Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Moriach ja temp mierzę w ustach,sama nie wiem skąd ta podwyższona temp......Generalnie czuję się dobrze ,nie jestem przeziębiona itp. tylko łupie mnie w krzyżach.... Martucha chyba po 8 miesiącach powinno się już wszystko umormować, gdzieś czytałam,że 2-3 miesiące po odstawieniu tabl. anty. wszystko wraca do normy...
Moriah
Wed, 27 Feb 2013 - 15:58
martucha 8 miesięcy to chyba aż nadto, żeby organizm się oczyścił. Przed poprzednią ciążą też chciałam się oczyścić, żeby z nadmiary hormonów nie wyszła nam drużyna futbulowa ale potem żałowałam. Bo łatwiej się ponoć zachodzi w ciążę z odstawienia, a potem musiałam czekać prawie rok na upragnione dwie kreski, bo organizm mi dopiero zwariował :/
Robiłaś sobie jakieś badania?
kasienka33
Wed, 27 Feb 2013 - 16:42
To prawda ze latwiej zajsc odrazu po odstawieniu ant. ja zaszlam z cora odrazu po odstawieniu
martuchaklucha
Wed, 27 Feb 2013 - 20:05
Nie żadnych badań nie robiłam ... byłam u ginekologa jedynie i mówił że wszystko ok że zajść w ciążę to nie takie hop siup i żeby spokojnie cierpliwie starać się dalej
Tigerek
Thu, 28 Feb 2013 - 18:21
Od dziś kolejny cykl starań. Nie mam siły na żaden komentarz.
salamandra.79
Thu, 28 Feb 2013 - 18:32
Tigerek Trzymam kciuki!!!
perelka00007
Thu, 28 Feb 2013 - 19:07
Tigerek, wiem ,że oklepany slogan, ale nowy cykl noe nadzieje!!!
Ja totalnie nie wiem co się ze mną dzieje, wstałam o 5.oo,byłam przekonana,że jests 6.oo,budzika nie nastawiałam bo miałam na 12 do pracy...wyciągnęłam zaspanego psa na spacer, i dopiero jak wróciłam to dotarło do mnie która naprawdę jest godzina.....W pracy nie mogłam się na niczym skupić... masakra.... Mąż właśnie na kolacyjkę serwuje naleśniki i chcialam sobie jednego włorzyć na talerz, oczywiśćie wyjęłam talerzyk i położyłam naleśnik na spód taletzyka(zamiast tradycyjni9e jak trzeba....)
I zaczęłam dziś rano czytać książkę o której ostatnio głośno "50 twarzy Greya" nie powien zaczyna wciągać
w poniedziałek wizyta to zobzczę co tam w środku si dzieje...
hogata61
Thu, 28 Feb 2013 - 19:20
Dziewczyny nie było mnie bo miałam grypę żołądkową, ale widzę, że nawet nie zauważyłyście mojej nieobecności Witam nowe koleżanki. Tigerek- no lepiej chyba nie komentować biedactwo. Annad- a co z Twoim testowaniem??? czekam niecierpliwie.
martuchaklucha
Thu, 28 Feb 2013 - 19:35
perelka00007 Przeczytałam wszystkie części nie mogłam się oderwać rewelacyjna jest
Tigerek 3mam kciuki
U mnie cykl dobiega końca 2 dni zostały zobaczymy co z tego wyniknie
Moriah
Thu, 28 Feb 2013 - 23:26
martucha Wiem, że nie każdemu się tak hop-siup udaje, ale można np. jeden cykl przeznaczyć na badania, zrobić sobie wszystko w odpowiednich dc i wtedy wiadomo czy np. hormony nie płatają jakichś psikusów. Trzymam kciuki za końcówkę cyklu....
Tigerek
perełka Bywa i tak.... Dobrze, że do pracy nie pojechałaś godzinę wcześniej A książka jest naprawdę super... dwa pierwsze tomy pochłonęłam w oka mgnieniu, a na trzeci nie mogłam się doczekać do tego stopnia, że jeszcze w zeszłym roku przeczytałam w oryginale Trzymam kciuki za wizytę.
