Witajcie dziewczyny!
Wklejam zdjęcie. Trochę mało wyraźne, w realu druga kreska jest bardziej widoczna. Robiłam zdjęcie Pre-testu ale moim aparatem było mało widoczne. To jest zdjęcie QUICK VUE robiony dziś o 15 specjalnie dla Was.
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39
Olibg przeciez tam tę krechę widac jak byk... Bez dwóch zdań...
milutka a ja tam trzymam &&&&&&&&&&&&& żeby @ wcale nie przylazła.
Gabiszczu śliczene brzusio. zuza1313 współczuję. Dużo zdrówka. agulek8, kasiaaa82, iwona987, kropeczka Za wasze kolejne cykle &&&&&&&&&,iwona987 za IUI. Fiefiora oj to dobrze, że już zdrowi jesteście. A te deszcze to tragedia. Ja mam mnóstwo rodziny na południu i też co roku drżymy czy u nich ok. słoneczko182 mam nadzieję, że w czwartek wszystko się uda. Zaciskam &&&&&&&&&&&&&&&&! agnieszka1108 za szybkie HSG i późniejsze efekty &&&&&&&&&&&&& klekotka oj zaszalałam, ważne że skutecznie asiaaa Piękne zdjęcia. A ja teraz pewnie zacznę martwić się czy będzie wszystko dobrze, co powie lekarz. Jednak jestem dobrej myśli. Trudno mi sobie wyobrazić przeniesienie na styczniówki. podwoiłam
OLIbg to teraz mogę puścić kciuki, troszkę mi się sine łapki już zrobiły, ale najważniejsze jest !!!!!! bardzo się cieszę, jeszcze raz gratuluję, czekam na fluidki
milutka ja też mam nadzieje, że @ już do Ciebie nie przylezie, ale puki co zuza za szybki powrót do zdrówka, a L4 żebyś brała z innego powodu słoneczko trzymam kciuki za efekt, a co do wielkości pęcherzyka to każdy lekarz ma swoją teorie, a natura zrobi co chce... asiaaa zdjęcie cudne, nie można się napatrzeć gabiszczu kobieta w ciąży pięknieje podwoiłam No dziewczyno,ja miałam chyba takie same krechy i nadal pytałam się dziewczyn czy ja aby dobrze widzę? Tak mocno trzymałam kciuki,że nie wiem:)ale podziałało hehe,szkoda,że nie dołączysz do grudniówek ale najwazniejsze,że się udało. Teraz dbaj o siebie,idź do lekarza i pisz,pisz i pisz,zobacz-my zaciążyłysmy z Ola czy Hania a nie potrafimy stąd odejść i ciągle tu tkwimy
witam kreseczki
przesyłam troszkę fluidków OLIbgogromne gratulacje i spokojnych 9 miesięcy kochana te II kreseczki sa bardzo dobrze widoczne,nie wiem czy pamietasz,jak wygladał mój pierwszy test,ta druga kreska była bardzo słabiutka.... pozdrawiam
gabiszczu, piękne M1
OLIbg, krecha jak nic zacznij w to wierzyć milutka, to ja zaciskam ,żeby @ nie przylazła w ogóle wtedy laparo i histero nie będzie potrzebne &&&&&&&&&&&&&&&& A i łapię fluidki, bo się coś ostatnio zgapiłam No dziewczyno,ja miałam chyba takie same krechy i nadal pytałam się dziewczyn czy ja aby dobrze widzę? Tak mocno trzymałam kciuki,że nie wiem:)ale podziałało hehe,szkoda,że nie dołączysz do grudniówek ale najwazniejsze,że się udało. Teraz dbaj o siebie,idź do lekarza i pisz,pisz i pisz,zobacz-my zaciążyłysmy z Ola czy Hania a nie potrafimy stąd odejść i ciągle tu tkwimy Nie, nie ja stąd nie uciekam, a podwoiłam nie kreski tylko post Dziękuję dziewczyny i mocno za Was &&&&&&&&&&&&&& zaciskam.
