STARAMY SIĘ O DZIDZIUSIA !!! odsłona XXVI

U nas też upał. Ale mi to nie przeszkadza Za to Najmilszy już jest tym wykończony, a dopiero co narzekał, że śnieg trzeba odgarniać

Tigerek trzymam kciuki żeby staranka były trafione

U mnie 18 dnia testy owu pokazały dwie krechy, był też skok temperatury. Mało, a cieszy Mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu wrócimy do staranek.

Ja nie lubię upału i słońca (mam chyba na nie uczulenie, dostaję krostek i skóra piecze....) poza tym, jak jest ciężkie powietrze i jest duszno to się czuję jak ryba bez wody.

Powiem Wam, że też nie wiem, ale chyba też miałam już owu... I śluz był i dziwne plamienie i kłucia z jednej strony (testów owu nie robię, robiłam kilka lat temu). Mam ciągle wrażenie, że może źle wyliczyłam i chyba nie trafiliśmy.

Tigerek, trzymam kciuki.

Hehe to może tak z zaskoczenia się udało My cierpliwie/ niecierpliwie czekamy na powiększenie rodzinki i wszystkie łapki ściśnięte

Anek czy dobrze zrozumiałam..... , kurcze pamiętam Ciebie na staraczkach 2006/2007 Ty już masz dwoje dzieci a ja... kiedy się doczekam... może nigdy.....
pewnie mnie pamiętsza ...konkelek

Oczywiście, że pamiętam Ale...
Źle zrozumiałaś, ja nie jestem w ciąży z trzecim To było do Tigerka, bo ona mojemu młodszemu matkuje, znamy sie kupę lat i to z jej strony czekamy na powiększenie rodzinki

za ciebie teĹź kciuki trzymam

ok , własnie nie wiedziłam jak to rozumieć, a my dziś mamy 4 urodzinki Kingusi

Troche po czasie, ale wszystkiego najlepszego dla Kini :)buziaki

Trzymam kciuki za starające się dziewczyny, sama do nich należę, więc trzymajcie kciuki i za mnie:-)

Oj Aylin, proroczo to z trójeczką czy jak

Dziękujemy za wsparcie modlitewne i kciuki - teraz czekać na wkład Pana Boga

A co ty taka wyrywna Damiańcio i za trójkę robi

No czekamy czekamy i wspieramy

A czy ja powiedziałam, że ta trójeczka już teraz

Już się nie mogę doczekać aż te matury miną, wykroi się troszkę wolnego i zobaczę znowu oba Wasze smyki - no i Was

Ja równiez dołączam staramy się o drugie, od kwietnia. Na razie dwóch kresek brak. Tylko jakoś tak trudno mi się pogodzić z nowym nastawieniem do seksu gdzie mogę się pożalić?

A ja się zorientowałam, że z danymi tutaj do tyłu jestem... wtedy były mylne objawy, temperatura wzrosła od zapalenia nerwu koło kręgosłupa i spadła po 2 dniach a śluz z powodu upału się "cofnął" (takie numery mi mój organizm zawsze latem strzela, szybka zmiana klimatyczna i cykl 60-70 dni gotowy. Normalnie jakby się cykl resetował. Teraz ponownie czekamy na owulację

A ja mam przedni widok metr od siebie kota siedzi na balkonie w szelkach i ogląda ptaki, super widok - dostała miseczkę z woda, ze smakołykami i się wietrzy. Po kilku pierwszych sekundach chciała do domu, ale jak ją tyłkiem od drzwi ustawiłam a przodem do trawki pod spodem to od razu się zajęła obserwacjami (szelki dobre i zapięcie trwałe to choćby i chciała to nie wyskoczy a smycz się kończy kilka cm przed barierami jeszcze, zresztą ona nie ma tendencji do polowania na ptaki, woli podglądać ).

Dawno się nie odzywałam ale zapał jakoś mi się kończy.
U nas nadal nic

To podsyłam fluidki &&&&&&

Agusia w szczególności dla Ciebie

[post usunięty]

Konsultowałam, ale taka moja natura

Szczególnie, że te dłuższe cykle zawsze mają te same okoliczności: bardzo długi stres i zmiana klimatyczna - czyli zawsze pierwszy cykl z upalnymi dniami i każda sesja egzaminacyjna (teraz tylko upały zostały). Pozostałe cykle mają zupełnie normalny przebieg, śliczne 2 fazy, lutealna 15 dni, długość "zwykłych" cykli to 38-42 dni ale takie mam odkąd choruję na sarkoidozę, od kilku lat.

