STARAMY SIĘ O DZIECIĄTKO !!!!! ODSŁONA XXIV

adzia25 tak się w klimat Twojej podróży i radości wczułam, jakbyś to do mnie miała przyjechać nieźle, nieźle!
Trzymam kciuki o dobrą podróż.

Co do testu, to nie czuję tych dwóch kresek, ale jak zawsze mam nadzieję je ujrzeć, a że święta za moment, to kiedy, jak nie teraz wierzyć w cuda?

Milutka Wszystkiego Najlepszego!!!! Spełnienia małych i dużych marzeń!!!!


alona24, Arbus trzymam za was mocno &&&&&&&&&&&&& przydały by się dobre wieści.Najwyższy na to czas

Milutka -wszystkiego najlepszego i spełnienia TEGO marzenia!

Dziękuję Wam bardzo jeszcze raz za życzenia


I trzymam kciuki za nas wszystkie &&&


Ja 10 stycznia jadę do invimedu w sprawie IVF

no to ja po becie...tamta kreska to jakaś musiała być fałszywa...bo betka <2 ....a wstrętnej @ brak...no cóż PCO....Arbuś ale za Ciebie trzymam mocno &&&&

Milutka - ja Ci wprost życzę bijącego serduszka pod Twoim serduszkiem

alona - a ty piersią nie karmisz? zresztą ja nawet jak przestałam to @ miałam średnioregularnie dopiero po kilku miesiącach wróciło wszystko do normy. Mysle ze 7 dni na przezycie plemniczków to stanowczo za długo...tak do 72 h one przezywają, niby mowi sie ze do 6 dób ale to chyba jakis plemnik z x-fator by sie musiał trafic

witam się i jak po długim milczeniu..... ale cały czas jestem na bieżąco z wiadomościami o was dziewczyny i cały czas mocno kibicuję

Milutka trochę spóźnione ale również życzę wszystkiego NajNajlepszego a szczególnie wyczekiwanego maleństwa

a teraz coś o mnie jesteśmy po wizycie i już wiemy że tabletki które łyka mąż działają, po badaniu okazało się że plemników w nasieniu jest cały czas tyle samo ale są szybsze i dłużej żyją, czyli leki działają więc kolejne trzy miesiące kuracji hormonalnej i zobaczymy...... odzyskujemy nadzieje na naturalne poczęcie
Pozdrawiam

Milutka, wszystkiego najlepszego, z całego serca Ci życzę upragnionej fasolinki
a kiedy bedziesz miała wyniki rezonansu?

Arbus, trzymam kciuki a kiedy testujesz?

Iwona, trzymam kciuki za Wasze żołnierzyki cieszę się ,ze jest poprawa.

Buniaaa, dzięki za fluidki muszę ich dużo nazbierać , bo te poprzedni mi sie pogubiły

A ja wczoraj byłam u nowego lekarza w przychodni, która ma poradnię planowania rodziny dofinansowaną z jakiegoś programu europejskiego. Myślałam ,ze przez jakiś czas nie będę wydawać na lekarza, żeby więcej sie znalazło w puli zbierania na klinikę, a tu wielka lipa. Lekarz, stwierdził, ze jestem juz zdiagnozowana i teoretycznie powinnam już dawno zajść w ciążę. i jedynie jak chce to niech sobie zrobię badanie poziomu prolaktyny, bo tylko z tym jest problem. Ale, on skierowanie mi nie da, bo oni nie mają podpisanego porozumienia z NFZ-tem. Leków refundowanych też przepisywać nie mogą. Badanie mi nie zrobił, tylko mogą dawać porady. Więc szkoda mojego czasu. A dzwoniłam wcześniej i pytałam czy się zajmują niepłodnością to usłyszałam "oczywiście". A i jeszcze powiedziała, ze w inseminację to on nie wierzy, ale jak bym chciał to mi może zrobić w innej przychodni, prywatnie. Przepisał mi 3 opakowanie duphastonu, żebym sobie brała przez 3 cykle. A na koniec, zachował sie tak chamsko, ze nawet już nie chce mi się tego pisać. Wrrrrr Dupek jeden!

