Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Hej nika* lepiej nie przesadzać z tą róznicą wieku tak więc nie ma co zwlekać.
Słoneczko82 właśnie mam drugi dzień @.
O sobie to napiszę, że mam już córeczkę 4- latkę urodziła się 16 stycznia 2007 i o pierwsze dziecko staraliśmy się 2 lata i mam nadzieję, że ta historia się nie powtórzy, z resztą w moim chińskim horoskopie na 2011 rok pisali, że to mój szczęsliwy okres w życiu i mogę liczyć na przychylność "czegoś tam" w powiększeniu rodziny tak więc nic mi innego nie pozostaje jak dopomóc temu szczęściu . Teraz siedzę w domku ponieważ córcia chora na zapalenie oskrzeli i mam więcej czasu na szperanie w necie. Trzymam za Was wszystkie kciuki
nika*
Fri, 28 Jan 2011 - 18:08
rencia - mój synek z maja tego samego roku co Twoja Wiktoria... wiesz ja sobie zawsze zakładałam z róznych powodów (jeszcze przed pierwszą ciążą ale tez w jej trakcie) ze u mnie sie sprawdzi raczej większa niz mala róznica wieku miedzy dziecmi. Planowałam tak ok 5 lat wiec czas sie w końcu zmobilizowac...teraz czekam na @ i dalej ruszam do boju życzę zeby Wam szybciej poszło z drugą ciążą.
rencia831
Fri, 28 Jan 2011 - 20:07
nika* ja to sama nie wiedziałam jaka przerwa lepsza ale wiem, że jeżeli teraz się nie zdecyduję to z roku na rok będzie gorzej, Wiki już bardziej samodzielna tak więc powinno być łatwiej jak się pojawi maleństwo.
Widzę, że nie tylko mamy dzieci z jednego roku bo u nas też już ponad 6 lat stażu małżeńskiego.
KlaudiaGuza
Fri, 28 Jan 2011 - 20:18
To po pierwsze
a po drugie jesli chodzi o Julcie to wyszły jej bardzo złe wyniki : krew w moczu, norma była do 1 a wyszło aż 3.5 dr nas wystraszyła szpitalem i kazała powtórzyć badanie w innym laboratorium. Pobiegliśmy następnego dnia z rana a po południu wyniki były już do odebrania więc zaraz po wizycie u ginka poszłam do tej Pani dr z nowymi wynikami Julki, z kolei na tych wynikach nie wyszło kompletnie nic. Dr się ucieszyła i kazała często badać mocz i obserwować czy skarży się na ból brzucha. Mnie to nie uspokoiło, bo skoro przy pierwszym badaniu wyniki wyszły tak złe a teraz aż tak dobre to coś tu jest nie halo. W poniedziałek zaniosę jeszcze raz mocz do tego pierwszego laboratorium i zobaczymy jak tym razem wyjdzie na tych samych odczynnikach. Potem może USG nerek na wszelki wypadek bo spac przez to nie mogę.
Co do tego mojego czarnowidztwa to ja tak tego nie odbieram, ja po prostu dopóki nie zobaczę to nie uwierzę
Pobolewa mnie dziś brzuch dołem więc zaczęłam przyjmować luteinkę, dr zalecił w razie jakiś bóli więc biorę. W ogóle to jestem po rozmowie z moja szefową i jestem pozytywnie nastawiona do pracy. Widać było że się ucieszyła i sama powiedziała ze 5 lat różnicy między rodzeństwem to wystarczająco dużo. Pogratulowała mi i życzyła spokojnej ciąży także się ciesze bardzo z takiej reakcji Rencia Witam i obyś nie zasiedziała sie tu długo
okruszek
Fri, 28 Jan 2011 - 20:27
klaudia gratulacje dwie krechy piękne!!!!!!!!!!! spokojnej ciąży. i prosimy o fluidki.
rencia831
Fri, 28 Jan 2011 - 20:47
Tylko pozazdrościć takich kreseczek, gratulacje i powodzenia.
Madziara.
