Staramy się o dzidziusia :) Odsłona XXII

Witajcie dziewczyny.

milutka/b] Bardzo się cieszę, że macie już plan działania i że profesor tak jest pozytywnie nastawiony. Trzymam mocno &&&&&&&&&&&& za efekty.

[b]choco WIELKIE GRATULACJE

klekotka Trzymam mocno &&&&&&& żeby jednak @ nie przyszła.

Ściskam was mocno dziewczyny. Życzę Wam wszystkim abyście szybciutko zobaczyły upragnione II kreski. Myślami jestem z Wami jednak tak jak zapowiedziałam odchodzę z forum, z wiadomych powodów. Jestem osobą poważną i nie chcę by ktoś narzucał mi swoją wolę wykorzystując stosunek zależności.

zuza chyba muszę Cię poprosić o wykreślenie mnie z listy staraczek, choć oczywiście starań nie kończę. Jednak nie sądzę żebym tu kiedyś wróciła.

Choco GRATULACJE i SPOKOJNYCH 9 MIESIĘCY ŝYCZĘ

Nie opuszczaj nas całkowicie, też miałam czasami takie momenty, że wycofywałam się z życia forum, odpocznij od forum i wróć za jakiś czas.
Choćby przez wzgląd na nas wróć do nas, bo będzie Ciebie brakować, a Zuza niech Cię nie wykreśla ze staraczek

Hania wiem, że ostatnio było głośno o tych Twoich mdłościach, ale jestem ciekawa jak się czujesz, czy juz przeszły?

Przepraszam, że się wtrącę...


Same pisałyście, że jak będziecie ciekawe jak była staraczka czuje się w ciąży to można zajrzeć na wątek ciążowy i przeczytać więc to róbcie a nie pytacie, przecież nie chcecie tego tutaj czytać...

OLIbg nie opuszczaj nas, będzie Cię tutaj brakowało...

duszyczka witam Cię w naszym gronie

ja byłam dziś na usg i z pęcherzyka 19mm we wtorek zrobił się 15mm, czyli klapa
lekarz stwierdził, że raczej cykl stracony albo (co mało prawdo podobne) niedawno pękł i dlatego tak wygląda, choć ciałka żółtego nie widział, ja w każdym razie nadzieję straciłam, duphaston od jutra.... a tak chciałam być styczniówką..
dla mnie to dziwne, co dziś usłyszałam, ale może mieliście z czymś podobnym do czynienia ???

duszyczka witaj w Naszym granie

kasiaa82 a w którym jesteś dc i jakie masz długie cykle? bo wydaje mi się że jesteśmy w podobnym czasie, ja mam 22dc. Trochę dziwnie że zmalał, nie wiem czy takie coś jest możliwe, chyba że się wchłonął?
Ja od kilku dniu strasznie czuje jajniki owulacja była na pewno w środę tydzień temu. Jak byłam na kontroli po IUI w piątek to lekarz stwierdził że wszystko jest ok ciałko żółte było, endo i macica też ok.

Witajcie dziewczyny wróciłam właśnie do domu po wojażach i już nadrobiłam zaległości.

asiuaaa ,gratuluje z całego serca wierzyłam ,ze sie uda i sie udało. WIELKIE GRATULACJE !!!!

Choco. Dla Ciebie również WIELKIE GRATULACJE !!! Nie zdążyłaś się jeszcze dobrze rozgościć ,a tu takie wieści

aggatt witaj na forum, o ile jeszcze chcesz się do nas przyłączyć, bo chyba uciekłaś po burzliwych dyskusjach. Mam nadzieję ,ze nie

duszyczka również witaj i życzę Ci żebyś poszła w ślady Choco.

