STARAMY SIĘ O DZIECIĄTKO !!!!! ODSŁONA XXIV

madziara - mam taką cichą nadzieję ale i pokory mam duzo także...

Zęby to u mnie tamat rzeka. Mam od dawna wszystkie zaleczone i dbam ale miałam uraz w dzieciństwie z jednym zębem i co ja sie nim mam to moje...nie bede wam pisac bo juz bym mogła ksiązke na ten temat spokojnie napisać... mam nadzieje ze w lutym w koncu sie temat zakończy ostatecznie! ech! Zgadzam sie ze finansowo zęby to tragedia jakaś...siada sie na fotel na 10 minut i stówka leci

ps. u klaudi jest bład w PTP powinien byc chyba październik...

madziara u mnie finansowa wymówka nie przechodzi bo gdy chodzi o zdrowie koszty się nie liczą tak mówi mój M ja z zębami ogólnie wcześniej nie miałam problemu ale teraz nie mam swojej dentystki pod ręką bo zmieniłam miejsce zamieszkania tak więc nie wiem co mnie czeka u innego.

Ja z moim libido to mam teraz problem ponieważ odstawiłam tabletki anty, które obniżały go w skali od 0 do 10 na 4 a po odstawieniu jest na 10+ tak więc wcześniej to mój M buczał, że za żadko a teraz, że mi tylko jedno w głowie.

Hej! Właśnie wyszłam ze szpitala. Beta rośnie i dziś już widziałam na USG pęcherzyk. Okazało się że torbiele i kamienie w woreczku żółciowym mogły spowodować ból który mnie tak scisnął, w dodatku miałam torbiel który musiał pęknąć i wylać do brzucha stąd podejrzenie ciąży pozamacicznej. Widoczny był skrzep i płyn, na 98% przypadków przy torbielach na obu jajnikach to ciąża pozamaciczna, ale ja na całe szczęście nie dałam się pokroić i póki co cieszę się z tego! Szkoda mi tylko że zaufałam lekarzowi który dosłownie miesiąc temu robił mi USG dopochwowe i nie zauważył że mam torbiele? Cóż, jestem teraz na zwolnieniu i mam odpoczywać

Wieczorem poczytam co tam u Was. Pozdrawiam.

klaudia - super wieści!

klaudia super wieści, cieszę się bardzo. Odpoczywaj dużo.

Ja takiego urazu psychicznego nabrałam w dzieciństwie ogólnie do stomatologów, dlatego nie leczyłam ząbków chyba że już bolał nie do wytrzymania a i ketonal nie działał. I to najczęściej była tak że ząb był albo do wyrwania, a jak nadawał się do leczenia stomatolog go truł a że przestało bolec to ja już więcej nie szłam z nim Teraz na wizycie nic nie bolało dlatego postanowiłam chodzic, ale od razu powiedziałam pani, że kanały chcę zostawić na sam koniec bo co do tego nie mam jeszcze odwagi a nie chciałabym aby znów się stało tak, że zatruje mi zęba i więcej mnie nie zobaczy. Tak więc zgodziła się, ale powiedziała że pół roku do roiku to jest maksymalnie. Oczywiście na następnej wizycie wyjmie lekarstwo i zabezpieczy go żeby czekał spokojnie na swoją kolej.

Ostatnio (od 3 dni) źle się czuję, jestem nerwowa, śpiąca (przespałam za dnia 3 godz a wcale nie poszłam późno spać) i czuję się tak depresyjnie nie wiem czy słusznie ale przypisuję to luteinie bo od 3 dni właśnie ją biorę, może tak być że to właśnie z jej powodu?

Aktualizacje naniesione i dziękuje za poprawienie mnie pasek ciążowy był ok ale data źle wpisana.
przepraszam

hej kochane!! pamietacie mnie jeszcze ???

Ja przybyłam aby wam pokibicować

Madziara myśle że ta ospałość i drażliwość to właśnie luteina nawet na ulotce masz napisane, działania niepożądane: ,,Sporadycznie pacjentki zgłaszają senność,zaburzenia koncentracji i uwagi, uczucie leku lub nawrót depresji, nudności i zawroty głowy"
Często się tak dzieje przy dużej dawce, musisz pogadac z dr i ustalic może mniejsza bo ta jest dla ciebie zbyt wysoka.

mały toaścik za spełnienie marzeń

Madziara ja też biorę luteinę i też byłam ospana, teraz biorę clo... i też mi się chce spać. wczoraj miałam 7 dzień cyklu i ostro zabraliśmy się już do roboty, bo nigdy nie wiadomo... jutro ostatnia tabletka clo, potem ostre stranka i za tydzień wchodzi luteina.
Oj żeby nam się wszystkim dziewczyny udało :tajemnica

okruszek z tak pozytywnym nastawieniem musi się udać
Ja ciągle czekam na @ żeby zacząć tę samą kurację ale jak jest potrzebna to jej nie ma

a długo już czekasz?

