STARANIA O MALEŃSTWO odsłona XXVII

hej


piersi bolą pobolewa mnie brzuch...ale juz wyluzowalam, nie łudzę sie dalej....czekam na @ i zaczniemy od nowa..... toc dopiero to 1 cykl staran...a jak wiadomo nie od razu Rzym zbudowano...

mimo ze wciaz mnie mdli od czasu do czasu wydaje mi sie ze faktycznie psychika płata figle....

milego wieczorku życze... jeszcze 3 dni i dluższe wolne od pracy.... co do wielkanocy mialam isc do tesciowej i owszem idziemy ale do mnie przyjda w niedziele...jakos wyszlo mi z gardal i ich zaprosilam tzn tesciowa i męza brata z rodzinka....przynajmniej zajme sie przygotowaniem i nie bede myslec... buziaki

Xantium ja dzisiaj cały czas śpię i jakoś mi niedobrze....,ale chyba to dobrze:-) W czwartem mam wizytę u mojej ginekolog,a w środę kontrolę u endokrynolog,miałam się zgłosić jak tylko zajdę w ciążę.
Z Ciebie to chyba zowodowy kucharz,że takie specjały przygotowujesz
Hogata ciekawy sposób na rozładowanie emocji. Może warto zastanowić się nad zmianą pracy,skoro tak strasznie na Ciebie wpływa,wiem,że w tych czasach to ni jest łatwe,ale taki stres też może przeszkadzać w zafasolkowaniu.
Salamandra,dobre podejście,czasami psychika też płata nam figle,ale póki co kciuki zaciśnięte&&&&&&&&

salamandra.79 nie ma się co jeszcze załamywać...być może miałaś później owu jak pisały dziewczyny i test wyjdzie za kilka dni. Nie ma @ więc cały czas jest nadzieja na ciążę. Ja cały czas zaciskam kciuki aby w pierwszym cyklu Wam wyszło
!
perelka00007 odpoczywaj
hogata61 tak jak piszesz oby wyszły nam pozytywnie Przytulanki
Xantinum ale z Ciebie kuchareczka

Ja do 2 kwietnia na opiece jestem więc święta spędzę z rodzinką...w innym wypadku była bym w pracy i musiała bym karać 'biednych' kierowców w święta. My w jeden dzień do moich rodziców a w drugi do teściów o ile pozwoli nam Zosia a raczej jej ospa

Hej Dziewczyny. Co tam u Was??? taka cisza

Salamandra- robiłaś dziś test???

Kasieńka, Martaklucha- gdzie się podziewacie???

Tigerek- jak skórne dolegliwości, lepiej cokolwiek?

Annad- szczęście w nieszczęściu widzisz, pewnie podczas odpoczynku łatwiej też coś spłodzić

Ja dziś popołudniu juadę na podglądanie, zobaczymy czy coś tam urosło.
Miłego dnia.

Hogata tzrymam kciuki!

helllooooo!!!


wlasnie wrocilam z pracy, dzis pozniej sprawdzalismy testy 3 klas....jutro powtorka z rozrywki i jeszcze dekoracje na korytarz szkolny musimy zrobic a chętnych jest jak na lekarstwo...


testu nie robilam , dalam sobie spokoj poczekam do @ a jak nie przyjdzie to zrobie dopiero po świetach test....

perelka trzymam kciuki za podgladanie podwozia...oby fasoleczka rosla na pocieche rodzicom

hogata oby ospa poszla sobie precz!!!

teraz zrobie sobie kawke i zabieram sie za sprawdzanie cwiczen dzieciakow....

salamandra.79 liczę, że jak będziesz w Luboniu to koniecznie musimy się spotkać Nadal kciuki zaciśnięte &&&
hogata61 mój mąż tez zapalony wędkarz a ja jakoś nie umiem się do tego hobby przekonać Czekam na informacje z podglądania.
Kasieńka, Martaklucha ponawiam pytanie hogaty61 ... gdzie się podziewacie???

Poczytuje codziennie co piszecie , ale mam ostatnio dola, totalna deprecha , nic mi sie nie chce ...obiecuje,ze za kilka dni napisze wiecej a teraz lece obiad robic , trzymajcie sie

annad wybieram sie w maju wiec moze moze....pojdziemy na kawke i lody!!!

