I przyznam że odkąd zmieniłam lekarza czuję się psychicznie lepiej icon_smile.gif



paula444
JESTEM! WROCILAM OD LEKARZE WLASNIE.
Jestem bardzo zadowolona z nowego lekarza-jest super !
Fachowy, wszystko tlumaczy i przedewszystkim jest CZLOWIEKIEM! a nie traktuje kazdego jak ''pacjenta''.
Dałam mu moj wypis ze szpitala,zeby spojrzal na wyniki itd, powiedzial ze w lipcu to była wczesna ciaza -a ja ją poronilam.icon_sad.gif
Powodem najprawdopodniej jest moja MEGA NADZERKA!
Mam po okresie umowic sie na usuniecie nadzerki.
Poza tym pytal mnie czy jestem pewna,ze teraz w ciazy nie jestem- odpowiedzialam,ze staramy sie i nie jestem pewna czy jestem czy nie, wiec przepisujac mi globulki , ktore musze w aptece sami zrobic-na recepcie napisal dawke leku na bakterie 0.05! -z wykrzyknikiem-bo silniejsze moze zaszkodzic ewentualnej ciazy..
Powiedzial,ze mam sobie chorob nie wyszukiwac i ze oprocz nadzerki wszystko jest ok i moge sie śmialo starac o dzidziusia.
Minelo 4 miesiace od poronienia, wiec mam sie nie poddawac i probowac.
Jestem strasznie zadowolona z wizyty.. !
nika*
paula - własnie tu weszłam szukając wiesci z Twojej wizyty i proszę icon_wink.gif bardzo sie cieszę że jestes zadowolona a nadżerke koniecznie musisz wyleczyc! a potem do boju! przytul.gif fajnie ze lekarz ludzki, ja tez musze miec dobry kontakt z lekarzem i musi mi on "leżeć" lako człowiek icon_smile.gif
antenka
Witajcie

Za każdym razem jak czytam Wasze wypowiedzi przekonuję się jaki ja laik jestem w tym temacie. Mam nadzieję, że nie będę musiała się tego wszystkiego uczyć.
Nie wiem co się dzieje z moim organizmem w tym cyklu. Codziennie mam plamienia, niewielkie to niewielkie, ale mam. Skąd one się biorą? Do testowania jeszcze co najmniej tydzień czasu. Ostatnio takie plamienia miałam jak próbowałam pewnej diety. Dziesięć dni się diety 37.gif potem zaprzestałam i plamienia ustały.

Pozdrawiam wszystkich.
użytkownik usunięty
[post usunięty]
paula444

poczekaj, ale na jakiej podstawie on stwierdził tę ciążę?
Przepraszam, jeśli juz o tym pisalaś, a ja nie doczytalam, ale byłaś wtedy w ciązy czy nie? Bo chyba nie jest tak, że dziś się dowiedziałaś, że w lipcu byłąś w ciązy? Nie umiem sobie wyobrazić po prostu, na jakiej podstawie lekarz (a nie jasnowidz) jest w stanie stwierdzić u pacjentki poronienie sprzed czterech miesięcy?
I druga sprawa: pisałaś, że staracie się od 3 lat. Teraz poszłaś do lekarza i on stwierdził, ze wszystko jest ok. Brzmi to oczywiście super, ale znów: na jakiej podstawie to stwierdził? Tzn. co konkretnie dostał w łapę: wyniki hormonów pewnie- i co jeszcze? Robiłaś hsg w ciągu tych trzech lat? Laparoskopię? Mąż miał badane nasienie (jesli wyszło niepoprawnie to wyniki należało powtórzyć po 72 dniach)?
Bo rozumiem, że dzisiejsza wizyta to USG oraz badania hormonów.
Jeżeli są jakieś kwestie, o których nie pisałaś i ja nic nie wiem to oczywiście sorencja i pełen szacun dla lekarza, nie czepiam się. Jesli jednak on stwierdził, że szafa gra na podstawie tylko hormonów, a staracie się trzy lata, nie było hsg, mąż nie miał robionego badania nasienia (lub miał robione dawno) to niestety, ale to nie jest dobry lekarz. Nawet jeśli jest przemiłym człowiekiem.
Trzy lata starań to jest poziom zaawansowanej diagnostyki, która powinna już dać odpowiedź na pytanie, dlaczego się nie udaje. To jest 36 cykli i jeśli staracie się celując mniej więcej w dni płodne, a ciązy nie ma, to znaczy, że jakaś przyczyna istnieje.