Klaudia widzę Cię . Cieszę się że wszystko się wyjaśniło i jest ok. Jak się czujesz?

31.12 miałam ostatnią

Dziewczyny dzięki za słowa wsparcia! Mam nadzieję, Ĺźe wszystko się między mną i K. ułoĹźy. Na razie jest kiepsko.. w sumie prawie się nie kontaktujemy. Ale to daje mi czas na róşne przemyślenia. Co powinnam zmienić w swoim zachowaniu… i jak poprawić naszą relację… Mam nadzieję, Ĺźe to pomoĹźe i nas wzmocni….

Klaudia Tak się cieszę, że to jednak nie ciąża pozamaciczna!!!! Odpoczywaj dużo!! Spokoju i zdrowia życzę!!!!

Matylda Super, że dzieciaczek rośnie zdrowo!! A za Twoje zdrówko trzymam kciuki&&&&&&

Trzymam kciuki za wszystkie chodzące i wybierające się do dentysty. U mnie zęby w sumie problemu nie sprawiają, ale muszę się wybrać na ściągniecie kamienia i ogĂłlny przegląd. A do tego jakoś tak szyjki ząbkĂłw mi się trochę odsłaniają….

nerpa - wierze ze sie poukłada. Najwazniejsze żyby chciec...co do szyjek to nie lekcewaz tego. Powinnas zrobic rtg wszystkich zębów zeby zbaczyc czy to nie jest poczatek parodontozy.

Choróbska nas dopadły - synek dosc mocno gorazckuje a ja mam potworny ból zatok. Dobrze ze do dni płodnych jeszcze troszke to amm nadzieje sie podleczyc do tego czasu.

nika szybkiego powrotu do zdrowie dla Ciebie i synka

sisia &&& żeby w końcu przyszła @ i byś mogła zacząć starania

okruszek &&& za efektywne staranka.

A ja dzisiaj znów przespałam pół dnia do tych wszystkich dolegliwości dochodzi wilczy apetyt, aż się boję o swoją wagę.

Torbiel żyć nie daje, kto by pomyślał.. Jeśli luteina nie pomoże, trzeba będzie ją usunąć. I odłożyć starania.

Nie wiem czy dobrze podpowiem ale jak ja się starałam o Mikołajka i na tym wątku siedziałam to gdzieś przeczytałam w necie,ze Luteina (progesteron dokładniej)
pomaga w zagnieżdżeniu zarodka czy jakoś tak.Niżej Ci wkleiłąm to co kiedyś przeczytałąm i ja brałam właśnie Luteine wcześniej o kilka dni niż lekarz mi kazał.
Nie wiem czy to pomogło ale zaszłam w ciążę właśnie przy stosowaniu CLO i Luteiny.
"Zaburzenia fazy lutealnej – jest to niewydolność ciałka żółtego, które produkuje zbyt mało progesteronu. Ciałko żółte powstaje z resztek pękniętego pęcherzyka Graffa, z którego uwolniło się jajeczko. Progesteron w drugiej fazie cyklu jest odpowiedzialny za prawidłowe przygotowanie endometrium do zagnieżdżenia zarodka. Jeśli ciałko żółte produkuje za mało progesteronu, błona śluzowa macicy nie jest przygotowana na przyjęcie zarodka i dochodzi do wczesnego poronienia."

Od którega dnia cyklu miałaś brać luteinę, a od którego sama zaczełaś? ja mam od 16-24
dodam że z Kingą też zaszłam w ciąże za pomocą tych leków, za 3 podejściem z tabletkami.

Ja zaszłam za 2 podejściem z tymi lekami.
Zaczęłam brać Luteinę wcześniej jak tylko przeczytałam o tym progesteronie czyli około dzień po zażyciu ostatniej tabletki clo w cyklu.A miałam tak jak Ty 16 dnia cyklu.Nie podpowiadam Ci,że masz zrobić to samo ale skoro progesteron jest az tak wazny w procesie zagniezdzania się zarodka to chyba cos w tym jest,sama zadecyduj.
Ale ja zawsze "cierpiałam"na zaburzenia progesteronu bo miałam tak nieregularne miesiączki i skape,ze jak mi lekarz na wywołanie dawał progesteron to momentalnie dostawałam miesiączkę,bez tego ani rusz.....nawet do kilku miesięcy no i po kilkunastu cyklach obserwacji taką postawił diagnozę.

