Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39
Asiuu to już zleciało ??????????????? No widzisz jak szybko i z jakim dobrym efektem:-) Kilka kg zgubione, samopoczucie dużo lepsze i zdrowsza jesteś??? Ja juz zaczynam trzymac kciuki za Wasze przygotowania &&&&&&&&
Banykale duża już ta twoja fasolka superaśnie że wszystko oki
Chciałam jeszcze przytulić Agnieszkę bo wiem że jej ciężko, ściskam mocno i ślę fluidki Haniu oby ta wredota nie dotarła &&&&&&&&&&&&&&&&&&& Olu kiedy masz ten zabieg? trzymam kciuki&&&&&&&&&&&&&&&& bądź dzielna A ja byłam wczoraj na kontroli u lekarza prowadzącego i mam założoną kartę ciąży i termin wyznaczony na 27.09.2010
Cathee super i na wrześniówki zapraszam
A fluidki i ja podsyłam, może towarzystwo rozkręcimy nimi
cathe laparke mam 4 marca , jeżeli dzis @ przyjdzie. Ale cholercia tempka nie spadła i juz siedze i jestem zła. Modlę sie żeby przylazła , żebym nie musiała zabiegu znowu przesuwać, bo teraz podejrzewam byłoby przesunięcie juz o miesiąc Cholera myślałam że coś będe do przodu a tu wredna krowa @ nie przychodzi. Płakac mi się chce.
Olu, a może ta temp już nie spadnie?
tego Ci życzę &&&&&&&&&& i przesyłam fluidki od Adasia
goralka w tym cyklu to nawet na to szans nie ma. Bo praktycznie przytulanek nie było Aż wstyd sie do tego przyznać
Olu może faktycznie tempka nie spadnie... ??? Ale nie martw się na zapas. Albo tempka nie spadnie i będziemy tu gratulować, albo @ przyjdzie jak należy i wszystko pójdzie zgodnie z planem. Innej możliwości nie ma
Cathee no to pięknie, że karta założona. Niech będą w niej same dobre wpisy Ale się fluidkowo zrobiło Cathee, buniaa, goralka łapię Ola teraz doczytałam o braku przytulanek. Tak więc trzymam kciuki, żeby @ przylazła migusiem
Olu81 może spróbuj się wyciszyć, ciapła kąpiel itp. Jeśli się stresujesz to małpiszon może się opóźnić a tego i Ty i my nie chcemy.
Ale tu fluidków naslałyście dziewczynki. Łapię, choć ten cykl i tak spisałam na straty, bo w czasie owu było baaaaaaaaaardzo mało przytulanek.
banyk faktycznie duża juz ta Twoja fasolinka. Ciesz sie urokami ciąży Cathee no to teraz jesteś już "pełnoprawną" ciężarówką Ola może faktycznie proponowana przez dziewczyny kapiel zdziała cuda. I oczywiście pozytywne myślenie A ja od wczoraj znowu jestem słomianą wdową 0 gdzies do soboty w nocy albo do niedzieli
Dziewczyny co tak wszystkie wywiało?
Taki mnie dołek dopadł, bo uświadomiłam sobie, że właśnie dzisiaj bym rodziła...
Dziewczynki, ja tylko tak na szybko wpadłam sie przywitać
Łapię fluidki, bo może się przydadzą Klekotko pozdrawiam wszystkie staraczki i ciężarówki
Trzymam kciukaski za wwszytskie dziewczyny.
Ja jak zwykle nie wiem jak długi bede miała cykl Pewnie jeszcze musze poczekac z 2 tyg na @ bo ostanio dostałam po 45 dniach. Ale juz się nie nakręcam bo teraz terminy ciązowe będą wypadały na zimę Juz trzeci poród to wolałbym mieć na wiosnę . Bo z tymi chorobami to zwariowac mozna . Niby w tym roku dzieciaczki mi o wiele mniej chorowały ale własnie Wiktora dopadł kaszel i kiedy wkoncu jest słonko na zewnątrz my siedzimy w domciu
Banyk super dzidzol, aż taki wielki...hehe. Spokojnej ciąży .
