Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39
hej wszystkim nie wiem od czego zacząć ale chce mi się płakać jestem jednym wielkim kłębiem nerwów ...................................
Dodane po: 16 minutach: więc tak jestem wściekła bo wydałam 100zł a w tym nie było USG po1 zbadała mnie lekarka wziernikiem i rękę całą mi tam wsadziła okropne ale potwierdza ze macica jest powiększona i wszystko wskazuje jej zdaniem ze ciąża jest ale maluśka i jej zdaniem w dobrym miejscu po2 dostałam skierowanie na usg do szpitala żeby tylko potwierdzić jej przepuszczenia i mam zrobić badanie krwi grupę,mocz morfologia , poziom glukozy i mam zgłosić się do innego szpitala na założenie karty ciążowej i na oddział diabetologi jeżeli dobrze piszę bo na skierowaniu ciężko ich odczytać , kazała mi kupić szlafrok i głęboko oddychać po3 wyniki które jej dziś dałam od razu powiedziała ze zagrażają życiu mi i dziecka , dieta dieta przez 9 mies a mam tyłozgięcie i dlatego maluszka ciężko wyczuć bo jej głęboko umiejscowiony , dlatego też to jest normalne że odczuwam bóle w podbrzuszu , dziewczyny oszaleje co o tym myślicie? hej wszystkim nie wiem od czego zacząć ale chce mi się płakać jestem jednym wielkim kłębiem nerwów ................................... Dodane po: 16 minutach: więc tak jestem wściekła bo wydałam 100zł a w tym nie było USG po1 zbadała mnie lekarka wziernikiem i rękę całą mi tam wsadziła okropne ale potwierdza ze macica jest powiększona i wszystko wskazuje jej zdaniem ze ciąża jest ale maluśka i jej zdaniem w dobrym miejscu po2 dostałam skierowanie na usg do szpitala żeby tylko potwierdzić jej przepuszczenia i mam zrobić badanie krwi grupę,mocz morfologia , poziom glukozy i mam zgłosić się do innego szpitala na założenie karty ciążowej i na oddział diabetologi jeżeli dobrze piszę bo na skierowaniu ciężko ich odczytać , kazała mi kupić szlafrok i głęboko oddychać po3 wyniki które jej dziś dałam od razu powiedziała ze zagrażają życiu mi i dziecka , dieta dieta przez 9 mies a mam tyłozgięcie i dlatego maluszka ciężko wyczuć bo jej głęboko umiejscowiony , dlatego też to jest normalne że odczuwam bóle w podbrzuszu , dziewczyny oszaleje co o tym myślicie? Aguś sorry ale Ty piszesz tak chaotycznie, że ja nic nie rozumiem Pierwsze pytanie w którym tygodniu ciąży jesteś? i jak lekarz może wyczuć przez zwykłe badanie w którym miejscu jest dzidzia?
Aguś24 też nic nie rozumiem z tego co napisałaś :/ Ale spokojnie. co to za wyniki które dałaś lekarce? Chorujesz na cukrzyce? Z tego co wiem to kobiety z cukrzycą muszą być pod stałą kontrolą ale chyba nie trzeba być hospitalizowanym. A tak właściwie co to znaczy że "włozyła ci całą rękę"???? To jakiś koszmar. Napisz na spokojnie co się stało i przede wszystkim się nie denerwuj bo to teraz nie wskazane.