U mnie jutro 30dc i n-te urodziny męża Cykle miewam 28-32 dni, z naciskiem na 30-31, więc chociaż korci mnie, żeby mu ew. sprawić urodzinową niespodziankę to obawiam się, że jeszcze za wcześnie na testowanie. Temp. co prawda wysoko; 36,9 - 37,0, ale w poprzednim cyklu ostatniego dnia przed @ było 37,05 także to o niczym nie świadczy.
hogata61
Fri, 01 Mar 2013 - 08:23
A ja byłam wczoraj na monitoringu i tak jak w 10dc nie było pęcherzyków dominujących tak wczoraj w 12dc są w lewym jajniku DWA po 14mm Mąż mówi,że mam go nie dotykać bo on bliźniaków nie chce Mylę,że mówi poważnie także następny cykl do kitu. Tłumaczę mu że to tylko zwiększa prawdopodobieństwa i wcale nie muszą być dwa zarodki ale chyba go to nie przekonuje
Moriah- ja myślę,że jak jesteś w ciąży to test z porannego moczu na pewno wyjdzie. Nie trzymaj nas w niepewności!!!
Moriah
Fri, 01 Mar 2013 - 08:46
hogata Ale co to za podejście w kwestii pęcherzyków? Zazwyczaj są dwa większe niż pozostałe.
Głupia, głupia, głupia.... tak bardzo chciałam zrobić prezent MM, że jednak się skusiłam na test i zamiast mieć dobry humor mam uczucie totalnego rozczarowania... Przewiduję, że ten cykl będzie trwał 33 dni, (czyli o jeden dzień dłużej niż poprzedni, bo owu była dzień później), więc niezależnie od całkiem finalnego wyniku nie będę się już długo męczyć.
hogata61
Fri, 01 Mar 2013 - 09:51
Moriah- u mnie są dwa dominujące ewidentnie połączone ze sobą. Normalnie,przeważnie jest jeden. One mogą pęc jeden opo drugim i wtedy są dwa jaja do zapłodnienia. Bardzo mi przykro,że niestety jedna kreska Ja wycdhodzę z założenia,że lepiej wiedzieć szybciej,że nie ma niż choćby jeden dzień dłużej łudzić się,że ciąża jest.
Moriah
Fri, 01 Mar 2013 - 10:31
Nadal się łudzę, że przede mną jeszcze kilka dni tego cyklu, a robienie testów przed dniem spodziewanej miesiączki może zafałszować wynik... Tak czy siak muszę czekać... nie da się wcisnąć FWD i przeskoczyć od razu do kolejnego cyklu
EDIT:lit
martuchaklucha
Fri, 01 Mar 2013 - 19:34
Moriah po tym cyklu jak nie wyjdzie pójdę i wszelkie badania porobię przez zimę się nie chciało teraz słonko wychodzi człowiek więcej mobilizacji w sobie ma ... a kiedy @ się spodziewasz ?
Moriah
Fri, 01 Mar 2013 - 19:58
Myślę, że za jakieś 3 dni, jak się @ nie pojawi to znowu będę testowała...
salamandra.79
Fri, 01 Mar 2013 - 20:24
perelka00007 ksiązki o Greyu tez czytałam , super wciąga e 3 dni je przerobiłam. wedlug mnie super lekka z nutka pikanterii.... teraz własnie dostałam następne dwie ponoc jeszcze bardziej chili....zobaczymy
a ja konczę własnie @ i za 6 dni zabieramy sie do pracy....zobaczymy czy uda nam sie... poki co nie chizuje i testów na owulacje nie kupuje bo nie chce sie psychicznie nakręcac
poza tym w pracy mam taki natłok ze juz chętnie wybrałabym sie na słodkie lenistwo l4 ale poki rok szkolny sie nie skonczy ja nie poleżę w domku.......
