Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39
milutka -
Ale chociaż prolaktyna ładnie mi spadła, wynik 3.8
Tylko martwi mnie to, że anty TPO mam cały czas powyżej 1000 może to mi utrudnia zajście w cążę.
Milutka z całego serca Ci współczuję
za drugim razem na pewno się uda !
Milutka - przykro mi, i trzymam kciuki za kolejny cykl
Tak wysokie anty TPO to zdaje się choroba Hashimoto, bierzesz cos na to? lekarze chyba przepisują euthyrox
milutkatak mi przykro Nie wiem co napisać.
Moje cykle już są wspomagane od 6 cykli CLO ale niestety z marnym skutkiem.
Od kolejnego cyklu biorę wiesiołek, pije len, mam 2 paczki duphastonu i 2 paczki Clostilbegytu, mam nadzieje ze cos sie koncu ruszy.
No i jeszcze musze zakupić ziółka wspomagające owulacje, kupie je jutro albo pojutrze. Orientuje sie któraś jak się bierze wiesiołek? Chyba od 1dc do owulacji 2x1 tabletce a potem koniec tak? Milutka - przykro mi, i trzymam kciuki za kolejny cykl Tak wysokie anty TPO to zdaje się choroba Hashimoto, bierzesz cos na to? lekarze chyba przepisują euthyrox Biorę euthyrox 75 pół tabletki dziennie. Zastanawiam się czy nie zrobić tej drugiej inseminacji u innego ginekologa, bo: po pierwsze: mówiłam, że pęcherzyki mi nie pękały, żeby przepisał mi pregnyl a on że nie trzeba, że one pękną same po drugie: nie kazał przyjść na sprawdzenie czy popękały po trzecie: jak w 12 dc zobaczył pęcherzyki, miały po 20 i 17mm i powiedział, że od dzisiaj mamy się przytulać a ja że chciałam IUI, a on no to jutro, czy to nie było za wcześnie? bo kłucia miałam w piątek. Dziewczyny, wiem że trzymałyście mocno kciuki i dziękuję bardzo, może nie wierzycie, ale ja naprawdę jestem spokojna, tylko trochę wściekła na gina, że chyba nie tak do tego podszedł.
milutka no kurcze, nie takiej wiadomości się spodziewałam. Ale jak przeczytalam o tym, jak faktycznie wyglądało podejście gina do tej insemki to chyba szukalabym innego...
a co do antyTPO to hmm... cały czas duże. Ja też mam Hashimoto, ale przeciwciała nie w takiej ilości jak u Ciebie... u mnie wynik z lipca to 183 przy normie do 35. Biorę Euthyrox 50 dziennie i selen w dziennej dawce 100mg. Z eythyroxem zaczynałam od połówki 25, potem cała 25, potem 1,5, a od listopada biorę tą 50 i jest chyba ok. Tylko antyTPO nie sprawdzałam, więc nie wiem, czy leki na to działają.
dziewczyny przyszły do mnie testy owulacyjne. Czy je mozna robić o każdej porze dnia czy rano tylko tak jak ciażowe
Hania a jak przyjmujesz clo? od którego dnia cyklu i przez ile dni?
Co do testów owulacyjnych to robisz je kiedy chcesz ale niew iem czy nie jeśli codziennie to o stałej porze...hmm.. Asia no właśnie martwi mnie to wysokie anty TPO, ale jak byłam u endokrynologa to mówił, że to nic takiego.
milutka
Hania-17 - testy owulacyjne nie powinno się robić z porannego moczu, najlepiej rób popołudniu, mniej więcej codziennie o tej samej porze
milutka przyjmuje od 3dc do 7dc z tym że przez pierwsze 3 dni 3x1 tabletce a kolejne 2 dni 2x1 tabletce. Czy to dobrze? Jak wy przyjmowaliście clo?
zrobiłamtest owu i niestety minusik. pierwsza kreska minimalnie widac jak się przyjżę a druga różowa
Haniu ja też brałam tak jak milutka. Po jednej tabletce CLO.