Tośka dziękuję- przydadzą się

Ja już zaczynam myśleć czy nie mam jakiejś blokady psychicznej
Owulacja jest, tarczyca i prolaktyna wyregulowana, śluz płodny tez jest, wyniki męża idealne. Nie wiem gdzie szukać przyczyny niepowodzeń

dziewczyny co bierzecie za leki oprócz foliku, ja w tym cyklu biorę jakieś tabletki dla koniet w ciązy i starające się o nią i starsznie mi się odbija po niej przez parę godzin takim żelazem , chyba znowu przejdę na sa folik

okruszek ja biorę folik i te moje leki oczywiście. A jakie bierzesz te tabletki? Może akurat Ci nie pasują? Ja kiedyś w ciąży brałam Prenatal Complex (miał w sobie imbir, olejek miętowy i żurawinę - teraz nie widzę w nim żurawiny).

Mam prośbę do Was.... strzelcie mnie czymś w łeb, bo się cały czas nakręcam. Doszukuję się u siebie objawów, chociaż nawet nie pora na to....
Co było dziwne, 2 dni temu miałam mocny ból w podbrzuszu, jakby miała przyjść już @, ale to też nie był jej termin i nie przyszła. Cały dzień pobolewało i w końcu przestało. No, ale oprócz tego, nie ma nic. Tak czy inaczej.... nakręcam się, dlatego mnie walnijcie....

atrixa tak juĹź niestety mamy

okruszek dzięki

Nie napisałaś jakie tabletki bierzesz, po których czujesz żelazo.... ?

artixa masz i ode mnie i ja też poproszę o to samo, bo już nie idzie ze mną wytrzymać

Ale czuje , Ĺźe w weekend @ przylezie niestety:(

Ja biorę tylko folik. I w tym cyklu jestem na luteinie w 2 połowie cyklu.

agniesia proszę bardzo , może ktoś jeszcze?
biorę ferrofolic i oczwiście luteinę również, odziwo brzuch nie w tym cyklu wcale nie boli. Jak wezmę tą tabletkę to przez parę godzin odbija mi się metalem . W następnym cyklu będę brała sam folik.

atrixa, agniesia a kiedy ma przyjść @?
do mnie we wtorek

Tigerek naprawdę podziwiam to, jak dobrze znasz swój organizm, co wpływa na cykle itp. I Twoją cierpliwość, gdy zdarzajasię takie długie. Ja zawsze miałam nieregularne, więc gdy zaczęliśmy starania wyprowadzało mnie to z równowagi, bo za każdym razem mialam nadzieje, że to już...

Za wszyskie spodziewającesię @ w najbliższych dniach trzymam kciuki!!

Mi właśnie dziś się zaczyna, już są plamienia, więc jutro się rozkręci. Regularnie jak w zegarku, wciąż nie mogę się nadziwić. Ze zdrówkiem ok, więc ruszamy do boju. Niestety raczej nie "pełną parą", bo Najmilszy brał w zeszłym miesiącu bardzo silny antybityk, więc pewnie miał on spory wpływ na "chłopaków". Nie wiem tylko, czy antybiotyk tego typu wpływa na całą spermatogenezę, czy tylko na to co już było "wyprodukowane". W każdym razie starań na pewno nie odpuścimy

Z innej beczki - wczoraj mieliśmy w ogrodzie ogromną żmiję. Była czarna, leżała na szarych kamieniach, a i tak nikt jej nie zauważył. Koło niej chodziły małe dzieci. Dopiero gdy się ruszyła zaczęliśmy reagować. Ech, muszę mieć teraz oczy dookoła głowy.

Odstawiłam dziś luteinę i czekam na @.
Zazwyczaj FL mam 13 dni, dziś mam 10 dzień lutealnej.
Temp nisko więc cudów się nie spodziewam

Do mnie @ powinna przyjść 14-go, więc za 3 dni. Co prawda w zeszłym m-cu miałam tygodniowe przesunięcie, ale to i tak super, bo kiedyś moje cykle miały 50-70 dni ....
Po urodzeniu Izy jakoś mi się wyrównało...

Nie znam tych tabletek, co bierzesz okruszku.

pipistrellus brrrrrr, i co się stało z tą żmiją? Aż mam ciarki. To na pewno była żmija?

agniesia dzięki, za młotek na głowę Zgodnie z życzeniem

pipistrellus - to wynik 6-letniej obserwacji - samą metodę można bardzo dobrze poznać w 2 miesiące praktyki + konsultacje w interpretacji kolejnych cykli, ale każdy dodatkowy miesiąc to wiedza o sobie Mnie też szalenie denerwują te długie cykle szczególnie w staraniach, bo porównywalnie reszta dziewczyn ma o 20-30% więcej szans

Teraz mi się dodatkowy mega stres szykuje, więc cykl oszaleje... grozi mi utrata pracy :/ dowiem się za tydzień na czym stoję ale niewesoło na razie.

atrixa no cóż, żmija już nie żyje. W takiej sytuacji nie można miećlitości i nadziei, że sobie pójdzie. Trzeba działać. Mi teżpo urodzeniu dziecka się uregulował cykl.