a dziewczyny o co chodzi z tymi pęcherzykami? gdzie to badacie? u lekarza? bierzecie jakies tablety na hiperowulacje?
a wiecie ze moja babcia miała TROJACZKI ... ale by było gdy mi sie przytrafily...mąz chyba wynióśłby sie z domu......i pomyslec ze przez najblizsze 2 lata cycusie nie beda nalezec do niego?!!! juz placze na samą myśl....
annad
Fri, 01 Mar 2013 - 20:41
Ja testowałam dziewczyny 2 dni temu i niestety 1 krecha nie mam nawet czasu spokojnie usiąść przy kompie i poczytac co piszecie...ech ta praca mnie wykończy. Musze zmykac spac bo jutro 4.20 pobudka...niedziela to samo ale poniedziałek i wtorek wolny i wtedy nadrobię zaległości
Moriah
Sat, 02 Mar 2013 - 00:29
salamandra Pęcherzyki się podgląda podczas USG u gina w okolicach spodziewanej owu. Na tym polega monitoring, że się chodzi na wizyty co 2 dni przez tydzień przed spodziewaną owu patrzeć czy i ile jajeczek dojrzewa, czy endo jest odpowiedniej grubości etc.
U nas w rodzinie bliższej czy dalszej nikt nie miał nawet bliźniaków, ale faktycznie przy drugiej ciąży już się człowiek zastanawia co by to było, jakby mając już jedno dziecko teraz raptem dwójkę ustrzelić
annad Ciebie też w takim razie Ciężkie masz te godziny wstawania do pracy....
A dziś były urodziny mojego męża, więc z sąsiadami napiliśmy się po drinku
perelka00007
Sat, 02 Mar 2013 - 11:02
Hogata ja chyba starałabym się o dzidziusia nawet,jak istniałoby prawdopodibieństwo ciąży mnogiej....chyba,że dr stwierdził by jakieś znaczące zagrożenia.... Annad Moriah to nadal trzymam za Ciebie &&&& A ja od wczoraj chodzę zła jak osa, a dziś od rana sprzątam,gotuje i .....ryczę prawie bez przerwy ,znowu jakiegoś doła złapalam , chyba te cholerne hormony szaleją.....Dziś 12 dc, temp ostatnie dni praktycznie od 36.5 do 36.7 rano po przebudzeniu, w ciągu dnia 36,9 - 37.00
martuchaklucha
Sat, 02 Mar 2013 - 14:30
SALAMANDRA - "a ja konczę własnie @ i za 6 dni zabieramy sie do pracy...." haha piszesz jak by czekały Cię jakieś ciężkie pracę budowlane z przyjemnością trzeba podchodzić
Moriah - spokojnie jeszcze poczekaj nie załamuj się
annad
Ja również od rana dzisiaj posprzątałam co nieco mój jakieś przemeblowanie próbował robić to oczywiście syf po sobie zostawił ale chociaż wystrój się zmienił lubię zmiany
Moriah
Sat, 02 Mar 2013 - 14:38
perełka Inaczej się na to patrzy jak jeszcze się nie ma dzieci, wtedy nawet wiadomość o ciąży mnogiej nie była by taka straszna, gorzej jak się już jedno posiada, wtedy dodatkowych dwoje (lub więcej ) zaczyna robić różnicę. Zobaczysz jak w ciąży hormony potrafią szaleć... Z resztą ja np. po ciąży zaobserwowałam u siebie, że się wzruszał na scenach porodów...
martucha No tak to jest ze staraczkami, że co miesiąc planujemy niemal "manewry wojenne"
salamandra.79
Sat, 02 Mar 2013 - 15:55
martuchaklucha no co Ty ! ja tam lubię ten sport....!!!! a męzulek tym bardziej jest wniebowzięty
martuchaklucha
Sat, 02 Mar 2013 - 17:56
SALAMANDRA - mi to się wręcz wydaje że mój 3ma kciuki żeby @ była tak mu pasują te starania
MORIAH - "Z resztą ja np. po ciąży zaobserwowałam u siebie, że się wzruszał na scenach porodów..." ja też ! oglądam na TLC porodówkę to ryczę buhahaha nie normalna jakaś jestem
martuchaklucha
Sun, 03 Mar 2013 - 16:41
Halooo gdzie siÄ™ ukrywacie !