no nie wiem, w żadnym razie nie chcę gasić Twojego entuzjazmu i mam nadzieję, że jednak źle zrozumiałam opis działań lekarza



Rosa- chyba nie potrzebnie naskoczylas na mnie...
To nie ja staram sie 3 lata-tylko jakas inna kolezanka z Forum...
Ja z Mezem staram sie o dziecko niecale 2 lata ...
Po czym po niecalym 1,5 roku zaszlam w ciaze, ale na poczatku 6 tygodnia poronilam, lezalam w szpitalu przez tydzien, bo mialas silne 3 krwotoki...
W ciazy wiedzialam od razu,ze jestem.. tzn 2 dni przed planowana miesiaczka zrobilam test i wyszly juz 2 kreseczki...
przed staraniami odstawilam tabletki antykocepcyjne, ktore bralam 2 lata i one tez mogly miec wplyw na dlugie niepowodzenia co do zajscia w ciaze.
A pokazalam mu wypis i wyniki ze szpitala, bo w karcie wpisywal ilosc ciaz, poronien itd..
Wczoraj uslyszalam od lekarza,ze zdrowa para stara sie nawet do 1.5 roku-zwlaszcze,ze ja wczesniej bralam tabletki antykoncepcyjne Diane35 , po odstawieniu mialam strasznie dlugie cykle przez rok staran -bo trwaly po 50-60 dni...
Dlatego mozliwe,ze przez moje wieczne infekcjie i strazszna nadzerke dlugo to szło... a jak sie juz udalo,to powodem poronienia mogla byc wlasnie nadzerka..
A co do badan hormonow i nasienia-to u nas one wyszly ksiazkowo rok temu...
Aha, i silne leki i globulki, ktore bralam na wyleczenie stanow zapalnych mogly byc tez przyczyna tego,ze nie zachodzilam, bo sa bardzo silne.
Teraz dostalam leki , ktore sa bezpieczne dla ewentualnej ciazy.
Kolo 10 grudnia bede miec zabieg usuwania nadzerki, wiec mam nadzieje,ze w przyszlym roku nam sie znow uda...
Aha-no i mam brac luteine raz dziennie dwa dni po owulacji przez 10 dni.
adzia25
Słoneczko przytul.gif
Arbus za && i żeby śluzówka rosła
Justys3107 nie denerwuj się, bo Ci nie wolno, myślę, że to faktycznie kwestia sprzętu i kolejne badanie na lepszym szybko rozwieje Twoje obawy
anetka z plamieniami nie pomogę, ale już zacznę trzymać kciuki && za testowanie
Madziara. z tym pregnylem to Ci się udało- rewelacja, no i && za wizytę i oby wszystko zadziałało tak jak miało, a to simie lniane 450[1].gif to powiem Ci dzielna jesteś

A ja załatwiłam nam te europejskie karty ubezpieczeniowe, teraz mam nadzieję, że przyjdą przed naszym wyjazdem, poza tym, że zamknęli 2 oddziały,które były najbliżej i ani słowa o tym nigdzie,to w miarę sprawnie poszło. Nalatałam się cały dzień, ale jak dotarłam to przynajmniej Pani zza biurka była kumata.
A poza tym to na razie @ brak, nie mam pojęcia kiedy zechce przyleźć. Już nie mam siły na te moje cykle 21.gif
agulek8

prosze o aktualizację -> 15.11 icon_neutral.gif

w poniedziałek byłam na pasowaniu synka na przedszkolaka - niesamowite przeżycie, poplakalam się ze wzruszenia rycze.gif icon_biggrin.gif
tak słodko maluchy wyglądaly i mowily nieporadnie wierszyki i spiewaly piosenki icon_lol.gif

buziaki dla Was
użytkownik usunięty
[post usunięty]
nika*
paula - przyznam szczerze ze do wypowiedzi rosy trzeba sie przyzwyczaic bo są bardzo bezpośrednie i bez owijania wełny w bawełnę ale z tego co zauwazyłam zawsze ma dobre intencje, chce pomóc i co jeszcze wazniejsze pomaga bo ma ogromną wiedze idoswiadczenie na własnej skórze icon_smile.gif Ja powiem tak - szczerze bym chciała wierzyc ze to wyleczenie nadżerki u Ciebie bedzie lekiem cudownym ale powiem wprost uwierzę jak o tym nam napiszesz, poki co trzymam kciuki z całej mocy za grudniowe staranka!
słoneczko82
Witajcie!!!
Aktualizację zostały naniesione icon_smile.gif

