To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

STARAMY SIĘ O DZIDZIUSIA !!! odsłona XXVI

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37
okruszek
Endi ja czekałam 6 tyg od zabiegu i nic, i wspomogłam się radą lekarza jak zwykle luteinka.
Milenka-
Czesc dziewczyny. Jestem tu nowa.
My staraliśmy się ponad rok i nic. Potem brałam CLO od 3-5 dc i za 2 razem nam się udało,z tym, że była inseminacja. Teraz mam 2 letniego synka - zdrowego.
Od 4miesięcy staramy się o kolejną dzidzie. Tym razem były naturalne starania przez 3 mies. oraz 1 miesiąc z CLO bez inseminacji. W pierwszym cyklu z CLO nie wyszło choc byly 2 ladne pecherzyki i dodatkowo wzielam ovitrelle. Teraz mam 2 cykl z CLO, dziś mam 14 dc,wczoraj wzielam ovitrelle i staramy się. Mam nadzieję,że tym razem nam wyjdzie, a jak nie to sie nie poddam.
okruszek
Milenka witaj i tak trzymaj nie wolno się poddawać, też mam takie nastawienie!!!
Endi
okruszek a po jakim czasie od zastosowania luteiny przyszla @? Ja jeszcze poczekam z jakies 2 tyg. jak nie przyjdzie to zrobie tescik i pojde do gina i przy okazji bede juz miala wszystkie wyniki moje i meza.

Milenka
witaj w starczkach, obys sie tu u nas dlugo nie zasiedziala, nie wiem czy czytalas poczatki, ale ja tez bralam Clo po 7 cyklach staran naturalnych i za pierwszym razem sie udalo, ale niestety nie ma dzidzi icon_sad.gif od zabiegu minelo 7 tygodni, nie dostalam jeszcze pierwszej @ ale juz sie staralismy w tym cyklu, bo byla owu i teraz czekam... a powiedz mi, bo nie orientuje sie za bardzo: pisalam o inseminacji z Clo i normalnym stosowaniu Clo, jaka roznica?
okruszek
Endi mi po luteinie przychodzi jak w zegarku, dziÅ› np. odstawiam-ostatnia tabletka wieczorem w nidzielÄ™ rano @.
Endi
No to jestem w szoku, nie wiedzialam, ze to az tak pomaga, slyszlaam, ze moze pomoc, ale nie ze sa az takie efekty. Dobrze wiedziec, napewno jak nie przyjdzie to poprosze lekarza, bo mi ją przepisał.
atrixa
Endi mi też po czyszczeniu różnie przychodziły. Pamiętam, że za pierwszym razem to musiałam dostać luteinę, później na wywołanie okresu dostałam również progesteron ale zastrzykach (wtedy, gdy luteina nie zadziałała), ale generalnie to ona działa.

Wierzę, że niecierpliwa jesteś, ja też.

Milenka witaj... i bądź tutaj jak najkrócej icon_biggrin.gif
okruszek
zrobiłam dziś test i oczywiście 1 kreska- po co ja głupia się skusiłam i tak w niedzilelę @ przylezie
Endi
okruszek przytul.gif a który to masz dzien cyklu dzisiaj? Byc moze to jeszcze za wczesnie, ja w ciazy robilam test o ile dobrze teraz pamiętam w 35 dc i moja kreseczka byla ledwo widoczna, nie wiem czy pamietasz, ale pisalam tu o tym, wiec moze nic straconego...