perelka00007
Sun, 03 Mar 2013 - 19:18
ja czekam na jutrzejszą wizytę,temp skoczyła do 36,8, bol piersi i swędzeniie sutków,lekki ból jajników.......śluż jak na owulację....i jestem baaaardzo nerwowa.... jutro sie odezwę
Moriah
Sun, 03 Mar 2013 - 19:27
Ja każdą niedzielę spędzam z synkiem u teściowej, bo mąż ma w dzień "wychodne" ze swoimi kolegami od ASG. A dziś dodatkowo mieli grilla z okazji urodzin MM, więc musiałam zawieść jego "zwłoki" do domu
Cały dzień mam dziwne uczucie w podbrzuszu, takie napięcie/ciągnięcie, a jak wracaliśmy do domu to mnie zemdliło za kółkiem. Na szczęście głęboki wdech szybko pomógł mi opanować sytuację. Dziś 32dc i jestem ciekawa jak dalej się potoczy ten cykl...
Tigerek
Sun, 03 Mar 2013 - 21:41
U nas niefajna neidizela, pokłóciliśmy się, ale kocham w moim małżu to, że zaraz sięgodizmy z wnioskami na przyszłość
Przede mną ciężki tydzień w pracy, ale damy radę
No i w końcu @ mi się kończy
annad
Mon, 04 Mar 2013 - 09:30
Tigerek dobrze, że po kłótni potraficie się pogodzić, bo nie fajnie jest mijac się w domu bez słowa.
Kiedyś miałam takiego faceta co się obrażał jak baba i nie pisał, nie dzwonił przez np tydzień. Ja próbowałam zawsze wyjaśnic sytuacje i głupia byłam bo za bardzo się starałam bo po wspólnych 5 latach z dnia na dzień powiedział, że zrywa. Teraz mam super męża, który nie lubi być zły czy mieć niewyjaśnioną sytuację w domu nawet minuty i tez w nim to kocham. U mnie dziś 31dc i nadal nic poczekam jeszcze może tak jak ty Moriah będę jeszcze testować.
hogata61
Mon, 04 Mar 2013 - 12:58
Annad,Moriah- to może jest jeszcze nadzieja? nie wiem jak długie cykle macie, bo przy moich regularnych 26 dniowych to na 10000% byłaby już ciąża. Trzymam kciuki i dajcie proszę znać po testowaniu! &&&&&&&&
Tigerek- wiem jak to jest. Współczuję. Będzie dobrze!
A u mnie średnio alergia mi się zaczęła z wielką pompą, w tym roku wcześnie przeważnie dopiero w połowie marca a teraz już na początku. Jestem nie do życia Trochę minie zanim ustawie się ponowanie na lekach. Na weekend urodziny męża 2 imprezy 30-tkowe, aż nie mam siły jak myślę Dziś idę sprawdzić czy pękły te pęcherzyki, lekarz mówi, że kiepsko to widzi bo w 14dc tak jak i w 12dc miały dokładnie po 16mm a przy moich krótkich cyklach powinno być w 14dc po owulce. Wczoraj wieczorem mnie bolał jajnior i pływałam w śluzie to był 15dc zobaczymy dziś popołudniu, ale jak nie pękły to z 3 cykli 2 były na pewno bez owu czyli przyczyna niezachodzenia jak znalazł Ale mam doła, znajdzie się ktoś do pocieszenia???
Okruszek, Pipi- wróćcie proszę, tęsknię!!!
