|
||||||
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39
aniaim [size="5"][/size][color="#FF0000"][/color] wielkie gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! spokojnych i szczęśliwych 9 miesięcy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
chyba jeszcze nie umiem robić dużych i kolorowych literek
Dzięki dziewczynki, w środę mam już umówioną wizytę.
Czuję się normalnie, żadnych dolegliwości, dlatego tak późno zrobiłam teścik. Termin wyliczam sobie tak na oko 8-6 październik. Odezwę sie jak będę już po wizycie  To będzie już 9 tydzień, więc spodziewam sie USG i serduszka 
aniaim Gratuluję no to przybyła nam kolejna Paździrenikowa mama
dziewczynki ale u nas od dwóch wąteczków sie ruch zrobił
Rewelacja 
Ola81 super !!!!!! no nie ? fajnie się u nas dzieje !!!!!
Witam
Aniaim - super wieści, gratulacje, dbaj o siebie i maleństwo. swoją drogą długo wytrzymałaś z tym testem .Wątek nam się rozkręca - ruch w interesie, super. Joka - bardzo mi przykro w sprawie siostry. Trzymam kciuki za nią. anula - najważniejsze że wiecie już jak postępować dalej. Zawsze krok do przodu. Dziś już czwartek - ja nadal siedzę jak na szpilkach. Brzuch już dzisiaj wcale nie boli. Upławy znacznie się zmniejszyły. Piersi nabrzmiały ale nie bolą tak jak przed okresem. Mam nadzieję że są to same dobre objawy.
Agnieszka1108 według mnie to Ty tylko jedziesz potwierdzić fasolkę.
klekotko hop hop gdzie jesteś???? CYTAT(Ola81 @ Thu, 18 Feb 2010 - 10:30)  Agnieszka1108 według mnie to Ty tylko jedziesz potwierdzić fasolkę. Obyś miała rację. Bo przyznam się szczerze że pomału zaczełam przyzwyczajać się do tej myśli i jak się okaże że jednak nie jestem w ciąży to chyba się załamię. To dopiero będzie cios. Dlatego tak bardzo boję się tej jutrzejszej wizyty, przecież wszystko może się zdarzyć.
agnieszka1108 trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&& . Wszystko wskazuje , że się udało
nic się nie zdarzy , nie wkręcaj sobie, wszystko będzie ok . zobacz ile kciukasów trzymamy. nie mogę się doczekać jutra
anula to smutne, że tak się porobiło, ale przynajmniej wiesz na czym stoisz.
Joka przykro mi z powodu siostry a co do bratowej to delikatna sprawa, ale myślę, że jak już w końcu zacznie się rozmowa na ten temat to staniecie się sobie bliższe i bardziej pomocne. aniaim Super, Wielkie gratulacje i spokojnych 9 miesięcy Ja wczoraj wreszcie się zapisałam na to HSG na poniedziałek i tym razem idę do innego gina niż na pierwszej wizycie, bo ta moja gin w środę przyjmuje, a przecież nie będę jeździć do Łodzi 2x, a w sumie byłam tam tylko raz, więc mi nie zależało do kogo pójdę, ale już wyczytałam w necie, że ten gin do którego idę jest fajny i nie zleca niepotrzebnych badań, więc znów jakaś nadzieja i ciekawe jak wyjdzie czy drożne czy nie, zobaczymy.
bobi najważniejsze to wiedzieć . potem tylko działać w dobrym kierunku. trzymam kciuki , będzie dobrze
anula rzeczywiście dowiedzieliście się dużo o sobie, ale to właśnie jest najważniejsze-wiedza!! i plan działania!! za który oczywiście trzymam &&&&&
aniaim CUDOWNE WIEŚCI!! ŻYCZĘ PIĘKNEGO ZAOKRĄGLENIA BRZUSZKA I BEZPROBLEMOWYCH 9 - A RACZEJ JUŻ 8 MIESIĘCY !!! agnieszka 1108 a ja wiem!! mam pewność że będzie to Twój najcudowniejszy dzień!! ale dla pewności trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&& no, no powiem że taki rozruch w interesie dobrze i nam wróży!! dziś piękne słonko, i coś czuję że powoli idzie wiosna!! Miłego dnia wszystkim życzę!!!!