Milutka, cieszą sie ,ze sprawy idą do przodu. Mam nadzieję ,ze uda się Wam w naturalnym cyklu

Klekotka trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&

A teraz się odniosę to burzliwej dyskusji. W ciągu kilku dni wycofało się forum kilka osób wydaje mi się, ze to nie świadczy o nas dobrze. O ile dobrze rozumiem, to ten watek miał być wsparciem dla osób, które się starają o dziecko, a nie linczem osób. Nie mówię, że mamy się zagłaskać, ale oczywiście nie powinnyśmy zapominać czemu ten wątek ma służyć. Myśle,ze każdy ma prawo pisać co myśli, krytyczne uwagi również, ale chyba wszystko zależy od tego w jaki sposób się to robi. A moim zdaniem na Agnieszkę zrobiła się jakaś nagonka. Dziewczyna posiada psa i i co w tym dziwnego ,ze w jego sprawie radzi się weterynarza, którego rady uważa za słuszne. Chciała się podzielić z nami swoja radością i została zaatakowana w bardzo nieprzyjemny sposób. Nie chce tej dyskusji kontynuować, chodzi mi tylko o to , ze
możemy się nie zgadzać z postępowaniem innych osób, ale krytyka tez powinna przebiegać w kulturalny sposób. W przeciwnym razie, nikt nie będzie chciał się wypowiadać na forum, pisać o swoich problemach i radościach, bo będzie się bał, ze zostanie zaatakowany.

Agnieszka, Oligb, mam nadzieję ,że jednak z nami zostaniecie.

Pozdrawiam

iwonka u mnie 19 dc, a co do owulacji to czułam się na nią wczoraj:bolące piersi, bolące jajniki, dużo (jak na mnie) płodnego śluzu...
a u Ciebie moĹźe cykl udany

ojjjj... nie było mnie tu długo ,ale podczytywałam dość regularnie

Przede wszystkim witam nowe Staraczki - obyście długo się tu nie zasiedziały

Gratuluję z całego serducha Zafasolkowanym


Zuza proszę o aktualizację :@ 29.04.2010

a wyniki M. będą 12.05.2010 - proszę o trzymanie kciuków

Pozdrawiam serdecznie

Nie nie, o ciekawości sama napisała Moko. Więc nie pisz "że jak będziecie ciekawe". Tutaj chodziło o co innego, że Hania w ostatnich wtedy paru dniach pisała jedynie posty o narzekaniu na mdłości.


Nie wiem co ostatnio dzieje się na tym wątku, odechciewa się tutaj pisać, ciągle wszędzie pretensje.

Matylda trzymam kciuki &&&&&

Milutka Faktycznie... jakoś dziwnie się porobiło niefajnie

I jaka cisza nastała, dziewczyny chyba poodchodziły .

Szkoda by było...pamiętam ,jak tu zaczynałam ( nie tak dawno ), jak bardzo mi się tu podobało...

Kasiu przykro mi, że pęcherzyk zmalał, ale tak na wszelki wypadek przytulacie się?

Klekotka i jak tam , @ się rozkręciła czy nie?

Iwonka a kiedy testujesz?

Zuza witaj z powrotem

oj, ale tu się niefajnie zrobiło...
ja przyznam, że wchodzę na forum i czytam ostatnio wybiórczo tylko te posty, które bezpośrednio dotyczą staranek, a więc i teraz weszłam, bo chciałam wiedzieć co u milutkiej
milutka teraz pod opieką profesora dzidzia pojawi się migusiem, za to trzymam kciuki &&&&&& życzę Ci z całego serca, żeby wszystkie etapy założonego planu przebiegały sprawnie i błyskawicznie
choco zaskoczyłaś nas tu, ale takie wiadomości czyta się z uśmiechem Bardzo gratuluję!!!!!
Witam również nowe staraczki. rozgośćcie się, ale nie zasiedźcie zbyt długo Życzę szybkiego zafasolkowania!