Poza tym, sie przeziębiłam i cały czas smarczę.

miłego dzionka życzę

alona24, a jest jakaś możliwość, żebyś się na wizytę do lekarza jeszcze przed świętami wbiła?

zuza1313,mam cykle 24-27 dniowe, dziś 26 dc, więc jeśli do tego czasu @ się nie przypałęta, to w niedzielny poranek testuję.

Bóle jajników i podbrzusza od wczoraj ustały, cisza jak makiem zasiał, a tydzień jak diabli bolało.

Czuję w sobie podniecenie na myśl o tej niedzieli.

W poniedziałek mam dzwonić

Kurde ale na lekarza trafiłaś

Iwonka cieszę się, że wyniki się polepszają

Arbus trzymam kciuki &&&&

A ja jutro jadę na pogrzeb, dziadek mój zmarł, ale nie utrzymywaliśmy kontaktów w ogóle. Boję się spotkania z rodzinką mojego taty, bo to wedoty i będą pewnie zdziwieni, że ja już po ślubie i że ich nie zaprosiłam.
Mam nadzieję, że uwagę ode mnie odwróci moja siostra swoją ciążą hehe

Iwonka dobrze że leki zaczęły działać teraz tylko czekać na efekty
Arbus kciuki już zostały odpalone &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& czekamy na info od Ciebie jutro

Nadzieja umiera z pierwszą kroplą krwi
Proszę o aktualizację @19.12 38 cykl

Nulek bardzo mi przykro

nulek27
Dzia, Dziewczynki, za kciuki. Oby pomogły w kolejnym cyklu, bo dziś tempka spadła o dwie kreski, a jeszcze takiego cudu nie było, żeby się obniżyła, a i tak zwiastowało to szczęście.
milutka, trzymaj się dzielnie.

nulek27, Arbus

A u mnie ten cykl jest jakiś dziwny, w ogóle tempki mam zawyżone, no dzisiaj już wróciła na normalny pomiar, ale nie wiem czy owu ma być szybciej czy inna jest przyczyna tego. Śluzu jakby więcej bo na bieliźnie go już widzę ale jeszcze nie jest to ten śluz. I boli mnie najpierw z lewej strony i to ból pojawił się jeszcze przed @ a później kilka dni z prawej strony.Owu powinna wypaść w granicach Wigilii a Świąt (mam nadzieję, żre magia Świąt pomoże zapoczątkować nowe życie ). Ja mam wizytę u gin na 24-go a mój misio ma się pokazać u androloga na początku stycznia z nowymi wynikami testosteronu i badania nasienia.

Co do lekarzy i leczenia na NFZ niestety ale tak jest że takie leczenie to o kant można rozbić

Kwas foliowy wzięłam

Witajcie Dziewczynki w słoneczne południe
@ nadal nie przyszła, 28dc (czyli ostatni możliwy bo mam cykle 24-27), ale zdarza się przecież, żeby się wydłużyły cykle z różnych powodów Czy którejś z Was Duphaston wydłużył cykl? Wcześniej brałam tylko 2x1, a teraz pierwszy raz 3x1 więc ?
Test jednokreskowy. Czy to wyobraźnia, wytężenie gałek ocznych, czy chwilowe zaciemnienie miejsca na kreskę spowodowało, ale po odczytaniu testu różową nadzieję widziałam. Aż mi ciśnienie podskoczyło, spojrzałam w lustro i oczy jak pięciozłotówki miałam. Pomyślałam, że bez jarania spokojnie się ogarnę i takie tam, bo jak kreska ma być przecież to i zostanie. I wsiąkła Zatem jeśli kolejny dc nie będzie już pierwszym nowego, to zastestuję znów jutro i zdjęcia robić będę
Wiem, wiem, nie o to przecież chodzi, żeby kreskę na gorącym uczynku, tylko żeby to szczęście już zostało pod sercem na wiele miesięcy.

alona, testowałaś? Trzymam kciuki caaały czas.
Madziara, ja niezmiennie wierzę, że Wam się uda!

Milutka, trzymam kciuki ,żeby z przysadką było wszystko ok. Daj znać jak odbierzesz wyniki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Nulek

Madziara, niech magia świąt zadziała &&&&&&&&&&&&&&&&&&& super by było mieć takie wigilijne dzieciątko.