Agnieszka1108 wszystko bedzie dobrze zobaczysz &&&&&&&&&&&&&&&&&
bobi za dobre wyniki drożności jajowodów &&&&&&&&&&&&&& No i oby w tej odsłonie było nas jak najwięcej!!!!!!
Dziewczyny ale wieści !!! Widzę że wór z ciężarówkami się otworzył i sypią się dziewczynki aż miło !
Wszystkim zaciążonym życzę spokojnych, radosnych chwil z brzuszkiem a za 8-9 miesięcy uroczego, zdrowego dzidziusia !!! Widzę że fluidki dają radę !!! no to na zachęte jeszcze troszkę ! 
Zostało mi równo 24 godziny - wielkie odliczanie
Strasznie Was zamęczam co? Wybaczcie mi. NA siłę szukam sobie zajęcia - jest dopiero 13 aj , posprzątałam już dom nawet wymyłam mebelki w kuchni, zrobiłam obiadek, pranie a teraz biorę się za prasowanie. Niech ten czas szybciej leci.
agnieszka1108 wiem że to trudne ale wyluzuj troszeczkę. I cały czas trzymam łapki &&&&&&&&&&&&&&&&
Aga, wiem co czujesz, ja też niecierpliwie odliczałam dni dzielące mnie od wizyty u lekarza !
zobaczysz wszystko będzie dobrze ! a będziesz miała USG ? Który to tydzień? u mnie w 6 tyg i 3 dniach było widać pęcherzyk ciążowy z malutką kropeczką (akcja serca ledwo co widoczna, lekarz stwierdził że coś faluje inaczej niż reszta i że to jeszcze za wcześnie). Za równo tydzień ujrzeliśmy niesamowity widok - nasz dzidzia i bijące serduszko ! Trzymam z całych sił kciuki !!!!
Witajcie dziewczyny!
Meldowałam się chyba ostatnio we wrześniu, starania o drugą dzidzię przesunęliśmy do czerwca mniej więcej i stąd moje milczenie... Pomyślałam jednak że do czasu aż sama zacznę się starać mogę Wam pokibicować a na listę staraczek wpiszę się w czerwcu Przyjmiecie mnie z powrotem? 
agnieszka1108 trzymam kciuki! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za wizytę! Na pewno wszystko będzie dobrze!
Idę doczytać co się dzieje u innych
aniam piękne wieści przynosisz
GRATULUJĘ agnieszka kochana niczym się nie przejmuj. Będzie dobrze. Przecież musi Ze swojej strony obiecuję wsparcie duchowe w tym oczekiwaniu anula przykro mi, że takie problemy powychodziły, ale grunt, że jest dobry plan działania. Teraz trzymam kciuki za jego realizację &&&&
Agnieszka_82 nałapałam tyle fluidków ile się dało
dzięki
agnieszka1108 przeciez dwa czy trzy testy robiłaś i druga krecha była
 jeżeli jutro wrócisz od gina i potwierdzisz że to Fasolka to jako pierwszą Cię wpisuje na jedyneczkę, żebyś sie napatrzyła i uwierzyła. 
aniaim gratulcje!
Joka przykro mi z powodu twojej siostry. Mam nadziej, e trafi na kompetentnych lekarzy. A co do twojej bratowej, to ja bym nigdy,aleto nigdy takiej rozmowy nie zaczynała. sama z moją bratową mam układy "poprawne" i gdyby ona mi z czym takim "wyskoczyła" to by już nigdy nie było nawet "poprawnie". agnieszka108 cały czas trzymam kciuki!! Ja do gina idę dopiero w czwartek za tydzień , bo taksie z nią umawiałam, żeby iść najwcześniej 2 tygodnie po planowanym terminie @. Mam nadzieję że do tego czasu nie zwariuję. Całe szczęście jadę na szkolenie na 3 dni, to czas jakoś szybciej zleci. Badania hcg nie powtarzam, za bardzo się tym przejmuję.
bobi to czekamy na wiadomości po wizycie i badaniu HSG.