Dziewczyny tak czytam o tym co tu się dzieje i szkoda, że taki klimat powstał dziwny, ale dajcie sobie spokój z tak błachymi problemami, przecież macie ważniejsze sprawy-staranka. A najlepiej nie wspominać już tego co złe tylko wrócić do tematu forum czyli staranka. Życzę wam wszystkiego dobrego i owocnych staranek.
Przesyłam fluidki

Bobi dzięki za fluidki i oczywiście masz rację, trzeba jednak zapomnieć i iść do przodu dalej realizować nasze plany

Asia dziękuję za pamięć i kciuki ja też cały czas o Tobie pamiętam i trzymam kciuki &&&

Agnieszka jeśli czytasz to trzyma kciuki za jutrzejszą wizytę &&&

milutka chętnie bym już dzisiaj testowała ale to za szybko..... Wypada na 5 maja. Sama w sobie oprócz nadmiernego zmęczenia nic nie czuje, ale to możne być spowodowane pracą na rano i zmieniającej się często pogodą...

Do 5 maja juĹź niedaleko ja mam w tym dniu echo serca

bardzo szybko załatwiłaś to badanie, ale fajnie że się w końcu coś dzieje.... To dobry znak trzymam kciuki

No szybciutko, myślałam, że będę czekać z miesiąc a tu niespodzianka
W sumie to echo serca powinnam robić co rok, a ja ostatnie zrobiłam chyba w 2000/2002 roku

Witam Was !

Hmm... mam trochę zaległości, bo jakiś czas mnie tu nie było.
Zafasolkowanym Ogromnie Gratuluję !
Widzę, że było trochę niefajnych emocji... Ale nie będe się wypowiadać, nie wiem jeszcze o co w ogóle chodzi...

Jeśli chodzi o mnie, nie było mnie tu trochę....
Lutowy cykl oczywiście został zakończony z I kreską na teście. Kolejny niestety okazał sie bezowulacyjnym, a w dodatku po raz pierwszy w życiu cały prawie przeplamiłam... i nie wiem do dziś z jakich powodów. Na szczęście szybko sie zakończył i udało mi sie dostać do szpitala na HSG, które wykonał mi mój doktorek. Samo badanie jakoś przeżyłam, choć bałam się strasznie i bolało trochę... ale oba jajowody mam drożne ! (możliwe, że sie udrożniły podczas badania).
Pełna nadziei oczekiwałam na owulację, ale niestety, kolejny cykl zapowiada sie bez owulacji. Dziś 16 dzień i szans na dojrzały pęcherzyk raczej ZERO, o przyzwoitym endo już nie wspomnę, bo ono już mi w ogóle szans nie daje na ciążę w tym cyklu.
No i tak oto czekam na Ăłsmy, ciekawe co przyniesie

Jutro nadrobię zaległości w czytaniu i poczytam co tam u Was

Pozdrawiam !

Witaj Motylku z powrotem Dobrze, że HSG wyszło oki

Hola, hola. Ja się stąd nigdzie nie wybieram No, chyba że piętro niżej . Faktycznie porobiło sie niefajnie i myślę, że zuza to trafnie ujęła. Mi chyba brakowało odpowiednich słów, ale w pełni się z nią zgadzam



Póki co nie - chodzę z wkładką, ale ona ledwo poplamiona Jak do jutra sie nie zmieni to chyba zatestuję . Tempki niestety przez ostatni tydzień nie mierzyłam, bo termometr zostawiłam na działce w ostatni weekend

iwona trzymam kciuki&&&&&&&&&&&&&&&& Do 5 maja niewiele zostało, a przez dni wolne (które większość z nas raczej właściwie zagospodaruje ) zleci raz dwa

LButterfly witaj z powrotem po przerwie

Aaaaa - i łapię fluidki. A nóż widelec się przydadzą

Witam i na początek zostawiam ogrom fluidków od mojej okruszynki

Milutka dzieki że pytasz o moje samopoczucie, hmm sama nie wiem czy odpowiedzieć czy też nie. Ale jak pytasz to odpowiem. W dzień w miarę funkcjonuję ale po 17:00 to katastrofa, ledwo dotrzymuje do 20:00 z mega mdłościami a potem padam i zasypiam.