OLIbg krecha piękna, widoczna. Super kochana. Jeszcze raz życzę spokojnej ciąży.
witam w ten deszczowy wieczór
Na początek to się muszę poużalać jechałam dzisiaj 2 godz przez Poznań żeby dojechać do lekarza - masakra takie korki ale teraz trochę lepsze wiadomości urosły mi dwa duże równe pęcherzyki jeden obok drugiego miały po 18-19mm lekarz zrobił IUI i kazał przyjechać w czwartek jeśli któryś pęcherzyk zostanie to powtórzymy IUI za połowę ceny. Słoneczko widać że 18mm to w miarę dobry pęcherzyk mój lekarz nawet nie zastanawiał się aby na jutro przełożyć IUI. Łapię fluidki aby mieć dużo mocy OLIbg wielkie GRATULACJE i spokojnej ciąży
iwona więc zaciskam kciuki za efekt i puszczę dopiero jak oznajmisz II kreseczki, no i widzę że masz spoko lekarza, pozdrawiam
witam w ten deszczowy wieczór Na początek to się muszę poużalać jechałam dzisiaj 2 godz przez Poznań żeby dojechać do lekarza - masakra takie korki ale teraz trochę lepsze wiadomości urosły mi dwa duże równe pęcherzyki jeden obok drugiego miały po 18-19mm lekarz zrobił IUI i kazał przyjechać w czwartek jeśli któryś pęcherzyk zostanie to powtórzymy IUI za połowę ceny. Słoneczko widać że 18mm to w miarę dobry pęcherzyk mój lekarz nawet nie zastanawiał się aby na jutro przełożyć IUI. Łapię fluidki aby mieć dużo mocy OLIbg wielkie GRATULACJE i spokojnej ciąży Iwonko super wiadomości. To ja mocno trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&& i do czwartku nie puszczam. , no a potem za II kreski oczywiście.
iwona987, zaciskam kciuki za efekty A może Ty też będziesz miała bliźniaki
Witam dziewczyny
Za jakiś czas mam nadzieję ponownie do Was dołączyć ale jak na dziś bardzo Cię zuza proszę, wykreśl mnie z pierwszej stronki... Żegnam się na kilka miesięcy i uciekać mi stąd wszystkie, bo jak wrócę, wszystkie "staruszki" staraczki mają pogonić na wątki ciążowe! No!
anulka, tak mi przykro Mam nadzieję ,ze szybko nabierzesz sil na ponowne starania
Olibg - pięknie widać II
Przepiękny widok! Na kiedy wychodzi Ci termin? Iwona - trzymam bardzo mocno kciuki! Anula
~anula~ tak mi strasznie przykro i smutno z Twojego powodu teraz musisz się trzymać mocno i regenerować siły trzymam za Ciebie&&&&&
Iwona - trzymam bardzo mocno kciuki&&&&&&&&&&&Aby tym razem się powiodła gabiszczu, przepiękne M1 Jeśli chodzi o mnie to tym razem podchodzę do tego spokojnie mam mały pęcherzyk i wiem że są małe szanse na powodzenie (sam lekarz powiedział że możemy spróbować) jak na razie to zbieram się na zastrzyk jak ja Tego nie lubię.Laparoskopia mnie chyba nie minie...
słoneczko182, trzymam mocno kciuki, żeby inseminacja się udała. &&&&&&&&&&&&&&&&
Fiefiora, a jak sytuacja u Ciebie nie zalało Cie?
Anula tak mi przykro wiem co czujesz , trzymaj się, wypłacz bo to pomaga i jak będziesz miała już siłę to wracaj do nas
Iwonka to trzymam kciuki za udaną IUI &&& A ja nadal bez @,dziś 32dc a cykle mam między 29 a 34, kurczę no, przez to przesunięcie wyjdzie mi że laparo nie będę miała w ustalonym terminie A w ciąży nie jestem, bo robiłam testy i jedna krecha, no i żadnych objawów ciążowych, nawet temperatury nie mam a brzuch boli tak jak w pierwszym dniu @ Słoneczko to za Twoją IUI też trzymam kciuki &&&
słoneczko trzymam kciuki za IUI za Iwonkę również&&&&&&&&&&
Olibq i Ty sie zastanawiasz, cze widać II? Widac jak byk - ślepy by zauważył zuza lepiej w tym cyklu (który i tak jest stracowny), niż w następnym. Mimo wszystko - zdrówka życzę anula Wiem jak to boli, gdynyś miała ochotę pogadać możesz smialo pisać na PW A teraz lece popodgladać dzieciaczki Asii
A gdzie można zobaczyć dzieciaczki Asi??