Dziewczyny bardzo potrzebne &&&&&&&&&&&&&& dla Matyldy od wczoraj jest w szpitalu

Jeśli chodzi o luteinę podaję ją się na podtrzymanie na wywołanie @ oraz na wchłoniecie się torbieli.
Dla mnie proszę o kciuki również kładę się do szpitala najprawdopodobniej

Matylda :przytulam

Słoneczko :przytulam -tylko nie wiem czemu? przepraszam jeśli coś przeoczyłam i nie przeczytałam...

LillAnn1 ja też od zawsze miałam niereg. ostatnią miałam w październiku no i teraz w styczniu ale to po luteinie.

Matylda ,słoneczko82 myslami jesteśmy z Wami.

okruszek ja tez mam luteinę brac 16-25 dzień cyklu i planuje sie tego trzymac

Nerpa moze jakis wyjazd, zmiana otoczenia wam pomoze

Arbus bądz dobrej mysli, moze się wchłonie


U mnie wredota @ dalej nie chce przyjść, bierze mnie na przetrzymanie czy co

Matylda trzymam kciuki! Słoneczko są jakieś nowe wiadomości?

Bo to najprawdopodobniej własnie nasze organizmy produkują za mało progesteronu a co za tym idzie miesiączki sa nieregularne i trudności z zajściem w ciążę.
Nie wiem dokładnie "co" produkuje progesteron czy przysadka mózgowa czy jajniki a moze jeszcze coś innego ale wiem,ze jest on niezbędny do rozrodu.
Ja jak się starałam o dziecko to węszyłam po necie i taką stronę znalazłam i tam właśnie jest też o tym progesteronie co Ci wczoraj wklejałam.
https://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie/dlacz...sc_w_ciaze.html

słoneczko co sie dzieje?

matylda - ciepłe mysli ślemy. Musi byc dobrze!

Matylda i Słoneczko trzymam za Was kciuki&&&&&&&&&

U nas wszystko OK. Siedzę w domu i odpoczywam w miarę możliwości Brzuszek coś tam wczoraj pobolewał ale przeszło także się nie martwie


słoneczko i matylda Ciepłe myśli, kciuki zaciśnięte i fluidki ślę!!!

Klaudia bardzo się cieszę że u Was wszystko ok, łapię fluidki bo u nas zaczyna się gorący okres, choć mąż ostatnio pada ze zmęczenia to ja go molestuje. ale nic na siłę...

Cześć ja krótko
Matylda ma się lepiej Trafiła do szpitala z powodu infekcji którą nie może zwalczyć ,przy okazji zaczęła krwawić! zZwczorajszego sms-a wynika że krwawień brak a i po lekach lepiej się czuje

Pozdrawiam

Jeśli chodzi o mnie jak na razie nie mam sił aby wam napisać

Przepraszam ale mam bardzo ciężki okres w życiu muszę pomyśleć przeanalizować wszystko i przede wszystkim to co usłyszałam w szpitalu wczoraj zaakceptować

Słoneczko Cokolwiek sie dzieję - trzymaj sie mocno i nie trać nadzieji!!! Myślimy o Tobie!!
Dobrze, że z Matyldą już lepiej! Trzymam kciuki &&&&&&&&&&&, żeby jak najszybciej wszystko się uspokoiło i mogła wrócić do domku!!!

Nika No tak się własnie tej parodontozy też obawaiam. Moja mama miała straszną parodontozę.... A to podobno są genetyczne predyspozycje... A czemu rtg?? Jesli mam robić zdjęcia to faktycznie powinnam się z tym pospieszyć.... Zdrówka dla całej Twojej rodzinki życzę!!

Sisia Życzę, żebyś sie doczekała @@ i mogła zabrać do dzieła

Arbus Trzymam &&&&&&&&&&& żeby torbiel znikłnęła!!!

Klaudia Cieszę się, że u Was w porządku

słoneczko - ja sie chyba domyslam z tego co juz wczesniej pisałaś. Sciskam Cie bardzo mocno

nerpa - zdjęcie RTG ale wszystkich ząbków pokaze czy nie masz zmian w kosciach. A zabki Ci sie stablinie trzymają w buzi? bo ta choroba w dalszych stadiach atakuje kosci zebów robia sie takie białe smugi na zdjęciu... zajmij sie tym bo to powazna sprawa nieleczona parodontoza. NO i koniecznie poszukaj jakiegos dentysty periodonty.