Moriah
Mon, 04 Mar 2013 - 13:29
Tigerek Kiepsko, że doszło do kłótni, ale klasa, że mimo to potraficie po niej usiąść i konstruktywnie pogadać. U nas zazwyczaj kłótnie wyglądają tak, że ja wybucham nagromadzonymi emocjami, mam słowotok, płaczę a potem chcę się przytulać A MM to drażni i nie może zrozumieć jak ktoś może tak szybko przechodzić z jednego stanu emocjonalnego w drugi... Na szczęście nie pamiętam kiedy ostatnio się pokłóciliśmy...
annad A jakiej masz zwykle długości cykle, bo mi umknęło? Ja mam długie, średnio po 30 dni i owu jest b. późno, nie wcześniej niż 17-18dc (w tym cyklu była w 23dc). Dziś jest 33dc, mój wykres temperatur wygląda tak:
Nie chcę się nakręcać, ale plamień zapowiadających nowy cykl póki co brak a jeśli ten miałby się skończyć, to wg. moich wyliczeń właśnie jutro powinna przyjść @. Poczekam jeszcze kilka dni i jeśli nie pojawi się krwawienie ponownie będę testowała.
Dziś MM wyjechał na 4 dni, więc gdyby coś się jednak miało wydarzyć, miałby piękną niespodziankę po powrocie. Trochę mnie z resztą tym wyjazdem zdenerwował, bo już wychodząc z domu z walizką powiedział, że w sumie to mogliśmy zrobić tak jak w zeszłym roku, że pojedziemy razem, on przez 4 dni będzie na swoim zgrupowaniu a ja z Erykiem w hotelu gdzie indziej, a na weekend do nas dojedzie. Tak zrobiliśmy rok temu i spędziliśmy wspaniały tydzień w Zakopanem. No ale cóż... ja wróżką nie jestem żeby wiedzieć, który jego wyjazd jest oficjalny a który mniej i może zabrać rodzinę Pojedziemy we czworo za rok
hogata Ja po synku i sobie też widzę, że coś już zaczyna kwitnienie :/ Bardziej się oboje drapiemy a jemu dodatkowo na buzi wylazły takie czerwone plamy.
Urodzinki mówisz? Czyli jesteście oboje z tego samego rocznika? To zupełnie tak samo jak my - tyle, że my rok starsi i jest między nami 1,5 m-ca różnicy.
Trzymam kciuki za pęcherzyki, może w tym cyklu były posłuszniejsze i ładnie popękały.
annad
Mon, 04 Mar 2013 - 17:04
Moriah gdzie można prowadzic tak fajnie cykle jak Ty masz...co to za stronka... Ja mam zazwyczaj 31 dniowe cykle więc dziś powinam dostać @. Doszedł do mnie dzis termometr i zaraz zmierzyłam tempkę wiem, że robi się to rano ale co tam. Termometr wykazał 37,22 , jutro rano zobaczę co pokaże mój nowy sprzęt.
Moriah
Mon, 04 Mar 2013 - 17:33
CYTAT(annad @ Mon, 04 Mar 2013 - 17:04)
Moriah gdzie można prowadzic tak fajnie cykle jak Ty masz...co to za stronka...
To jest portal 28dni.pl Jestem tam od grudnia 2008 i wciąga baaaardzo mocno Jeśli zdecydujesz się założyć konto, to mnie poszukaj po nicku.
EDIT: błąd w linku
perelka00007
Mon, 04 Mar 2013 - 18:03
hej dziewczyny ja już po wizycie. Nowa dr baaaaardzo miła i jednocześnie rzeczowa, z usg wynika,że właśnie jestem po jajeczkowaniu, gdybym przyszła na wizytę jeszcze 3 dni temu dr wiedziałaby, czy był odpowiedni pęcherzyk,ale póki co kazała nas się zabrać ostro do pracy i endometrium mam 9,3 , co nawet w cyklach stymulowanych w 14 dniu mi się prawie nie zdarzało. i od środy biorę duphaston przez 10 dni, dr potwierdziła,że wzięty za wcześnie blokuje owulację. Kolejną wizytę ma 3 kwietnia, i oby to była wizyta w innym celu
ja wczoraj zalogowałam się na https://ovufriend.pl/ teżź można tam prowadzić wykresi i podstawowy pakiet jst bezpłatny:-)
kasiula_poznan
Mon, 04 Mar 2013 - 19:16
dzień doberek, można dołączyć? mam 30 lat, postanowiliśmy z mężem starać się o rodzeństwo dla naszej 5-letniej Wiktorii. Dziś dostaliśmy zielone światełko od Pani Doktor, a więc działamy...