Tak na marginesie jeszcze nie dostałam @ po lekach troszkę to trwa
Pozdrawiam
Później się odezwę
słoneczko82

Dziewczyny myślę że do piątku góra do soboty dostanę @
Mój dr.znowu mówił o blokadzie na pół roku za to prof.mówił aby się na to nie zgadzać...
Co robić??
Brak sił chyba przestanę na razie chodzić do ginekologa i tak już sobie odpuściliśmy,ja nawet na przytulanki nie mam ochoty icon_redface.gif
Moja cała siła w starania już się wyczerpała,ale trzeba was spierać wierzę że wam się uda icon_biggrin.gif
Madziara.
CYTAT(adzia25 @ Wed, 17 Nov 2010 - 11:58) *
Madziara. z tym pregnylem to Ci się udało- rewelacja, no i && za wizytę i oby wszystko zadziałało tak jak miało, a to simie lniane 450[1].gif to powiem Ci dzielna jesteś


Przyznam, że piję siemię nad umywalką i z każdym łykiem myślę o czymś dobrym, żeby tylko ogłupic zmysły węchu i smaku icon_smile.gif

Arbus
No to ja jakiś z.bok jestem, bo siemię lubię 03.gif 43.gif

Słoneczko, wierzę w Ciebie i Wasze powodzenie ! Uda się, słyszysz? Nie słyszysz? Jak to? To ja głośniej krzyknę - UDA SIĘ !!!! SŁYSZYSZ?? przytul.gif

P.S. Dzia za kciukasy! Każdy jeden potrzebny 06.gif I ja o Was, Kochane Dziewczynki, pamiętam każdego dnia w kciukach, a jak kciuki zajęte, to w modłach, a jak głowa czym innym zajęta, to yyy podświadomość o Was myśleć każe icon_wink.gif

edit: jakieś tam brzydkie słowo wykropkować musiałam icon_redface.gif
słoneczko82
Ale ze mnie beznadziejna prowadząca 41.gif
Było trzeba wybrać inną prowadzącą 13.gif
Jak tak dalej pójdzie to wszystkie będziemy pauzować 37.gif
nulek27
oj Słoneczko ale *****oły opowiadasz.
Arbus
Słoneczkooooo, Kochanińka, bo Ci nastukam! Uspokoić mi się tu 43.gif
Jest dobrze, będzie jeszcze lepiej, śladem Kasieńki pójdziesz i już niebawem ktoś inny przejmie wątek ale TYLKO DLATEGO, że Ty na ciężarówkach będziesz przesiadywać icon_smile.gif
Włącz ulubioną muzykę, film, wypij latte czy herbatę z sokiem i relax, tejk it izi icon_wink.gif
A Prowadzącą Słoneczko jest wspaniałą, proszę jej, Słoneczko, nie dołować 06.gif
Ściskam Cię mocno, albo lepiej wytrzącham porządnie, żeby złe myśli odpędzić.
kasiaaa82
no Słoneczko, nie łam się, widzisz że wszyscy Cię tu lubimy, trzymamy kciuki, ja się mało udzielam, ale ciągle was podczytuję,caly czas Tobie kibicuję i zobaczysz dzidzia będzie szybciej niż Ci się wydaje, tylko musisz zmienić nastawienie, bo dołączę się do klapsów nienie.gif
trzymaj się Kochana
słoneczko82
Brak mi już w to wszystko wiary...Ale co zrobić zdołowała mnie śmierć dziadziusia myślałam że on chociaż się doczeka prawnuka i dlatego tak ostro działaliśmy a teraz brak sił i ochoty na to wszystko.Oglądałam film z wesela i wspominałam dziadka i babcie dobrze że zdążyli na dodatek to byli moi chrzestnymi...Teraz ani ja ani mój mąż nie mamy dziadków...
dzięki dziewczyny za wsparcie.Co ja bym bez was zrobiła blagam.gif
słoneczko82
Jestem po wizycie u dr.magica i co się okazało że znowu mam torbiel 41.gif
zapytałam dlaczego znowu to się pojawiło jak pęcherzyki popękały a on na to że nawet jeśli pęknie pęcherzyk to i tak może się pojawić torbiel icon_eek.gif
Nie zdecydowaliśmy się na kolejną IUI i mam się zastanowić co z tą blokadą hormonalną
Aha dostałam skierowanie na badanie hormonów icon_smile.gif
komunikacja
słoneczko kurcze ciągle coś....