Fri, 28 Jan 2011 - 23:16
Arbus, andzia25 bardzo bardzo dziękuję za pomoc
Klaudia jeszcze raz gratuluję i życzę spokojnych 9 m-cy. A jeśli o Julcie chodzi i badania to myślę że nie zaszkodzi wykonanie ponownych badań a i usg nerek też nie zaszkodzi. Mi moja pediatra wypisała skierowanie na usg dla Mareczka gdy moczył się w nocy, gdzie niby do 6-go roku życia jest to jeszcze w granicach normy
słoneczko82 świetnie radzisz sobie z prowadzeniem wątku, myślę że nie ma potrzeby szukać Twojej następczyni.
okruszek nam androlog zalecał współżycie po @ codziennie żeby plemniczki uścieliły sobie drużkę a później co 3 dzień A o foliku też zapominam odkąd daliśmy na luz, a wcześniej brałam codziennie od początku starań i Łukaszowi również dawałam. Trzymam &&& za ten cykl aby był owocny.
zuza oby @ nie nadeszła zaciskam mocno &&&, a test można by było zrobić bo jeśli będą dwie kreseczki to zalecane byłoby branie dalej duphastonu. Ja w poprzednim cyklu dostałam @ 9 dnia po odstawieniu duphastonu ale wiedziałam że był to cykl bezowulacyjny, a w normalnych cyklach @ przychodziła w 5 dniu po odstawieniu.
rencia831 witaj i nie zasiedź sie tutaj za długo. Między mną a siostrą jest 5 lat różnicy i wydaje mi się że to za duża różnica wieku, choć teraz gdy już jesteśmy dorosłe nie odczuwa się tego.
Już dowiedziałam się kto u nas robi takie miksy, na youtobe widziałam że takich tańców jest dużo więcej, ale piosenki w większości się powtarzają, nabrałam ogromnej ochoty by coś takiego na naszym weselu zrobić a Łukasz zaczyna wymiękać
słoneczko82
Sat, 29 Jan 2011 - 08:51
rencia831 zostałaś oficjalnie staraczką Klaudia została wpisana jako ciężarówka Wszystkie aktualizację zostały już naniesione
Jeśli chodzi o mnie to jeszcze tak się ze mnie nie lało ale może to wina że jestem chora więc jak ktoś ma jakieś prośby lub są do naniesienia jakieś aktualizację proszę o PRIV bo teraz muszę leżeć w łóżeczku ....
Pozdrawiam
rencia831
Sat, 29 Jan 2011 - 08:54
Madziara u mnie jest jeszcze gorzej bo mam dwóch braci i jest między nami 9 i 7 lat różnicy i dopiero od niedawna mamy ze sobą lepszy kontakt, podobno byłam ostatnią kropelką tatusia (miał wypadek po którym lekarz mu powiedział, że jest bezpłodny)
nika*
Sat, 29 Jan 2011 - 09:24
rencia - tez mam dwóch starszych braci - 13 i 10 lat moze Ty to ja a ja to Ty?
A ja nie lubie takich sformułowań ze najlepsza róznica wieku jast taka czy siaka Moge mnozyc przykłady złego kontaku rodzeństwa z małą róznicą wieku (głownie chodziło o rywalizacje i zadzrosc) jak i dobrego miedzy rodzeństwem z wiekszą róznicą no i na odwrót... mysle ze w dzisiejszych czasach to wazne jest zeby sie w ogóle na drugie dziecko zdecydowac bo znam gro ludzi którzy tylko jedno chcą i to tez z róznych pobudek (czesto niestety finansowych )
matylda315
Sat, 29 Jan 2011 - 09:34
KlaudiaGuza serdeczne gratulacje i spokojnej i nudnej ciąży !!!
Madziara.
Sat, 29 Jan 2011 - 10:13
nika w sumie muszę przyznać Ci rację z tę różnicą wieku, że nie ma na to reguł. A jeśli chodzi o więcej niż jedno dziecko to sama nie tak dawno zarzekałam się, że więcej dzieci mieć nie będę. Po części ma wpływ na to sytuacja finansowa, ale też wygoda. Ja chciałam tylko jedno dlatego że jak pomyślałam o tym jak moi rodzice nas wyróżniają i jak rodzice S.P męża wyróżniali to uznałam że ja będę miała jedno dziecko i wtedy nie będzie takiego problemu i nie skrzywdzę żadnego dziecka. Później było mi ciężko samej i nie mogłam doczekać się aż Mareczek dorośnie i pójdzie do szkoły bo już łatwiej, mniej będzie chorować. Później myślałam że fajnie tak pojeździć gdzieś pozwiedzać, ale na wycieczki zawsze do towarzystwa zabieraliśmy dla Mareczka a to chrześnicę, a to kuzyna, a jak sama gdzieś jeździłam z synkiem, np nad jezioro z nadzieją że spędzimy wspólnie czas to i tak zaraz zapoznawał sobie jakiegoś kolegę i miał mnie gdzieś Jak poznałam Łukasza rodzinę (7 rodzeństwa) to powoli zaczęła dojrzewać we mnie myśl o drugim dziecku, tylko że to chyba nie jest czas na mnie skoro nie mogę zajść w ciążę. Ale wierzę że jeszcze doczekam się braciszka lub siostrzyczki dla Mareczka.