A mi słuchajcie juz 2 dzien z rzędu śni się moja szwagierka ( aktualnie jest już w 7 miesiacu ciazy ) i przed wczoraj sniło mi sie, ze urodziła o 2 miesiace wczesniej niz powinna, a dzisiaj juz widzialam taką małą królewne co dopiero wyszła na świat, a juz chciała chodzić hehe... masakra kompletnie o niej w ciagu dnia nie mysle ( tzn. ze spodziewa sie dziecka icon_wink.gif ) a tu takie sny ... jak byłam w ciąży to tez mi sie tak na poczatku robiło icon_biggrin.gif a moze sie udało? hmm... ale się nakręcam coraz bardziej, a potem znowu bedzie rozczarowanie

Piszcie dziewuszki co tam u Was, bo nudno tu, ja jestem tu cały czas, wiec od razu odpisuje icon_smile.gif
Milenka-
Endi Róznica miedzy inseminacja a normalnym wspolzyciem jest taka, ze inseminacja jest domaciczna tzn. przez malutki cewniczek podawane jest nasienie (nasienie jest wczesniej przygotowywane przez specjalny przyrzad, ktory pozostawia tylko najmocniejsze i najzdrowsze plemniki, dodawana jest takze substancja ktora przedluza troszke ich zywotnosc). Przy inseminacji nie obawiasz sie o wróg śluzu, ktory moze zatrzymywac plemniki oraz masz pewnosc,ze plemniki powinny byc tam, gdzie ich miejsce, gdyż są głęboko wstrzykiwane (to nic nie boli). Przy normalnym wspolzyciu nie masz pewnosci czy plemniki dotarly na miejsce oraz czy sa mocne, zdrowe. Śluz moze niszczyc plemniki lub je powstrzymywac. Są rózne przyczyny braku ciąży: szyjka za ciasna,endometrioza itp.
Endi
Milenka dzieki za objasnienia, no to faktycznie dobry pomysl, nawet nie wiedzialam , ze istnieje i taka mozliwosc. Ja jednak pozostane narazie przy naturalnym poczeciu, jak raz sie udalo to mam nadzieje, ze bedzie i drugi, ale trafiony icon_wink.gif

okruszek
w niedziele ma przyjsc @ wiec dzis 26 dzien
Endi
w takim razie okruszku jeszcze nic straconego tak jak wyzej pisalam, test moze jeszcze nie wykryl tego co powinien, jak w niedziele nie przyjdzie @ to goń do apteki po kolejny i powtórz go w poniedzialek
atrixa
okruszku a masz jakieś objawy? Ja też mam w szufladzie schowany test... O mały włos bym dzisiaj nie zrobiła i prawie z szuflady młotek wyjęłam, by sobie ten pomysł wybić z głowy... icon_biggrin.gif U mnie jest jeszcze wcześniej niż u Ciebie...
A pytanie z innej beczki, jakiego testu użyłaś?

Milenka bardzo ładnie objaśniłaś różnicę.
okruszek
atrixa jak z allegro co dostałam w gratisie z owulacyjnymi. objawów zero/
atrixa
Okruszek a przy pierwszej miałaś jakieś objawy?

Też kiedyś stosowałam testy owulacyjne i w zasadzie chyba je sobie kupię, aby się upewnić, czy te objawy owulacyjne dobrze ustalam. Bo albo coś mi nie tak się dzieje, albo nie wiem.... Dwa różne kalendarzyki owulacyjne pokazują mi mniej więcej czas owulacji, w tym czasie mam też szereg objawów (plamienie, ból jajnika, śluz jak białko jajka) a i tak nic z tego. Można z tego jeszcze wnosić, że mam coś nie tak jest z pęcherzykami...
Do tego dochodzi fakt, że mam tylko jeden jajnik "czynny", drugi jest niedrożny. Zazwyczaj boli mnie w okolicach owulacji, tylko z tego prawego jajnika.
Endi
atrixa ja gdy byłam w ciązy, a jeszcze o tym nie wiedziałam (dowiedzialam sie gdzies w 35dc jak zrobilam test) to mialam bol podbrzusza, w okolicach jajnikow - tak mi sie wydawalo przynajmniej, bolała mnie prawie dziennie głowa, ale nie az tak mocno by sie proszkiem wspomagac, ale bol byl odczuwalny i czasem dokuczliwy. Myslalam, ze to na @ bo identycznie sie czulam, aha i bym zapomniala 3 moj objaw podstawowy to byl bol piersi, a szczegolnie sutkow, bardzooo bolało... a w jednym momenncie mialam podwyzszona temperature, ogolnie na termometrze ok, ale czulam sie w dwa dni fatalnie, jakby przeziebienie mnie dopadlo, czulam ze w ciele wszystko sie gotuje. No i jak sie okazalo to byla ciza icon_smile.gif