witam
mam pytanie bo obecnie juz swiruje hehe głównei do Rosy ale może któraś z was będzie znała odpowiedz to bede wdzieczna... Gin kazała mi zrobić hormonalny monitoring cyklu w 18dc miałam estradiol i progesteron w normach fazy lutealnej w 21dc estradiol dosc mocno podskoczył ale dalej był w normie natomiast progesteron podskoczył sporo poza norme... pytałam biologów czy to dobrze i mi powiedzieli, że nie za bardzo... do gin ide za 2 tyg ale wolałabym juz cos wiedziec... robiłam tez badania w 3dc czyli wczoraj jutro odbiore wyniki... w kazdym bądz razie chyba wychodzi na to, że ednak dobrze ze przestałam brac luteine bo wychodzi na to, że hormonó mam aż za dużo... czy to mogło być przyczyna poronienia? i czy moze byc przyczyna braku ciazy? bede wdzieczna za kazda rzetelna informacje PS mam wielka nadzieje ze za 2 meisiace zrobimy inseminacje bo maz za miesiac koczy leczenie w które i tak nei wierze wiec mam nadzieje ze za 2 miesiace uda nam sie zrobic ten zabieg aha ostatnio tez totalnei sie wyluzowałam mąż chyba tez wiec jestesmy na dobrej drodze:) Agus jesli chodzi o cukrzyce to wiem tylko tyle ze moja kuzynka ma cukrzyce ciazowa przy kazdej ciazy bierze insuline i jest okej poza ciut gorszym komfortem zycia w sensie jedzenia itp
O ile dobrze pamiętam to Agusia ma cukrzycę
Agusia, masz cukrzyce? Ja tez mam, typ 2. Zaszlas w ciaze w momencie, gdy nikt Ci nie dawal szans, ale czy mialas monitorowany cukier? NIE WOLNO zachodzic w ciaze przy nieuregulowanym cukrze, wiec jesli masz za wysoki poziom cukru, to Cie prawdopodobnie chca polozyc na oddzial, zeby Ci pomoc wyregulowac cukry.
Spokojnie. Przede wszystkim, kiedy mialas ostatnia miesiaczke, jak 'dorosla' jest to ciaza? Wedlug wszystkich statystyk dopiero okolo 4 tygodnia jest juz pewna implantacja i zaczyna sie tworzenie lozyska, czyli Maluch zaczyna czerpac z Twoich zasobow. Nie bylas pod kontrola diabetologa? Ja uslyszalam od mojego, jak mu tylko powiedzialam o planowanej ciazy (stad tez moje polroczne przygotowania, zeby wszystko bylo pod kontrola), ze jak tylko dowiem sie, ze jestem w ciazy to musze do niego przyjsc. I bylam niemal natychmiast. Odstawil mi moje leki (glucophage, czyli metformina), obejrzal wyniki cukrow z zeszlego tygodnia, postraszyl troche (jak podwyzszony cukier wplywa na rozwoj dziecka) i kazal sie regularnie badac. Kluje sie 6 razy dziennie, jesli w ciagu tygodnia 4 wyniki bede miala za wysokie, to mnie skieruje do brania insulny. Tak wiec to nie koniec swiata, jest insulina, jesli Cie beda klasc do szpitala to tylko po to, zeby Ci pomoc z cukrami, dobrac wlasciwa insuline. No i wlasnie: wdech-wydech, nerwy tez wplywaja na poziom cukrow! Kortyzol (hormon stresu) to nasz wrog. Przed jedzniem musisz miec 5.5 (90) i mniej, 2h po jedzeniu 6.7 (121) i mniej. Zreszta, jesli rzeczywiscie masz cukrzyce, to to wszystko prawdopodobnie wiesz. Trzymam za Ciebie kciuki!!!
Agus24 Gravida pisze bardzo mądrze, niestety jak się ma cukrzycę to w czasie ciąży trzeba bardzo na siebie uwarzać i pilnować cukru, a przede wszystkim nie denerwować się (wiem, że łatwo się pisze). Ja jakbym miala cukrzycę, to chyba bym wolała iść do szpitala na jej 'zbicie' i wyrówanie - czułabym się bezpieczniej. Trzymam mocno za Cienie &&&&&& aby wszystko było jak najlepiej.
po1 p.s. milutka ja najwcześniej testuję 23/03 a więc dopiero za 11 dni, no chyba że wcześniej przylezie.
Gravida, łożysko zaczyna funkcjonować dopiero w 12 tygodniu ciąży. Wcześniej Fasolka odżywiana jest przez ciałko żółte, ktore powstaje w peknietego pecherzyka Graafa.
A Ty jak sie czujesz ? Powtarzałaś jeszcze bete ? Agus, pewnie tak jak piszą dziewczyny, położysz sie do szpitala i lekarz pomoże Ci wyregulować cukry. Nie martw się, będzie dobrze, musi być !