Salamandra lody, lody i kawka obowiązkowo Jak się czujesz, bliżej objawów ciążowych czy @ ?

rano zle sie czulam, a teraz zadnych objawów ani na okres ani na ciąze....wyparla z psychiki i chyba czekam na @

Miałam fatalny dzień dziewczyny, jutro coś napiszę. A tymczasem życzę Wam i każdej z osobna upojnej nocki.

Xantium wypoczywaj, jutro czekamy na relacje z tego fatalnego dnia.

edit literĂłwka

My dzisiaj obskoczyliśmy skarbówkę, wydział komunikacji (gość powinien na cmentarzu pracować, może tam by mu klienci nie przeszkadzali). Na parkingu wywinęłam orła na lodzie (ziemia niczyja, ADM twierdzi, że nie ich, miasto takowoż) - więc jestem przepięknie poobijana

hogata - Skóra baaaaaaardzo powoli się goi, coraz mniej nowych pęknięć , aczkolwiek upadając pozdzierałam sobie świeże zabliźnienia.

Aylin - święta racja, ale przez ostatnie miesiące ledwo żyjemy. Ostatnie nasze spotkanie towarzyskie było z Wami


perelka - co tam jak tam? humor juĹź lepszy

3mam kciuki dziewczyny za wszystkie - mi się lekko wszystko opóźniło i owu dziś lub jutro

salamandra- ospa to nie u mnie mam nadzieję,że @ jednak nie przyjdzie!!!

Tigerek- to dobrze,że sprawy urzędowe załatwione, tylko tych siniaków szkoda, kurcze Ciebie to ostatnio ciągle się coś chyta Bidulka

Kasieńka- a co się dzieje,że taka deprecha??? ja myślałam,że masz super humor jak się odchudzasz i właśnie chciałam pytać o efekty, sama chcę schudnąć i byłam ciekawa jak się za to zabrałaś???

Xantium- jutro będzie lepiej

A u mnie dziś pęcherzyków dominujących brak, w obu jajnikach jest sporo także na pewno któryś się wybije jutro jadę znowu.

Spokojnej nocki dziewczynki!!!

hogata61 to czekamy na relacje z jutrzejszych podglądanek i kciuki zaciśnięte
salamandra.79 ospa u mnie

U mnie od soboty wyraźne pobolewania jajnika a dokładnie lewego...Przytulanki od czwartku co drugi dzień...jestem ciekawa co ten cykl przyniesie. Jeśli ciąży będzie brak to przynajmniej poznam swój organizm bo to pierwszy cykl z mierzeniem temperatury, obserwacją śluzu i nanoszeniem wszystkich innych objawów na wykres.

Spokojnej nocy dziewczynki

sorki annad


a mnie brzuch zaczyna pobolewac, chyba jutro @ przyjdzie...ale to dobrze im szybciej tym lepiej.... mąz juz ma ochote na" olimpiade przytulankową"

dobrej nocy


perelka a jak wizyta u lekarza?

Xantium No to jak masz fajny wynalazek to się podziel z nami Muszle św. jakuba to jakiś rodzaj dużego makaronu?
Mam nadzieję, że jak się wyśpisz, to jutro wstaniesz w lepszym nastroju, nie pamiętając o dzisiejszym fatalnym dniu.


hogata Jesteś pierwszą kobietą-zapaloną wędkarką, którą znam. Sądziłam, że siedzenie w milczeniu z kijkiem w wodzie to domena mężczyzn

No to niech rosną pęcherzyki ładne , okrąglutkie

salamandraNo to życzę, żeby @ nie przyszła... mam nadzieję, że nawet jeśli z testowaniem przetrzymasz nas do po świętach to na bieżąco będziesz robiła up-date?

kasieńka Przegoń szybko doła i wracaj do nas

Tigerek Taaa najlepsze jest takie zwalanie winy jedni na drugich a cierpi zwykły "zjadacz chleba". Bardzo się potłukłaś?

annad Każda kobieta ma swój rytm i takie obserwacje często pozwalają poznać swoje ciało od takiej strony, na jaką zwykle się nie zwraca uwagi. Jak choćby różny śluz, temp. ciała czy położenie szyjki w zależności od pory cyklu.