komunikacja
Sat, 29 Jan 2011 - 10:45
FLUIDKI OD NAS a jeszcze nie dawno sama tu wklejałam foto 2 kreseczek.
Chciałabym nieśmiało dopisać się do Was Dziewczyny.... Zawsze marzyłam o trójce dzieci ale jakoś brak mi było odwagi aby się zdecydować... Nadal mam pewne wątpliwości i obawy ale bardzo tego pragnę... Postanowiliśmy z M., że spróbujemy. Z zajściem w drugą ciążą mieliśmy trochę problemów, więc nie mam pojęcia jak będzie tym razem... Ostatnią @ miałam 16.01.2011 (Słoneczko82 jak znajdziesz chwilkę to proszę o wpis na pierwszą stronkę). Kilka dni zajęło mi przeczytanie całego wątku ale jestem na bieżąco GRATULUJĘ mamusiom, którym już się udało i &&&&&&& mooocno kciuki za Nas wszystkie, aby się spełniło
LillAnn1 masz rację - warto czekać na Taki Cud - śliczne zdjęcia!!!
Pozdrawiam
zuza1313
Sat, 29 Jan 2011 - 12:53
rencia831, evita7 witajcie w śród staraczek i nie zasiedźcie się
LillAnn1, ale świetny Twój maluszek fotka super
Klaudia, dobrze robisz ,ze chcesz powróżyć wyniki, ostrożności nigdy za wiele. Trzymam kciuki ,żeby było wszystko dobrze.
Madziara, widzę ,ze przygotowanie do śluby pełną parę, fajny to czas, choć stresujący
U mnie sytuacja chyba się powoli wyjaśnia, bo zaczęło mi się plamienie. Na razie delikatne, ale czuję ,ze że rozkręci.
Pozdrawiam
KlaudiaGuza
Sat, 29 Jan 2011 - 13:16
Dzięki, jesteście Kochane Tak mnie wspieracie i w ogóle, czuje się tu z Wami bardzo dobrze LillAnn1 Masz pięknego skarbeczka Niech rośnie duży i zdrowy!
Jeśli chodzi o tę różnicę wieku to ja też mam dwóch braci o 5 i 6 lat starszych. Oni między sobą dogadywali się rewelacyjnie, ale ze mną już nie bardzo. Raz że byłam najmłodsza a dwa że byłam córunią tatusia i trochę byłam nieznośna jako dziecko czyt. rozpieszczona. Dopiero jak byłam nastolatką zaczęliśmy się rozumieć. Myślę że jak przerwa między rodzeństwem jest większa niż rok to raczej ciężko im będzie się dogadać w dzieciństwie bo starsze zawsze jest zazdrosne o to młodsze i dochodzi jeszcze niezgodność charakterów. Więc nie ma się co zastanawiać czy to dobry wiek, czy nie. Ja chciałam troszkę odchować Julkę zanim pojawi się rodzeństwo, żeby zwyczajnie mi było łatwiej. Znajomi mówią że, poco się pchać znowu w pieluchy po kilku latach. Lepiej rok po roku i później ma się dzieci odchowane. Nie wiem, to chyba zależy jak kto woli Żeby tylko dzieci były zdrowe a reszta się jakoś ułoży, zgadza się?
Zapomniałam całkiem... ja ten sznur dalej puszczam, która łapie? ................................................................................ ..
Madziara.
Sat, 29 Jan 2011 - 14:37
Klaudia to ja się złapię a co mi tam, niby pauzujemy ale jakby się przytrafiło teraz to byśmy byli prze szczęśliwi. I masz rację najważniejsze żeby było zdrowe.