okruszek
powiem Wam tak byłam 3 razy w ciąży i za każdym razem inaczej było. a bolą mnie piersi ciągle ale to efekt brania luteiny. W żadnej objawów przed terminem nie miałam.
atrixa
Pytam tak z ciekawiście tylko, bo też tak jak pisze okruszek z reguły różnie bywa. Niemniej jednak u mnie za każdym razem działo się coś z piersiami. To był w każdej ciąży u mnie objaw.
okruszek
nie miałam nigdy żadnego parcia na pęcherz i żadnych mdłości, aczkolwiek jak byłam w ciąży z Kingą to wymiotowałam od 6 tyg do 12 icon_smile.gif od 18.00 do 1.00 w nocy- koszmar 06.gif , a co bym teraz dała żeby tylko mieć drugą dzidziolkę.
atrixa
okruszku ja też bym wiele dała....
pipistrellus
Do mnie też dzisiaj przylazała @. Niestety, nie udało się.... Boli. W sumie wiedziałam, że tak będzie, 2 dni temu mieliśmy rocznicę ślubu i zrobiłam rano test, żeby jakby co mieć drugi powód do świętowania. Do tego w rocznicę ślubu szwagierka urodziła synka. Cieszę się bardzo, w jednym roku braliśmy ślub, przeżywałam ich ciążę i kibicowałam, a jednak trochę ukłuło, że w dniu naszej rocznicy, kiedy wiedziałam, że nic z tego u nich (w sumie w naszej rodzinie) takie święto. Maluszek oczywiście cudny icon_smile.gif Ech, łzy mi lecą do oczu, ale trzeba się wziąć w garść.

Plan jest taki, że robię badania krwi i idę na wizytę do endokrynologa. Ostatnio ft4 miałam w dolnej normie (przy prawidłowym TSH) i chcę to skonsultować. Jeśli powie, że jest ok, to będę stratna 120 zł (uważam, że stawka przesadzona, ale wyboru nie mam). A męża jakoś zmotywuję na badanie nasienia. Mamy mało prawidłowych plemników i jeśli (oby nie!) jeszcze się pogorszyło, to nie ma sensu robić sobie nadziei, bo to nie na moje nerwy. Szkoda łez.

Milenka nie siedź tu za długo!

okruszek przecież dobrze wiesz, że ten test był za wcześnie zrobiony

Tigerek jesteś specjalistk ąod npr. Może mi doradzisz, co robić z tą temperaturą. Normalnie mierzę o 6tej rano, ale często wsteję do małej np o 1szej i budzę się po trzech godzinach, czyli jeszcze przed 6tą. Czy ma sens korygoać wtedy temperatuę o te 0,05 stopnia na pół godziny? Do tego przez te upały już sama nie wiem czy temperatura jest zawyżona, czy nie icon_sad.gif

atrixa
pipistrellus przytul.gif
A do endokrynologa idziesz takiego zwykłego czy ginekologicznego?
okruszek
boli mnie brzuch więc czekam jutro na @, a jutro idziemy także na chrzciny
pipistrellus
atrixa idę do zwykłego endo. Tutaj nie ma ginekologa-endokrynologa. Ta endo, do której chodzę sama nie wiem jak ją oceniać. Kiedy przed pierwszą ciążą u niej wylądowałam, to od razu na wstępie mi powiedziała, że krótko się staram (pięć m-cy wyedy) i że wiele kobiet po adopcji zachodzi w ciążę. Strasznie mnie wtedy takie głupie gadanie zdenerwowało. Ale leki przepisała i pomogło. Ale wtedy miałam podwyższoną prolaktynę i TSH. Inaczej niż teraz.
atrixa
Ok, rozumiem.
Też nie miałam gdzie iść, dawniej dużo spędzałam czasu na innym forum i tam dowiedziałam się o badaniach jakie należy robić bodajże w 3 d.c...(chyba FSH, LH, Estradiol, progesteron - szczegółów nie pamiętam). Najlepsze, że do końca nie doczytałam i zrobiłam te badania, ale w międzyczasie poszłam do nowego ginekologa. Na wstępie powiedział mi, że badania, które robiłam, robiłam niepotrzebnie, bo przecież w ciążę zachodzę (to było po 2 pierwszych poronieniach), a robi się je wtedy, gdy w ciąże się nie może zajść.
Wysłał mnie wówczas na zupełnie inne badania (w stronę hiperandrogenizmu) i to było to.