Dziękuje dziewczyny bardzo się przydadzą wasze kciuki... Iwonka oby nam się tym razem udało
milutka, ja i tak trzymam kciuki, bo może właśnie jest niespodzianka, żadnych objawów, a tu.... &&&&&&&&&&&
asiuuu, też sobie podejrzałam dzieciaczki, fajnie się patrzy na takie dwa baloniki Haniu, a gdzie Twoje zdjęcie bliźniaków ? Klekotka, no właśnie też sie cieszę ,ze w tym cyklu a nie w następnym, bo my z mężem jesteśmy wyłączeni na jakiś czas z przytulanek. M. dostał bolesny zastrzyk w kolano (już kolejny), po którym nie może chodzić,a ni robić innych bardziej skomplikowanych rzeczy poza siedzeniem , a ja byłam prawie unieruchomiona od pasa w górę, ale już po zażyciu leków jest lepiej. Poza tym te lekarstwa na pewno miałyby zły wpływ na ewentualną młodą ciążę. LButterfly, a jak u Ciebie?
Witam się!
~anula~ ogromnie mi przykro. życzę Ci dużo siły. Fiefiora Wg kalendarza to 23 styczeń. słoneczko182 mimo wszystko ja zaciskam &&&&&&&&&&&&&. Zawsze jest szansa milutka Dobrze by było jakby @ nie przyszła, ale jak ma przyjść to niech przyjdzie jeszcze dziś ta wredota i planów Ci nie psuje. Ja już rozgrzewam paluszki na Twoją laparo. klekotka Bo wiesz z tym testem to tak trochę dziwnie wyszło. Rano robiłam Pre-test i wyszedł bardzo słabo, jak u Oli, kupiłam sobie Quick żeby go powtórzyć za dwa dni. Obiecałam Wam zdjęcie a że nie mam teraz aparatu tylko telefon-bleeee, robiłam zdjęcie jedno, drugie, trzecie i nic na nim nie było widać. Więc pomyślałam zrobię Quicka są czułe, w końcu dla Was i wyszedł - o 15.00!- ku mojemu zdziwieniu wyraźny. Heeehee zuza1313 No właśnie jak chorować to w straconym cyklu. &&&&&&&&& za kolejny. Ja planuję wizytę 1 czerwca. Pierwszy raz muszę iść prywatnie. U nas obecne wolne terminy są na sierpień Obecnie jestem zmęczona i chwilami zjadłabym "konia z kopytami". A tak dla rozrywki napiszę Wam definicję ciąży wg prawie 2,5 latki. Jakiś miesiąc temu Oliwia usłyszała w telewizji, że Pani jest w ciąży i zasypała mnie pytaniami. Próbowałam jej to wytłumaczyć i co z tego wyszło. "Pani zjadła duzioooo ziupki i miała wieelki bziuch i pojechała do spitala i tam zlobili caly-maly pik i wyskocył dzidziuś" Tak więc dziewczyny jedzcie dużo zupek ściskam was mocno
Matko kochana zapomniałam.
Iwonka Za jutro &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&!
Będziemy jadać duziooooo ziupyyyyyyyy
Dzieciaczki z tymi swoimi opowieściami są niesamowite
Iwonka za jutro &&&&&&&&&&&&
Dziewczynki,powiedzcie mi jak to jest,że większość dziewczyn straciło swoje aniołki właśnie w 11 tygodniu ciąży.
Co takiego jest w tym 11 tyg? Ja jestem teraz w 11 tyg i panicznie się boję. Staram się nie myslec o tym i tłumacze sobie,że co ma byc to będzie ale jeśli moge w miarę możliwości jakoś temu zaradzić... Pocieszcie mnie dziewczynki bo umre z niepokoju i stresu
Witajcie:)Pogoda dziś jakby lepsza ale to co sie dzieje na południu kraju to straszne.
Dziewczyny napiszcie cos o sobie żebym mogła chociaz troszke was poznać? Jak długo staracie się o swoje maluszki? Ja mam na imię Iwona i dopiero pierwszy cykl staram się o dzidzie.Mam już w domku 3 letniego urwisa. Mam 26 lat i siedze sobie w domku pilnując Jasia.Mieszkam w Warszawie i kiedy tylko mogę pakuję się z rodzinką i jadę na wieś. 1 maja zdecydowaliśmy się z mężem że czas powiększyć rodzinkę i działamy :)Bardzo chciałabym miec córcie! Macie sposoby na dziewczynkę?