LillAnn1 słodziak z twojego Mikołajka, a uśmiech to na prawdę najpiękniejszy prezent.
evita7 witaj i obyś szybko ujrzała dwie kreseczki &&&
zuza ale może to jednak nie @
Do mnie przed chwilą zadzwoniła kumpela z pracy (ale znamy się od "pampersa") i zaprosiła na babski wieczór w gronie wybranych dziewczyn z pracy . Co prawda myślałam by zrobić jakąś kolacyjkę i troszkę się poprzytulać, ale co tam. Brakuje mi takich spotkań, odkąd każda założyła rodzinę mało jest okazji. czytaj raz na 1.5 roku
zuza1313
Sat, 29 Jan 2011 - 16:08
Madziara, babski wieczór to super sprawa, baw sie dobrze co do moje @, to po drobnym plamieniu rano na razie cisza. Już nawet chciałam skusić się i wysłać męża po test, ale uparciuch nie chce iść bo się wstydzi, normalnie jak nastolatek, a mnie się nie chce wychodzić i w ten sposób tkwię w moim postanowieniu,ze jakby co, zrobię dopiero w poniedziałek:)
Madziara.
Sat, 29 Jan 2011 - 19:15
zuza no to mocno trzymamy kciuki żeby w poniedziałek II kreski wyszły i jeszcze Abra kadabra
iwona987
Sat, 29 Jan 2011 - 19:20
słoneczko ja poproszę o aktualizację @ nadeszła dzisiaj tj. 29.01 <jakaś taka słaba ale niestety jest>
słoneczko82
Sat, 29 Jan 2011 - 22:23
Aktualizację naniesione evita7 witaj i się nie zasiedź tutaj,zostałaś oficjalnie wpisana jako staraczka Iwona i zuza trzymam &&&&&&&&&&&&&&
evita7
Sun, 30 Jan 2011 - 10:00
Słoneczko bardzo dziękuję za wpisanie na stronkę. Obyśmy wszystkie nie zasiedziały się tutaj za długo &&&&&&& Madziara, mam nadzieję, że wieczór się udał? Iwona dopóki jest słaba to zawsze jest nadzieja... Zuza trzymam mooocno kciuki &&&&&&&&&&&&& i z niecierpliwością oczekuję poniedziałku
Madziara.
Sun, 30 Jan 2011 - 12:48
Impreza w sumie udana, ale dzisiaj czuję się tragicznie tak mnie muli i kręci mi się w głowie ale na imprezie była troszkę niezręczna sytuacja bo poprosiłam jedną przyjaciółkę żeby została moją świadkową no i druga przyjaciółka poczuła się lekko urażona, a wyszło to w trakcie imprezki bo troszkę zeszłyśmy na temat naszego ślubu. Nie wiem skąd jej się to wzięło, bo nie pamiętam takiej sytuacji a i Łukasz również nic na ten temat nie wiedział, że ja niby obiecałam jej że zostanie moją świadkową a jej chłopak zostanie świadkiem A później jak więcej wypiłyśmy to troszkę popłakałyśmy na wspomnienie sprzed ponad 6 lat. Bo ta przyjaciółka co teraz ma być świadkową miała by moją świadkową już gdy pierwszy raz wychodziłam za mąż, ale byłyśmy wtedy obie w ciąży i jej mama powiedziała, że nie można tak że świadkowa nie może być w ciąży (jakiś zabobon) ona wtedy prawie się pokłóciła z mamą ale stanęło jednak tak jak jej mama chciała. Ok zrozumiałam to, dwa dni później zadzwoniłam do niej i jej mama powiedziała, że Gosi nie ma że jest u lekarza bo właśnie poroniła Może zbieg okoliczności nie mam pojęcia w każdym razie po tym nie miałyśmy ze sobą kontaktu rok czasu i okazuje się że obie wtedy cierpiałyśmy, również z tego powodu że oddaliłyśmy się od siebie. Mi było przykro, że ona straciła dzidziusia i bałam się że mój rosnący brzuszek może przywoływać ten tragiczny dla niej dzień.
Arbus
Sun, 30 Jan 2011 - 14:15
rencia831, evita7 witajcie!!
