Dla poprawy humoru usiedliśmy z mężem i wybraliśmy sobie imiona dla maluszka, jak już się nam uda
- taki wyraz nadziei i ufności w powodzenie "na kiedyś" EDIT: literówki
|
||||||
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37
Ja dołowo... wczoraj zmarł mój dziadek. Sytuacja w rodzinie jest tak pokopana, że nawet lepiej, gdybym nie pojawiła się na pogrzebie, bo będzie tam żona mojego chrzestnego nienawidząca mojej mamy i - co dla niej jest tego konsekwencją - mnie. Czyli może być scena, której lepiej oszczędzić innym żałobnikom. Nienormalne... ogólnie po prostu z jednej strony ulga, że dziadek się nie męczy, drugotorowo niedobrze mi na myśl i tej całej otoczce. Niefajnie.
Dla poprawy humoru usiedliśmy z mężem i wybraliśmy sobie imiona dla maluszka, jak już się nam uda - taki wyraz nadziei i ufności w powodzenie "na kiedyś" EDIT: literówki
U mnie po teście i niestety wyrazna jedna krecha
 ale działamy dalej i się nie poddajemy Miłego dnia dziewczynki
CYTAT(annad @ Mon, 03 Sep 2012 - 10:05)  U mnie po teście i niestety wyrazna jedna krecha ale działamy dalej i się nie poddajemy Miłego dnia dziewczynki przykro ja chyba pojde kupic test ale boje sie ze bedzie negatyw Tigerek jakie imionka macie jak Wam sie uda? My tez juz z m wybralismy
zrobilam test i jest negatywny nawet cienia drugiej kreski nie ma 3 dni do okresu wiec jzun wiem ze przyjdzie zapewne
przykro mi Tigerek z powodu sytuacji rodzinnej i tez z powodu smierci dziadka [*]
sweetfinish i annad trzeba byc dobrej mysli co do kolejnego cyklu; A mnie @ sie konczy wiec jestem pozytywnie dzisiaj nastawiona do świata Do tego pierwszy dzien w szkole dziecko jest do 15 w przedszkolu
Endi - pochwalimy się jak się uda. Powoli oswajam się z sytuacją jutrzejszą... ulga, że on się już nie męczy przeważa wszystko inne. A jak porąbana ciotka wyskoczy ze sceną to się zawinę i pojadę do domu i tyle.
CYTAT(Tigerek @ Mon, 03 Sep 2012 - 14:43) Endi - pochwalimy się jak się uda. Powoli oswajam się z sytuacją jutrzejszą... ulga, że on się już nie męczy przeważa wszystko inne. A jak porąbana ciotka wyskoczy ze sceną to się zawinę i pojadę do domu i tyle. no szkoda, ze rąbka tajemnicy nie uchylisz nam tutaj... ale rozumiem lepiej nie zapeszać
Nawet nie o zapeszanie chodzi - nie jestem zabobonna
 - racze o atmosferÄ™ niespodzianki
czy jest szansa ze test sie myli?? skoro @ mam miec 6?
Tigerek oki, więc juz sie nie dopytuje, aczkolwiek jestem bardzo ciekawa twoich typów
wiec czekamy na niespodziankęSweetfinish oczywisice, ze jest szansa, ze test nie wykrył ci ciazy (jakbys w niej była), bo do 6 jest jeszcze sporo czasu, ja juz to wiele razy tutaj pisalam, ze mi test wykryl ciaze dopiero w 34dc i to II kreska byla tam ledwo widoczna, ze musialam lupe wziasc by sie upewnic poczekaj sobie na spokojnie do tego 6 i wtedy powtorz test, nawet jesli wyjdzie negatywny, to zrob go ponownie za 2 dni - naprawde wtedy bedziesz miala duuuzooo wieksza pewnosc niz teraz bo teraz to naprawde za wczesnie...
Czy jest mozliwe, ze owu moze sie odbyc bez kompletnie zadnych objawow? boli, kłucia, przezroczystego sluzu?
Endi, teoretycznie tak, bo ból owulacyjny nie jest regułą a śluz może się zakłócić lekami i kilkoma innymi czynnikami. Ale to nie jest zbyt częste.
[post usunięty]
Dzis w przedszkolu dzien zwariowany zamieszanie, Julek zesikal sie pierwszy raz w zyciu , bo nie zdazyl do ubikacji:( Do tego popoludniu bylismy u kuzyna i mala Amelia co ma miesiac jest w szpitalu:( :(odwodnila sie bo miala biegunke...moze wyjda we czwartek. Prawdopodobnie zmienila wode z mlekiem bo byli u rodzicow i dlatego tak zareagowala, bo nie ma goraczki ani innych objawów.