Co do gadki Twojej endo, to powiedzmy, że nie powinna tak mówić. Czy 5 m-cy to mało? Trudno powiedzieć, ale teraz już masz więcej m-cy starań za sobą i miejmy nadzieję, że potraktuje Cię odpowiednio.
Jak już będziesz po wizycie, napisz co Ci powiedziała.
użytkownik usunięty
[post usunięty]
atrixa
No, Rosa, ale pipistrellus też zdenerwowała taka gadka Pani doktor.
Uniosłaś się, widzę bardzo na tę Panią doktor.... każdego by to zdenerwowało.
Rozumiem jednak, że pipistrellus nie ma tak naprawdę, gdzie indziej pójść.
użytkownik usunięty
[post usunięty]
Endi
pipistrellus faktycznie niby lekarz, a zachowac sie nie umie przyzwoicie, jak jest taka beszczelna to mogla to przynajmniej zachowac do siebie... ale coz, nic sie nie poradzi, oby teraz sie w jezyk ugryzła, a jak nie to od razu jej cos powiedz na taka gadke

okruszek wczoraj do mnie przylazla @ pierwsza po zabiegu, a jednak mialam cicha nadzieje, ze bedzie cos z tego... tzn. wczoraj tak myslalam, a dzisiaj twierdze, ze jednak nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, bo chce na dniach zmienic prace, jutro ide oddac cv w rozne miejsca gdzie szukaja pracownikow, mam nadzieje, ze mi sie uda, a co za tym idzie bedzie teraz normalna umowa... trzymajcie & zeby chociaz to mi sie udalo icon_wink.gif
A tobie zycze, zeby dzisiaj do ciebie @ nie przylazla, w wolnej chwili pisz do nas jak tam te sprawy sie maja.

Piekny dzisiaj dzien...
atrixa
Endi będę trzymała kciuki. A w jakiej branży szukasz pracy? (tak z ciekawości)?

Dzień piękny, ale ja czekam na troszkę ochłody icon_smile.gif Moje dziecko też ma dość tego upału.
Milenka-
Ja dziewczyny wczoraj dostałam chyba zapalenia pecherza - cisnelo mnie co 5 min. Wzielam sobie wczoraj 2 tabl. uroseptu i pije rumianek. Już mi prawie przeszło, teraz tylko co 1,5 - 2h ganiam, ale uroseptu juz nie biore. Dziś dopiero 17dc, jeszcze tydzień musze poczekac i bede testowac. przytul.gif
Endi
atrixa ja ogolnie skonczylam studia kosmetologiczne, obrona mnie teraz czeka, bo nie podeszlam w terminie tylko robie sobie mała przerwe, wiec narazie na te chwile podoba mi sie oferta pracy w salonie jubilerskim, to mi odpowiada, zobaczymy czy sie uda...
A tak ogolnie to dziewczyny tak ze mnie leeeciiiii, chyba sie wykrwawie :/
Tigerek
U mnie też 17dc, ale po poprzednim zaburzonym 80-dniowym ten przypuszczam że (jako przejściowy) będzie miał koło 40. Czyli do owulacji jeszcze troszkę icon_smile.gif
okruszek
dziś jak przewidywałam przylazła@, zobaczymy co w czwartek gin wymyśli
Endi dobrze że przylazła do Ciebie-ale to jest moje zdanie
atrixa
Endi to ładny kierunek icon_smile.gif Trzymam kciuki by się udało to co planujesz.
Endi
Ja juz tez sie ciesze, ze przylazła @ ale tak mi strasznie mdło, słabo i nie dobrze sie robi, chyba za duzo krwi trace, nie mam sił na nic, spać mi sie strasznie chce, a teraz wlasnie wrocilam z Mszy Sw. bo byla za mojego dziadka i tak mi było źle, ze myslalam, ze zwymiotuje, strasznie... :/
Cynia
Endi kolejna @ to kolejna szansa icon_smile.gif Powodzenia kochana icon_exclaim.gif