kropeczko, ja dzieci jeszcze nie mam, a latek już we wrześniu 27, bardzo chciałabym zajść w ciążę, ale muszę czekać na swoją kolejkę
LillAnn dzieciątko w sobie masz cudowne i nie martw się na zapas, trzeba myśleć pozytywnie, nie łamać się, wszystko będzie dobrze, pozdrawiam kochana iwona jutro będzie ważny dzień, trzymam kciuki i czekam na wieści Olibg "przepis" rewelacja, fajnie fakty skojarzyła sobie maluda, jakie te dzieciaczki są kochane anula nie wiem co napisać, trzymaj się kochana, wszystko się poukłada milutka ja za Ciebie kciuki też trzymam i nie puszczam, jak chciałabym żeby się Tobie wszystko poukładało zuza za zdrówko a mine jedno dziwi w moim organizmie, nie wiem czy pamiętacie jak pisałam, że mi żyłki powychodziły na piersiach przed @ i do tej pory wcale mi nie zeszły, są nadal bardzo wyraźne, ciekawe od czego, może się domyślacie?, ja 25 idę do gina, mam nadzieję, że nie zapomnę go o to zapytać
bardzo dziękuje za kciuki - nawet nie wiecie jaki to ważne ja za Was wszystkie też mocno trzymam!!!
dzięki temu forum jak widzę kobietę w ciąży nie jest mi żal samej siebie tylko się uśmiecham Dziewczynki,powiedzcie mi jak to jest,że większość dziewczyn straciło swoje aniołki właśnie w 11 tygodniu ciąży. Co takiego jest w tym 11 tyg? Ja jestem teraz w 11 tyg i panicznie się boję. Staram się nie myslec o tym i tłumacze sobie,że co ma byc to będzie ale jeśli moge w miarę możliwości jakoś temu zaradzić... Pocieszcie mnie dziewczynki bo umre z niepokoju i stresu Nie zamartwiaj się, dzieci traciłyśmy w różnym wieku, 6, 8 czy 11 tygodniu, na to nie ma niestety reguły, nie myśl o tym, myśl po prostu pozytywnie. Dzidzia na pewno ma się dobrze
Dziewczynki ja Was czytam cały czas. Fluidków narazie nie podsyłam. Jutro mam wizytę i jak wszystko z dzidzia będzie dobrze, to obiecuje was nimi zasypywać.
Za wszystkie Was trzymam kciuki. Klekotka , milutka i Agnieszka1108 za Was w szczególności &&&&&&&&&&&
kasiaaa A jakieś inne objawy masz, bo może mieścisz się w tym procencie kobiet, do których @ przyszła a już nie powinna . Temperatura też nie jest regułą.
LillAnn1 Nie zamartwiaj się proszę. Pamiętam, że jak byłam w pierwszej ciąży to bałam się I trymestru, 16, 26 tygodnia a odetchnęłam dopiero po 30. Bo właśnie w tych tygodniach bliskie mi kobiety traciły dzieciątka. Tak już jest niestety, że czasem nie jest nam dane przytulić dzieciątka i mamy aniołka. Ale jeśli czujesz się dobrze, ufasz swojemu lekarzowi to wyrzuć te czarne myśli z głowy i ciesz się każdym tygodniem ciąży. iwonka &&&&&&&&&&&&&&&& kropeczka są różne sposoby, ale nie zawsze skuteczne. Powodzenia &&&&&&&&&&&
Sloneczko trzeba walczyć nawet jak jest minimalna szansa. Napewno warty.
Iwona no to trzymam teraz łapki za was &&&&&&&&&& Olibg dwie kreski jak byk, super
Iwonka kciukasy zaciśniete &&&&&&&&&&&&&&
LButterfly tak jak milutka napisała - nie ma reguły. Generalnie I trymestr jest najbardziej narażony na poronienia, dopiero wykształca się cea nerwowa. Nie bez przyczyny w okolicach 12 tc robi sie USG genetyczne, aby wykluczyc ewentualne wady rozowjowe plodu. Nie zadręczaj się, tylko dużo odpoczywaj, unikaj przemęczenia i przeciążania. zobaczysz, że urodzisz zdrowego bąbla zuza odpisałam na priv Ola81 trzymam kciuki za wizytkę i dziękuję za Twoje. Jednak ten cykl na pewno nie będzie należal do mnie Dziewczynki ja Was czytam cały czas. Fluidków narazie nie podsyłam. Jutro mam wizytę i jak wszystko z dzidzia będzie dobrze, to obiecuje was nimi zasypywać. Za wszystkie Was trzymam kciuki. Klekotka , milutka i Agnieszka1108 za Was w szczególności &&&&&&&&&&& &&&&&&&& za Twoją wizytę Dziękuje za kciuki.
Cześć!