Ja dziś byłam u dermatologa, bo już nie radziłam sobie z suchą i swędzącą skórą. Stwierdziła nawrót AZS i stwierdziła, że najlepiej powinnam przejść na dietę a ja nie umiem i nie chcę. Nie lubię diet eliminujących wszystko na zasadzie działań zachowawczych bez konkretnego uzasadnienia. Dostałam też całą baterię maści i leków antyhistaminowych.

I testy na owu chyba u mnie nie działają, bo od tygodnia pokazują dwie kreski na zbliżającą się owu Jako, że skoku też nie było (mam nadzieję, że najdalej za dzień-dwa się pojawi) to liczę, że jeszcze ten cykl okaże się dwufazowy. Obecnie jest 20dc.
Napisałam też do gina prośbę on-line o wystawienie skierowania na ogólne badanie hormonów, dobrze by je było zrobić w przyszłym cyklu, bo nie jestem pewna czy wszystko gra jak trzeba.

Moriah diety też nie są dla mnie ...szybkiego pozbycia się AZS. Oby gin wystawił skierowanie na badania bez konieczności pojawiania się u niego. Kciuki za szybkie nadejście owu i wstrzelenia się w ten ważny moment.

Tigerek rok temu moja mama złamała rękę na chodniku przy dworcu PKP. Oblodzone, zaśnieżone chodniki ale po co się tym zajmować skoro kiedyś wyjdzie słońce i wszystko roztopi Oczywiście każdy się wypierał, że do niego ta droga nie należy ... walcz jeśli możesz o ewentualne odszkodowanie.

Xantium, Kasieńka mam nadzieję, że dziś humorki lepsze

Hogata czekamy na wieści po wyjściu od lekarza.

Tigerek czuję się dobrze:-)i humor dopisuje.
salamandra ja wizytę mam dopiero w czwartek:-)
Hogata czekamy na wieści!

perelka - SUUUUPER

annad - wątpię, żeby to miało sens - uszczerbek niewielki a jakie zamieszanie - skończyło się na siniakach, nadwyrężonych mięśniach i naciągniętym kolanie.

My musieliśmy niestety wczoraj zrezygnować z przytulanek przez moje głupie kłopoty ze skórą . Najwyraźniej owu wczoraj/dziś, a przytulanka w sobotę... pozostaje wierzyć, że starczy, a jak się nie uda - trudno
Dodaliśmy wczoraj 2 do 2 i wyszło nam, że mi się to zaczęło po antybiotyku. Wygląda jak bąble po poparzeniu - najpierw robi się czerwona krostka, potem pęcherz (suchy) o średnicy monety 1-5gr, schodzi skóra, jeśli podrażnię to miejsce lamówką to się robi ranka. Najwyraźniej to odparzenia po leku. Ponoć się rzadko ale zdarza. Na razie pomaga sudocrem

Jak przygotowania świąteczne u Was? U mnie w przysłowiowym lesie

hej wam wybaczcie za przerwę ale mała chora i głowy nie miałam z nią w łóżku leżałam i bajki oglądałam hehe

SALAMANDRA - i jak u Ciebie ?


Ja w ogóle świąt nie czuje ... nic mi się nie chce szczerze mówiąc rozleniwiłam się strasznie

Cześć!

Dzisiaj dzień równie zapracowany i męczący jak wczoraj niestety. Ale wypchnęłam już na Zarząd drugą umowę, jeszcze tylko 2 analizy w tym tygodniu i finisz. Jutro usg ginekologiczne, ale zobaczymy czy pójdę, bo może jutro @ dostanę, a może nie.... zaczyna mnie to wkurzać, bo ostatnio już tak ładnie było, miałam co cykl 31 - 33 dc, a jutro jest już 37 dc, piersiuchy bolą, wody w organizmie na full... a ta @ nie przychodzi

Moriah - muszle św. Jakuba to taki mega muszle makaronowe z samej pszency durum. Gotuje się je al dente, a później nadziewa farszem (ja zastosowałam mięsno - szpinakowy) i zapieka pod kołderką z mozzarelli z 20 - 25 min w temp 150 stopni termoobieg.

annad - tereny pod dworcami należą zazwyczaj do PKP S.A. lub PKP PLK S.A. O odszkodowanie możesz się ubiegać do 3 lat, tylko Twoja mama musiałaby mieć zaświadczenie od lekarza, faktury / rachunki z apteki za zakup lekarstw potrzebnych do leczenia kontuzji oraz jakieś zeznania pisemne świadka. Jak będziesz chciała to mogę Ci pomóc w odzyskaniu tego odszkodowania, bynajmniej powiem Ci co po kolei należy zrobić. ale to pisz na priv. Jak tam Zosia z ospą?

salamandra - jak jutro nie dostaniesz zrób w środę rano test może?