Co do atmosfery na forum to mam nadzieję że sie poprawi i znów biedzie tak super jak przedtem, bo jesteście super babeczki. I pamiętajcie że pomogłyście juz nie jednej dziewczynie uwierzyć w siebie, i w to że będa mamami.

Klekotka ciekawe to z tymi twoimi plamieniami.

LButterfly oby kolejny cykl był udany &&&&&&&&&&&&&&&&&&&

O nie Moko nic nie pisała o ciekawości. Moko pisała żeby Hania-17 mdłościami dzieliła sie na odpowiednim podforum.

A teraz proszę już uspokoić się i nie przywoływać tego co było, bo ileż można ? zresztą po co? pogadajcie o pięknej pogodzie, owulacji, seksie na trawie a nie o sprzeczkach

wybacz

Haniu dzięki że odpowiedziałaś, współczuję, ja mam mdłości jak zapomnę wziąć bromocorn i później za duża dawka na mój organizm i cały dzień mdło, ble nie fajne to.

No i dzięki za fluidy, to już 8 tydzień, leci ten czas

Weekend się zbliża, my będziemy mieć pracowity, bo chyba owulacja mi się zbliża

Klekotka najgorsza taka niewiedza co nie, wiem, ż etakie testowanie dołuje, ale może zrób ten teścik.

witam dziewczynki

przesyłam troszke fluidków od mojej 6 tygodniowej kruszynki

Klekotka trzymam mocno kciuki za testowanko
LButterfly witam,żeczę zeby szybciutko się udało zafasolkowac
iwona987 weekend szybko minie i będzie 5 trzymam kciuki za II kreseczki

Dziękuję dziewczynki za tak miłe przyjęcie mnie do waszego grona.Mam nadzieję,że wasze jak i moje staranka szybko zaowocują.

milutka no to tym bardziej zaciskam łapki oby wszystko się udało w weekend, działajcie kochani działajcie &&&&&&&&&

No a czas rzeczywiście śmiga z górki.

milutka trzymam kciuki za owoc Waszych staranek, wierzę że Ci się uda
klekotka a co u Ciebie ???

Hej witajcie w ten piękny piątkowy wieczór


Klekotka, rób rano test, bo nie wytrzymam z ciekawości trzymam kciuki z całych sił ,jak tylko mogę najmocniej &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Iwonka, za Ciebie też mocno zaciskam, żeby sie w końcu udało wytrzymaj jeszcze, żebyś się nie potrzebnie nie stresowała niepewnym wynikiem. &&&&&&&&&&&&&&&&&&& A moje testowanie przypada na 6 maja.

Milutka, super ,ze udało Ci sie tak szybko umówić na wizytę. Przynajmniej już będziesz kolejny krok do przodu.

Matylda, przykro mi że @ przylazła , ale mam nadzieje ,ze wyniki męża będą dobre &&&&&&&&&&&&&&

Duszyczka, czy mam Cie wpisać na pierwszą stronę? Jeśli tak to prześlij mi datę ostatniej @ i napisz który cykl się staracie.

A jeszcze a propos 1. stronki, musiała ulec zmianie bo okazało się ,ze zastosowałam ozdobniki niezgodne z regulaminem. Piszę to tylko dlatego, żebyście wiedziały.

Wiolka, a co u Ciebie, jak się czujesz?

LButterfly, witaj po czasie może Twój cykl nie będzie bezowulacyjny, tylko owulacja się przesunie. &&&&&&&&&&& Co do plamień , to ja tak miałam w poprzednim cyklu i teraz tez, a lekarz nie znalazł przyczyny. Tym razem po wysiłku fizycznym miałam nawet krwawienia

I oczywiście łapię fluidki od naszych ciężaróweczek

Pozdrawiam

Prawda że piękny my siedzimy właśnie na tarasie i grillujemy

milutka smacznego : a mój weekend na pewno szybko zleci bo dwa dni idę do pracy <niestety> ale co zrobić taka praca
Miłego odpoczynku dla tych co mają wolne

milutka ale mi ochoty zrobiłaś tym grilem. My planujemy w niedziele ale pogoda jak na razie fatalna inie wiem czy sie uda.

