Staramy się o dzidziusia :) Odsłona XXII

asiu i Haniu - wielkie gratulacje!!! Bliźniaki to na pewno większy wysiłek, ale i podwójna radość. Spokojnych ciąż Wam życzę.
Dwie pary bliźniąt w tej odsłonie - to chyba dobrze zwiastuje

Fiefiora - witamy. Coś mi się wydaje, że dość szybko zaczniecie starania, skoro Olek już tak świetnie sobie radzi

Jagoda07 - hehe, my to mamy podobne plany, i czerwiec i wizyta u dentysty No ale może jednak u Ciebie będzie coś szybciej...

iwona987 - nie poddawaj się!! będzie dobrze

słoneczko182 - trzymam kciuki za drugie podejście

zuza - kciuki za wtorkowe badanie

agulek8 - widzę, że za 2 dni testujesz zaciskam

A ja odliczam czas jeszcze niecałe 3 tygodnie do staranek
Póki co jednak dorobiłam się jakiegoś dziadostwa na dziąśle, boli okropnie, smaruje czym się da i mam nadzieję, że szybko zniknie.
Pogoda u nas dzisiaj była ładna, niestety - tylko do tej godziny. Właśnie zbierają się deszczowe chmury, więc zabieram syna i zmykam na spacer, żeby zdążyć się dotlenić.
Miłego dnia

oj Kasiaa82 masz racje pogoda nie służy dobremu samopoczuciu. A jeszcze do pracy dzisiaj idę. Umówiłam się dzisiaj na kolejną wizytę u lekarza musimy podjąć decyzje czy robimy drugą IUI? Chyba nie ma co czekać?!

iwona "witaj w klubie" ja tez dziś idę na 14 do pracy (może lepiej, że taka pogoda, bo mniej żal, ale ta senność...), a co do IUI to chyba masz rację, że nie ma co czekać.

Witajcie!!

Oj u mnie pogoda piękna - Mazury . Aż szkoda by było nie popracować w ogródku.

iwonko987 Mocno zaciskam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&-sy za efekty - może właśnie w kolejnej IVI.

słoneczko cieszę się, że będziecie mieć kolejne IVI - oby było udane &&&&&&&&&&&&&&&&&&.

kasiaaa82 mam nadzieję, że jutro humorek Ci się poprawi.

iriss Jagoda07 oby wasze staranka były owocne już w czerwcu

Fiefiora &&&&&&&&&& za to by Olek przeszedł sam kilka kroczków jeszcze w maju

agulek za teścik &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Oj muszę uciekać na dwór z Oluśką.

Iwonka pewnie, że nie ma co czekać


Przed chwilą pojechała ode mnie szwagierka(męża siostra) będzie grudniową mamą, z jednej strony się cieszy, bo się starali a z drugiej boi jak to będzie.
Mam nadzieję, że chociaż ją z połową ciąży dogonię.

Zuza, wykreśl mnie, proszę z pierwszej strony. Widziałam już serduszko, więc sprawa się dokonała.

Może potrzebuje jeszcze trochę czasu i do nas wróci


Jagoda07 Dzięki widzę ,ze się porządnie przygotowujesz, do ciąży. Mnie też jeszcze czeka leczenie u dentysty, wyszło , ze muszę usunąć ósemkę, ale najwcześniej mogę to zrobić dopiero w czerwcu.

Fiefiora, no to już prawie chodzi, więc czas zacząć starania

iriss, Ty chyba sie zmówiłaś z dziewczynami na ten czerwiec

Jagoda, Fiefiora, iriss, ale byłby numer, jakbyście tak wszystkie razem w pierwszym cyklu zaciążyły czego oczywiście Wam życzę.

iwona987, jeżeli macie na to pieniądze, to nie zwlekajcie. będę mocno trzymać kciuki żeby się udało

milutka, oj pewnie jest Ci ciężko, ale myślę, ze wkrótce i Ty będziesz się cieszyć maleństwem. W końcu jesteś w rękach Profesora

~anula~ już to zrobiłam i dodałam Cie do ciężaróweczek Super ,ze już widać serduszko GRATULACJE!!!!

milutka &&& za Ciebie i szwagierkę, jesteś w dobrych rękach, więc szansa realna
anula super że zobaczyłaś szerduszko, to cudowne uczucie (jak myślę)
OLIbg wyślij troszkę takiej pogody na zachód

a mnie całe piersi tak bolą, że już nie wyrabiam, duphaston jeszcze jutro i czekam na @ i przestaną boleć, tak się pocieszam.