A co tutaj taka cisza
Agusia zrobiła panikę i poszła sobie hehe Gosia to ja cały czas trzymam kciuki za udaną IUI &&& Gravida, łożysko zaczyna funkcjonować dopiero w 12 tygodniu ciąży. Wcześniej Fasolka odżywiana jest przez ciałko żółte, ktore powstaje w peknietego pecherzyka Graafa. A Ty jak sie czujesz ? Powtarzałaś jeszcze bete ? Tak, ale tworzy sie łożysko peirwotne już w 4 tygodniu ciąży i dziecko ma kontakt z krwią matki przez kosmówkę, czyli niestety cukry zaczynają grać rolę... Ja się czuję db, dziękuję. Beta powtorzyłam tylko raz, przyrosła, teraz czekam na wizyte u ginekologa i usg, bety już nie będę sama powtarzać. Dziewczyny, milczycie, więc pewnie pracujecie nad tematem Trzymam kciuki.
[post usunięty]
[post usunięty]
Dzień dobry
Wpadłam tylko na chwilkę przeczytać co słychać i przesłać fluidki od mojego 12tygodniowego bąbelka
Witam siÄ™ dziewczynki.
Gosiu ja cały czas trzymam kciuki za Twoje IUI , żeby się udało. Milutka Tobie to tego nie musze pisać bo Ty o tym wiesz że trzymam hehe Aguś dziewczyny maja rację, więcej nie bedę pisała... buniaa ja łapię fluidki... A ja jestem po odbiorze wypisu i wizycie u ginki. lewy jajnik do kitu- niedrożny. Prawy w porządku. Więc szanse są na maleństwo i to najważniejsze. I jeszcze do tego w prawym mam piekny pęcherzyk 16 mm. We wtorek jadę sprawdzić czy urósł no i oczywiście czy sam pęknie. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco.
Ola81No to super, że prawy w porządku. To teraz trzymamy&&&&&&&&&&&&& za efekty.
buniaaa łapię, łapię Mi zostało testowanko za jakieś 11-13 dni, zależy ile wytrzymam Was dziewczyny mocno........
Olu to super że prawy jajnik jest ok i co najważniejsze pęcherzyk jest. teraz czekamy na szybkie efekty
Ciekawe co z zuzią1313. Kurcze chyba się nie załamała dziewczyna. Odezwij sie kochana.
właśnie wróciłam z usg jestem w 6 tyg ciąży maluch prawidłowo się rozwija ma serduszko , ale jest mały problem mam dwudrożną macice czy coś takiego , ale lekarza powiedział ze nie mam się stresować bo nie jedne dziewczyny rodziły zdrowe dzieci i to był mój problem ze przez tyle lat nie mogłam zajść , więc to cud ze malec jest i mam bardzo o siebie dbać , mam szereg badań wszystko prywatnie ale to dla dobra malca , mam już kartę ciążową malucha ma 2 ,6 mm za 2 tyg następne badanie , tak się ciesze
Aguś no to super, ważne że wszystko jest ok, teraz dbaj o siebie i o maluszka.
A ja wrócę jeszcze do tego castagnusa. Aguś ile tego prałaś dziennie? I przez całe cykle czy tylko do skoku?
Haniu ja zaczełam brać Castagunes 1 lutego bo chciałam równe 3 mies czyli 90 dni brać tak jak pisało na ulotce więc brałam po 1 tabletce przed śniadaniem skończyłam na 37 bo teraz wiem ze jestem w ciąży:) zostało mi jeszcze półtora opakowania które poczeka z 9 mies asz malec przyjdzie na świat i jeżeli okrez znów będzie mi szwamkował to znowu do niego wruce! a tak pozatym myślę ze udało mi się zajsc w ciąże bo 1 raz w życiu zastosowaliśmy inną pozycję to znaczy " na piska "
a koleżanka która piszę powyżej ma rację! w poniedziałek idę do szpitala do diabetologa który ma mi pomuć zbić cukier
moja 6 tygodniowa fasolka:)
Dzis odebrałam wynik badan z 3 dnia cyklu i okazuje sie że LH mam dużo poniżej normy... czy to tez nei ma znaczenia tak jak progesteron? czy to juz moze cos znaczyc?
Rosa radzisz bym w kolejnym cyklu znów zrobial badanai hormonalne i sprawdzila jak ten progesteron? aha i jeszcze mam pytanie... skoro mialam podniesiony progesteron to mzoe bylam w ciazy i wlasneie poronilam? az sie boje myslec ze tak moglo byc.... z lekarzem umawialam sie ze przyjde na wizyte w owulacji a z powodu tych wyników spanikowałam i chcialam isc w poniedzialek... jest sens? czy czekac do owulacji?