Jagoda07 pewnie że Cię przyjmiemy z powrotem.
Witajcie kochane.
Coś mi ostatnio komp w pracy wariuje i nie moge nic napisać  Nie wiem czym to jest spowodowane. Dzisiaj mimo prób widziałam ostatnie wasze wpisy na 20 stronie, tu już przeciez 29 jest naskrobane w tej odsłonie! Wszystkim zaciążonym serdecznie gratuluję. A za Ciebie agnieszko1108 specjalne kciuczki trzymam&&& Zobaczysz, że wizyta u gina to tylko formalność U mnie nic ciekawego - cykl spisałam na straty. M zasypia mi dzień po dniu, dzić 14 dc i mi już się nic nie chce. Jestem wściekła, bo odnoszę po mału wrażenie, że tylko mi zależy 
witam i ja...
aniaim GRATULACJE!!!! jak wytrzymalas tyle czasu bez testowania???? pipisitralles, agnieszka u Was tez na pewno wszystko bedzie dobrze, ja wiem, ze jeszcze sie tak cieszycie niesmialo, ale juz niedlugo Wam brzuch wywali  i bedzie sie mozna cieszyc ostentacyjnie Jagoda07 witamy ponownie klekotka, nie sadze, zeby Twoj M. nie chcial mauszka, moze rzeczywiscie jest zmeczony... A moze nie ma ochoty, mezczyzni tez nie zawsze maja ochote... I czasem mimo tego, ze to te dni, jakis cykl moze lepiej sobie darowac, zeby nie robic nic na sile... Ja tam wierze w Twojego M. anula la Ciebie szczegolne przytulnia i glaskania po glowce ode mnie... zycze Wam nieustajacej wiary w dązeniu do tego jedyneo upragnionego celu. Wiecie juz co rzeba poprawic, z czym tzeba sie uporac i do dziela! a teraz napisze co u mnie... bylam dzis na usg dopochwowym, w 15dc. Okazało się, że na 90% mam dwa polipy w macicy 8 i 10 mm (do powtorzenia w kolejnym usg zaraz po miesiaczce), a do tego moje jajniki wygladaja jakbym przyjmowała antykoncepcje hormonalna - nie ma na nich nawet tyci pecherzyka. Lekarz robiacy usg nie chcial komentowac, pozostawil do oceny lekarza zlecajacego... Ale tego sie spodziewalam, z powodu dlugotrwalego stresu, jaki mam w zyciu, moj organizm zablokowal moja plodnosc, wnioskuje, ze moje jajniki w ogole nie pracuja. Nie wiem tylko, czy to juz koniec moich staran o dziecko,czy mam jeszcze jakies szanse, ze zaczna praowac... Smutno mi, ale to na pewno wiecie, nie wiem co dalej i czy w ogole jest cos dalej czy to juz koniec...
pipistrellus przepraszam za przekrecenie nicka
jakiej wielkosci mialyscie jajniki? moje chyba jakies male... prawy 20,3x11,3 lewy 18,4x 14,5 mm
przepraszam, ze nie edytuje poprzednich wpisów, ale mam chyba jakis stary program graficzny i nie moge tej funkcji uzywac...
cześć iza1982 ja jestem po operacji jajników ( guz na jednym, torbiel na drugim ) obydwa są mocno okrojone.