Witam was dziewczynki.

Przesyłam Fluidki od mojego Szczęścia :

OLIbg dzięki za to słoneczko które nam wysłałaś - dotarło i świeci
a Wam dziewczyny dziękuje serdecznie za wsparcie to bardzo dużo daje w chwilach zwątpienia ja za Was również trzymam &&&&&&& i Pozdrawiam

Dzień dobry !
Czy można dołączyć do staraczek ?!

Ola81, łapię i zbieram. Olu mam takie pytanie, Ty zaszłaś w cyklu z HSG czy w następnym? Bo mi lekarz nie kazał sie starać nawet jak będzie owu po badaniu.

LadyGie, jasne ,że można Witaj wśród nas i życzę szybkiego zafasolkowania A długo się staracie?

Długo,
w lipcu będzie 2 rok
w między czasie zdiagnozowano u mnie niedoczynność tarczycy i hiperprolaktynemię

Teraz biorę Bromergon na zbicie prolaktyny, która blokuje mi owu.

LadyGie, oj to rzeczywiście sporo czasu. Ale ważne,ze już jesteście zdiagnozowani

Zuza ja nie miałam HSG robionego , tylko laparoskopię.

Witam was Niedzielnie


Dziękuje dziewczyny i trzymajcie mocno &&&&&&&&&& za następne IUI aby się udało
Zuzia ja miałam to badanie i po nim nie kazał starać się o maluszka musiałam zrobić przerwę i w następnym cyklu dostaliśmy zielone światło.
Olu łapię fluidy oby pomogły...

LadyGie Witaj w śród nas obyś szybko zaciążyła....

Olu, aa bo mi sie wydawało ,ze miałaś i HSG i laparo razem.

słoneczko182, masz jak w banku będę mocno trzymać kciuki

słoneczko to trzymamy kciuki, żeby wszystko się udało
Lady Gie witaj

a u mnie 3 dni ból podbrzusza....(gdyby nie no-spa to niewiem jakbym przezyła) a dzisiaj doszedł bol piersi...i wogóle mi jakoś tak dziwnie...

Cześć dziewczyny!!!
Jestem załamana wczoraj wieczorem się dowiedziałam że moja babcia ma raka jest nie dobrze ma przeżuty (wątroba,jelito...)
Jakie to Ĺźycie jest nie sprawiedliwe!!!
Zuza nie martw się jak będziesz krwawić po badaniu to jest normalne...

agulek8 a może wam się udało???
Kiedy testujesz???
Trzymam mocno &&&&&&&&&&&&

Słoneczko przykro mi z powodu babci, nie wiem o napisać, życzę Jej aby jak najmniej cierpiała

Witam!

LadyGie - witaj! Życze prędkiego przeniesienia się na ciężarówki!

Słoneczko trzymam kciuki! Bardzo mi przykro z powodu babci

Czy któraś z Was wybiera się na zlot?

Wczoraj troche pocztałam na forum tematów o rodzeństwie z małą różnicą wieku i zaczynam się zastanawiać czy nasz pomysł, aby napewno jest dobry.
Chyba musimy to jeszcze przedyskutować. Bo może koło 2 urodzin Olka było by lepiej zacząć starania niż za powiedzmy 2 mc.
W dodatku jestem chora, Olek też a już był prawie zdrowy.

Miłego dnia!

poczekam do soboty....bo czasem @ lubi się spóźniać 2-3 dni...więc próbuje się nienakrecac...

To jak 2 / 3 dni czyli w środe a nie sobote
Albo beta dziś? Nie trzeba być na czczo

Zuza to ja zaszłam w cyklu z HSG, ale ja miałam pod USG a nie pod RTG i mnie wstrzykiwano sól fizjologiczną a nie kontrast, choć nie wiem czym to się różni i mnie lekarz powiedział, że nie ma żadnych przeciwskazań do staranek wręcz przeciwnie mamy się starać. Ale jeśli będziesz mieć robione pod RTG to chyba raczej może ci się nie udać, bo RTG niszczy komórkę, ale ja nie wiem dokładnie, ale tutaj wklejam co napisała jedna laseczka o tym badaniu na bocianie "To badanie nazywa się sono-HSG i jest bezpieczniejsze niż zwykłe HSG bo nie stosuje się rentgena, wstrzykują ci zamiast kontrastu sól fizjologiczną i za pomocą USG sprawdzają czy sól rozlewa sie przez jajowody. Tak samo jak przy zwykłym HSG jesteś cewnikowana." Ale Rosa też dużo wie na ten temat, więc może ją zapytać. A tu masz jeszcze link do bociana jakbyś chciała poczytać co inne laseczki piszą o tym badaniu https://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewt...&start=1875 Życzę powodzenia.

