STARAMY SIĘ O DZIDZIUSIA !!! odsłona XXVI

Kontynuacja wątku dla wszystkich starających się o dzidzię. Jest mi przyjemnie kontynuować funkcję gospodyni. Oczywiście bardzo bym chciała, aby ten wątek był bardzo udany, czego życzę kochane Wam i sobie.

STARACZKI

NASZE MAMUSIE-SERDECZNIE GRATULUJEMY

Zuza-synek

Milutka bardzo chciałybyśmy Ci podziękować za prowadzenie poprzedniego wątku! Prosimy abyś nas odwiedzała tutaj!!!!!!!


Dziewczyny nie chcę nikomu narzucać, więc decyzja należy do Was jakie informacje mają być umieszczone o na pierwszej stronce. Proponuje aby przy każdej z Was była informacja który to cykl starań i krótka informacja, ale jak wcześniej napisałam decyzja należy do każdej Forumki .
AKTUALIZACJĘ PROSZĘ NA PRIVA!!![size="6"][/size]

Życzę wszystkim starającym się szybkiego zafasolkowania, pięknych brzuszków i aby zbyt długo nie gościły na tym wątku

Melduje sie na nowym wątku. Gratulacje dla nowej gospodyni

Dziewczyny ,zeby ten nowy wątek, był dla nas wszystkich szczęśliwy

Również się melduje i życzę samych ciąż w jak najkrutszym czasie.

I ja się melduję
Mamy tu super atmosferę i miłe towarzystwo ale mam nadzieję, że wszystkie szybko stąd uciekniemy na wątki ciążowe

też mam taką nadzieję .

Dziewczyny wszystkie uwagi dotyczące stronki proszę też pisać na priva.

No to podrzucam pierwsza pozytywne fluidki &&&&&&&&&&&&

Melduję się w czwartym cyklu starań

Witam na nowym wąteczku oby był baaardzo owocny
@ miałam dostać 04.01 a dostałam z mega opóźnieniem wczoraj.Jak byłam u gina to wysłał mnie na betę dla pewności przed wzięciem leków,byłam i wynik 1,20 ,poprostu po moim chorobowym z anybiotykami itd wszystko mi się rozregulowało i zgubiłam @.

Życzę szczęśliwego wątku byście prędko przenosiły się na wątki ciążowe!

To i ja sie melduje - od razu z pytaniem...

Bo ja mam ten duphaston od 17 do 25 d.c. co teoretycznie (i mam nadzieje okaze sie, ze w praktyce tez) ma skrocic moje cykle do max trzydziestu kilku dni. I teraz: jesli zakladajac, ze w tych moich dlugich cyklach (50+) wystepowala owuacja, to w tym pierwszym cyklu z duphastonem jest szansa, ze ona sie nie pojawi wcale? No bo moje cykle, zyly sobie swoim zyciem, to moj organim teraz moze zdurniec. Czy duphaston moja teoretyczna owulacje przyspieszy? Czy ja w ogole zadaje sensowne pytania? Bo boje sie, ze niestety nie. Sporo mi brakuje do Waszej wiedzy, wiec poradzcie, poratujcie.

menenka nie mam pojęcia. Duphaston na pewno skróci cykle, ja co prawda biorę luteinę też 16-25 to już 27 dostaje okres. Myślę że ten pierwszy cykl z lekiem może być bez owulacji, zakładając że miałaś cykle 50 dniowe to owulka była 36 dnia, więc organizm pewnie nie zdąży w tym cyklu. Ale to jest moje zdanie.

[post usunięty]

Madziara przywołała mnie do raportu, więc wpadam gościnnie - ale narazie nie dopiszę się do Was...
Końcówka zeszłego roku była dla mnie mega dołująca - problemy finansowe, nieporozumienia z partnerem, mega frustracja w pracy, do tego zachorował i odszedł mój piesek, który był z nami 14 lat i jakoś tak wpadłam w niezłą depresję. Połykałam trochę deprim i obyło się bez poważniejszych kroków leczniczych. Teraz już mi lepiej, ale niezbyt wiem czego tak naprawdę chcę. Skupiłam się na odchudzaniu (grasuje na wątku Dukanowym) a od kilku dni nie mogę przestać myśleć o malutkiej córeczcę mojej przyjaciółki, która urodziłą się w 26 tygodniu....

Za Was wszystkie trzymam kciuki i życzę zdrowych ciąż!!!

życzę Wam, dziewczyny cudownej ,nowej odsłony bardzo, bardzo owocnej i oby mało z Was dotrwało do końca, wszak wątki ciążowe czekają

Dziewczyny życze wam aby ta odsłona była owocna w ciążach...

Trzymam za was kciuki bardzo mocno

ps. Fiefiora Wielkie gratulacje Spokojnych 9 miesięcy

Słoneczko - a ja Tobie gratuluje Maluszka! Pojawiaj się tu częściej, jako nadzieja dla wszystkcih tracących nadzieję!!!

Okruszku , nawet nie wiesz jak mnie wzruszyło to zdanie skierowanie do mnie na pierwszej stronce dziękuję bardzo

Chciałam tylko napisać, że ja poproszę na pierwszej stronce tylko mój nick, chociaż możesz dopisać , że 1 marca wizyta u endokrynologa.