Tigerek - to teraz z Tobą jak z dzieckiem .... sudocrem.....

martuchaklucha - ja też nie czuję klimatu Świąt.... ale postanowienie jest, że to będą 3 dni totalnego odpoczynku!

Xantium a może Ty już się @ nie doczekasz przez jakieś 2 lata Zrób kochana test i to natychmiast! Co do odszkodowania za wywrotkę mojej mamy to bardzo dziękuję za pomoc ale nam się udało po pół roku wywalczyć pieniądze Do apteki marsz po test !!!

annad - chyba @ usłyszała moje skarżenie na nią i właśnie przyszła , ale ja się cieszę, biorę przecież antybiotyk, i gdyby się okazało, że jestem w ciąży, to do samego rozwiązania byłabym w strachu, czy dziecko będzie na 100% zdrowe.

Xantium a już myślałam, że pochwalisz się 2 kreseczkami. Ja poprzedni cykl tez miałam 37-dniowy.

dubel

witajcie wieczorową porą


od rana brzuch mnie pobolewa ale @ brak, pewnie przyjdzie w nocy albo jutro, najdziwniejsze jest to ze mam piersi cieple.....

jutro czekam mnie powazna rozmowa z rodzicem, bo rodzic nie wierzy ze ma dziecko z trudnosciami w nauce szczegolnie w czytaniu polecen , czyli czytania ze zrozumieniem....rodzic twierdzi ze od pol roku ma korepetycje, tylko ze ja zadnej poprawy nie widze, a naprawde uczen to wesoly i sympatyczny czlowiek, chętny do pomocy ale w samodzielnym dzialaniu w nauce wypada bardzo slabo...eh bedzie jutro gorąco....obysmy doszli do sensownego porozumienia i razem zaradzili w jaki sposob mozna pomoc....


dziewczyny ja nie wiem co sie ze mna dzieje, ja chyba tez mam problemy z czytaniem( choc wydaje mi sie ze jestem jakas rozkojarzona) perełce wciskam wizyte u gina a kolezance ospe u córki...eh co sie ze mna dzieje!!!!

annad Mój gin pracuje tylko środa-piątek więc jutro powinno się okazać czy uda mi się coś wskórać bez wizyty.... jak mi odpisze, że nie może to najwyżej będę się starała jakoś między pacjentkami wcisnąć, bo na oficjalny termin to nie ma co liczyć tak żeby się wyrobić z badaniami w nowym cyklu.

Tigerek Czyli wyszło, że jesteś statystycznym 1%...

Xantium Jak napisałaś o tej wodzie to byłam na 100% pewna, że jednak @ nie przyjdzie, bo u mnie tak właśnie się objawiła ciąża - zatrzymaniem wody, uczuciem wzdęcia..... ale jak to się mówi.... mowy cykl, nowe nadzieje.... skończysz brać antybiotyk, organizm się oczyści i z nową energią ruszysz do starań....

Tak sądziłam, że to mogą być te wielkie makarony Tylko nie wiedziałam, że one tak się nazywają.


A ja dziś byłam na spotkaniu z psiapsiółami, i pierwszy raz jechałam sama samochodem Tak całkiem sama, beż wsparcia męża-pilota, jedynie z gpsem. Musiałam przejechać przez całe miasto i dałam radę! Jestem z siebie dumna

Moriah - czemu 1%

salamandra - znam ten ból: ojciec wyjątkowo mało pojętnego chłopca oskarżył mnie o "uwzięcie się" bo przecież on opłaca korepetycje "u renomowanej nauczycielki" a efektów nie ma. I tamta pani mówi, że ja mam chore tempo bo tak szybko nie wolno iść z materiałem. I że to niepedagogiczne i nie metodyczne.

....