witam dziewczynki
Zuza skreśl mnie z pierwszej stronki....samopoczucie dobre,na razie jest ok,tylko stresa przechodzę bo moja córke odzwyczajam od cycusia,

duszyczka nie zauwazyłam Cie,witaj życzę szybkiego zafasolkowania


pozdrawiam wszystkie serdecznie

iwona, jak ja Ciebie rozumiem, ja też jutro idę do pracy, a po niej nie zagriluje, bo jadę na roczek do mojej chrześniaczki i wracam dopiero w poniedziałek wieczorem, więc długi weekend szybko zleci, a od wtorku dalej do pracy

klekotka kciuki nadal trzymam

Witajcie

Wiolka już Cie skreślam ze staraczek, a czy już mogę Cię wpisać jako naszą ciężaróweczkę ?

Dziewczyny ,ale Wam grilla zazdroszczę mniam mniam

Zuza, takie plamienia wynikają chyba z jakichś zaburzeń hormonalnych.
Od kilku miesięcy miałam cykle 31 dniowe, owu dokładnie 16-go dnia cyklu. Chodziłam na USG, więc wiem.
Potem dostałam duphaston i w tym ostatnim cyklu owulacyjnym własnie brałam te tabletki od owu.
No i właśnie w następnym miałam te plamienia, a cykl skrócił sie do 20 dni. Owu nie było, temperatury jak huśtawka.
Nie wiem co będzie w tym cyklu, ale byłam na USG 13dc i pęcherzyk miał 9,6mm, endo 6,5mm, a w 16dc pęcherzyk zmalał do 6mm, endo do 4,5.
Wątpię więc, żeby owu sie jeszcze pojawiła, cykl musiałby sie nieźle wydłużyć. Poza tym plamię cały czas i endometrium nie urośnie za nic na świecie do przyzwoitego poziomu. Jedno wiem na pewno - te dziwne cykle mam po cyklu z duphastonem ! Owulacja wiadomo, raz do roku może jej nie być, nawet dwa. Ale plamień w środku cyklu i to w dodatku do końca to ja nigdy nie miałam.
To hormonki Zuza, hormonki na bank ! Tym bardziej, że tak jak piszesz, lekarz też nie znalazł u Ciebie przyczyny.
Zaczęłam brać od wczoraj znowu exacyl, zwiększyłam sobie dawkę o 1 tabletkę w stosunku do tego co zalecił lekarz. Ale to nic nie pomaga.
Poza tym u mnie hormony nie wskazują na PCO, ale w każdym opisie USG mam napisane : "jajnik o budowie policystycznej". Pęcherzyków jest dużo, niby pękają, ale może jakieś niepełnowartościowe są, czy jak ?
Ostatnio na USG wybrałam się do takiej sympatycznej ginki, powiedziała mi dość dużo nie patrząc jakoś tak jak inni na to, że zapłaciłam tylko za USG owu . Ona mi zasugerowała stymulację CLO. Nie wiem co na to powie mój lekarz. Ale ch...ka, boję się bliźniaków

Wiolka, ale fajowo, że przechodzisz na ciężarówki

Klekotka, jak tam teścik ?

Pozdrawiam Was Wszystkie !

klekotka i jak tam twoje testowanie? Mi juz ręce dretwieja od trzymania kciuków &&&&&&&&&&&&&

No i podsyłam fluidki od mijej okruszynki

Zuza tak oczywiście że możesz mnie wpisać na listę ciężarówek
Klekotka jak tam testowanko?