Madziara. Dobrze, że porozmawiałyście. Mnie kilka dni temu kumpela pytała, czy nie sprawiam jej bólu swoim ciążowym brzuchem, bo nie chce się narzucać na odwiedziny, jeśli mi źle. Musiałabym większość znajomych od siebie odsunąć, jeśli nie dawałabym rady. A dawać muszę. Znacie to z pewnością
Iwona, Zuza, kciuki ciągle zaciśnięte!
A u mnie karuzela. Karuzela myśli, mętlik w cyklach. Dziś 30 dc., @ brak, jutro o 0730 "odwiedziny" u Dr Magika i dowiem się, co w trawie piszczy. Z testami się już nie dogaduję bo mnie regularnie mamią, zatem w słowa Dr muszę wierzyć. To i czekam. Poproszę o kciuki poranne
Madziara.
Sun, 30 Jan 2011 - 14:33
Arbus kciuki zapewnione akurat o 7-ej wyjdę z pracy więc mocno piąsteczki zacisnę
słoneczko82
Sun, 30 Jan 2011 - 16:20
Arbus Trzymam bardzo mocno &&&&&&&&&&&& Tak mocno że aż sobie połamię paluszki
A u mnie już troszkę lepiej tak jakby przeziębienie odpuszczało ale i tak dzisiaj leże w łóżeczku i wypoczywam ....
Pozdrawiam
matylda315
Sun, 30 Jan 2011 - 16:54
Arbus kciuki odpalone &&&&&&&&&&&&& za" wizytację" u Dr. Magika
Słoneczko wypoczywaj i zdrowiej ! Buziaki aaa...i proszę wyrzuć mnie z kolejki po "Magic testy". Gdyby nawet nie wiem co nie będą mi już potrzebne.
Iwona
Zuza kiciukasy zaciśnięte. To jutro testujesz?
Madziara dobrze,że pogadałyście. Szczera rozmowa i wyjaśnienia zawsze oczyszczają atmosferę .
Witam serdecznie nowe Staraczki i życzę ,abyście się długo nie zasiedziały.
A ja mam wizytę w środę . Poproszę o kciukasy
zuza1313
Sun, 30 Jan 2011 - 18:15
hej
Matylda. oj rzeczywiście głupia sytuacja, ale nie masz co sie czuć winna, to ty wybierasz świadkową, a nie ona Ciebie. A tą Twoją niedoszła świadkową, to bardzo smutna historia
Arbuz, trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
słoneczko, życzę szybkiego powrotu do zdrowia
matylda, a jak się czujesz?
U mnie na razie plamienia. Test leży przygotowany na jutro. Ale czuje się jak zawsze przed @ bolą piersi, podbrzusze i nosi mnie strasznie, cały dom wysprzątałam, a to niczego dobrego nie zapowiada No nic zobaczymy...
nulek27
Sun, 30 Jan 2011 - 18:35
Arbuz zaciskam już &&& mocno . Zuza &&&& za II kreseczki na teście . Matylda &&&&& za środę ,jestem pewna że wszystko będzie dodrze . Słoneczko zdrowiej szybko .
rencia831
Sun, 30 Jan 2011 - 19:30
Arbuz, Zuza, Matylda trzymam kciuki
evita7 witam Cię ja też tu nowa.
Ja jutro będę sie umawiać do mojej gin bo na początku stycznia odstawiłam tabletki anty. i może muszę jakieś badania porobić. Niedawno gdzieś czytałam, że kobiety z tyłozgięciem mają problemy z zajściem w ciąże może dlatego męczyłam się 2 lata żeby zajść z pierwszym dzieckiem bo takowe tyłozgięcie posiadam i to nawet mocne tak mi przy któryms badaniu wspomniała moja ginka. No i mój koszmar - muszę odwiedzić dentystę bo w ciąży zęby mi słabną tak więc teraz puki co swoje muszę odcierpieć m a czuje, że mój dentysta będzie zacierał ręce jak mu swoje ząbki pokażę. .
zuza1313
Mon, 31 Jan 2011 - 08:59
Dzięki za trzymanie kciuków, ale niestety, tak jak się obawiałam, tłusta jedna krecha. Pewnie plamienia dziś się rozkręcą.