. zdarzają mi się bezowulacyjne cykle - gin przepisała mi clo.nie załamuj się trzeba walczyć i wierzyć . normalne , że każda z nas ma lepsze i gorsze dni. Trzymam za ciebie kciuki i jestem z Tobą
klekotka rozumiem... Mój M. też właśnie przysypia, wiem, że zmęczony po pracy, do tego wcześnie wstaje ale też mam czasami dość... Chciałabym żeby spędzał więcej czasu z Jagódką, ona tak na niego czeka aż wróci i się z nią pobawi a najczęściej kończy się właśnie drzemką, poza tym chciałbym mieć trochę czasu dla siebie po całym dniu z dzieckiem... No ale tak to już jest z tymi facetami
W każdym razie nie myśl, że M. nie zależy na dzidzi, teraz taka pora roku, że chyba każdy czeka na Wiosnę! Przynajmniej w moim otoczeniu każdy narzeka na samopoczucie! Zobaczysz zaświeci słoneczko, zrobi się cieplej i od razu będzie lepiej! I nie spisuj cyklu na straty, zresztą zazwyczaj ten spisany na straty okazuje się być tym szczęśliwym aniam Gratulacje!!!!! Spokojnej ciąży! iza1982 niestety nie pomogę, bo nie znam się na tym, nawet nie wiem jakiej wielkości są moje jajniki... ale trzymam za Ciebie mocno kciuki! Poczekaj do wizyty u swojego lekarza prowadzącego, który ci wszystko wyjaśni. Kiedy masz wizytę? I nie zamartwiaj się na zapas! pipistrellus rozumiem, że @ brak? Przepraszam, ale jestem od niedawna i nie doczytałam, w każdym razie trzymam kciuki za wizytę!&&&&&&& Nie martw się nie damy ci zwariować do czwartku!  A badaniami też się zawsze stresuję, jak odbieram wyniki nawet jak czuję się dobrze i badania są tylko profilaktyczne. Masz rację czekaj do wizyty!
iza sa sposoby na "uruchomienie" pracy jajników. Nie stresuj sie . Ja miałam wymiary jajników: 35x33 i drugiego 43x28. Trzymam kciuki za Ciebie żeby jednak się udało. Poczekaj na wizyte u swojego gina. I wtedy porozamwaij z nim i sie go wypytaj: co dalej???
klekotko nie mysl że tylko Tobie zależy. Napewno tak nie jest. Przytulam...
Witam
 Jestem już po wizycie wszystko wporządku serduszko bije termin 24 wrzesień i mniej więcej pokrywa się z usg. Poczułam ulgę że wszystko dobrze lecz i tak będe się martwić aż nie ucałuje tej małej istotki...
buniaa rewelacyjne wiadomości.
Joka moja siostrzenica miała wykrytą padaczkę (ale taką co "wyłączała się " Natalka na sekundę) i po lekach się poprawiło
Buniaa cieszę się że wszytko jest dobrze Dziewczyny na resztę postów odpowiem później
[post usunięty]
buniaa Super wiadomość!!! Gratulacje!!! Spokojnej i bezproblemowej ciąży!!! A z tym martwieniem już tak jest... Ja jestem w tym ekspertem
Chociaż w ciąży byłam cały czas pozytywnie nastawiona, czułam się dobrze i do 8 miesiąca pracowałam. A teraz panikuję przy najmniejszej gorączce Jagody...24 września urodziła się moja teściowa
bunia cieszę się razem z tobą, wieści super.
klekotko ja myslę, że może naprawdę mąż jest zmęczony, porozmawiaj z nim o tym.
Ach Rosa, miałam nadzieję, że się odezwiesz...
Robiłam badanie hormonów jednorazowo jakoś w 16dc, wtedy FSH wyszło mi 5,17 mlU/ml, LH 18,02mU/ml, E2 50,62 pg/ml, PRL 8,88 ng/ml oraz gwiazda wieczoru ( ) PGN 0,28 ng/ml. Lekarz zwrócił uwage właśnie na progesteron i dlatego zlecił USG. Jutro już się nie dostane do gina zlecającego, pewnie w poniedziałek sprobuje się dostać na dodtkową wizytę.