Klekotka widze Cię. PISZ NATYCHMIAST CO U CIEBIE ???????????????

Hej dziewczyny:)Widze,że pojawiają się nowe staraczki:)

U mnie dzisiaj wskoczył 11 tydzień ciąży i przesyłąm Wam moc fluidków od mojego maleńkiego smerfusia...

Łapię fluidy i do wora na szczęście

Klekotka ja też Cię widzę, pisz co tam u Ciebie bo my tutaj się martwiłyśmy o Ciebie

Bosssssshe, jakeie Wy śledztwo przeprowadziłyście w związku z moja osobą Przepraszam z góry, że się tak dlugo nie odzywałam. zatestowałam w piątek rano - oczywiście I krecha, a w sobote przylazła wredota. ale przynajmniej z czystym sumieniem mogłyśmy sobie z Monią2007 popić u mnie w dlugi weekend . Było zajefajnie, choć na działce po zimie było praktycznie wszystko do mycia, więc przez 2 pełne dni sprzątałam. Jak tylko Monia wrzuci mi jakies foty to się pochwalę
W poniedziałek - 3 maja mieliśmy mały wypadek - Nadia przewróciła sie w kuchni na działce i rozwaliła wargę o lodówkę. Nie obyło sie bez szycia, na szczeście wszystko wraca juz do normy, założyli jej szwy rozpuszczalne i juz prawie śladu nie ma. Poza tym czekam na kolejne staranka
Od środy posdzłam do pracy i zap.......ieprz taki, że nawet nie mialam czasu wejść na forum. Dopiero dzisiaj jest luźniej, a w domu to po prostu padałm ze zmęczenia.

Hania a to nam "niespodziewajkę" Zrobiłaś. Gratulacje Kochana

Asiaa nie wiem czemu, ale intuicja mi podpowiadała, że jednak u Ciebie będą bliźniaki. Równiez Ci gratuluję i spokojnej, bezproblemowej ciąży Ci życzę

To która następna?

Witajcie poniedziałkowo dziewczyny!

Mimo pogody w kratkę udało nam się zorganizować wczoraj rodzinny wypad rowerowy a i teraz jak na razie świeci słoneczko za oknem więc humor i samopoczucie mi dopisują... Nie wiem jak wy ale ja strasznie znoszę te wahania pogodowe, z moim niskim ciśnieniem to masakra Jagoda dała się przekonać i usiadła pierwszy raz na fotelik na rowerze bo w tamtym roku nie chciała i w ten sposób mogliśmy odbyć naszą pierwszą, wspólną wycieczkę rowerową... :szczerbaty uśmiech a zadowolona jak nie wiem już się szykuje na następną wyprawę, mi zresztą też dobrze zrobiła ta przejażdżka bo już jakąś depresję łapałam pogodową...

iriss to startujemy razem w czerwcu juz nic nie zmieniam

milutka trzymam kciuki abyś już niedługo wspólnie ze szwagierką spacerowała z fasolką w brzuszku!

anula GRATULACJE!

LadyGie Witaj i życzę ci abyś szybciutko przeniosła się na ,,piętro niżej" czyt. ciężarówki! Powodzenia!!!

słoneczko182 przykro mi z powodu babci... Moja babcia długo (ok. 9 miesięcy cierpiała) po 2 udarze.... Trzymaj się jakoś... A kciuki za drugie IUI zapewnione &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Aby się udało!!!!

agulek8 -powiem Ci, że coś mi obiecująco to wygląda i chyba zwiastuje tylko jedno... fasolkę! Melduj nam się koniecznie! Czekam cierpliwie aż zatestujesz Ja też zawsze późno testowałam aż dziwne, że taka cierpliwa byłam... ciekawe jak będzie teraz