Sweetfinish test moze nie wykazac pozytywu, gdyby zaplodnienie bylo w dalszych dnaich cyklu; gdyby cykl byl dluzszy.
dziewczyny wroce do mojego testu zobaczylam nic nie bylo odlozylam go na polke pozniej cos tam robilam a na tescie widze druga kreske i w sumie wiem ze to juz sie nie liczy po jakims czasie bo to juz ze 20 minut mineło tylko sie zastanawiam czy ta kreske nie pojawila sie wczesniej a ja moze za szybko odlozyłam ten test
Idź na betę i nie będziesz gdybac....to bardzo pewny wskaźnik.
juz nie musze bo @ przyszła niestety wiec i dół
CYTAT(użytkownik usunięty @ Mon, 03 Sep 2012 - 22:26) cytowany post usunięto no wiadomo, ze i tak moze byc, ale chyba nie zawsze sie tak konczy, a i napewno nikt o tym nie mysli, ze strasznie pozno test mi wykryl hormon i juz mam miec obawy, ze moze sie stac tragedia.. poprostu, owu mogla byc troszke pozniej i jest szansa, ze za pare dni test wyjdzie pozytywny tak ogolnie ujmując to ja nie pisze tutaj o tescie z krwi, tylko daje przyklad, ze nie zawsze przed spodziewana miesiaczka test z moczu musi byc pozytywny (jezeli sie jest faktycznie w ciazy) ..
i od nowa 1 dc
Ja mam dzisiaj 19dc nie mialam monitoringu teraz wiec nie wiem czy nawet przy Clo owulacja mogla sie tak opoznic, lekarz stwierdzil, ze powinna wystapic miedzy12-16dc a ja dzisiaj czuje cos dziwnego... hm... mianowcie bóli nie mam żadnych, no moze czasem ale bardzo znikome, śluz - mało, ale jak siadam to czuje silniejszy ból, jakby jajniki były opuchnięte w środku, nacisk i dyskomfort
Czy to moze być owulacja dzisiaj, czy moze dopiero sie zacznie, albo juz byla? Jak myślicie... mam cykle bezowulacyjne, wiec dla mnie to nowość, a Clo mial ta owulacje wywolac. Prosze o jakies posty dziewczyn doswiadczonych w tej matrii
Endi a bierzesz do tego luteniÄ™?
byłam w sobotę w klinice i wiem już na czym stoję: pco, początki cukrzycy i niedoczynność tarczycy. Jestem już 3 dni na lekach czuję się fatalnie, ale się nie poddam bo jest o co walczyć, lekarz powiedział że jak wyniki się poprawią za 3 miesiące tj. w grudniu startujemy ze stymulacją aczkolwiek teraz mamy też się w żaden sposób nie zabezpieczać!!!
Nie biore luteiny, lekarz nie kazał, wiec na własną rękę nie zamierzam tego robić
więc co o tym myslisz...?A tak w ogole to super, ze wiesz co jest nie tak i dzieki lekom w koncu bedziesz miala duzo wieksze szanse niz bez leczenia... trzymam kciuki
trzymam za Was kciuki mocno mocno
Endi ja bym z clo brała luteinkę... ale to decyzja lekarza, na pewno nie zaszkodzi....
sweetfinish dziękujemy, po to jest to forum aby się wspierać i dopingować. Czy zapisać Cię do listy staraczek? no też tak uważam że prawidłowa diagnoza i prawidłowe leczenie to połowa sukcesu, żałuje tylko że nie poszłam tam pół roku wcześniej, ale z drugiej strony finanse- bo to jest druga sprawa, postawiliśmy wczystko teraz na leczenie i zrezygnowalismy z przyjemności wakacyjnych, aczkolwiek bez przesady. Ale życie jest okrutne, jak ktoś nie ma pieniędzy to na leczenie nie ma szans i to jest przykre... CYTAT(okruszek @ Tue, 04 Sep 2012 - 21:05) no też tak uważam że prawidłowa diagnoza i prawidłowe leczenie to połowa sukcesu, żałuje tylko że nie poszłam tam pół roku wcześniej, ale z drugiej strony finanse- bo to jest druga sprawa, postawiliśmy wczystko teraz na leczenie i zrezygnowalismy z przyjemności wakacyjnych, aczkolwiek bez przesady. Ale życie jest okrutne, jak ktoś nie ma pieniędzy to na leczenie nie ma szans i to jest przykre... Niestety doskonale cie rozumiem w tej kwestii... A co do luteiny, to co proponujesz.. nawet nie wiem kiedy bym mogła ją zaczać brac? Mam bardzo nieregularne cykle i nie chce zrobic tak, ze bede miala owu nie wiadomo kiedy, a juz luteine zaaplikuje... do lekarza dopiero ide za 3 tyg.
ja miałam zestawy clo 5-9 dzień, luteina 16-25, ale brałam lutkę od 18 tak na wszelki wypadek dgyby owulka się przesciągneła. Luteina w razie czego pomoże utrzymać ciąże.
ja miałam zestawy clo 5-9 dzień, luteina 16-25, ale brałam lutkę od 18 tak na wszelki wypadek dgyby owulka się przesciągneła. Luteina w razie czego pomoże utrzymać ciąże.
okruszek prosze dopisz ja niestety ten cykl mam do tylo bo moj wroci dopiero w pazdzierniku i smutno mi potornie z tego powodu mam wrazenie z ejestem sama z tym wszystkim
Przy takim tresie to ten cykl też będę mieć w plecy. Wróciłam z pogrzebu dziadka (tata mamy). Telefon. O 21.00 zmarła babcia (mama taty). Po prostu... nie wiem. Brak mi słów. Bo emocji tyle, że żadnej nie nazwę.