Klekotka uszy do góry. Wiem, że jest Ci ciężko, ale nie warto patrzeć w ten sposób bo tylko psujesz sobie humor. Ja tez przez pierwszy rok ciągle myślałam, a jak tylko przyszedł termin porodu to zalewałam sie łzami. Teraz patrzę na to zupełnie inaczej. Czasami wspominam, ale staram się tym tak nie dołować. Masz Nadie i przypuszczam, ze ona w pełni Ci rekompensuje krzywdę jaka Cię spotkała mimo, iż czasem myślisz zupełnie inaczej. Trzymaj się Dziewczyny a co to za podłe nastroje, uszy do góry będzie dobrze. I właściwie co to znaczy, ze "przytulanek było mało"? Ola, Klekotka a co Wy gapami karmione, ze nie wiecie, iż nawet od jednego najdrobniejszego seksiku są szanse na zajście w ciążę?. Wiem, że to może i zbyt banalnie brzmi, ale...z własnego doświadczenia wiem co mówię. Nie pamiętacie jak pisałam, że u mnie jest wręcz niemożliwe bym zaszła w ciąże bo seksu praktycznie nie było. Praktycznie nie było oznaczało razy dwa...a jednak zaszłam w ciąże. Za Was również trzymam kciuki...za Was wszystkie bardzo gorąco.
Cathe no to gratuluję, i oby były same dobre wpisy.
Klekotka ściskam cię mocno. Klekotka uszy do góry. Wiem, że jest Ci ciężko, ale nie warto patrzeć w ten sposób bo tylko psujesz sobie humor. Ja tez przez pierwszy rok ciągle myślałam, a jak tylko przyszedł termin porodu to zalewałam sie łzami. Teraz patrzę na to zupełnie inaczej. Czasami wspominam, ale staram się tym tak nie dołować. Masz Nadie i przypuszczam, ze ona w pełni Ci rekompensuje krzywdę jaka Cię spotkała mimo, iż czasem myślisz zupełnie inaczej. Trzymaj się Dzięki Anecznik. Faktycznie dużo mi dało do myślenia to co napisałas Dziewczyny co tak wszystkie wywiało? Taki mnie dołek dopadł, bo uświadomiłam sobie, że właśnie dzisiaj bym rodziła... Klekotko rozumiem Cię ja bym rodziła 23.03 i nie wiem jak tę datę zniosę...ale uszy do góry...i łap się za staranka...przytulanki są w końcu takie miłe...
klekotko przykro mi. Ale tak jak napisała Anecznik nie możesz się sama dołować. Ja już ten dzień mam za sobą. Mimo że łężka mi poleciła , to sobie jednak wytłumaczyłam że to dzieciątko które straciłam będzie w jakiejś części w tym dzieciątku które do mnie niedługo przyjdzie na początku w postaci fasoleczki . Główka do góry... Ten Aniołeczek tam z góry na Ciebie patrzy i napewno nie chciałby chwalić się wśród innych Aniołków mamusia która jest zapłakana , zasmarkana i ma czerwone oczka oraz która jest smutna. Ono napewno chce Cię widzieć usmiechniętą. Tak samo jak i Nadusia chce mieć mamusię szczęśliwą. Trzymaj sie słońce.
Witam dziewczyny!
Dziś wróciłam ze szpitala po laparce. Usunięta torbiel, reszta OK, wszystko drożne. Jeszcze tylko dla pewności wysłany wycinek do badania histopatologicznego, mam nadzieję, że będzie w porządku. Olu, mi też się @ przesunęła, bałam się, że mnie nie przyjmą, bo plamiłam jeszcze ale lekarz powiedział, że nie ma to znaczenia. Teraz już jestem cwana bo jestem po, ale nie ma się co bać. Chociaż ten gaz jeszcze we mnie siedzi i mi rozsadza, to przeponą, to obojczyki, zależy jaką pozycję przybieram. Ale się teraz przynajmniej pobyczę na zwolnieniu dwa tygodnie. Jakbyś coś się chciała dowiedzieć więcej o zabiegu, pisz tu albo na priw, jak chcesz.