Iwonka &&&& Ola - trzymam kciuki za same dobre widomości z wizyty. Zuzka - u mnie ok, bo mieszkam daleko od Wisły, ale koleżanka i kuzynka musiały się ewakuować. U mojej mamy i nie teściów przeciekaja dachy. Już dawno na ten rok mieli ustalone naprawy dachu, tylko teraz niewiadomo jaki termin bedzie dobry, bo prognozy pogody na lato są nieciekawe. Olibg - to ciekawe czy załapiesz się z porodem na styczeń czy już na luty. Świetny przepis na ciąże ma Twoja córa. Mi spodobało się najbardziej rodzenie wg Oliwii. Lillann - jak bardzo się denerwujesz przyspiesz wizyte, bo nerwy nie wskazane są w ciąży. kasiaaa A jakieś inne objawy masz, bo może mieścisz się w tym procencie kobiet, do których @ przyszła a już nie powinna . Temperatura też nie jest regułą. LillAnn1 Nie zamartwiaj się proszę. Pamiętam, że jak byłam w pierwszej ciąży to bałam się I trymestru, 16, 26 tygodnia a odetchnęłam dopiero po 30. Bo właśnie w tych tygodniach bliskie mi kobiety traciły dzieciątka. Tak już jest niestety, że czasem nie jest nam dane przytulić dzieciątka i mamy aniołka. Ale jeśli czujesz się dobrze, ufasz swojemu lekarzowi to wyrzuć te czarne myśli z głowy i ciesz się każdym tygodniem ciąży. iwonka &&&&&&&&&&&&&&&& kropeczka są różne sposoby, ale nie zawsze skuteczne. Powodzenia &&&&&&&&&&& Dzieki Oli... Naprawde pocieszenie innych kobiet potrafi zdziałac cuda teraz nie będę sie martwić juz tak bardzo...Najgorsze jest to,że od poniedziałku wracam do pracy. Będę wstawac o 3:15 w nocy,nie wime jak dam rade 1:40 w autobusie bez postoju na toalete. Musze iść do pracy bo nie mam ciąży zagrożonej i mogę dostać wezwanie na komisję do ZUSu a nie potrzebne mi dodatkowe stresy... Nie mam wcale ochoty tam iśc i nie chodzi o wstawanie ale bardziej o to,że nie dali mnie na lżejsze stanowisko mimo iż mam to napisane na zaswiadczeniu o ciąży.... Nie raz muszę coś dźwignąć i mam styczność z alkoholem etylowym,którym myjemy pewne podzespoły do telewizorów LCD podczas kontroli ich. Nie chce sie z nimi kłócić o inne stanowisko bo mam umowe tylko na 2 lata a juz pół roku pracuję.nie chcę aby mnie zwolnili bo jestem nie wydajna czy konfliktowa itp.
Witam:). Czy mogę się podłączyć do Waszego grona?
Dzieki Oli... Naprawde pocieszenie innych kobiet potrafi zdziałac cuda teraz nie będę sie martwić juz tak bardzo...Najgorsze jest to,że od poniedziałku wracam do pracy. Będę wstawac o 3:15 w nocy,nie wime jak dam rade 1:40 w autobusie bez postoju na toalete. Musze iść do pracy bo nie mam ciąży zagrożonej i mogę dostać wezwanie na komisję do ZUSu a nie potrzebne mi dodatkowe stresy... Nie mam wcale ochoty tam iśc i nie chodzi o wstawanie ale bardziej o to,że nie dali mnie na lżejsze stanowisko mimo iż mam to napisane na zaswiadczeniu o ciąży.... Nie raz muszę coś dźwignąć i mam styczność z alkoholem etylowym,którym myjemy pewne podzespoły do telewizorów LCD podczas kontroli ich. Nie chce sie z nimi kłócić o inne stanowisko bo mam umowe tylko na 2 lata a juz pół roku pracuję.nie chcę aby mnie zwolnili bo jestem nie wydajna czy konfliktowa itp. w ciąży Cie nikt zwolnic nie może tylko dlatego, że odmawiasz pracy w warunkach uciążliwych mimo, że w ciąży nie powinnas w takich pracować (masz to - jak pisałaś w zaświadczeniu o ciązy)
Romcia witaj - napisz pare słów o sobie
Cześć dziewczyny dzisiaj miałam II IUI w sobotę idę na kontrole czy wszystko poszło po naszej myśli