Tigerek przykro mi
tigerek przyjmij najszczersze kondolencje .
Serdeczne wyrazy współczucia...
u mnie dziewczyny ten cykl w plecy az mi smutno
Ja od dzisiaj odliczam 2 tygodnie i mam nadzieje, ze @ nie przyjdzie
wczoraj Wam pisałam i prosiłam o rade okruszek podniosl mnie na duchu, ale te objawy ktore wczoraj mi dokuczały - dzisiaj jak ręką odjął, chyba to faktycznie była owulacja, nie wiem czy zdąrzylismy...
przykre ze tak sie staramy i nic a tkie co raz sie gdzie sna dyskotece... to zajda odrazu ;(
czesc!
Tigerek rety ale smutne...Moze z tych emocji zmarła:( Ja jestem po okresie , 7dc jest teraz wiec tylko weekendy beda mozliwe do realizacji
malinko - wykończyły ją niesprawne nerki, a te były skutkiem regularnego przedawkowywania wszelkich leków
- ostrzeżenie dla wszystkich dzieci rodziców lekomanów ... dziadek był "z drugiej strony" (od taty), tutaj to po prostu starość, miał 88 lat.W piątek ją pożegnamy, świat wróci "do normalności"... bo dni płyną dalej i tak po prostu powinno być... Śniłam się dziś mamie, znalazłam w tym śnie maluteńkie czerwone buciczki
dzien dobry
a mi sie snilo ze moja mama urodzila dziecko a ja z tym malenstwem sobie lezałam
sweetfinish może to jakis proroczy sen?
A u mnie wariacja...okres pojawił sie w poniedziałek czyli aż o 9 dni za wcześnie...nie wiem czy to przez tarczyce czy organizm jeszcze szaleje przez tabletki antykoncepcyjne, które odstawiłam w czerwcu?! W przyszłym tygodniu mam wizyte u gin więc dowiem się wszystkiego. Miłego dnia
czesc!
Tigerek zrozumialam ze to z tej samej strony. ale teraz wyjasnilas mi to annad nie ma to jak tyle dni wczesniej@, byłabym zaskoczona bedac na jakiejs uroczystosci np. weselu
U mnie 22 dc - cierpliwie czekam, ale czuje, ze sie nie udało - zadnych objawow ciazowych ech.. Oby przynajmniej @ przyszła o czasie i nie musialabym jej wywolywac luteina
Tajgerek
Przyjmij Wyrazy współczucia [*][color="#000000"][/color]
czesc!
u mnie 12 dc. dzisiaj ide na cytologie popoludniu. Na razie na tescie owulacyjnym wynik negatywny wiec ten cykl pewnie tez bedzie nieudany bo dopiero maz w piatek bedzie
CYTAT(malinka1978 @ Mon, 10 Sep 2012 - 08:42) czesc! u mnie 12 dc. dzisiaj ide na cytologie popoludniu. Na razie na tescie owulacyjnym wynik negatywny wiec ten cykl pewnie tez bedzie nieudany bo dopiero maz w piatek bedzie Jak masz narazie wynik negatywny na tescie owulacyjnym, a męża i tak nie ma to chyba dobrze niż jakbyś miała teraz owulację napewno bedzie jak mąż wróci nie martw sie na zapas. Ja mam dzisiaj 25 dc i się zastanawiam również czy nam sie udało, ale żadnych objawów ciążowych sie nie doszukałam, testuję dopiero za ok. 2 tygodnie, więc musze się jakos pozbierać, bo nie moge przestac o tym myslec..
To i ja tutaj zawitam.
Przede wszystkim witam wszystkich i za każdą kciuki trzymam U mnie dziś 1dc i zamierzam w nim dorobić się rodzeństwa dla mojej Dorotki. Szanse niestety w tym cyklu będą małe, ale może się uda... Planujemy z mężem wyjazd w góry na przełomie września/października i mam nadzieję, że wrócimy z niego już we czwórkę Jeśli nie - to może uda się w kolejnym?
Witaj Aniu.m. oby nie za długo w tym watku
Witaj ANiu!
Ja dzis bylam na cytologii, do tego lekarz dopatrzyl sie infekcji, zaczeriwniony nablonek, cos wspomniala o nadżerce polozna ale to chyba raczej stan zapalny niz nadżerka... za 2 tyg wynik na razie doatalam mcmirror na 12 dni, wiec w tym cyklu rezygnuje ze wspolzycia
malinka przykro mi, ale może tak właśnie miało być.
witam nowe staraczki powoli wracam do życia bo w zeszłym tygodniu myślałam że umrę, widocznie organizm powoli się przyzwyczaja to tabletek i odliczam czas do grudnia wtedy mam nadzieję ruszymy ze staraniami pełną parą. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||