~anula~ to Ty cwaniara teraz jesteś Masz to za sobą... Ja już miałam jedną laparkę. tak że wiem juz jak to wygląda. Ale dzięki za chęci. Więc teraz ja następna
klekotka Anecznik i Ola pięknie to ujęły więc ja tylko wirtualnie przytulę
~anula~ super, że już masz to za sobą i wszystko ok, bycz się i wypoczywaj
klekotka wiem co przeżywasz...
a do mnie @ przylazła dziś rano odliczam do 5 dc i biorę clo...
~anula~, no to teraz szybka rekonwalescencja i bierzcie sie do pracy Swietnie, ze wszystko gladko poszlo.
Olu, to Ty nastepna i to juz niebawem, trzymam juz kciuki. A u mnie dziwnego cyklu ciag dalszy, wczoraj mialam spadek temperatury ponizej linii podstawowej (5dpo), dzisiaj skoczyla znowu w gore, choc nie jest wysoko (36.6). Czegos takiego jeszcze nie mialam, oczywiscie przez glupi leb mkna mysli o 'implantation dip" i innych cudach, nie mowiac, ze sobie i inne objawy wmawiam, az mi sie samej z siebie smiac chce
Witam weekendowo i życze miłego dzionka.
matylda ściskam cie mocno.
gravida ale by było fajnie jakby wam się w pierwszym cyklu udało
Ja dziś dostałam @ , czyli laparka będzie terminowo Bardzo dobrze....
Ja naprawde nie sadze... ale glupie mysli kielkuja.
Ola, jakkolwiek dziwnie to brzmi na tym watku, to jednak ciesze sie, ze dostalas @ i ze laparo bedzie w terminie, to was tylko przybliza do II na tescie
Klekotko glowa do gory wiem ze to trudne ale trzymie kciuki za Ciebie caly czas (za reszte staraczek rowniez!!) ...wiem ze to ciezki czas ale ten czas leczy rany chociaz na zawsze zostanie blizna niestety
gravida, popracować to możemy, tylko raczej efektów za szybko nie będzie. Mąż jest teraz leczony a efekty będą, mam nadzieję, za jakieś 2 miesiące dopiero... a na razie to raczej przyjemnościowo!
zaczynam się dopiero jakoś lepiej czuć, ten gaz cały czas mi rozpiera przeponę i obojczyki... ale to dziś 4 doba dopiero, także mam nadzieję, przejdzie może jutro.
gravida po ty, co napisałaś to też się zastanawiam nad tą implantacją u Ciebie. Pamiętam, że moko dokładnie tak miała, ale wtedy nawet nie sądziła że to implantacja
Gocha dziękuję. Ty już widzę na końcóweczce.... Spokojnego porodu życzę Ola widzisz? wszystko sie planowo odbędzie
Olu trudno w to uwierzyć ale jak już przyszła to cieszę się że jest małpiszon chociaż nie pokrzyżował ci planów
teraz tylko &&& za 4 marca to już bliziutko... gravida &&&& matylda315 Pozdrawiam i zmykam bo jestem wykończona - nic nie robieniem - zrobiłam tylko zapiekanki na obiad i wyczyściłam szafy bo panowie montowali mi w zabudowie trzy sztuki...
[b]gravida trzymam &&&&&&&&&&&&
ola 81[/b] super , że wszystko w terminie. Będziesz spokojniejsza Hania17 i buniuuu dziękuję. dziwna ta małpa : wczoraj leciało , dziś prawie nic... a to drugi dzień ... Gocha trzymam &&&&&&&&& i powodzenia ~anula~ mam nadzieję ,że poczujesz się lepiej trzymam &&&&&&&&&& ... a w ogóle jest mi tudno i smutno...
Dziewczyny jesteście wspaniałe Co ja bym bez Was zrobiła....???
Ola jak na razie wszystko z planem idzie. @ jest potem laparo... a potem to już II krechy na teście ciażyowym &&&&&&&&&
Gravida &&&&&&&&&
matylda315 nie smuć się proszę, będzie dobrze i tylko tak myśl
Olu Nie daj długo na siebie czekać trzymam mocno &&& aby wszystko szybko i łatwo poszło. Czuje, że szczęście już coraz bliżej Ciebie...
~anula~, to za kolejny szczesliwy etap leczenia && a z przyjemnosci moze wyjdzie niespodzianka i radosc
matylda, co sie dzieje? Czemu smutek? Nowy cykl, to nowe nadzieje. Haniu, czy ty nie testujesz jakos niedlugo?