Matko to czyli ja biore końska dawke i jeszcze mi to nie pomaga
Haniu, bo Ty chyba już jesteś po owulacji.
A z tym clo, to może jak się bierze dużo to może szkodzić? no al ale się nie znam na tym. Co do drożności to chyba nie ma nic do tego brak owulki i pęcherzyków, bo pęcherzyki są na jajniku a jeśli dojdzie do owulacji, to wtedy uwolnione jajeczko wędruje przez jajowód do macicy. Jeśli się mylę, to niech ktoś sprostuje, kurcze kłania się biologia hehe Haniu a jeszcze jedno, dlaczego gin kazał Ci brać aż tyle clo i ile Ci pęcherzykow urosło?
milutka bardzo mi przykro Ale od razu biorę się do ściskania kciuków za następny cyk. Powodzenia!
agnieszzka bardzo się cieszę, że lekarz i klinka zrobili na tobie tobie dobre wrażenie! Dwa miesiące szybko zlecą, a co najważniejsze, przez te dwa miesiące wcale nie musicie przerywać staranek. a nóż się wcześniej uda? Trzymam kciuki!! agnieszka 1108 Trzymam mocno kciuki za jutrzejszą betę! matylda witaj w gronie staraczek, ale uciekaj stąd szybciutko!
milutka milutka w tym cyklu nie wiem bo dzis po usg powiedział mi że są bardzo małe i jest ich kilka To chyba dobrze że kilka? ale że małe i nawt nie spytałam jakich rozmiarów są.
Za to w zeszłym cyklu były 2 po 13mm
A dlaczego tak duzo, hmm sama nie wiem, może chce pobudzic moje jajniki? Nie mam bladego pojęcia. Mam nadzieje że mi nie zaszkodza a pomogą.
[post usunięty]
milutka tak mi przykro
A mnie dziś jeszcze dopadł straszny katar. Młody dostał dzisiaj prawie 39 stopni gorączki i jak pojechaliśmy na kontrol, okazało się że załapał dodatkowo jaką infekcje więc zażywa antybiotyk. Nici z balu jutrzejszego w przedszkolu Ja już odliczam do czwartku tym bardziej że rano jade z młodym na kontrol a po południu do gina to szybko czas zleci... Tak jakoś nagle nie czuje się ciążowo smutno mi i nie mam już siły walczyć z tymi choróbskami ale mam nadzieje że w czwartek bijące serduszko postawi mnie na nogi i doda siły.
Milutka tak bardzo mi przykro . Niewiem czy moge pisac o swojim jak narazie szczesciu.Jednak sie wstrzymam.
Milutka tak bardzo mi przykro . Niewiem czy moge pisac o swojim jak narazie szczesciu.Jednak sie wstrzymam. pisz pisz Ja na prawdę dobrze się czuję, jeszcze dwa dni brania duphastonu i czekam na @ i kolejna próba A w między czasie muszę zadzwonić do Poznania i umówić się na nowe szczepienia.
Godzine temu zobaczylam II tluste kreski. Ciesze sie . ale jestem pewna obaw .
Ja niewiem jak to wyszlo ale w tym miesiacu nie chcialam zajsc w ciaze. w tamtym roku cieszylam sie prawie o tej samej porze ale tylko do 8 marca. Co bedzie teraz ?niewiem. Musze isc w srode po zaswiadczenie ze to ciaza, ale wczesniej zrobie jeszcze 1 tes.Jednak musze miec zaswiadczenie aby zmieniono mi stanowisko pracy. # sierpnia mam umowiona wizyte u gina i zobaczymy. To tyle
Antolka poszlismy w sumie przypadkowo do dr Tomaszewskiej - przecudna kobieta niewiem skad kilka negatywnych opini na necie o niej... Natomiast z tego co wiem to w maciezynstwie najlepszy jest szef czyli dr Szlachcic... okazało sie stety niestety, że pracuej tam jako pielęgniarka moja kolezanka wiec mam troche info z 1 reki... Ja jestem zadowolona z maciezynstwa jest tam bardzo profesjonalne podejscie do pacjenta i duzo serca wkładaja w terapie.