nika*
Mon, 31 Jan 2011 - 09:01
zuza
rencia - porób sobie badanka koniecznie... no i ząbki tez warto wyleczyc
madziara - ja mysle ze to kwestia mądrości rodziców zeby starac sie docenic kazde dziecko i byc sprawiedliwym, sztuka trudna ale mozna mysle jakos te kwestie rozwiązać... dla mnie "minusem" posiadania jedynaka jest to ze wszystkie nadzieje człowiek w tym dziecku pokłada i łatwo sie zagalopowac a tak zawsze któres dziecko w wdanej chwili rekompensuje a człowiek nie skupia swoich radosci i żali na jednej jednostce... no i potem ten jedynak ma cholernie trudno bo musi dbac o dwójke rodziców co tez nie jest sprawiedliwe bo oni sie opiekowali jako odorsli ludzie tylko jedną małą istotka (co prawda taką która potrafi dac w kość ). U Ciebie jest jeszcze jeden argument niby banalny i steoretypowy ale nie do końca moim zdaniem - scementowanie i uwieńczenie związku miłosci dwojga ludzi.
Ja tez miałam maraton wekendowy, chyba dzis zamkne sie w pokoju i bede spała
sisia1604
Mon, 31 Jan 2011 - 09:23
czesc kochane ja z niecierpliwością czekam na @, bo zacznę w końcu moja kurację luteinowo-clostilbegytowa. Dzis 31 dzien cyklu, żadnego plamienia nie widać. Moze tez powinna zrobic test, ale nie chce sobie robić nadziei. Chodzę do siostry, patrzę na jej prawie 3 tygodniowa Basię i tak zazdroszcze....
zuza
matylda315 kciuki zaciśniete za srodową wizytę.
Arbus widzę, że huśtawki jak u mnie i cykle podobne. Oby Pan Doktor Magic wyczarował malutki skarb .
słoneczko82
Mon, 31 Jan 2011 - 09:24
Zuza a myślałam że to Twój czas Madziara dobrze że oczyściłaś atmosfere teraz już będzie dobrze rencia831 koniecznie zrób sobie badania matylda ża środę &&&&&&&&&&&&& Arbus
Mi niby jest lepiej ale wiecie jak to jest z przeziębieniem....
Pozdrawiam wszystkich
słoneczko82
Mon, 31 Jan 2011 - 09:28
Dziewczyny tak przeglądałam pierwszą stronkę i patrze agulek8 miała ostatnią 14.12.2011 może jej się udało??? Ma ktoś z nią kontakt??
Wszystkiego czego pragniesz, czego szukasz oraz o czym marzysz. Wielu pięknych chwil, dni, miesięcy i lat. Bukietu kwiatów co dzień, miłego słowa co chwilę oraz szczęścia przez cały czas życzy SłONECZKO
zuza1313
Mon, 31 Jan 2011 - 10:03
Matylda, wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń
sisia1604, trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&
komunikacja
Mon, 31 Jan 2011 - 10:26
CYTAT(sisia1604 @ Mon, 31 Jan 2011 - 09:23)
czesc kochane ja z niecierpliwością czekam na @, bo zacznę w końcu moja kurację luteinowo-clostilbegytowa. Dzis 31 dzien cyklu, żadnego plamienia nie widać. Moze tez powinna zrobic test, ale nie chce sobie robić nadziei. Chodzę do siostry, patrzę na jej prawie 3 tygodniowa Basię i tak zazdroszcze....
zuza
matylda315 kciuki zaciśniete za srodową wizytę.
Arbus widzę, że huśtawki jak u mnie i cykle podobne. Oby Pan Doktor Magic wyczarował malutki skarb .
sisia1604 nie zazdrość siostrze bo ponoć takie zazdroszczenie wywołuje nieszczęścia bo jakieś złe uroki się wytwarzają-nie wiem ile w tym prawdy pewnie wcale ale lepiej miec zdrowe podejście. Ja ze swojej strony powiem Ci,że ja po Luteinie i CLO zaszłam w ciążę w 2gim cyklu.dziewczyny mnie dobrze znają z zeszlego roku Dlatego i Tobie życzę szybkiego zadziałania tych leków i abys się cieszyła tym szczęściem jak ja...
Nerpa
Mon, 31 Jan 2011 - 10:55
No właśnie mi zjadło część posta i muszę zacząć od nowa. Nie było mnie tu cały weekend – komputer w domu mam nadal zepsuty – a tu mnóstwo postów napisanych!!