Arbus, kurcze ale masz zakręcony ten cykl. Z tego co wiem to duphaston nie powinien wydłużyć cyklu. Przynajmniej mi tak kiedyś lekarz mówił, bo miałam brać dupka do momentu aż dostanę @ i jak brałam to i tak dostawałam o czasie, chociaz moze organizm zareagował na zwiekszoną dawkę. Ale ja i tak zaciskam mocno kciuki, żeby ta wredota nie przylazła i żeby na kolejnym teście kreseczka nie znikła &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& A zdjęcie to i tak swoją drogą zrób, dla nas

Witam
Ja tylko się melduję, że dojechaliśmy (25godz ) ale jesteśmy.

adzia25 Cudnie ! WITAJ Jak najwięcej pozytywnych przeżyć w Polsce i zafasolkowania z powodu tej euforii Ściskam!

adzia25 Super że już jesteście
Arbus czekam na zdjęcie Twojego testu I żeby na nim widniały II piękne krechy

adzia25 witamy w Polsce!!!!
Arbuś zaciskam do czerwoności &&&&&&
Milutka za przysadkę &&&&&
Madziara za owocne święta...ps spróbujcie pod choinką ...a nóż....ale pamiętaj niech Twój luby najpierw przez komin wyskoczy coby było bardziej tradycyjnie
Nulek następny cykl jest nasz
ja dostałam @ w piątek czyli równo tydzień opóźnienia, fakt może to przez karmienie, a nie przez PCO...
także Słoneczko poproszę o aktualizację 17.12.2010 2 cykl starań

alona24

Alona

andzia25, witaj po ciężkiej podróży, współczuję jechać w taką pogodę.

Ale dziś tu cichutko, czyżby porządki przedświąteczne?

Kwas foliowy wzięłam

witam!
chcialam sie z wami podzielic, wczoraj z mezem podjelismy decyzje: czas na drugie dziecko! nikolka ma 16 miesiecy i bardzo pragniemy rodzenstwa dla niej:)
puki co czekam na @, wiec starania zaczniemy najpredzej po nowym roku a narazie zbieramy sily i motywujemy sie do wspolnego dzialania

pozdrawiam wszystkie staraczki!

@ nadal nie ma. 29 dc (moje cykle tylko kilka razy się przedłużyły. Po laparoskopii, po zobaczeniu 2 zawsze słabych kresek, którymi długo się nie nacieszyłam )
Zatem się boję. Booo, zobaczyłam, co na obrazku, czyli "kto widzi drugą kreskę oddam pół królestwa", @ nie ma, w środę spotkanie z Dr Magikiem i czekam... Jeduuuuu Malusieńki...

ARBUS no trzymam kciuki i Ĺźycze ci wiadomo czego....
ja też tak miałam dwa miesiące temu,że najpierw widziałam druga piękną krechę....a po chwili juz jej niebyło....więc rozumiem ciebie doskonale...i tym bardziej tulę i zaciskam kciukasy aby u ciebie były te krechy

a u mnie dzisiaj 6 dc a podbrzusze nachrzania rowno normalnie jak na owólke...no i śluzik w sumie teges....ale przeciez to chyba raczej niemożliwe żeby tak szybko, żeby od razu po @ była owulka....masakra jakaś...
ale spokuj...spokuj....
bez nakręcania...
pełen luz

Ściskam wszystkie dziewczyny ,które wstrętna @ nawiedziła

adzia 25 witajcie

zuza1313 nie wiem czy to porządki , ale jakoś tak mi samotnikowo

Arbus ja już nie mam oczu - całe na monitorze zostawiłam , ja już nie wiem co widzę...

ania411 witaj i nie zasiedź się tu długo &&&&&&&&

a ja jutro odbieram moją córkę ze szpitala , bo w zeszła środę wycięli jej wyrostek. a rodzinny mówił, że to UWAGA : tylko angina....bez komentarza...

Słoneczko prosze o poprawienie na 1 str ja niestety juz 11 mcy staram

Nie pozostaje mi nic, prócz czekać, nie dołować się, nie przesilać się. A pracy maaaaaaaasa, pół biedy, że przykomputerowej.