Tigerek może z pracą nie będzie tak źle? Dobrze mi się wydaje, że związana jesteś ze szkołą? Tam chyba nie robią takich niespodzianek przed wakacjami?

pipistrellus - oj robią, szczególnie, jak niż wejdzie do szkół, a nauczycielka po 3 latach wychowawczego, która od początku zarzekała się, że nie ma zamiaru wracać do szkoły bo zakłada z mężem firmę teraz nie chce złożyć wypowiedzenia. Bez podania powodu, tak po prostu. Prywatnie wiem, że mieszka i żyje już od minimum 2,5 lat w innym województwie. Bądź mądry opisz wiersze, ale ona z tymi 3 latami wychowawczego ma o rok dłuższy staż pracy niż ja więc z pracy polecę ni mniej ni więcej ale ja. Chyba, że w ciągu najbliższego tygodnia dostarczy wypowiedzenie, ale jakoś od kilku tygodni się nie kwapi.

Dziewczyny ,wiem że ostatnio sie nie pojawiam, za dużo wszyskiego na głowie i się nie wyrabiam. Chciałam sie podzielić dobrą wiadomością, chyba sie w końcu udało wczorajsza beta 132,8 jeszcze sie boje cieszyć pełną parą, ale jak tylko trochę nabiorę zaufania, ze bedzie dobrze, to zarzucę Was fluidkami

zuza Gratuluję i spokojnych 9 m-cy.

zuza super!! ciesz się ciążą

Gratuluję i oczywiście czekamy na fluidki, jak co

Gratuluję

Się popłakałam normalnie...
Zuza-ja pamiętam jak jeszcze razem sie starałyśmy.Och kobietko tak sie cieszę.Będę sie modlić oby wszystko było dobrze...bo przecież musi...
Nudnej ciaĹźy kobietko:)

Ja już wiem, że kolejny cykl stracony. Miałam jutro dostać @, właśnie widzę, że jest. Praktycznie przyszła zgodnie z kalendarzem.

U mnie to samo

Okruszku poproszę o aktualizację- 8 cykl starań Tylko nie wiem czy ich nie odłożymy do września

Witajcie staraczki, dawno tu nie zaglądałam do Was

Zuza gratulację...
A pozostałym zyczę zeby sie w koncu udało

Mnie w sobote spotkało cos strasznego, dostałam plamienia ( brązowy śluz ) i niestety trwa do dzisiaj, wizyte u gina mialam na jutro ale przenioslam na dzisiaj zeby sprawdzic czy nic zlego sie nie stało. Przez tel. kazał zwiekszyc dawke leków na podtrzymanie i lezec.. wiec nic innego nie robie Bylam rowniez w szpitalu wczoraj, bo tak sie wystraszylam, ze musialam pojechac, ale oczywiscie nie zbadaja czlowieka dopoki nie zostane przyjeta na oddzial i nie wiadomo czy lekarz zdazy mnie jeszcze zobaczyc czy dopiero na drugi dzien ( czyli wypada dzisiaj ) wiec sie zdenerwowalam i wrocilam do domu. Teraz sie strasznie denerwuje, bo wizyte mam o 19:00 i mam nadzieje, ze serduszko bedzie biło...

Endi trzymam kciuki! Pocieszę Cię że ja też plamiłam ok 9 tyg, ale wszystko dobrze się skończyło.
Daj znać jak po wizycie i zaciskam kciuki!!!!!!!!!!!!

Endi trzymam mocno &&& i wierzę że wszystko będzie ok.

Zuza gratulację

Dziewczyny niestety !! Nie udało sie... załamana jestem strasznie... brak słów poprostu

Dziewczyny niestety !! Nie udało sie... załamana jestem strasznie... brak słów poprostu

Strasznie mi przykro.Ja to bym chciała aby każda z Was urodziła zdrowiusie dzieciątka i aby zdrowo rosły dajac pociechę rodzicom.
Tego Wam Ĺźycze dziewczyneczki.
Za jakiś czas znów do Was wrócę na staraczki ale jeszcze nie teraz.A tym czasem trzymam kciuki.

Endi strasznie mi przykro , żadne słowa Cię teraz nie pocieszą ale pamietaj masz zawsze w nas oparcie


agniesia, atrixa

Endi brak mi słów Jesteśmy z Toba, trzymaj się Kochana!!!

Endi co bym nie napisała to nie ukoi Twojego bólu.Wiem jak się czujesz....
Bardzo mi przykro jestem myślami i cepłą modlitwą z Tobą

Endi, przykro mi Jestem z Tobą

Endi bardzo mi przykro