Ale póki jeszcze moge,bo nie wiele mi zostało to gorąco i z całego serca przesyłam fluidki dla Ciebie i reszty dziewuszek.
antenka
Witajcie
Ja już naprawdę nie wiem co się u mnie dzieje. Plamienia ciągle są, a dzisiaj to nawet już myślałam, że @ się rozkręca, bo wkładka to za mało było. Ale po pierwsze: na @ jest jeszcze sporo za wcześnie, a poza tym teraz znowu spokój od kilku godzin. icon_rolleyes.gif

Każda z nas ma jakieś zmartwienia, jedne są większe, drugie mniejsze, ale dla każdej z nas jej zmartwienie jest największe. I żeby odpędzić te wszystkie złe myśli, żeby odpędzić wszystkie smutki, wstawiam zdjęcie takich kolorowych, wesołych kwiatuszków.



przytul.gif
sisia1604
antenka piękne kwiatuszki
słoneczko może jak zrobicie przerwę i nie bedziecie mysleć, liczyć, sprawdzać to akurat się uda.

Ja kupiłam testy owulacyjne ale pokazał, że owulacji brak, chyba za późno zrobiłam. Siostra mówiła, że przy PCO wynik jest za fałszowany i nie potrzebnie kase wydałam. tez tak myslicie ???
fiefiórka kanadyjska
Trzymam kciuki za Was wszystkie, drogie Panie icon_smile.gif
a tymczasem wieczorem trzymałam na kolanach taką przecudną panienkę w wieku 3 miesięcy i aż się rozmarzyłam kiedy ja takiego szkraba mieć będę, w dodatku jeszcze na dniach ciocią zostanę więc już w ogóle będę się "zarażać" icon_wink.gif
adzia25
Witam Was dziewczynki:D

Nie mam pojęcia co się dzieje??? @ nadal brak temp. wysoka test negatywny i od niedawna doszedł przerażający ból piersi, może @się jeszcze przesunęła... z takimi cyklami to nic z tego nie będzie... brak mi sił 32.gif

Trzymam za Was wszystkie mocno, mocno kciuki&& i myślę cieplutko

Idę robić rogaliki drożdżowe, mam nadzieję, że chociaż one mi wyjdą 43.gif
Arbus
O mamuniu!, ależ mi narobiłaś smaka, adzia25, tymi rogalikami.
Tymczasem u mnie podróż, o której pisałam, dziś 22 dc, od dwóch dni pobolewa podbrzusze, ale podobnie miałam w cyklu poprzednim. Z cycolami także. W poniedziałek 25 dc i wizyta u Doktora na śluzówkowy podgląd icon_wink.gif
Wyliczyłam sobie, że jeśli teraz małpiszon przyjdzie o czasie, to boję, ajajaj, baaardzo boję się starać w nowym cyklu, bo testowanie przypadnie na okolice wigilii, a wolę być szczęśliwa w święta, aniżeli użalać się na jedną, przebrzydłą, wiecznie tłustą, wciąż samotną krechę. Hmmm, dlaczegoś czuję, że nici z marzeń. Oooo, i już użalanko usuteczniam, a co mówiąc przed świętami będzie, nie nie nie nie nie nie, tak być nie może!
Arbus
Aaaaaa, przypomniało się mojej głowie właśnie, że sen niegłupi dzisiejszej nocy w sypialni Mrs Arbusów miał miejsce icon_wink.gif
Otóż, brzemienna kuzyneczka, która w rzeczywistości rodzi lada dzień, czy lada noc, nacierała mnie brzuchem, żeby mnie"zarazić" 03.gif A że potomek za chwilę na świecie będzie, to może mi miejsce na ciężarówkach szykuje?
Czy już mnie kompletnie pogięło?, czy jeszcze jakieś oznaki normalności zostały? Szczątkowe choć? 43.gif
matylda315
Arbus uwielbiam Cię 06.gif

Słoneczko myślami jestem z Tobą przytul.gif przytul.gif przytul.gif

Antenka kwiatki prześliczne... a co do tych Twoich krwawień :jakiś czas temu przez kilka cykli przed kazdą @ plamiłam. Na początku to było dwa, trzy dni przed ,ale z miesiąca na miesiąc plamiłam coraz szybciej. Doszło do tego ,że plamienia zaczynały się już 12-14 dnia cyklu. Moja ówczesna ginka skierowała mnie na pobranie wyskrobin z macicy. Po czyszczeniu wszystko się wyregulowało na długi czas , nie mniej jednak problemem były też hormony. Od jakiegoś czasu nawet po okresie bardzo bolą mnie piersi i powróciły plamienia. Na razie delikatnie i zobaczymy co z tego wyniknie. Zgłaszałaś problem lekarzowi?