Dzięki, Dziewczynki, ach, Skarby jesteście jak całe królestwa !!

matylda315, moją Chrzestną leczyli na zapalenie płuc, a to był rozlany wyrostek i już początek zapalenia otrzewnej. Szkoda gadać.
agulek ja najwcześniejszą monitorowaną owu miałam 7 dc, a moja Znajoma 3 dc kochała się z mężem bo wyjeżdżał na dłużej. Po miesiącu dzwoni, że jest w ciąży. Myślał,m głupol, że nie z nim, bo jakże to możliwe? A organizm to taki dziwoląg, że my już to wszystkie wiemy

ania_411 a ja Cię jeszcze pamiętam, jak w ciąży na ciężarówkach pisałaś. Gratuluję decyzji i trzymam mocno kciuki za szybki powrót do ciężarówek!

Arbus a jakbyś tak betę zrobiła?

Arbus nie nakręcaj się czasami, ale ja pod kątem widzę drugą kreskę
Beta wszystko by wyjaśniła.

Arbus, trzymam kciuki, żeby to nie było złudzenie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

nie chciałam pisać, bo nie jestem pewna, ale milutka ma rację, pod kątem coś tam chyba jest
trzymam kciuki &&&&&&&&

Dziewczyny podczytuje Was od czasu do czasu i z całego serca życzę każdej ujrzenia tej 2giej wymarzonej kreski na teście

Arbus będę tu zaglądać i trzymam kciuki &&&&&&&&&&

póki co przesyłam fluidki od mojej córeczki

A ja podczytuję grudniówki i też między innymi Tobie kibicuję

Dziękujemy za fluidki

Dziewczyny, mam wyniki MR, nie jest źle, ale liczyłam, że ten mikrogruczolak zniknie a niestety jest nadal, ale na szczęście nie rośnie, nawet troszeczkę zmalał
Wcześniejsze wymiary: szer 0.8cm, wys 0.7cm, wymiar AP-ok 0.5cm .
A teraz: wymiar gĂłrno-dolny: 5mm, przednio-tylnym 3mm, dwubocznym 8mm.

Zmiana nie uległa progresji w porównaniu z poprzednim badaniem z lipca 2009.

Zbytnio na tym się nie znam, ale zaraz po świętch idę z tym wynikiem do pani neurolog.

milutka widzę, że licznik w sygnaturze odpalony. Trzy tygodnie... A więc i ja odpalam kciuki za wizytę i pomyślne wieści.

a ja dopiero dostrzegłam, że moja lipcowa koleżanka alona czyni starania o dzidziukca do pary
Zazdraszczam po troszku Ja raczej zmuszona jestem do zaprzestania na swojej dwójeczce ak przynajmniej stwierdził mój dżin. W całej rozciągłości popiera go mój mąż... A ja wiem, że jak nie teraz to za jakiś czas najdzie mnie dzika chęc na synka
Życzę szczęścia wszystkim staraczkom. Oby ta wredna @ już nie przylazła i żebyście porozłaziły się po wątkach ciążowych!!!! &&&&&&&&&&&&&&&&&

arbus albo mi sie wydaje , albo wzrok mi pada ale ja widzę bardzo słabą drugą kreche. Najlepsza by beta była.

ania_411 witaj i nie zasiedź się tutaj za długo

alona24

adzia25 super że dojechaliście wow 25 godzin nieźle

Arbus ciągle trzymam mocno &&&

4kasiula dziękujemy za fluidki, na pewno się przydadzą

milutka trzymam mocno &&& za styczniową wizytę

A mnie dopadł dzisiaj gigantyczny dołek, płakać mi się chce, a powinnam się cieszyć czyimś szczęściem. Łukasza brat właśnie został szczęśliwym tatusiem Kalinki, sam Łukasz pojechał na roczek swojej córci i jeszcze go nie ma, a ja siedzę i użalam się nad swoim losem i niesprawiedliwością tego świata Już powoli tracę nadzieję, że jeszcze zostanę znowu mamą i poukładam w końcu swoje życie jak powinnam. To chyba mój ostatni cykl naturalnych staranek i w ogóle staranek
Łukasz uważa że skoro mamy się niebawem pobrać to powinniśmy skoncentrować się na organizacji wesela i odpuścić sobie staranka, w sumie oprócz tego cyklu jeszcze następny daje nam czas, ale moja gin już raczej każe mi zaniechać stosowania CLO. Przepraszam za mój podły nastrój Święta idą powinniśmy się cieszyć, a ja tu swoje żal;e wylewam...