Witam dziewczynki,
Gravida a Ty kiedy masz (nie) mieć @ ?? buniaa oj schwytam te szczęście żeby nie uciekło hehe... Jak Ty się czujesz?????
Do calkowitego zwariowania mam jakis tydzien
Witajcie dziewczyny!!!!
Nie było mnie chyba tydzień, bo przyjechała do mnie mama i chciałam się nią trochę nacieszyć. Trochę podczytywałam, ale muszę przejrzeć jeszcze raz co się wydarzyło... Trzymam kciuki za wszystkie testujące w najbliższym czasie!!!! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Ola81 4 marca już niedługo!Cieszę się, że @ przyszła w terminie i badanie się nie przesunie. Matylda bardzo mi przykro z powodu @. Naprawdę liczyłam, że ci się udało... Ale nie poddawaj się! Będę dalej ci kibicować. A jak @? Bo piszesz, że jakaś dziwna? gravida cykl wygląda obiecująco! I rozumiem z tym wariowaniem
Hej Jagoda . Nadrabiaj nas nadrabiaj hehe
gravida tydzień mówisz.... To zdąże wrócić już do domku żeby być na bieżąco co u Ciebie... A jak nie to czmychnę oknem
Jagoda, to mialas mila odskocznie
Olu, Ty juz bedziesz po, ja albo bede wiedziec, albo zaczynac nowy cykl i nowe nadzieje. Ze szpitala sie nie urywaj Poza tym wiosna za pasem, od razu sie tu weselej zrobi
hej dziewczyny
Olu, wychodzi na to ,ze Twój super plan, będzie zrealizowany teraz musi się udać Gravida, trzymam kciuki ,żeby to była implantacja &&&&&&&&&&&&&&&&&& matylda , a Ty test robiłaś, bo może to nie @? Klekotko, mam nadzieję ,ze czujesz się już lepiej Wczoraj zrobiłam test i zobaczyłam cień kreseczki i mój mąż tez widział i już powoli się nakręciliśmy. A dziś dwa rożne testy pokazały zdecydowany negatyw . Żałuję ,ze nigdy nie mogę wytrzymać do dnia @. Piersi mnie strasznie bolą, na razie nie mam żadnych plamień, tempka jeszcze nie spadła, i dużo, dużo śluzu. Czekam... najgorsze jest to ,ze tym razem mąż mnie nakręca, on jakoś wierzy że może się uda.
Zuza, trzymam kciuki &&&&&& niech to jednak bedzie To
matylda przykro mi, że przylazła @ , ale dziś piszesz, że jakaś dziwna, a temp. mierzysz, bo to byś wiedziała czy to @ czy nie.
Olu tobie, by też się chciało napisać przykro mi, ale u ciebie sytuacja taka, że bardzo dobrze że przyszła na czas, choć raz się spisała wredna @ Zuza trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& oby nie przyszła. Gravida oby to była implantacja &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&. A ja jestem w samym centrum staranek, tylko jakoś chęci mi brakuje, ale mąż nie odpuszcza, więc ok i jakoś dajemy radę. Mam nadzieję, że dziś będzie dużo lepiej, muszę się trochę ponakręcać , bo się jeszcze na mnie pogniewa, że nie mam ochoty, może wcielić się w jakiegoś diabła , a może sobie coś walnąć
bobi no co TY????????? Z księżyca spadłaś????????????????? Nie masz ochoty na przytulanki Dobrze że mąż staje na wysokości zadania hehe Kciukaski na staranka &&&&&&&&&&&&&&
Cześć nie odzywałam się bo chorowałam... Już jest troszkę lepiej...
Ale się fluidkowo zrobiło Cathee, buniaa, goralka łapię W czwartek byłam u lekarza zobaczyć czy jest owulacja Był pęcherzyk dominujący 20milimetrów oraz endometrium 1 stopnia,( to był 11 dzień cyklu) kazał przyjść jutro na kontrole czy jest ciałko żółte oby było może będzie ciąża??? Zobaczymy nie nakręcam się jak na razie to strasznie mnie bolą jajniki... Jak wszystko będzie porządku to 9 marca mam robiony zabieg histeroskopię i HsG .... Zuza czy mam mocno &&&&&&&&&&&&& Pozdrawiam was serdecznie
Witam się niedzielnym wieczorkiem.