Adzia nie doczytałam icon_redface.gif czy Ty masz te długie cykle?

sisia1604 ja Ci nie pomogę , jeżeli chodzi o PCO i testy owulacyjne. Nie znam związku.
słoneczko82
LillAnn1 dziękuję łapię i chowam do wora icon_smile.gif
sisia1604 niestety nie pomogę Ci z tymi testami jeśli masz POC powinnaś chodzić na ocenę owulacji do lekarza
adzia25 trzymam kciuki aby to już było to &&&&&&&&&& 43.gif
Arbus nich będzie to twój czas Trzymam mocno &&&&&&&&&&

A mnie jutro nie będzie cały dzień .Jutro już pogrzeb zamówiłam kwiatuszki i muszę się jutro jakość trzymać

Pozdrawiam
adzia25
Arbus jeszcze parę zostało, więc zapraszam, a są pyszne i tak jedziesz daleko to zawsze możesz kawałeczek dalej o FR zahaczyć 02.gif
A jeśli chodzi o sen kuzynką, to nie ważne "czy Cię pogięło, czy nie do końca" (ja jak byłam ostatnio w Pl, to kazałam ciężarnej kuzynce "macać" sobie kolana 04.gif ) ważne żeby w rezultacie było dla Ciebie to miejsce na ciężarówkach &&
matylda315 tak ja mam koszmarnie długie cykle... i nieregularne, rzecz jasna. Jestem po badaniach hormonów (w normach) i USG u 3 różnych specjalistów i .... nic . Na święta będę w PL to pójdę do swojego "starego" gina mam wszystkie wyniki- zobaczymy
słoneczko przytul.gif przytul.gif bardzo bardzo mocno
nulek27
SŁONECZKO Proszę o aktualizacje @ przylazła 32.gif
butek
cześ kochane steraczki czy pamięta mnie jeszcze któraś ... icon_confused.gif ... nie mam kiedy was nadrobić więc zapytuję co tam u was ?//
butek
wiecie co mam chęć zacząć od nowa starania ale strach jest silniejszy ...
słoneczko82
nulek27 ja też dzisiaj dostałam @ na pogrzebie ale sytuacja została opanowana
butek mam Ciebie wpisać ??

Aktualizację zostały naniesione icon_smile.gif
butek
CYTAT(słoneczko82 @ Sat, 20 Nov 2010 - 19:24) *
nulek27 ja też dzisiaj dostałam @ na pogrzebie ale sytuacja została opanowana
butek mam Ciebie wpisać ??

Aktualizację zostały naniesione icon_smile.gif



możesz wpisać ale tak na koniec moja @ może być tak ok 11.12 ( 28 dni )
słoneczko82
butek Już zostałaś wpisana i masz nowe konto 1cykl starań 12.11 Bo chyba data Tobie się pomyliła Grudnia jeszcze nie mamy:)W razie czego proszę o poprawienie mnie
Pozdrawiam
kasiaaaaa
słoneczko82 ile Ty dzielna dziewczyno musisz znosić... Ja jednak niezmiennie wierzę, że doczekasz się dziecka. Poprostu wierzę i już.

Arbus Ty zbóju jeden! 06.gif

Justyna jak się czujesz? Jakieś nowe wieści?

Myślę o Was ciepło każdego dnia. Nie rezygnujcie dziewczyny. A jeśli naprawdę potrzebna Wam przerwa na zregenerowanie psychiki, to niech będzie krótka i niech szybko przybędą Wam nowe siły i chęci do działania. icon_smile.gif
Madziara.
Witajcie

Ja tak się przejęłam tym, że w tym cyklu nie piłam winka że jak się wczoraj dopadłam do butelki tak cała poszła icon_lol.gif
Wczoraj tempka była już z tych wyższych, ale myślałam, że może zakłócona bo godzinkę szybciej mierzyłam i spałam jakoś niespokojnie, a dzisiaj jest jeszcze wyższa niż wczorajsza icon_neutral.gif Dzisiaj 10 dc. Testy negatywne, śluz biały albo nieprzejrzysty, lepki albo nie rozciągliwy i nie wiem o co kaman. Dobrze, że jutro mam wizytę może coś się wyjaśni.

kwas foliowy wzięłam a wy
Arbus
Słoneczko przytul.gif Myślę o Tobie...

adzia25, to może ja się po te rogaliki do Ciebie bujnę, nie wychodzą mi z pamięci już kolejny dzień 03.gif

bute
k! Jasne, że Cię pamiętam i cieszę się, że do nas i do starań postanowiłaś wrócić.