Starac sie bedziemy przez te 2 meisiace tez ale głownei dla przyjemnosci poniewaz lekarz powiedzial ze przez te leki nasienei meza sie pogorszy a dopiero na koneic kuracji sie poprawi...
milutka bardzo mi przykro .... szukaj innego lekarza koniecznie! Chociaz powiem ci ze mi lekarz tez po insemce nie robil usg zeby sprawdzic czy pecherzyk pekl. Ale robil bezposrednio przed inseminacja i byl juz na peknieciu bo jak stwierdzil zapadaly mu sie juz scianki, a poza tym mial 24mm. A i wyczytalam ze wcale nie powinno sie spcjalnie wspolzyc przed i po zabiegu w celu "poprawienia". My nie poprawialismy bede trzymala kciuki za kolejny zabieg &&&&&&&&&&&&&&&&
84lela GRATULACJE!!!!!! Spokojnych 9 miesięcy!!! I nie denerwuj się!!!
84lela gratulacje Spokojnej i bezproblemowej ciąży życzę
Olu proszę o aktualizacje, przyszła @ 13.02. Miałam wielką nadzieję, że zatestuję na Walentynki a tu nici
Tochę mnie tu nie było-brak neta i nie jestem w stanie już nadobić zaległości, ale widzę, że pogratulować można 84lela GRATULACJE
milutka następnym razem musi się udać ! Dobrze że się trzymasz buźka
bunia kurcze szkoda tego twojego malucha tyle się nacierpi oby ta zima się skończyła to wróci do zdrówka. I nic się nie martw, byle do czwartku to podejrzysz maleństwo jak sobie rośnie 84lelaGRATULACJE będzie dobrze ja jestem tego przykładem We wrześniu aniołek a teraz maleństwo rośnie i bije mu serducho Głowa do góry
Rosa kochana dziękuję za wyjaśnienia, teraz to mój szósty cykl z clo.
Na poczatki było przez 5 dni po 1 tabletce, w 3 cyklu były 2x1 tabletce a od 5 juz są 3xa i w 5 cyklu były dwa pęcherzyki 13mm a teraz lipa. Czytałam wiele na temat CLO i nie ma dobrych opini, nie mam pojęcia dlaczego ja na niego nie reaguje tak jak powinnam. Co do wartości LH i FSH nie pamiętam bo wszystkie wyniki sa u niego w kartotece, a co do planów to nie wiem co ma, na przyszłą wizyte sie dowiem. buniaaa życzę zdrówka la ciebie i synka 84lela gratuluję zafasolkowania, spokojnych 9 miesięcy
[post usunięty]
84lela GRATULACJE !!!
cytowany post usunięto Rosa ja miałam tylko raz w miesiącu USG, i nie wiem czy pękały pęcherzyki czy nie. Co masz na myśli pytając jak wyglądały cykle? Cykl trwał od 30-32 dni, ok 5 dni trwała @, w czasie okołoowulacyjnym bolały mnie jajniki i było więcej śluzu płodnego.