Za resztÄ™ staraczek tez kciuki zaciskam icon_biggrin.gif
Endi
Cynia a dzięki, teraz to chyba bedziemy na luzie, co bedzie to bedzie, narazie przez pare cykli bez Clo, moze sie uda, a i moze dostane jakas stałą umowe icon_biggrin.gif a jak nie to za 2-3 cykle ponownie sprobujemy za pomoca hormonow.

A ty opowiadaj jak sie czujesz? Mała/mały kopie?
Annie*
Cześć icon_smile.gif

Chciałabym do Was dołączyć, ale w sumie to nie wiem czy powinnam ... Wy staracie się już jakiś czas z większym czy mniejszym powodzeniem, a ja w sumie dopiero się przygotowuję do starań, mam nadzieję od przyszłego cyklu.
Nie wiem ile minie zanim zajdę w ciążę i chciałabym się do pewnych ewentualności przygotować stąd tak Was podczytuję, ale uznałam, że pora się przedstawić icon_smile.gif

Mam już syna, 4-letniego. Przyznam, że z okruszkiem to już spotkałam się na wątku rówieśniczym gdzie połączyliśmy marcowe, kwietniowe i majowe wątki. Nie wiem okruszku czy sobie mnie przypominasz icon_smile.gif chociaż... uświadomiłam sobie,że mam nowy nick, bo nie potrafiłam się zalogować na stary, w każdym bądź razie widniałam jako ania83 - mama Julka. W każdym bądź razie miło mi się zrobiło, jak ujrzałam znany nick.

Jutro rano chciałabym zrobić podstawowe badnia laboratoryjne, jutro również mam wizytę u stomatologa a w środę - ginekolog. Mój lekarz niestety jest na urlopie, więc wybieram się do obcej kompletnie mi lekarki, poczytałam w internecie o niej, cóż... ma kiepską reputację, ale nie zależy mi na tym by słodko piszczała mi nad uchem, tylko dała zielone światło na zaciążenie i konkretnie powiedziała czy coś jest nie tak.

Nooo... mam nadzieję, że mnie przyjmiecie icon_smile.gif Miłego wieczoru.
Milenka-
okruszku
Endi
szkoda, że Wam przyszła @. Trzymam kciuki za Was, aby Wam się teraz udało.
pipistrellus
Rosa dobrze wiem, co powinnam była powiedzieć wtedy tej lekarce, ale refleks nie zawsze jest moją mocną stroną icon_smile.gif I to nie do końca jest tak, że nie ma innego endokrynologa w okolicy, bo jest. Tylko, że o żadnym nic nie wiem i nie mam kogo się podpytać. A do tej trafiłam tylko dlatego, że od razu robi też usg tarczycy, które musiałam zrobić.

atrixa pewnie w sobotę zrobię badania hormonów i z wynikami na przyszły tydzień się umówię. Ale na pewno dam znać co powiedziała tym razem icon_smile.gif

okruszek trzymaj się! mam nadzieję, że gin coś konkretnego powie w czwartek.

Endi kciuki zaciśnięte za pracę!!

Annie witaj i szybko stÄ…d uciekaj
atrixa
Annie witaj.... wcale nie musisz być tutaj zbyt długo icon_biggrin.gif

okruszek do czwartku już blisko...

A ja już zrobiłam sobie test - wyszedł oczywiście negatywny... Zakupiłam większą ilość testów owulacyjnych i przez następne 2 m-ce będę "strzelać" jak się nie uda.... koniecznie odwiedzę polecaną przez szczęśliwie zaciążonych lekarkę, która potrafi sprawić cuda.