Fiefiora nie dziwie ci się, że masz wątpliwości czy już czas na rodzeństwo... bo ja nadal je mam i nadal się boje jak to będzie ... ale to chyba nigdy się nie zmieni. Zwłaszcza, że nie mam nikogo z rodziny do pomocy blisko mnie, oprócz męża. Najbliżej jego rodzice 30 km, ale nie ma co liczyć na jakąś codzienną pomoc (zresztą to osobny temat). Moi rodzice 200 km ode mnie, więc w gruncie rzeczy wszystko na mojej głowie... Najgorzej się boję właśnie chorób, bo ja to straszna panikara jestem. Według mnie każdy musi osobiście podjąć taką decyzję, kierując się swoją konkretną sytuacją, tym jakie jest to 1 dziecko bo jak wiadomo dzieci są różne... ja np. przy Jagodzie nie przespałam całej nocy przez 1,5 roku, teraz tez różnie bywa... a są dzieci, które mając 3 miesiące śpią całą noc itd. można by wymieniać...
Ja chciałam zawsze różnicę wieku 3 latka ale wiem, że nie dałabym rady, dopiero teraz mam więcej luzu, Jagoda jest bardziej samodzielna itp. I jak się uda i będzie te 4 lata też będę zadowolona. Życzę ci trafnej decyzji i powodzenia!

Cześć dziewczyny


Klekotka, jak dobrze ,ze się odezwałaś Rzeczywiście już zaczęłyśmy kombinować co się stało, bo nas trochę wystraszyłaś. Oczywiście nikt nie pomyślał ,ze najzwyczajniej w świecie nie masz czasu przykro mi ,ze niestety w tym cyklu nie wyszło , ale przynajmniej imprez była udana i ucałuj Ndusie, biedactwo


Słoneczko, tak mi przykro z powodu babci Wiem co przeżywasz, bo moja babcia właśnie tez się zmaga z nowotworem. Najpierw miała na skórze- wycieli, potem na nerce, wycieli cała nerkę, teraz odnowił sie na skórze i jutro mają wyciąć, ale babcia już jest słaba, wiec nie wiadomo jak to będzie... Najtrudniejsze jest chyba pogodzić się z tym, ze babcia ma już swoje lata i wiadomo ,ze "ten moment" kiedyś nastąpi

agulek, trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&

Fiefiora, no tak, lepiej przemyśl sobie czy nie warto poczekać. Ale z drugiej strony czas leci...

bobi, tak pamiętałam ,ze Ty miałaś pod USG, ja na pewno będę z prześwietleniem. Doszłam do wniosku,ze ten jeden cykl jeszcze można poczekać, bo nie chce się później zastanawiać, gdyby się udało zajść w ciążę i gdyby było z nią coś nie tak, czy to nasza wina ,ze nie zaczekaliśmy.

Jagoda07, ale mieliście super weekend ja sie cały czas czaję, żeby rower zawieść do przeglądu i zacząś sezon rowerowy i tak zwlekam i zwlekam...może się w końcu zmobilizuję


Ale mam stracha przed tym HSG, ale jeszcze bardziej się boję, ze może zostać przesunięte, bo jeszcze dziś mam bardzo delikatne plamienia, boje się do jutra mogą nie przejść Oczywiście to złośliwość losu ,bo zawsze mam już koniec @ 4 dc.

Zuzia będzie dobrze do jutra przejdzie i będziesz już po badaniu....
Trzymam mocno &&&&&&& za jutro.
Potrzebne mi są namiary na dobrego onkologa dla babuni....
Dzięki dziewczyny

Słoneczko, wiem ,ze klinika w Bydgoszczy jest jedną z najlepszych, przynajmniej tak słyszałam. Niestety nazwisk ,żadnych nie znam, bo moja babcia leczy sie w Toruniu, bo bardzo źle znosi podróż (mimo,ze ze z Torunia do Bydgoszczy nie jest wale tak daleko).

właśnie odebrałam wyniki...


przeciwciała kardiolipinowe IgM dodatni (wskazana kontrola)
indeks badanej prĂłbki 44,15 u/ml
przeciwciała kardiolipinowe ujemny



niemogę zebrać myśli.....

Hey dziewczyny!

milutka mocno zaciskam&&&&&&&&&&&&&& za to byś razem ze szwagierką chodziła w ciąży. Do 23 czerwca już coraz bliżej. A po laparo tylko będziemy czekać na efekty

kasiaaa82 Oj chyba dużo słonka do Was wysłałam bo dziś coś nie bardzo u mnie chce się pokazać. Mam nadzieję, że @ jednak nie przyjdzie a objawy zwiastują fasolkę

Teraz zauważyłam, że to iwonka987 zabrała mi słoneczko

LadyGie Witaj wśród nas , dobrze że już wiecie w czym jest problem. Za efekty &&&&&&&&&&&&&&.

słoneczko182 Oj trzymam mocno &&&&&&&&&&&&& i przytulam oczywiście z powodu babci, dużo siły Ci życzę.

agulek8 mocno zaciskam &&&&&&&&&&&&&&&&& za fasolkę, to że tak Ci jakoś dziwnie to chyba dobry znak . A co do wyników to nie znam się ale z tego co piszesz to nie najlepiej . Cię mocno i trzymam &&&&&&&&&&&&&& żeby się poprawiły.