Moriah
Mon, 04 Mar 2013 - 19:51
perełko No to świetne wieści, że pęcherzyki pękły i masz takie ładne endo
kasiula Witamy cię wśród staraczek Rozgość się, byle nie na długo
salamandra.79
Mon, 04 Mar 2013 - 20:06
witajcie dziewczyny!
Ja dzis ja zwykle zaczelam od pracowitego poniedziałku w pracy. Wraz z nowym tygodniem nowe zadania do wykonania i juz wiem ze az do 22 marca mam zycie wyjete...bedzie tylko praca , praca i praca.... musze zorganizowac dzien wiosny i dzien odkrywania taletow, wymyslec hasła do kibicowania na zawodach sportowych i zrobic proby z cała szkolą, w międzyczasie egzamin 3 klasisty i pozniej wywiadówka z rodzicami.... na deser dzien wiosny- proby z dziecmi i scenariusz do napisania i zatwierdzenia....
@ skonczyła mi sie definitywnie i od piateku od Dnia Kobiet moj męzulek bedzie w 7 niebie...zreszta juz dzis cos go bierze bo jest taki mily od popoludnia...
kasiula_poznan wchodź smiało, zapraszamy , rozgość sie i czuj sie jak w domu
perełko ja również sie ciesze z nowinek
annad
Mon, 04 Mar 2013 - 20:58
kasiula_poznan witaj, zapraszamy do wspólnych rozmów na temat naszych staranek i nie tylko salamandra.79 trzymam kciuki za owocne przytulanki z mężem
Dziewczyny czy tempka zmierzona w środku dnia może nam coś powiedzieć czy tylko te poranne mają znaczenie
annad
Mon, 04 Mar 2013 - 21:05
CYTAT(perelka00007 @ Mon, 04 Mar 2013 - 18:03)
ja wczoraj zalogowałam się na https://ovufriend.pl/ teżź można tam prowadzić wykresi i podstawowy pakiet jst bezpłatny:-)
Właśnie się zalogowałam na tej stronce...plus, że bezpłatnie
dorsim
Mon, 04 Mar 2013 - 21:24
hej dziewczyny pamiętacie mnie jeszcze ? Podczytuję was na bieżąco, ale sama nie mam o czym pisać, bo u nas jak na razie posucha i nic się nie dzieje. Ja po antybiotyku dostałam grzybicy więc ciągle się leczę na dniach dostanę @ więc może w nowym cyklu zaczniemy starania. Chociaż zaczynam się powoli denerwować a miałam wrzucić na luz. Niedługo kończę 30 lat, i miałam nadzieje na 2 kreski, ale nic się nie zapowiada.
pozdrawiam
Moriah
Mon, 04 Mar 2013 - 21:26
salamandra No to faktycznie niezłe urwanie głowy ci się szykuje w najbliższym czasie Dobrze, że na osłodę będą przytulanki z mężem.
annad Taka tempka mierzona w środku dnia i na dodatek "wyrwana z kontekstu" wg. mnie nie jest miarodajna.
Tigerek
Mon, 04 Mar 2013 - 22:02
Jednak łatwiej znieść trudności, gdy jest się pogodzonym ze soba. Jakby mało było kłopotu z kupnem auta - na razie nic ciekawego nie znajdujemy, albo złom albo kosztuje majątek - to dziś padła pralka... chyba pompa... i co jeszcze ?!
Dziś koniec @, ale atmosferę to pewnie tak jakoś po zakończeniu obecnego cyrku znajdziemy. Masakra po prostu.