Annie*
Dzięki dziewczyny za ciepłe przyjęcie, może uda się szybko, chociaż ja wiem, że zajście w ciążę to wcale nie taka prosta sprawa.

Trzymam kciuki dziewczyny za owocne najlpiższe cykle.
Endi
annie witam cie serdecznie, obys tu sie dlugo nie zasiedziala icon_wink.gif
atrixa nie martw sie, w tym cyklu ci sie uda icon_wink.gif a jak nie to w nastepnym, tez sobie to tak powtarzam ciagle...

A ja juz po @ taki 3-dniowy szał katastroficzny i nagle koniec :/ dziwna sprawa, ale dla mnie dobrze, nie musze sie meczyc w takie upalne dni hehe

A tak dziewuszki co tam w wielkim swiecie?

Tigerek
Niespodzianka dla mnie - urlop zaczynam od dzisiejszego południa a nie od piątku icon_biggrin.gif - taka nagła decyzja dyrektora. Poza tm testowanie paseczkami owulacyjnymi, sytuacja się rozwija więc zobaczymy, zobaczymy icon_smile.gif

Witaj annie icon_smile.gif
Annie*
atrixa noo przykro z tym testem, ale widzę, że jesteś pełna nadziei i tak trzymać.

Tigerek to Cię niespodzianka spotkała. W sumie to masz okazję nacieszyć się pogodą, z tego co pogodynki opowiadają temperatury mają się obniżyć od przyszłego tygodnia.

Odebrałam wyniki morfologii i analizy moczu, z mego punktu widzenia jest ok, z wyjątkiem "bardzo licznych nabłonków płaskich" ??? nie bardzo się orientuję czy to coś istotnego. Sięgnęłam oczywiście do internetu, ale jak mogłam się spodziewać opinii jest tysiąc. Jutro mam wizytę więc się dowiem co i jak. Stomatologa też dzisiaj zaliczyłam, ściągnąl mi kamień, jeden ząb jest do leczenia, już się umówiłam na przyszły wtorek.

Strasznie duszno jest!
okruszek
Tigerek spokojnego urlopu życzę!!!
Annie oczywiście że pamiętam!!! mam nadzieję że znowu za jakiś czas będziemy na rówieśniczym wątku, powiedz tylko kochana czemu zmieniłaś nazwę użykownika?
upał jaki upał? nad morzem zimno i jak nie pada i nie grzmi to wieje!!!
A ja nie mogę się doczekać czwartku, może to nie normalne cieszyć się z wizyty u gin icon_wink.gif , ale co tam. Wiecie ja jakoś tak czułam że nie pójdzie nam tak łatwo z drugim dzieckiem....
Annie*
okruszku był pewien czas, że nie po drodze było mi na maluchy. Hasła żadne nie pasowały więc poprosiłam o przypomnienie hasła, które poszło na adres mail .... do którego też nie pamiętałam hasla icon_neutral.gif Więc założyłam na szybko nowe konto z myślą, że poproszę o pomoc adminiatratorów, ale poczytałam co tutaj słychać i znów mało zglądałam. Bogatsza o doświadczenia zapisałam sobie w kajeciuku ten login i hasło i już dałam spokój z odzyskiwaniem poprzedniego.
Mam pamięć do imion i dat urodzin, ale nie mam głowy do loginów, haseł czy nr telefonów. Przynajmniej raz w tygodniu blokuję sobie dostęp do konta bankowego a ile razy doładowałam nie swój telefon to wolę nie pisać.

Noo właśnie! Z tą pogodą to jest śmiesznie, znajomi powyjeżdżali na urlopy nad morze a tam ledwo 20 stopni jest.

Też mam nadzieję, ze wkrótce się spotkamy na wątku ciążowym a później rówieśniczym icon_smile.gif A napisz jak się Kinga miewa?Do przedszkola chodzi?
Milenka-
witaj Annie myślę, że tobie, jak i nam wszystkim szybko się uda icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.