Nika To mnie nastraszyłaś!!!!!! Dzieki Dobry kopniak mi sie przyda!! Umówię się do dentysty. W tym miesiącu może być krucho z kasą, ale zadzwonić i tak trzeba z wyprzedzeniem! A ząbki na razie mi sie nie chwieja ani nic. Tylką "dłuższe" sie robią. Szczególnie na jednym górnym kle szyjka się odsłania
Dobra. Muszę sie umówic szybko do dentysty!

Witam się

Radośnie donoszę, że jesteśmy w domu. Sytuacja w miarę opanowana. Dzidziol ma nogi i ręce i się rusza

Biorę leki , krwawień nie ma. Jak doczytam co u Was to się ustosunkuję>

Patrycjo bardzo się o Ciebie niepokoję

Matylda ty się o mnie nie martw tym bardziej że sama masz swoje problemy ja cały czas za Ciebie trzymam &&&&&&&&&&& i za resztę dziewczynek również


Jak ja mam iść dzisiaj do pracy jak ja cały czas oczy mam tak podpuchnięte że ledwo widzę a jeszcze muszę prowadzić samochód....
Masakra

WeĹş wolne. Odpocznij.

Sloneczko Matylda ma racje!! Weź sobie wolne! W tym stanie to chyba praca Ci nie pomoże odwrócić myśli.

Matylda Super, że jesteście!! Masz już zakaz włóczenia się po szpitalach, aż do porodu!!!!!!!!!!!!!!! Zrowia Wam życzę i spokoju!!

Matylda Super wieści! Witamy z powrotem

Słoneczko Trzymaj się dzielnie i pamiętaj że możesz nam wszystko powiedzieć jak już będziesz gotowa. Będzie Ci lżej na duszy jak się wygadasz i wypłaczesz, jak chcesz możesz do mnie na PRIV !

Aktualizacje zostały naniesione

Cześć dziewczyny

ostatnio nie mam czasu ,żeby nawet wejść na maluchy bo się na szkolenia zapisałam i od rana do wieczora jestem zajęta. Nawet nie zdążyłam poczytać co u Was, tylko tak zerknęłam.

Słoneczko, przytulam Cie mocno, bo chyba tego potrzebujesz, mam nadzieję ,ze cokolwiek sie dziej, to to w rzeczywistości nie jest tak straszna ,jak Ci eis wydaje.

Pozdrowienia dla wszystkich i trzymam za Was kciuki

Patrycjo, choć się mogę tylko domyślać, ściskam mocno, wierzę że wszystko się poukłada i wyjdziesz na prostą

Ja już nic nie wierzę nie mam w co już...Poprowadzę do końca wątek i uciekam nie mam po co tutaj być...
Starań już nie ma i nie będzie !!!!

Patrycja no nie gadaj tak ! nie wierzę w to, że jest tak tragicznie, szanse na macierzyństwo są z różnych ścieżek

kochana jak Ty sie poddasz to My teĹź nie damy rady

sloneczko Jeśli dla Ciebie szansą na macierzyństwo jest już tylko cud - to wierzmy w cud!! One się przeciez zdarzają!!!

słoneczko.............. nie poddawaj się.

U nas cykl raczej stracony według moich obserwacji dni płodne miałam w pon. wtorek. a przytulanko było wczoraj, jakoś szybciej nie mieliśmy siły, ponieważ remontujemy dom po babci, chcemy wynajmować go turystom. No może któraś w Was ma ochotę w lecie przyjechać nad morze?

Słoneczko Nigdy i nic nie jest do końca przesądzone! Moja bratowa miała polipy na całej macicy, lekarze mówili że czeka ją długoletnie leczenie i mała szansa że kiedyś będzie miała potomstwo po czym po kilku miesiącach zaszła w ciąże! Cuda się zdarzają i czesto się o nich czyta lub gdzieś słyszy. Najważniejsze to się nie poddawać

No ba! A w jakiej to miejscowości?

słoneczko - ja wiem tylko ze zawsze po burzy wychodzi słoneczko. Ty masz go w swoim niku i wierzę głęboko ze zaświecie rownież dla Ciebie. Zobacz Skarbie ile tu nas jest, nie damy Ci sie poddać i nas opuścić