Okruszek Dzięki za wskazówki!! Ja nie wiem dokładnie, kiedy mam owulacje. Nigdy nie mierzyłam temperatury, ani nie robiłam testów owulacyjnych. Byłam tylko dwa razy na usg dopochwowym przed owulacją (miesiąc po miesiącu). Za pierwszym razem byłam 13 dnia i nie było pęcherzyka. Gin nie był pewny, czy widzi ciałko żółte. W każdym razie nie powiedział, że cykl był bezowulacyjny a ja nie pytałam, choć nie byłoby to dziwne bo mam już 37 lat skończone, więc pewnie już sporo cykli mam bezowulacyjnych.... Za drugim usg w 11 dniu pęcherzyk był na 18 mm czyli tak 12-13 dzień powinna być owulacja. Więc nie jest ze mną tak źle. Przy założeniu, że owulacja jest 13-14 dzień, jak powinno wyglądać to powstrzymywanie się i potem codzienne starnka? Co do kwasu foliowego to podobnie jak nika mam go na wierzchu więc nie mam problemów. Poza tym ponad 10 lat biorę codziennie euthyrox więc mam wprawę w pamiętaniu o tabletkach . Tak ja nika kupiłam taki 250 tabletek – Puritan’s Pride. Bardziej się opłacał. A czemu przyszli tatusiowei też mają łykać kwas foliowy??? BO część z Was piszę, że partnerzy też łykają.
Nerpa
Mon, 31 Jan 2011 - 10:57
Okruszek zapomniałam dodać, że cykle mam 26-28 dni
okruszek
Mon, 31 Jan 2011 - 10:58
MATYLDA 100 LAT!!!
DZIEWCZYNY MOJA STRONKA WARIUJE, NIE MOGĘ ZMIENIĆ CZCIONKI I KOLORU LITER , POGRUBIĆ WOGÓLE NIE MA WIDAĆ KURSORU
NO JO JUTRO ZACZYNAM BRAC CLO, I JUŻ SIĘ BOJĘ ŻEBY SIĘ UDAŁO I CIEKAWA JESTEM CZY BĘDZIE MNIE BOLAŁ BRZUCH JAK OSTATNIO PRZY BRANIU TEGO LEKU NO I OD 16 DNIA WCHODZI LUTEINA. MI SIĘ UDAŁO Z TYMI LEKAMI OSTATNIO PO 3 MIESIĄCACH. SISIA oby i tobie się udało, no i mi też
okruszek
Mon, 31 Jan 2011 - 11:01
Nerpa no spróbuj w tym cyklu , trzeba wszystkiego próbować, ja nawet kiedyś lerzałam godzinę z nogami przy ścianie, choć wiem że to głupota.
sisia1604
Mon, 31 Jan 2011 - 11:05
okruszek trzymam kciuki, u mnie to pierwsze podejście z CLO, Przy pierwszej ciąży brałam inne leki, ale w takich ilościach, że obaj lekarze którzy przejęli mnie później byli w szoku, że takie końskie dawki byłam w stanie połknąć. Mam nadzieję, że teraz będzie spokojniej. Zresztą muszę tym razem podejść metodycznie, bo mąż średnio chce drugie dziecko i pewnie nie będzie ułatwiał zadania. Na pierwsze ten kręcił nosem, a teraz świata poza nią nie widzi. LillAnn1 dziekuje za ciepłe słowa
MATYLDA STO LAT kochana
sisia1604
Mon, 31 Jan 2011 - 11:06
CYTAT(okruszek @ Mon, 31 Jan 2011 - 11:01)
Nerpa no spróbuj w tym cyklu , trzeba wszystkiego próbować, ja nawet kiedyś lerzałam godzinę z nogami przy ścianie, choć wiem że to głupota.
mam nadzieję, ze mąż ci zdjęcie zrobił
okruszek
Mon, 31 Jan 2011 - 11:08
CYTAT(sisia1604 @ Mon, 31 Jan 2011 - 13:05)
okruszek trzymam kciuki, u mnie to pierwsze podejście z CLO, Przy pierwszej ciąży brałam inne leki, ale w takich ilościach, że obaj lekarze którzy przejęli mnie później byli w szoku, że takie końskie dawki byłam w stanie połknąć. Mam nadzieję, że teraz będzie spokojniej. Zresztą muszę tym razem podejść metodycznie, bo mąż średnio chce drugie dziecko i pewnie nie będzie ułatwiał zadania. Na pierwsze ten kręcił nosem, a teraz świata poza nią nie widzi. LillAnn1 dziekuje za ciepłe słowa
MATYLDA STO LAT kochana
ha ha to tak jak u nas z tym kręceniem nosa
leżałam i leżałam, a wiesz co on robił.... spał- jak chyba każdy facet po....