Romcia witaj Iwonka i jak tam po wizycie?? Bunia łapię i wszystkie do wora żeby nie uciekły:) Witajcie:)Pogoda dziś jakby lepsza ale to co sie dzieje na południu kraju to straszne. Dziewczyny napiszcie cos o sobie żebym mogła chociaz troszke was poznać? Jak długo staracie się o swoje maluszki? Ja mam na imię Iwona i dopiero pierwszy cykl staram się o dzidzie.Mam już w domku 3 letniego urwisa. Mam 26 lat i siedze sobie w domku pilnując Jasia.Mieszkam w Warszawie i kiedy tylko mogę pakuję się z rodzinką i jadę na wieś. 1 maja zdecydowaliśmy się z mężem że czas powiększyć rodzinkę i działamy :)Bardzo chciałabym miec córcie! Macie sposoby na dziewczynkę? Kropeczka, ja się staram już od ponad 3 lat , a od września się leczę. Dzieci na razie nie mam i zaczynam się już denerwować , bo niebawem 30 A na dziewczynkę ,t oczytałam ,ze przed owu trzeba się starać milutka, jak tam sytuacje z Twoją @? Romcia, witaj i zmykaj szybko na ciężarówki LillAnn1, nie panikuj, tak jak dziewczyny pisały nie ma reguły. Co ma być to będzie, ale czemu od razu zakładać najgorsze? Nie stresuj się niepotrzebnie. Ola, czekamy na wieści z wizyty i na fluidki
OLIbg objawów żadnych nie mam, nadziei że się wtedy udało też nie bo @ to były prawie same skrzepy (jak nigdy), a poza tym od wtorku łykam sobie Clo i 25 zobaczymy jak zadziałało...
milutka kciuki trzymam i Romcia miło Ciebie poznać, ale nie zasiedź się tutaj za długo Olka daj znać co po wizycie, trzymam &&&& Słoneczko teraz to już II kreseczki muszą być... LillAnn, kochana Ty walcz o L4, pracujesz w warunkach szkodliwych, wstajesz o nieludzkiej godzinie, teraz najważniejsze jest zdrowie Twoje i Maleństwa, a o problemach z ZUSem z powodu ciążowego L4 nie słyszałam, bez względu na to czy ciąża jest zagrożona, czy nie buniaaa dzięki za fluidki Dzieki Oli... Naprawde pocieszenie innych kobiet potrafi zdziałac cuda teraz nie będę sie martwić juz tak bardzo...Najgorsze jest to,że od poniedziałku wracam do pracy. Będę wstawac o 3:15 w nocy,nie wime jak dam rade 1:40 w autobusie bez postoju na toalete. Musze iść do pracy bo nie mam ciąży zagrożonej i mogę dostać wezwanie na komisję do ZUSu a nie potrzebne mi dodatkowe stresy... Nie mam wcale ochoty tam iśc i nie chodzi o wstawanie ale bardziej o to,że nie dali mnie na lżejsze stanowisko mimo iż mam to napisane na zaswiadczeniu o ciąży.... Nie raz muszę coś dźwignąć i mam styczność z alkoholem etylowym,którym myjemy pewne podzespoły do telewizorów LCD podczas kontroli ich. Nie chce sie z nimi kłócić o inne stanowisko bo mam umowe tylko na 2 lata a juz pół roku pracuję.nie chcę aby mnie zwolnili bo jestem nie wydajna czy konfliktowa itp. Nie bardzo rozumiem, że nie możesz iść na zwolnienie, a lekarz ci nie proponował, bo ja jestem na zwolnieniu od początku, od pierwszej wizyty u gina, a to był wtedy chyba 6tc jak pamiętam. Tobie w nocy nie wolno pracować i nadgodzin, a jeśli masz pracę ciężką, fizyczną to tym bardziej powinnaś być na L4. Mnie jak mój gin dawał zwolnienie na początku to własnie powiedział, że to najważniejszy okres i że powinnam mieć wolne, a że pracuje fizycznie, bo szyję na maszynie, to dał mi zwolnienie i z tego co widzę, bo cały czas mi daje L4 to już do pracy nie wrócę do porodu. A pytałaś lekarza o zwolnienie? A co jeszcze, bo widzę, że masz umowę podobną do mojej, nie martw się, bo zwolnić cię nie mogą i u mnie tak się składa, że też przepracowałam pół roku i byłam dobrym pracownikiem, ale dziecko jest dla mnie ważniejsze.
Słoneczko to zaciskam mocno kciuki!
Roma witaj! I prędko przenoś się na wątek ciążowy! LillAnn- na następnej wizycie poproś lekarza o L4 i powiedz w jakich warunkach pracujesz. Musisz dbać o siebie i dziecko skoro w firmie o Ciebie nie dbają, To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|