Fiefiora niezależnie od tego jaką decyzję podejmiecie to życzę aby wasze plany się spełniły, jak nie teraz to za rok. &&&&&&&&&&& oczywiście. A tak na marginesie to my mieliśmy plany żebym w dniu 2-ich urodzin Oliwii była w ciąży, później troszkę to przesunęliśmy i wyjdzie na to że już nie uda nam się mieć 3 latka różnicy u dzieci.

klekotka dobrze, że jesteś. Współczuję Nadii i Wam, już widzę i nerwów was to kosztowało. A co do bliźniaków to ja się piszę

Jagoda Fajnie, że wycieczka Wam się udała, oby tak dalej. Musicie korzystać teraz bo później brzuszek a potem wózek

zuza Trzymam mocno &&&&&&&&&&&&&&& za Ciebie i za babcię. Mam nadzieję, że plamienia do jutra znikną. Trzymaj się cieplutko

I oczywiście łapię fluidki
U mnie 25 dc i jeszcze się nie rozsypałam, jest dobrze, lepiej niż w poprzednim cyklu.
Jak wytrzymam do czwartku to już będzie rekord w porównaniu z ostatnimi cyklami. Wtedy w sobotę będę testować. No tak napisałam testować...., zawsze jak to robię to następnego dnia proszę o aktualizację

Zuza najlepiej zapytaj lekarza i zrób tak jak ci powie, bo wiesz my tu możemy sobie o tym rozmawiać, ale lekarz ci powinien powiedzieć co i jak po tym badaniu, jeśli nie będzie kazał się starać to lepiej tego nie rób, ale jeśli pozwoli to czemu nie. Trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i oby ci przeszło to plamienie, bo nie ryzykuj jak będzie, bo to ci może zaszkodzić. A który ty masz dc, że jeszcze plamisz? Bo HSG wykonuje się ok 7-10 dc.

agulek8 dopiero teraz poczytałam czym mogą grozić takie wyniki. Jednak czytałam też, że trzeba być pod kontrolą i można się leczyć również w ciąży. Bardzo ci współczuję. Jeszcze raz

OLIbg już dmucham aby słoneczko do Ciebie powróciło, choć troszeczkę tutaj zostawię i trzymam kciuki za fasolinkę
agulek ściskam mocno
słoneczko nie wiem co napisać....
klekotka dobrze że się odezwałaś, tęskniłyśmy
pozdrawiam resztę dziewczyn, a w szczególności świerzynki
a mnie nadal bolą piersi aż pod pachy i od wczoraj widoczne są na nich żyłki...ale na test nie mam siły, czekam do czwartku za @

Hej dziewczyny!

klekotka Witaj! Dobrze, że się pojawiłaś, przykro mi, że na teście I ale życzę Ci aby to był ostatni cykl w którym mogłaś się napić alkoholu &&&&&&&&&&&
Biedna Nadia... Tak to jest z tymi dzieciaczkami, choćby nie wiem jak człowiek pilnował nie da rady... coś o tym wiem...

zuza1313 ja też tak zwlekałam z tym rowerem, ale mąż mnie prawie siłą wyciągnął. I bardzo dobrze zrobił od razu się lepiej poczułam. Ze mną tak zawsze... marudzę a później jestem zadowolona. Jednak ruch na świeżym powietrzu to zdrowie, nie tylko fizycznie ale psychicznie też się człowiek lepiej czuje
Trzymam kciuki jutro bardzo mocnooooo &&&&&& aby HSG się nie przesunęło i wszystko poszło dobrze no i przyniosło oczekiwane rezultaty! &&&&&&&&&&&&&&


agulek8 trochę ,,zielona" jestem jeśli chodzi o te badania i wyniki.... Czy miałaś jakieś wskazania aby je wykonywać? Wiem tylko, że to nie za dobrze w przypadku ciąży, ale da się to jakoś opanować z tego co zdążyłam przeczytać. Najlepiej to skonsultować z lekarzem. Trzymam kciuki aby było dobrze!!!!