Witam! Jestem tu dlatego ze podjelismy z mezem decyzje ze chcemy drugie dzieciatko i planujemy rozpoczac starania od pazdziernika mam nadzieje ze tak jak przy pierwszym dziecku uda nam sie za pierwszym razem trzymajcie kciuki Mam do was dziewczyny pytanie jakie badania zrobic przed zajsciem w ciaze? czy brac jakies tabletki? poradzcie
Lela serdeczne gratulacje, no wiesz co że nie chciałaś się podzielić taką informacją
Bunia dużo zdrówka życzę . Bobi przykro mi, że @ Cię nawiedziła
[post usunięty]
Witam! Jestem tu dlatego ze podjelismy z mezem decyzje ze chcemy drugie dzieciatko i planujemy rozpoczac starania od pazdziernika mam nadzieje ze tak jak przy pierwszym dziecku uda nam sie za pierwszym razem trzymajcie kciuki Mam do was dziewczyny pytanie jakie badania zrobic przed zajsciem w ciaze? czy brac jakies tabletki? poradzcie na trzy miesiące przed staraniami zacznij brać kwas foliowy. Zbadaj sobie hormony, ogólnie krew, ale to wszystko tak przed staraniami
Mnie też to zszokowało, że Hania brała CLO i lekarz jej nie monitorował, oj zmieniłabym tego lekarza
84lela - gratuluję i życzę spokojnej ciąży
Tysia2202 - 3 miesiące przed staraniami powinno się zacząć brać kwas foliowy, a co do badań to zależy jakie robiłaś przed pierwszą ciążą ( bodajże jest przyklejony wątek na staraniach o badaniach przed ciążą) A ja w zeszłym tygodniu odwiedziłam ginekologa i endokrynologa. Na obniżenie TSH i prolaktyny dostałam jod i norprolac. W piątek miałam usg i pęcherzyk miał już 21mm. Czy pękł nie wiem, bo mój lekarz wyjechał na ferie. A więc dopiero w przyszłym cyklu będę miała pełny monitoring. Teraz grzecznie łykam leki i czekam na jakieś efekty. Za 6 tygodni powinnam znów sprawdzic TSH i prolaktynę. W międzyczasie muszę namówić męża na badania. Tak poza tym to się odstresowuję. Dziecko pojechało na tydzień na ferie do babci na wieś, a ja korzystam, byłam na balu karnawałowym z pracy, na masażu, basenie, jutro jadę do kina. Ale tak naprawde to już strasznie tęsknię za Emilką i wydzwaniam do dziadków co godzinę...
milutka przykro mi
ja miałam zły dzień strasznie mnie boli pod brzusze.... Pozdrawiam do jutra
Haniu 17 napisz mi proszę jak nazywają się zioła na wspomaganie owulacji może pomogą....
Dziękuje
Witajcie dziewczyny,
ja tylko tak szybko przeleciałam przez posty, bo mam mało czasu, a dziś naklikałyście sporo wiec nie odniosę się do każdej z osobna. Matylda i Tysia witajcie na forum Milutka, przykro mi ,ze nie udało sie za pierwszym razem 84lela ogromne gratulacje A ja chyba mam dopiero owu, bo mnie dziś tak jajnik naparza, ze nawet załatwić się nie mogę, no i tempka zamiast wzrosnąć spadła. Od soboty tak ten ból narasta. Pozdrawiam serdecznie i zmykam na kilka dni, papa
Joka fajnie ze sie odezwałaś. Zrelaksowałas się pełną parą widzę I bardzo dobrze. Od czasu do czasu się należy. Tydzień szybko minie i Emilka będzie w domu:-)
cytowany post usunięto JA ŻAL DO SWOJEJ GIN , ŻE MNIE NIE MOITOROWAŁA W TYM CYKLU. BARDZO ŹLE ZNIOSŁAM CLO A BÓLE BRZYHA ŚCINAŁY Z NÓG. NAJGORSZE JEST TO , ŻE JĘŻELI TERAZ SIĘ NIE UDAŁO TO IDENTYCZNY ZESTAW ( CLO I DUPHASTON ) MAM NA KOLEJNY CYKL. ALE ANI SŁOWA O MONITORINGU. CZY PO TYCH LEKACH BOLĄ PIERSI ?
A TAK SIĘ SPISZYŁAM PISZĄC ,ŻE POZJADAŁAM LITERKI
Matylda mnie po clo bardzo bolały piersi i miałam mega nudności i zawroty głowy
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|