Witam nowe staraczki
perelka00007
Tue, 05 Mar 2013 - 06:31
Kasiula_poznan witaj! Tigerek masz rachę,żę łatwiej znieść trudności, gdy jest się pogodzonym ze soba, tylko czasami trudno sie ze sobą pogodzić. Annad ja pytała o tą temp w czasie dnia i dziewczyny pisały,że nie ma ona większego znaczenia....szkoda,bo w ciągu dnia ma u mnie ładne wartości. A u mnie temperatura rano już trzeci dzień 36,8 to chyba dobrze prawda?
annad
Tue, 05 Mar 2013 - 08:41
perelka00007 co do oceny tempki to jestem ostatnia do oceny bo się jeszcze na tym za bardzo nie znam...każdego dnia wczytuje się w fachowe zdania i zaczynam rozumieć każdego dnia więcej
U mnie dziś pierwsze poranne mierzenie tempki moim nowym termometrem Moja temperatura w dniu spodziewanej @ wynosi 37,16. Będę musiałą niestety zmienic za tydzień godzine pomiaru i nie wiem jak to w reszcie cyklu będe odczytywać. Wczoraj i dziś mam wolne, reszte tygodnia na popłudniu więc o 7 spokojnie mogę mierzyć ale następny tydzień na rano i wstaję o 4.30. Będę musiała zmienić pomiar na 4.30. Najwyżej na popołudniowych zmianach będę mieć chwilową pobudkę o 4.30 Za oknem pięknie świeci słońce, koło południa ubieram Zosię i wybieramy sie na długi spacer. Wczoraj wystawiłam pranie na balkon...kurcze ten zapach ciuchów ech idzie wiosnaaaaaaa
Moriah
Tue, 05 Mar 2013 - 11:16
Tigerku Jak nie urok to przemarsz wojsk Coś w tym jest, że jak się coś zaczyna sypać to na całego.... My też nadal szukamy idealnego samochodu i problemy dokładnie te same co u was... Już nawet przestałam szukać po całym województwie samochodów od handlarzy, bo to jak trafienie w totka i doszłam do wniosku, że byśmy wydali majątek na sprawdzanie kolejnych aut uszczuplając "główny" budżet. Także teraz tylko z naszego miasta, tylko od cywilnych osób - a takich ofert jest jak na lekarstwo i wcale nie pojawiają się często nowe.
perełko Każda temperatura w trakcie cyklu jest dobra - nie ma lepszych i gorszych Ważne, żeby tylko w odpowiedni sposób się zachowywała. Najpierw czekanie na owu, potem skok o co najmniej 0,2 stopnia w stosunku do 6 wcześniejszych temperatur (najlepiej nie zakłóconych), a następnie utrzymanie się tych wyższych temperatur do końca cyklu. Zazwyczaj w ciąży ciepłota ciała nieco wzrasta, stąd ekscytacja jak się rano widzi na termometrze temperaturę w okolicach 37 Ale widziałam też ciążowe wykresy z temp. 36,6
annad No taka temp. mierzona rano, przed wszystkimi innymi czynnościami jest obiecująca. Jeśli tylko możesz, to przy takich nieregularnych porach wstawania mierz zawsze o tej wcześniejszej godzinie - z czasem się przyzwyczaisz, że tylko mierzysz tempkę i idziesz dalej spać
A ja chyba niedługo zgłupieję. Dziś 34dc, dzień spodziewanej @ a tu ani plamień, ani @, ani pozytywnego testu, temp. nadal wysoko, powyżej 37.... Wiem, że jeśli się udało, to moje nerwy nie mają znaczenia bo coś się tam już dzieje i kwestią czasu jest, kiedy zechce się pokazać. Ale jeśli nie, to mój mózg podsuwa mi czarny scenariusz, że właśnie w cyklu, w którym postanowiliśmy rozpocząć starania organizm mi się rozstroił i znowu będzie powtórka z rozrywki :/ Chociaż temu przeczy ładny wykres, z wszystkimi fazami....