Ja uczę w szkole średniej, a ta renomowana nauczycielka w podstawówce. Ta sama pani jako moja wykładowczyni na licencjacie publicznie chciała wymusić od dziecka z klasy 1. SP imię ojca, gdy w dzienniku ewidentnie widniały tylko dane matki.

Tigerek Bo napisałaś, że rzadko się zdarzają po antybiotyku przypadłości w rodzaju bąbli/odparzeń tak jak u ciebie. Nie wiem czy to akurat jest dokładnie 1% przebadanych pacjentów stosujących ten lek, ale wśród mojej rodziny/znajomych mianem "statystycznej jedynki" zwykło się nazywać osoby, którym przytrafia się coś, czego prawdopodobieństwo zdarzania jest bliskie zeru, w rodzaju jedna osoba na iles tam tysięcy/milionów miewa coś/doświadcza coś.... mam nadzieję, że nie zagmatwałam.

Co najmniej jakby od ciebie zależało tempo w jakim musisz przekazać dzieciom materiał... Jest określony program do zrealizowania i ograniczony na to czas - to tyle jeśli chodzi o "uwzięcie się" na kogoś



A ja się coraz bardziej nakręcam, że znowu wrócą moje problemy z cyklami bezowulacyjnymi Dziś już 22dc i tempka zamiast wreszcie skoczyć to gwałtownie spadła ze zwyczajowych 36,75-36,8 na 36,5... A sądziłam, że starania o drugie dziecko nie będą okupione takim schizowaniem....

Tigerek, salamandra.79 nie macie łatwej pracy dziewczyny, podziwiam Was za wybór zawodu i chylę czoła przed Wami. Praca z dziećmi, młodzieżą nie należy do łatwych ale jak widać gorsi są rodzice. Każdy uważa swoje dziecko za najmądrzejsze, najwspanialsze i naj naj naj ... i trudno przyjąć im do wiadomości, że ich pociecha nie jest taka naj naj. Siły w rozmowach z rodzicami Wam życzę!

Moriah może owulka Ci się przesunęła, poczekaj jeszcze 2-3 dni i może temperatura skończy. Ja patrząc na mój wykres nie wiem co o nim sądzić. Poprzedni cykl był bardzo długi porównując z poprzednimi bo aż 37 dniowy. Myślałam, że owulkę będę mieć później a tu owulka niby w weekend była. Zastanawia mnie to, że od piątku do wczorajszego późnego wieczora odczuwałam kłucie jajnika. Pytanie czy takie odczuwanie jajnika/jajników może trwać przed/w trakcie i po owulacji ?

salamandra.79 i jak przyszedł @ ...

hogata i jak podglądania wczorajsze ?

Chciałam wrzucić mój wykres ale jakieś dziwadła wychodzą.

dubel

annad Ty masz wykresy na enpr? Bo kilka z was prowadzi, na różnych serwisach i już mi się miesza, który wykres czyj

Jeśli tak, to niby objawy (bj) są owulkowe, jest duży skok, ale potem równie spektakularny spadek, a tempka powinna się utrzymywać w drugiej fazie cyklu już wysoko (a przynajmniej wyżej niż tempki z przed skoku). Nie mówiąc o tym, że jeszcze nigdy nie spotkałam się z owu występującą tuż po @..... Ja bym tego nie interpretowała jako skoku okołoowulacyjnego i czekała co będzie dalej.


A ja coś nie mam szczęścia do autek... drugie jakie sobie wybrałam w salonie dealerskim najprawdopodobniej zostało również sprzedane, a "uprzejmy" handlowiec zapomniał mi o tym powiedzieć w trakcie kolejnych rozmów...

Moriah ja prowadzę wykres na ovufriend. Na priv wyślę Ci mój wykres, może wówczas coś więcej da się powiedzieć. Co do aut to odpukać mój mercedesik służy tak jak powinien. Nim na niego trafiliśmy to też kilka okazji nam przepadło ale chyba po prostu mieliśmy kupić właśnie 'szarika' Traficie na właściwe autko.

Mówiłam, że mi się mylicie
Po samych tempkach patrząc (skoro nie ma nic innego ) to faktycznie ładny owu skok właśnie zaliczyłaś, tempka wysoko, wyżej niż 6 poprzednich (na fajną wysokość pod razu wskoczyła ). Trzymam kciuki, żeby ten cykl się nie zakończył po 28 dniach!