A mnie tak podróż w kość dała, że jak po bitwie na ringu się czuję. Plecy i brzuch spokoju nie dają nawet na minutę, a dziś jeszcze 150 km, niby nic, ale po 800 wczoraj, już dzisiaj nogą nie mam siły ruszać. Nie takie odległości się w życiu, ba, niedawno całkiem pokonywało, ale jakoś tym razem nerwy chyba bardziej, niż podróż mnie tak połamały. Nic to, jutro wizyta u Doktora, więc podobnie jak u Madziary, dowiem się co i jak w tym kolejnym, nieznośnym cyklu icon_wink.gif Piersi przestały boleć, brzuch ciągnie nadal i ta podróż..

Dzia za kciuki, jak nie na ten, to na kolejny cykl się przydadzą i uzbiera się ich, jak premiowanych punktów na ulubioną zabawkę soł i uda się wreszcie icon_biggrin.gif
słoneczko82
Arbus ,Madziara za wasze dzisiejsze wizyty &&&&&&&&&&&&&&
butek
dzięki dziewczyny , ale te moje starania to tak z wielkim znakiem zapytania ( boję się jak cholera że znów mnie to spotka ,,, ) w 9 grudnia mam kontrolną wizytę i wtedy podejmę decyzję czy nadal chcę czy ten strach mój jest uzasadniony
SŁONECZKO - nie pomyliło mi się niestety dopiero w grudniu mogę zacząć starania , i moja @ przypada na 11.12 ( czyli po 28 dniach. ) no chyba że się pokićkało bo te moje cykle to od 28 do 33 dni trwają . cały czas biorę kwas i witaminy .
słoneczko82
ok to zmieniam icon_smile.gif
Arbus
Słoneczko, możesz puścić kciuka za mnie i zacisnąć go za Madziarę. Przed snem wyłupiłam oczy, bo przylazła @ tak wcześnie, że się jej nie spodziewałam, zatem wizyta odwołana 32.gif
Jeszcze nie proszę o aktualizację, czekam aż się rozkręci na dobre (czy na niedobre, że w ogóle się pojawiła 32.gif ), ale myślę, że to dzisiaj będzie.
Jeden tylko plus widzę tej sytuacji i jedno ostrzeżenie. Pozytyw: będziemy się starać w nowym cyklu (mieliśmy tego nie robić, bo ewentualna @ miałaby przyjść w okolicach wigilii, a nie chciałam się dołować w święta, a skoro wcześniej się pojawiła, to jak będę testować 19 grudnia, to do wigilii jakoś do siebie dojdę), a przestroga, choć nie zbyt odkrywcza: silny stres i długa podróż niestety wpływają na mój organizm destrukcyjnie. Postanowienie na Nowy Rok: OSZCZĘDZANKO. Tylko, czy ja potrafię?? Trzeba będzie się ze sobą zmierzyć. Bo wyjścia innego nie widzę. Martwi mnie jednak, ze skoro mam taki słaby organizm, a w trakcie 9 m-cy zawsze jakieś sytuacje stresowe czy podróż miejsce mieć będą to jak podołam? 32.gif Panikuję 32.gif Wybaczcie smuty.
adzia25
Witam!
Słoneczko poproszę o aktualizację 21.11 41.gif zaczyna mnie to przerastać
Madziara za wizytę && zaciśnięte
Butek && oby ta kontrolna wizyta pomogła rozwiać wszelkie wątpliwości
Arbus przytul.gif i jak najbardziej zapraszam na te rogaliki, tylko daj znać jak będziesz wyjeżdżać to zrobię świeże, bo po ostatnich nie ma już śladu 03.gif
Jeśli chodzi o podróże, to przed nami 2400km samochodem 37.gif znam już ten ból, w sumie nie jest tak tragicznie, mamy wygodne auto, przeżywałam gorsze sprawy, np 38 godz. w autokarze, to było w kwietniu i już po prostu musiałam polecieć chociaż na tydz do rodziców, zostawiłam M. w zamrażalniku obiady i poleciałam. Przed wylotem dowiedziałam się, że właśnie runął prezydencki samolot(Smoleńsk), a w trakcie lotu, że jest straszna mgła 37.gif - jak wreszcie wylądowaliśmy, to wszyscy bili brawa pilotowi, a wracałam autokarem, bo wulkan postanowił troszkę "podymić" i nic nie latało. Moi rodzice jak latali do nas to akurat we Fr były strajki generalne i zawracali ich samolot, bo lotnisko nie chciało ich przyjąć. No a przed świętami to już na pewno jak co roku będą strajkować wszyscy więc, dlatego autem, no i przywiozą sobie kapustę kiszoną, galaretki i budynie 02.gif
Arbus
adzia25, bosko z tymi rogalikami icon_biggrin.gif A jak Ci powiem, że naprawdę do Ciebie jadę na rogaliki?? 03.gif
Nie no, żartuję, rzecz jasna, choć autkiem już we Francji dwukrotnie z Mr Arbusem byłam. Booooooooooooskooooo!! A potem Espana. I dałam radę, a tu tysiączek niecały i sflaczałam. Starość, jak mówią, nie radość 04.gif