Oluś wiem wiem , ja też cały czas trzymam
Aguś no śliczna dzidzia , to teraz dbaj o siebie gratulacje
Agus, tyko przed tym poniedzialkiem tez pilnuj cukry. Masz glukometr w domu?
Olu, ale ja nie rozumiem, niedrozny jajnik, czy jajowod? Wydawalo mi sie, ze jajowody Ci udroznili? Ciesze się, że drugi pracuje Gosia, milutka, kciuki nadal w pogotowiu.
Agus no to gratulacje i teraz musisz dbać o siebie i maleństwo Co do pozycji słyszałam ze faktycznie się sprawdza przy tyłozgięciu macicy
Olu to dobrze, że wyniki sÄ… dobre i że pÄ™cherzyk taki Å‚adny urosÅ‚. WiÄ™c trzymam aby rósÅ‚ tak dalej i sam pÄ™kÅ‚ &&&&&&&&&&&&&&&&&&&& a później czekamy na …
OLIbg to my testujemy tak samo Aguś no to super, dobrze, że fasolka rośnie i wszystą z nią jest ok. Teraz musisz zadbać o siebie i swoje cukry, aby maleństwo mogło spokojnie się 'rozwijać'. Jeszcze raz [ SERDECZNE GRATULACJE!
Dzień dobry
Gosia ; Milutka ; OLIbg &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Olu &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za ten cykl, musi się udać Aguś Fasolinka piękna dbajcie teraz o siebie
Witam dziewczynki.
Agus śliczna fasoleczka Teraz tylko dbaj o siebie... Gravida niestety źle zrozumiałam lekarza i stąd myślałam że mi oba udrożnili. Faktem jest że jeden mam zupełnie niedrożny.
Bu, Olu, ale jeden to zawsze szansa na ciązę Mnie np. od czasu laparoskopii ten operowany jajnik nie pracuje, tzn. owulację zawsze miałam z drugiego. Trzymam kciuki, żeby pęcherzyk rósł &&&
Hej
Aguś - gratuluję fasolki, dbaj o siebie i maleństwo Olu - gratuluję pęcherzyka, widzę, że idziemy łeb w łeb, mój pęcherzyk też wczoraj miał 16 mm Ja idę w poniedziałek wieczorem na podglądanie, może już pęknie. A rano w poniedziałek idę zbadać prolaktynę, może już coś spadła Życzę Wam wszystkim udanego weekendu
Joka no to kciuki za Twój pęcherzyk &&&& Jutro czekam wieczorem na wiadomości czy pękł....
Witajcie
Gosia2406 No to fajnie. Trzymam mocno kciuki za Twoje II kreski &&&&&&&&&&&&&&&&& Ola81,Joka trzymam mocno&&&&&&&&&&&&&&& za wasze pęcherzyki, żeby urosły i dobrze pękały. Aguśśliczna fasolka. Tylko teraz dbaj o was No dobra idę trochę w domku popracować
Aguś dzięki za info, i ogromne gratulacje, śliczna fasolinka
[post usunięty]
Hej dziewczyny
Gravida, Aguś wspaniałe wieści i z całego serca gratulacje!!!! Gosiu, trzymam kciuki za udaną IUi &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Olu cieszę się ,ze jesteś już po zawsze to krok bliżej fasolki Witam też nowe dziewczyny, obyście szybko stąd uciekły Nie jestem w stanie się odnieść do każdej ,bo trochę się pogubiłam , po mojej nieobecności. Musiałam sobie zrobić przerwę od wszystkiego co się wiąże z ciążą. Jestem w takim dziwnym stanie psychicznym ,ze po 3,5 roku starań, nieudanej ciąży i 7 miesiącach leczenia, zablokowałam się zupełnie, przestałam mierzyć temperaturę, nie poszłam do lekarza, nie wzięłam leków, nie kupiłam testów owu, biorę tylko dostinex 1 w tygodniu (bo jeszcze mam), nawet nie mam ochoty na przytulanki. Czuję się zmęczona i robię sobie przerwę. Będę zaglądać, bo czuje się z Wami związana i brakuje mi Was ale już nie tak często, mam nadzieję ,ze to zrozumiecie. Może niedługo znów nabiorę siły do walki. Pozdrawiam Was gorąco i trzymam kciuki za wszystkie staraczki i za małe fasolki, żeby się prawidłowo rozwijały &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Oj zuziu1313 trzymaj się kochana, będzie dobrze, buźka dla ciebie i zaglądaj do nas.