Motylku spróbuj z CLO,ja miałam cykle bezowulacyjne,przynajmniej wtedy kiedy udałam się do lakarza aby zapytac dlaczego nadal w wieku 28 lat mam cykle jak nastolatka co półtorej miesiąca,co dwa.A byłam akurat w dniu kiedy powinnam miec owu,zrobiła mi usg dopochwowe i wyszło szydło z worka...Od razu mi przepisał CLO ale 1 tabl dziennie przez 5 dni.
Były 3 jajeczka po tych lekach ale małe,endo tez nie ciekawe,ryczałam jak niewiem załamana,że pewnie nigdy nie będe mieć dzieci.
W nastepnym cyklu kazał już brać dwie tabl dziennie również przez 5 dni.12 dc pecherzyk był 16mm,kazał "działać" 48 godzin póżniej czyli 14 dc.
A po Clo miałam baaardzo regularne miesiaczki-jak nigdy!!Co sie okazało tydzień po spodziewanej miesiączce zrobiłam test i były 2 kreseczki.dwa cykle z CLO jedynie i mam w brzuszku 9 tygodniowego szkrabka....dziewczyny mnie długo namawiały abym zrobiła test-nie słuchałam bo nie chciałam sobie robić nadziei bo oprócz braku @ i bólu w piersiach praktycznie nie miałam objawów ciąży..zresztą do tej pory tak jest...
Spróbuj z CLO przynajmniej będziesz wiedziała jak ten lek na Ciebie dział...a kosztuje grosiki dosłownie....

LilliAnn, tylko mam watpliwości, bo ja raczej mam regularne cykle, zwykle 30-31 dniowe. Jesienią miałam 2 krótsze, ale to było w okresie dużego stresu, więc mogło sie coś zmienić na chwilę. I teraz drugi cykl bez owu po kilku miesiącach. A tak zawsze 30-31 dni, @ niemal jak w zegarku. Nie wiem więc czy to CLO to nie będzie dla mnie za wcześnie, muszę wypytać lekarza. Po pierwsze - boję się bliźniaków po CLO , a po drugie, boję się łykania hormonów w ogóle...

Hej dziewczyny! dawno mnie tu nie było, poniewaz po tym jak z styczniu rozregulował mi sie cykl, dwa kolejne były prawdopodobnie bezowulacyjne. W kwietniu z kolei miałam się wstzymać ze staraniami, ale...
Zrobiłam dziś test i SĄ!
Właściwie zrobiłam nawet 3 testy i wszystkie pozytywne! Jestem w szoku!

Martwi mnie jednak to, ze mam plamienia i nawet bylam pewna, ze okres sie rozkreci. Najpierw male plamienie okolo 20dc, a teraz w terminie okresu. Natomiast przy stosunku 2 dni temu nagle mocno zabolal mnie brzuch i wyplynela jednorazowa porcja jasnoczerwonej krwi. Niepokoi mnie to

mała zuzi, WIELKIE GRATULACJE !!! Co do plamień, możesz mieć niedobór progesteronu, na Twoim miejscu jak najszybciej zgłosiłabym sie do lekarza, żeby to sprawdzić i ewentualnie uzupełnić poziom hormonu.

Dzięki Jestem w tak totalnym szoku, że hej ! Już się tak nastawiłam psychicznie, że będę się starac miesiącami, że nie mogę uwierzyć.
A dokładnie równo rok temu moja przyjaciółka zrobiła pozytywny test:)

Też mi się wydaje, że muszę mieć chyba niedobór progesteronu, bo już od wielu lat miałam problem z palmieniami przed okresem. Teraz nawet lekarz przepisał mi luteinę, ale nie zdążyłam jej jeszcze wykupić. Jutro idę na 18 na wizytę.

Niestety wiem ,ze to mogą być hormony, jutro albo po jutrze idę zbadać progesteron i prolaktynę.

mała zuzi WIELKIE GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!! SUPER ,ZE POJAWIŁAŚ SIĘ Z TAKIMI WIEŚCIAMI Wiiesz jak masz plamienia to może postaraj się szybko dostać do lekarza, żeby przepisał Ci luteine.

Klekotka, daj znać, co u Ciebie