nika*
Mon, 31 Jan 2011 - 11:11
nerpa - mąz moze łykac kwas foliowy w koncu daje 50% materiału genetycznego
matylda - zdrówka i spełneinia marzeń!
słoneczko - tez o agulku ostatnio myslałam, niestety nie mam z nia kontaktu
okruszek
Mon, 31 Jan 2011 - 13:02
Ja biorę kwas foliowy jak mi się przypomni ale już od paru miesięcy, wogóle chcieliśmy zacząć starać się w kwietniu, maju żeby dzidziuś urodził sie w 2012 roku i była przerwa między dziećmi 4 lata. Powiem szczerze że dopiero od 2 miesiący odetchneliśmy troszkę, bo tak mieszkaliśmy z małą w jednym pokoju- razem o 20.00 chodziliśmy spać i wogóle nie było ciekawie ciasno.... nikt nie mógł do nas wieczorem przyjść, wieczny bałagan bo nie dało się tego ogarnać, zabawki, ubrania, wózek. koszmar. Teraz mamy już o wiele lepiej Kinga ma swój calkiem duży pokój, i narazie my tam śpimy z nią, a nam się zrobił o wiele większy pokój, mamy też swój korytarz, więc nareszcie zapanował u nas porządek , no ale lekarz mnie wystraszył że będzie ciężko i jak sie nie uda w najbliżych 4 miesiącach to pół roku pauza i wtedy zrozumiałam że może już być przyszły rok i nie nie będzie dzieciątka w 2012 roku , tylko Bóg wie kiedy... więc idziemy na żywioł.
Nerpa
Mon, 31 Jan 2011 - 13:23
Słoneczko, Zuza
Rencia, Evita Witam was serdecznie i życzę jak najszybszego zafasolkowania i przeniesienia się na ciężarówki
Rencia To smigaj na badania i do dentysty - brrr
Co do wątku dotyczącego różnicy wieku pomiędzy rodzeństwem to nie mam za dużo do powiedzenia. Jestem jedynaczką... a co do właśnych dzieci to staram się o pierwszę i boję się, że z drugim dzieckiem już nie zdążę....
Klaudia Jasne, że powinnaś powtórzyć badania córci – lepiej dmuchać na zimne!! Jak raz coś wyszło nie tak to lepiej być czujnym! A do tej pory ja coś bolało, czy te wyniki przy okazji wyszły? Fajnie, że w pracy tak fajnie Twoja ciąże szefowa przyjęła
Madziara Widzę, że co lekarz to inne zalecenia odnośnie terminu staranek... I jak się w tym połapać? Fajnie, że pogadałaś z tą przyjaciółka. Czasem jakas jedna niewyjaśniona sytuacja powoduje, że przyjaźnie sie kończą! Dobrze, że to wyjaśniłyście!!! Choć skoro poprosiłaś ją o bycie świadkiem to widzę, że mimo wszystko sie między Wami az tak nie popsuło!
LillAnn Ale Słodziak!!!! Pozazdrościć Maluszka !!!!!!
Arbus Trzymam &&&&&&&& bardzo mocno!!!!
Matylda Trzymam kciuki za środę!!!
Sisi a może jednak?? Trzymam &&&&&&&&&&
Matylda Wszystkiego naj, naj, naj – zdrowia i spokoju dla Was teraz przede wszystkim!!!!!!
Nika Ale skoro kwas foliowy na ksztaltowanie układu nerwowoego - to oddziaływanie na DNA w plemniku chyba nie ma znaczenia? A moze jakies lepsze plemniki powstają?
Okruszek A czego mam spróbować? Kwasu foilowego dla chłopa czy cyklu - wstrzymujemy sie, działamy?
Nerpa
Mon, 31 Jan 2011 - 13:28
coś mi się zawiesiło w kompie i to samo kilka razy wysłał
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.