Zuza pamietaj że my tu na Ciebie będziemy czekały w każdej chwili w której będziesz chciała wrócić. I mam nadzieję że nie poddasz się tylko zaczniesz na nowo walczyc i starać się żeby mieć maleństwo.
Witajcie dziewczynki
jakoś smutnawo się zrobiło więc pomyślałam że podsunę Wam troszkę fluidków do działania pogoda za oknem niestety nie zapowiada wiosny ale wszyscy na nią czekamy może przyniesie dobre nowiny
Witam.
Nie dam rady już nadrobić zaległości, ale muszę wam napisać, że mam wynik Histeroskopii i byłam u mojego gina i jest wynik jest ok, ale napisze wam jak to mam napisane, może któraś coś wie na ten temat. Wynik jest taki: Endometrium phasis proliferationis Jeśli ktoś coś wie na temat tego wyniku to dajcie znać.
bobi znalazłam w necie przetłumaczenie tego :
endometrium w fazie proliferacji. Wiesz co jeszcze doczytałam że to dobrze. tylko w którym dniu cyklu miałas robiony. To niby namnażanie sie komórek czy czegoś tam. I to dobrze bo przygotowuje się wtedy do przyjęcia zapłodnionej komórki. Mam nadzieje że nic nie namieszałam. Nie wiem czy Ci coś pomogłam.
zuza1313 trzymaj się kochana i oby siły szybciutko wróciły...
Dzień dobry dziewczynki
Nie było mnie kilka dni i teraz spróbuję ponadrabiać zuza1313 trzymaj się kochana siły wrócą i zaczniesz działać na całego Gravida i Aguś gratulacje i tylko teraz dbajcie o siebie i Fasolinki Bobi Ola81 i Joko &&&&&&&&&&&&&&&&&& za pęcherzyki !!! Cathee łapiemy tyle fluidków ile tylko się da Gosia2406 &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za dwie tłuściutkie krechy ! U mnie 18dc, duphaston w akcji i zobaczymy... ale bardzo bolał mnie brzuch na dole i nie było w takiej ilości w jakiej powinny być
Milutka specjalnie dla Ciebie wielkie kciukasy &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za testowanie !!!
Witam dziewczynki.
A co tu się tak smutnawo porobiło. Dziewczynki wiosna idzie:-) głowa do góry. Nowe nadzieje , nowe świeże wiosenne staranka i fasolinki. Nie smutajcie się. matylda zakup termometr i wtedy będziemy wszytskie miały wgląd na Twoja owulacje. I dowiemy się czy ból był nią spowodowany. klekotko HOP HOP !!!!!!!!!!!!!!!!!! LButerrfly gdzie Ty jesteś??????? Co się z Toba dzieje??/ słoneczko Ciebie tez przywołuje do odzewu
Witam siÄ™ i ja po weekendzie
Zuza trzymaj się Kochana. Doskonale Cie rozumiem i mam nadzieję, że następnym razem, gdy do nas wrócisz to aby ogłosić dobra nowinę aguś jeszcze raz gratuluję. Dbaj o siebie i o maleństwo milutka &&&&& za testowanko. To juz dziś? Cathee łapię fluidka. Przydadzą się, bo u nie dziś 10dc i tempka powoli spada, więc trzebaby cosik złapać na dziś wieczór Ola dobrze, że chociaz prawy jest drożny. No i kciukaski za pęcherzyk - oby sam pękl i były tego efekty Ale czegoś nie rozumiem - to co - oni Ci go nie udrożnili? Nie da rady go udrożnić, czy jak?
klekotko niestety lewego jajowodu nie da rady się udroznić, niestety.
Olu, jestem, jestem
Złapałam jakiegoś doła. Wieczorem się odezwę ! Pozdrawiam Was i ściskam mocno ! To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|