A słyszałyście o tym, że pary starające się o dzidzię powinny na choince zawiesić orzecha?




W sumie choinka będzie stała nad łóżkiem, a raczej nad rogiem łózka, bo w sumie nie mamy gdzie postawić i wstawimy na ten czas na półkę w miejsce nawilżacza

Skarby!
Bóg zapłać za kciukasy, każdy się przyda.
@ nie ma, tempka podskoczyła rano do 37,2, ale na betę mam dopiero w środę jechać, przed wizytą u Dr.
Po wrześniowym cierpieniu boję się powtórki z tej wątpliwej rozrywki. Wtedy też testy słabiuchne wychodziły, beta nie przyrastała, kropeczkę widać było na monitorze, a za kilka dni płakałam nad tym zdjęciem usg. Wiem, nie tragizować, czas pokaże, lekarz podpowie, czekać.

Madziara. niech się uda pod tą choinką, co zamiast nawilżacza I ja mocno piastki zaciskam.

Arbuś to ja zaciskam moooooooooocno...&&&&&& w sumie niedawno rodziłam to może i jakiś fluid poleci &&&

Arbus z całych sił zaciskam co tylko się da !!!!

Arbus trzymam mocno &&&&&&&&&&&&&&&&
4kasiula dziękuje za fludy
A u mnie 33dc (dodam że ja mam cykle 27-28dniowe) więc jakieś 6dni mi się spóźnia.Mam zgagę od kilku dni ,często chodzę do toalety i mam straszne zaparcia. Wczoraj pojechaliśmy do szpitala miałam robione badania 9obciążenie glukozą oraz jakieś genetyczne nie pamiętam co konkretnie) dodatkowo zrobiłam sobie betę wynik 0,1
Dzisiaj na nowo w pod brzuchu ciągnie, zgaga itp. Jak nie dostanę do świąt to przejdę się po świętach do dr. na przegląd...

Arbus widzę, że korzystałaś z tego samego nędznego testu, co ja. Przy drugiej ciąży z niego skorzystałam i wyglądało to tak: niby coś tam jest a niby nie. To nawet nie był cień cienia, tylko coś jak się pod światło patrzyło. Nawet pokazywałam mężowi, czy ja nakręcona wariatka jestem, czy tam coś jest. Mój mąż odpowiedział: no kurdę sam nie wiem A dziś to "sam nie wiem" ma już tydzień Cyca, płacze i załatwia pieluchy Tylko mnie zabrakło cierpliwości i tego samego dnia poleciałam na betę. Wynik miałam tego samego dnia a był on jednoznaczny 52 3mam mocno kciuki

Milutka widzę, że i u ciebie odlicznie trwa 3mam mooocno kciuki za ciebie kochana-ja i moja dwójeczka, co daje już razem 6 łapek I czekam na dobre wieści

Madziara, nie masz łatwo, ale przecież najważniejsze ,ze chcecie być razem. Twój przyszły mąż może chce ,żebyś się oderwała na jakiś czas od myśli o dziecku, bo widzi jak Cię to męczy.

Milutka, najwaĹźniejsze ,ze jest poprawa Super ,ze rozpoczynacie przygotowanie do IVi, juĹź trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&

Słoneczko,

Arbus, trzymam mocno kciuki, może jednak leć na betę, będziesz wiedziała &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Dzisiaj jest pierwsza rocznica odejścia mojego skarbeczka

Coraz częściej myślę że taki cud u nas się już nigdy nie zdarzy

słoneczko82 dla Twojego Aniołka...

Słoneczko z całych sił ...

...a Cud się zdarzy ,przecież mocno w to wierzymy , prawda ?