annad
Tue, 05 Mar 2013 - 11:38
Moriah a może zrób betę. Ja własnie wybieram się na zakupy, potem plac zabaw z Zosia taki pod dachem i myslę czy nie kupić testu. U mnie 32dc i też jestem lekko skołowana. Dzisiejsza tempka też jakoś mąci w głowie. Wiem, że to moja pierwsza ale czytałam, że przed okresem powinna spadać a u mnie powyżej 37. Zobaczę czy dam radę przejść obok testów bez wrzucenia jednego do koszyka Jesli test wyjdzie negatywny i do piatku bez okresu to chyba wybiore się na betę. Moriah nie rozbijaj głowy na murze bo będa guziole
hogata61
Tue, 05 Mar 2013 - 19:49
Annad - i jak po spacerze kupiłaś test ?????????????????
hogata61
Tue, 05 Mar 2013 - 19:59
Kurcze Annad, Moriah siedzę tu z Wami jak na szpilkach, podglądam co chwilkę czy coś piszecie, takl bardzo bym chciała żeby Wam się udało. Strasznie ważne jest dla mnie to forum i jest mi przykro troszkę czasami, ale nie ważne.
Moriah- nie jesteśmy z tego samego, ja jestem dwa lata młodsza Zazdroszczę Ci takiego wykresu. Ja nie mam skoków temperatury choć owulacja 15dc potwierdzona. I ani w tym ani w tamtym nie miałam chyba,że u mnie tylko te 0,2 stopnia i nic więcej. Nie mam takich skoków jak u Ciebie. Nie umiem tego nanieść dobrze na wykres albo co wyślę Ci link do mojego zerkniesz o co tam może chodzić??? ja próbowałam już kilka miesięcy ale nie widzę u siebie skoku nigdy więc nawet nie wiem jak linię podstawową zaznaczyć Dorsim- jasne,że pamiętamy. Nawet się zastanawiałam co u Ciebie. Biedna z tym leczeniem i teraz grzybol, nie zazdroszczę,ale grzybica w zajściu w ciążę nie przeszkadza jak twierdzi mój ginek,więc do dzieła
Kasia- witamy i zapraszamy napisz nam coś więcej o sobie.
Tigerek- no to do boju, no i autka fajnego w końcu życzę.
A u mnie owulka była 15dc, endometrium piękne, płynu dużo, pękł jeden z dwóch pęcherzyków. W 21dc i 23dc badanie progesteronu żeby potwierdzić obawy ginka- niewydolność ciałka. Wszystko na to wskazuje,więc po badaniach i kolejnym monitoringu zaczniemy leczenie, tak więc kolejny cykl odpuszczam z góry
Moriah
Tue, 05 Mar 2013 - 20:16
hogata Świetnie cię rozumiem, że na tu na forum się mocno zżywamy i traktujemy się niemal jak druga rodzina Wspólne problemy i przeżycia bardzo zbliżają.... U mnie chociaż był skok i wysokie tempki chyba nic z tego nie będzie :/ dziś pod wieczór pojawił się różowy śluz na bieliźnie... a ja głupia latałam po aptekach szukając czulszego testu... Ale jak teraz u mnie "normą" się staną cykle po 34 dni to chyba się załamię, to takie długie czekanie... i jeszcze owu zwykle jest bardzo późno... powiem wam szczerze, że takie przymusowe maratony nie sprawiają mi przyjemności. I jak po skoku zrobiliśmy sobie tygodniową przerwę w przytulankach to jak nadarzyła się okazja to było zupełnie inaczej. Spontanicznie i radośnie
Tak zrozumiałam, że jesteście równolatkami, jak wspomniałaś o podwójnej imprezie 30tkowej.
Oczywiście podeślij mi swój wykres, postaram się pomóc w interpretacji.
annad
Tue, 05 Mar 2013 - 20:52
hogata61 zrobiłam test ale znów negatywny, póki co okresu ani plamien nie mam ale pewnie tak jak u Moriah wszystko się przesunie
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.