I życzę aby jak najszybciej każdej z nas się udało , no i powodzenia dla gospodyni wątku

Jeszcze mam prośbę, Okruszku czy byś mogła przenieść na pierwszą stronkę informację o Mence?

jestem i ja chociaz miałam juz sie poddac

Dziewczyny jutro jedziemy z mężem na badania kariotypu i mutacji, trzymajcie kciuki żeby mąż nie zemdlał

trzymam &&&

Okruszku trzymam mardzo mocno &&&&&&&&&&&

Słoneczko dziękuję!

Okruszku trzymam kciuki!

dziękuje dziewczyny- jesteście kochane

Trzymam &&&&&&&&&&&&&&
za męża i za wyniki!!!!!

dzien dobry wszystkim

Hej, hej

Okruszku, trzymam kciuki, daj znać jak było &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Odebrałam w końcu wyniki, tomo i napisali. że mózgowie w normie no to chyba nie jest ze mną źle

Zuza super Ĺźe wyniki w normie

zuza dobra wiadomość- więc spokojnie możecie się starać
Byliśmy wczoraj na badaniach. wyniki kariotypu za 4 tyg, a mutacje za 2, ale odbierzemy wszystko razem. Mąż spisał się bardzo dzielnie. Właśnie wróciłam od przyjaciółki ma 5 dniowego synka. Spał u mnie na rączkach mały aniołek.

Bardzo dobre wiesci.

Okruszku - taki malutki Czlowiek w dodatku na rekach jest po prostu rozbrajajacy, wiem cos o tym. Mnie ogolnie rozczulaja takie Dzieciaczki do 1,5 roku. Potem juz robia sie malutcy Dorosli - przynajmniej jak patrze na Piotrka odnosze takie wrazenie.

słodziaki malutkie

trochę mało nas na tym wątku staraczkowym, widzę dużo nowych dziewczyn które nas podczytują ale nikt nie chce się przyłączyć... mam nadzieję że zrobi nas się więcej i wątek się rozkręci

Dziewczynki tez kiedyś byłam tu staraczką dość długo. Życzę Wam abyście jak najszybciej stąd uciekły na wątek ciążowy. Przesyłam fluidy łapcie kochane:

No to i ja dołączam
okruszku już Ci napisałam stosowną wiadomość na priv
Trzymam kciuki za wszystkie starające&&&&&& Jestem z Wami od kilku miesięcy, chociaż rzadko pisuję. Poprzedni wątek nie przyniósł mi szczęścia, więc może teraz...

katherinnn witaj na nowym wątku. Obyś nie zasiedziała się za długo:-)

Ola, łapię co żywo fluidki na ten cykl podrzucaj nam więcej

katherinnn witaj znowu

cześc dziewczyny jestem juz troche zrezygnowana bo chyba tylko ja jeszcze mam nadzieje ze bede matką mój partner juz sie poddał co mnie zabolało bo liczyłam na jego wsparcie

Okruszku &&&&&

Życzę wszystkim Staraczkom stosunkowo udanych i owocnych starań Szybko pomykajcie na wątki ciążowe

Staraczka - szczęśliwa odsłona XXIV

Keira, niestety takie wzloty i upadki optymizmu często nas dopadają. Trzymaj się dzielnie.

ja to chyba za bardzo chce tego dziecka

Keria,każda z Nas ma upadki ,ja mam je zawsze jak przychodzi @ a potem podnoszę się i walczę dalej z Tobą mam nadzieję że też tak będzie ,partner pewnie się po prostu broni obojętnością .

Dziewczyn bardzo mocno za was trzymam &&&&&&&&&&&&&&&
Troszkę fluidów od mojej kruszynki przesyłam

słoneczko82, pozytywne fluidki zawsze mile widziane...

co Wy dziewczynki? po weekendzie taka cisza...

Jakoś zrobiłam sobie urlop od neta na kilka dni - porządkuję skrzynkę z przepisami kulinarnymi

A postanowiliśmy sobie - jeśli teraz nie wyjdzie - od przyszłego cyklu popróbować z testami owulacyjnymi, żeby nie było więcej tej takiej.... presji? bo u mnie ta pierwsza faza potrafi być paskudnie długa

ale wątek ma powodzenie...........................

Melduje sie.

U mnie srednio wesoly okres - tak ogolnie. Na dodatek po tym duphastonie boli mnie ciagle podbrzusze jak w pierwszy dzien okreu. To normalne? Bo mi sie odechciewa wszystkiego w zwiazku z tym.

Testy owulacyjne zakupilam i zostawilam na przyszly cykl, no bo jesli tej owulacji moglo nie byc, to szkoda wydawac pieniadze, a jesli byla (w co bardzo watpie) i sie udalo, to bedzie bardzo mila niespodzianka.

menenka, mnie po duphastonie też ciągle podbrzusze boli i też się właśnie zastanawiałam, czy to normalne. Dodatkowo w tym cyklu dostałam pregnyl i miałam wrażenie, że kiepsko się po nim czułam... Czy któraś z was miała może podobnie?

menenka mnie też, czy to luteina czy duphaston to podbrzusze pobolewa więc to chyba normalne.

dziewczyny w tej nowej odsłonie życzę wszystkim starającym jak najszybszej fasolki z sentymentu podczytuję cały czas co się u Was dzieje............ przechodziłam to tak jak wy ponad 2 lata starań ale teraz mam synka i od niego dla Was fludki przesyłam