Maz poszedł do pracy, Daria zasnęła i mam trochę spokoju. gravida jak @ się nie pojawi do 6 marca to testuję.dziś mam 29dc, trochę sutki mnie bolą, i jajniki. Cykle mam 32-34 dniowe więc staram się nie nakręcać, tempka nie jest zadowalająco wyskoa więc muszę mieć nerwy na wodzy. Zuzia1313 kochana trzymam łapki cały czas i nie puszczam &&&&&&&&& Kiedy znów testujesz??
Dzień dobry
Olu Dziękuje, czuję się dobrze. Tzn. nie czuję, że jestem w ciąży, tylko męcze się strasznie szybko i ciągle ziewam i po południu wymiękam i muszę się położyć spać, poprostu nie daje rady. Choć ostatnio jakoś nie spałam a teraz znowu senność powróciła. Nie mogę się napracować bo siły brakuje i brzuch zaczyna pobolewać więc się lenię. Odkurzać też za bardzo nie mogę bo w głowie mi się kręci i takie tam. Próbuje po mału te czynności robić bo nie bede siedziała cały dzień a potem męża ganiała ale jak nie daje rady to nic się nie stanie jak on odkurzy. zuza1313 ja trzymam mocno &&& póki nie ma @ jest nadzieja bobi &&&&&&&&&&&& za owocne staranka słoneczko182 dobrze, że już choróbko odpuszcza. Trzymam &&& Hania_17;gravida nadal mocno ściskam &&& My wczoraj zrobiliśmy sobie wypad nad morze, było przepięknie, tak cieplutko. Mąż oczywiście mnie zdenerwował tzn. ja się na niego wkurzyłam bo wziął wędkę na rybki choć się tak umawialiśmy i poszedł na śledzika porzucać (oczywiście nic nie złowił) a ja musiałam szarpać się z psem i Bartoszowi tłumaczyć że jeszcze kawałek bo on wymięka na spacerach. Chyba od tego chorowania i siedzenia w domu kondycji nie ma. Luny nie mogłam spóścić ze smyczy bo dużo ludzi i psów a ona biega gdzie chce więc się tak szarpałam. Wkońcu wymyśliłam żeby zejść na plażę no i tam Bartosz kopał sobie łopatką w piasku a ja z psiną stałam i patrzyłam. Oczywiście pogoniłam zaraz męża przez telefon bo mnie nogi bolały, stałam jak głupia na tej plaży godzinę a mały jeszcze by tam siedział... Ale pogoda była super, morze spokojne - rewelacja. Jak zasnęłam po południu to normalnie mąż mówił że chrapałam ale jemu też się wcześniej przysnęło i też zapodawał tylko młody wytrwały. Miłego dnia
buniuu uroki bycia w ciąży. Spacer mieliście udany, bardzo fajnie, popatrzeć sobie na morze.
słoneczko jak będziesz po wizycie to daj znac czy pęcherzyk pękł. klekotko hop hop..... Kochana co u Ciebie??? Agnieszka1108 napisz cokolwiek... Czarna2402 Ciebie też gdzieś wywiało... WRóć , pisz co u Ciebie... Gosia2406 Ciebie też przywołuje do porządku, prosze o odezwanie się...
Ja tylko pomacham że Was odwiedzam
niestety u mnie gorzej niż u Bunii męczą mnie mdłości ,okropny niesmak w ustach. Po 10 min prac domowych się kładę bo na nogach nie mogę ustać Wczoraj miałam totalny kryzys, po wymiotach ryczałam z pół godziny do męża że jak mi się nie poprawi to zwariuję... Dobrze że wiosna idzie może z nią przyjdzie lepsze samopoczucie:) Zuza oby była fasolka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Cathee już bliżej niż dalej do pożegnania tych wstrętnych mdłości i wymiotów, dasz radę. Niedługo fasolcia odwdzięczy ci się i będzie pukać to nóżką to rączką do Ciebie przez brzuszek A i wiosna też niedługo to i humorek będzie lepszy
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|