Madziara, kciuki za pomyślną wizytę zaciśnięte.
Arbus
CYTAT(adzia25 @ Mon, 22 Nov 2010 - 11:20) *
Słoneczko poproszę o aktualizację 21.11 41.gif zaczyna mnie to przerastać


I ja tak wieeeele razy czułam, wczoraj poduszkę sobie zmoczyłam przed zaśnięciem, ale walczę dalej. A o siły już boję się modły wznosić, bo mam wrażenie, że za każdą taką prośbą, spada mi cegła na głowę, żebym zdała sobie sprawę, że nie takie rzeczy... i żebym właśnie silną się być nauczyła. (silną się się sobie, cośtam nagmatwałam 43.gif )
To i teraz mówię: Panie Boże, proszę Cię o siłę, ale bez ukrytych znaczeń, proszę 06.gif a najlepiej to o cud zamiast tych sił. Albo nie, o cud i siły bez podtekstów. oooo, i w totka wygraną 03.gif Nie no, dobra, zagalopowałam się 43.gif
Madziara.
andzia25 głowa do góry nowy cykl nowa szansa. Ale i tak przytul.gif bo wiem jakie to uczucie i łatwo mówić że nowy cykl to nawa szansa jak już ich tyle było.

Arbus Ciebie również przytul.gif i zaciskam mocno &&& żebyś w tę piękną Wigilijną noc mogła rodzinie obwieścić dobre nowinki

A mnie wczoraj w pracy koleżanki "obmawiały" że coś ostatnio przytyłam i czy nie jestem w ciąży icon_rolleyes.gif
A dzisiaj w poczekalni do lekarza spotkałam koleżankę z klasy szkoły podstawowej i też spojrzała na mój brzuszek i spytała który to m-c. icon_redface.gif
Prawdę mówiąc taki brzucholek jak mam teraz to miałam gdy była w 6 m-cu ciąży. Nie dość że się nie udaje zajść w ciąże to jeszcze tyje się od tych wszystkich leków (innego wytłumaczenia nie znajduję ).
A u mnie dwa pęcherzyki w jednym 19 mm w drugim 17 mm więc mimo zwiększonej dawki nie wystąpiła na całe szczęście hiperstymulacja, ale endometrium 1 mm icon_cry.gif. Nie przekreślamy tego cyklu (choć wydaje mi się że nie ma co liczyć na II kreseczki). Na nowy cykl dostałam estrofem mite a CLO mam jednak brać 1x1 od 5 dc żeby dać temu endometrium szansę.
Jak do stycznie nie zafasolkuję to zapytam androloga o IUI ale nie wiem czy mój misiek się zgodzi na to. Dajemy sobie czas do lutego, od stycznia mamy zając się planowaniem wesela, przede wszystkim ustaleniem terminu a bardziej jego zaklepaniem.

Kwas foliowy wzięłam
antenka
CYTAT(Madziara. @ Mon, 22 Nov 2010 - 12:07) *
... Nie przekreślamy tego cyklu (choć wydaje mi się że nie ma co liczyć na II kreseczki)...