OLIbg, kasiaaa82 Trzymam kciuki za wasze testowanie!!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i czekam w czwartek i sobotę na oznajmienie nam o II grubych krechach!!!!!

Dziękuje Zuzia ale moja babcia nie nadaje się do transportu nie chodzi nie ma siły nie chce jeść tylko pije soki które jej robimy i zupy miksujemy chyba się zbliża najgorsze...
Babcia jeszcze nie wie na co choruje jak na razie udało nam się to ukryć bym nie chcemy aby się załamała...
A tak bardzo bym chciała aby dożyła pierwszego prawnuka...

agulek8 przytulam mocno Może jednak nie będzie tak źle. Ja wychodze z założenia, ze po zmierzchu zawsze wychodzi słońce

słoneczko bardzo Ci współczuje kochana. Oby babcia jak najmniej cierpiała

kasiaa82 Twoje objawy całkiem obiecujące

Olibq za Ciebie rĂłwnieĹź zaciskam kciukasy&&&&&&&&&&&&& Byle do soboty

witajcie wtorkowo
za oknem szaro i deszczowo - dokładnie tak jak się czuję....
mam chyba kaca moralnego...

co do badania to skierowała mnie na nie moja Pani ginekolog, bo w pierwszej ciąży maluszek od 5.5 miesiąca pchal mi sie na świat i musialam leżeć.....
próbuję zarejestrować się do niej ale narazie z marnym skutkiem

dziekuję za przytulaski i pocieszenie....

dalej czekam na cud albo @

Tak mi przykro, że jest aż tak źle... nie wiem co Ci powiedzieć, ale wiem co czujesz... najtrudniej ,to chyba patrzeć na to cierpienie i nie móc w żaden sposób pomóc Moją babcię niestety też odesłali do domu bo jest zasłaba na zabieg. Dostała tylko kroplówki na wzmocnienie.


agulek8, moĹźe nie wydawaj na siebie wyroku zanim nie konsultujesz wynikĂłw z lekarzem.

Bobi, dziś mój 6 dc, ale lekarz wolał ,żeby to było zaraz po miesiączce.


Dziewczyny, dzięki za kciuki

Już jestem po HSG Rano mąż mnie zawiózł do szpitala, nie plamiłam, przebadali mnie jeszcze i stwierdzili, że można robić badanie. Założyli wenflon, dali zastrzyk w pupę i zaprowadzili na rentgen. Nie było tak źle, chociaż, dosyć mocno bolało mnie zakładanie wzierników i innego sprzętu do badania. Natomiast kontrast rozprowadził się bezboleśnie, bo oba jajowody są drożne Potem zaczęłam krwawić, ale już tylko plamię. Poleżałam 2 godzinki i dostałam opis badania i wypis. Po tym wszystkim kręciło mi się w głowie, ale już czuję się dobrze, czasami tylko czuję ciągnięcie w podbrzuszu i pupa mnie boli od zastrzyku.

agulek a moĹźe po prostu zatestuj? ****************

zuza1313 to bardzo dobrze, badanie się odbyło i wszystko wiesz. A co powiedział lekarz możecie się starać w tym cyklu? A mam pytanie płaciłaś za badanie czy na NFZ?
słoneczko trzymaj się i wpieraj babcię
agulek8 testuj i nas informuj

Jak dobrze że już po badaniu i że wszystko w porządku u mnie też okazało że są drożne super wieści

Iwona, nie płaciłam, miałam badanie na NFZ, lekarz do którego chodzę prywatnie ma tez podpisaną umowę z funduszem. Ten cykl mamy sobie odpuścić, lekarz uważa, że promieniowanie mogłoby mieć wpływ na rozwój dziecka, więc lepiej nie ryzykować.

Słoneczko, a to świetnie, że masz drożne, zobaczysz niedługo będziesz się cieszyć maleństwem

No proszę zuza, słoneczko jakie dobre wieści. Teraz to tylko czekać na fasolinkę

Ja jakoś luzacko podchodzę w tym cyklu. Jakaoś tak dużo mam różnych rzeczy na głowie, że kompletnie przestała mierzyć tempkę... A może tak i lepiej

Coś nam wątek zamiera

Klekotka fajnie że jesteś no to nieźle jesteś zapracowana.

Ja czekam, chciałam napisać spokojnie, ale wcale tak nie jest , nie mogę doczekać się tego 23 czerwca, ostatnio jakieś doły łapię .

Zuza cieszę się, że HSG dobrze wyszło