[post usunięty]
pierwotna przyczyna zlecenia tego badania hormonów był brak okresu jakoś ponad 35 dni, lekarz zlecił branie luteiny przez 5 dni, odstawienie i czekanie do kolejnego okresu. Po pojawieniu miałam zrobić to badanie w 15-16dc, także bałam tą luteinę w poprzednim cyklu.
Ja miałam usg jajników 14 listopada - 21.11 zaszłam w ciąże
wymiary jajników - 12DC lewy - 2,23 x 0,57 cm prawy - 2,73 x 1,29 cm aha było to w 12 dniu cyklu (przy cyklach 28 dniowych) - lekarz stwierdził brak pęcherzyka dominującego,(jedynie małe pęcherzyki) cykl bezowulacyjny - a przez stresy rozregulował mi się cykl i owulacja była w 19 dniu cyklu. 27 listopada ( w 25 dc) wymiary jajników lewy - 2,86 x 1,46 cm prawy( z którego była owulacja w 19 DC) - 3,18 x 2,15 mam nadzieje ze pomogło
Agnieszka dzieki za tak szczegółowy opis Twoich badań, u mnie jednak ne ma nawet takich malutkich pęcherzyków, w opisie mam jajnik o jednorodnej ecogenności, dopytałam lekarza i powiedział, że nawet drobnych pęcherzyków nie widać...
[post usunięty]
patrzyłam teraz na normy rzy tych wynikach i moje wynik mieszcza sie w normach dla okresu menopauzy, czyli ustania czynności jajników... ech nie chce wyjść na histeryczkę, martwię się, nie wiem co mnie czeka... Zastanwiam sią, czy jeszcze się konsultować ze zwykłym ginekologiem, czy może zapisać się już do Invimedu...
[post usunięty]
dzięki! jesteś wielka! naprawdę mnie uspokoiłaś.
normy dla klimaksa mam przy wynikach, więc chcąc nie chąc... lekarza mam w lux medzie, a lux med opłaca mi firma, więc pewnie pójdę i zapytam, co on na to wszystko... a jak będę się czuła nie do końca fachowo obsługiwana, to odrazu dzwonię do Invimedu. Mój mąż już tam był na badaniu nasienia, wyniki za około 10 dni, bo z posiewem. Zobaczmy, co tutaj wyjdzie. W ogóle dzielnie się spisał, bo nie marudził, a po wyjściu z kanciapy stwierdził, że kiepskie pornosy mają to tak na rozluźnienie atmosfery po moich poprzednich wpisach
iza1982 ja jak zaszłam w pierwszą ciążę to też miałam jajniki bez żadnego pęchęrzyka a lekarka powiedziała że ten lewy jest tak mały że ona stwierdziła że miałam jego resekckję ...a jednak zaszłam...także głowa do góry
Wszyscy już śpią, to teraz mam czas na spokojnie poczytać co napisałyście
Matylda no właśnie to najgorsze jest czekanie, przyjdzie czy nie przyjdzie, życzę Tobie aby nie przyszła &&& Aniaim serdeczne gratulacje , no to już prawie drugi miesiąc Joka wracając do wady serca, to ja mam wadę wrodzoną a wykryła ją przypadkiem pani doktor rodzinna gdy miałam już 8 lat.  Agnieszka trzymam kciuki na piątek i wiem że łatwo się mówi ale spokojnie, objawy na pewno zwiastują dobrą nowinę Anula przytulam, wszystko się wyprostuje, trzeba w to wierzyć Bobi trzymam kciuki aby były drożne, a jak nie to Ci tam je przepchają Jagoda witaj u nas z powrotem, pewnie że kibicowanie nam się przyda a w czerwcu my będziemy kibicować Tobie Klekotka może szefostwo Wam forum zablokowało A męża to na śpiocha bierz Iza nie można się poddawać, idź do swojego gina i zobaczysz co on powie A teraz widzę , że i Rosa dużo Ci pomogła To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||