U mnie tak samo, ciągle mam niby nadzieję, ale marnie to widzę. Ciągle mam plamienia, od 15 dc. icon_sad.gif Dziś mam 24 dc.
Nikt z Was nie miał czegoś takiego? Najbardziej się boję, że jeśli jestem w ciąży to coś z fasolką jest nie tak. Już dzisiaj nawet orientowałam się ile kosztuje u mnie test beta, ale jak na razie 50 zł to dla mnie za dużo. Więc czekam. Muszę się zapisać do gina na wizytę. Coś chyba ze mną jest nie tak. A czy test beta należy robić na czczo czy niekoniecznie?
Na dodatek mam jakieś ropne zapalenie ucha, czy coś. Nic nie słyszę, laryngolog dzisiaj mi powiedział, że będę miała niedosłuch, bo bębenek pęknięty, czy coś takiego. 32.gif I do końca życia będzie się powtarzać taka infekcja. icon_sad.gif Ech...

A ja z niewiadomych przyczyn schudłam ostatnio. 23.gif Tak sobie myślę, że pewnie więcej przytulanek, więcej stresu, to chudnę. Niewiele, to niewiele, ale przy mojej dużej wadze 4 kg są widoczne.

Byłam w szpitalu u przyjaciółki, urodziła dzisiaj przez cc synka. Cudny jest. Taki malutki. Cieszę się jej szczęściem bardzo, ale jednak troszkę zazdroszczę. Czy zła ze mnie kobieta jest? 37.gif

Osobiście poduszki jeszcze nie moczę, ale coś czuję, że jeszcze parę takich cykli i się rozkleję.
Bo na ogół to beksa jestem. Aż się dziwię sama sobie, że jeszcze się trzymam.

Pozdrawiam. przytul.gif

Kwas foliowy wzięłam
adzia25
CYTAT(Arbus @ Mon, 22 Nov 2010 - 11:35) *
adzia25, bosko z tymi rogalikami icon_biggrin.gif A jak Ci powiem, że naprawdę do Ciebie jadę na rogaliki?? 03.gif

No to już piekę 06.gif
Madzira, no trzymam kciuki za endo && niech rośnie, niech rośnie

CYTAT
Byłam w szpitalu u przyjaciółki, urodziła dzisiaj przez cc synka. Cudny jest. Taki malutki. Cieszę się jej szczęściem bardzo, ale jednak troszkę zazdroszczę. Czy zła ze mnie kobieta jest? 37.gif


anetka z plamieniami nie pomogę, ale żadna z Ciebie zła kobieta, zazdrość to normalne uczucie, mobilizujące nas do działania, to zawiść jest zła i destruktywna a zazdrość zdrowa i konstruktywna

Dziewczynki dziękuję Wam za pocieszenia, bez Was chyba bym się załamała, a tak mam Was widzę jak same "walczycie" i że się udaje, więc jest sens, ale jak wszyscy przy okazji każdej rozmowy pytają jak tam idzie, to po prostu 41.gif a wiem że przecież nie chcą źle... mój M. jest cudny bo to On zawsze "załatwia" te pytania i w ogóle jakoś tak optymistycznie mnie nastawia i radzi sobie świetnie z moimi "łzawymi" dniami, a raczej z tym by ich nie było. Oj kochany mój wub.gif

No i dzięki za przypomnienie o kwasie icon_biggrin.gif
słoneczko82
Witajcie!!!!
Aktualizację zostały naniesione 03.gif
Madziara trzymam &&&&&&&& niech rośnie endo...
Arbus przytul.gif ja cały czas Tobie kibicuję 06.gif nawet nie wiesz jaki ze mnie nerwus icon_twisted.gif może to jest naszym problemem nasze nerwy
antenka nie pomogę Tobie z tymi plamieniami ale raczej to nie jest normalne 32.gif Uciekaj do lekarza

Ja wam dziewczyny powiem że już tyle łez wylałam że chyba ich nie mam 41.gif Od jakiś 3miesięcy już nie płaczę jak odbieram wyniki bety, przez ten czas starań już chyba się uodporniłam.Ale za to jak zaczyna się @ to jestem nerwowa i płaczę zastanawiam się dlaczego się nie udało 41.gif
Po jakiś kilku dniach nowa nadzieja i nowe możliwości mąż nie pozwala mi się poddać i mobilizuję mnie do działania...
...więc walczymy cały czas o nasz upragniony mały cud...

Ja w poniedziałek mam się pokazać w szpitalu zrobią mi badania hormonalne oraz sprawdzi dr czy już się wchłonęła torbiel...
dzisiaj mnie tak bardzo bardzo bolało że się skręcałam z bólu...
Kwas wzięłam
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.