Moriah nie ma śluzu, przytulanek i zaznaczonych testów owu...hmmm może raz jeszcze wyślę.

Kasieńka widzę Cię...napisz jak nastrój, poprawił się?

Moriah nie wiem czy przez to, że 5 pierwszych pomiarów robiłam o 4.30 a później już o 7 czy to jakoś nie zaburzy całego wykresu?

annad- dzięki za pamięć. Mam taki zapiernicz w pracy a potem padam z sił,że nawet nie chce mi się pisać. Wczoraj w lewym jajniku pęcherzyk 1cm a w prawym 1,3cm. jutro idę znowu, zobaczymy. Choć powiem szczerze,że ostatnio wydarzyło się sporo i zaczynam się zastanawiać czy to jest dobry czs na dziecko. Może nie szybko się zorientowałam, bo to przecież 11 cykl starań, ale wszystko na to wskazuje. Także odpuściłam sobie mocno.

Tigerek- Ty Bidoku oby teraz już było lepiej!!!

salamandra- nie dziewię się,że masz nerwy, też bym się wkurzała,&&&&& za rozsądną rozmowę no i wyjaśnienie sprawy z @ lub braku

Moriah- to ja mam enpr,a skok był zaburzony, będzie pewnie jak zwykle czyli 2-3 dni po owulce. A u Ciebie dziwna ta sytuacja,sama jestem ciekawa co to będzie.

annad Myślę, że ponieważ te pomiary o 4:30 były na samym początku cyklu to nie mają większego wpływu na całokształt. Potem jak zaczęłaś mierzyć o 7:00 to temp. się nieco podniosła, ale utrzymywała się na mniej więcej stałym poziomie, no i można odliczyć 6 niższych już wg. nowej godziny mierzenia (bez jednego dnia).

[/b]hogata[/b] No to nadal kciuki trzymamy za ładny wzrost pęcherzyków. Ja bym wcale nie była zaskoczona, że skoro mocno odpuściłaś to właśnie teraz by się coś przytrafiło

Sama jestem ciekawa co z tego cyklu wyjdzie... dziś odczuwam lekkie pikanie/kłucie w lewym jajniku.... ponieważ tempkowo sytuacja jest nadal niejasna muszę dziś wieczorem zaaranżować coś z MM jak tylko uśpimy Eryka

Salmandra Czekamy! Nie trzymaj nas w niepewności!

Annad niezle policyjne oko - wypatrzylas mnie humor ciagle bez zmian, do tego cora chora, maz chory, auto sie zepsulo - i niestety wydatki sa spore,
Co do diety to nie oszukalam nic a nic ani razu, ubrania zaczynaja byc luzne wiec chyba dobrze oby tak dalej. jezeli chodzi o mnie i o diety to jak sobie postanowie to sie ich trzymam i idzie mi to latwo, trzymam sie 1000-1500 kalorii, sniadanie jogurt, potem zupa i slonecznik bo podobno oleje slonecznika dobrze dzialaja, i jakos daje rade

I do tego caly dzisiejszy dzien strasznie mnie boli po lewej stronie na dole brzucha, przydatki czy cos, nie wiem czemu, co to moze byc?

kasienka33 a może to ból jajników...w zależności, który masz dzień cyklu. Zdrówka dla córci i męża. Co do diety to podziwiam i zazdroszczę, że masz tak silną wolę...ja na dietę wybieram się z małżem ale po świętach...czy cos z tego będzie czas pokaże

Kasieńka o ile dobrze policzyłam to dziś masz 12dc kto wie czy lada dzień nie będziesz mieć owu i stąd to czucie bólu.

hej hej hej



oj to byla cięzka rozmowa ...ale na szczescie doszlysmy do porozumienia ....dialog trwal 1.5h ...na koniec życzyłysmy sobie radosnych swiat i obu nam ulzyło...ciesze się ze udalo nam sie porozumiec...ale koniec pracy....

DZIEWCZYNY @ WCIĄZ BRAK, ALE POCZEKAM DO JUTRA BO TO JUTRA MINIE 30 DNI....luty przeciez byl krotszy, ale czuje ze dostane pobolewa mnie krzyz, boli głowa i brzuch....( powiem wam w tajemnicy tak po cichu............ze kupilam dzis test, ale uzyję go dopiero najwczesniej w niedziele.....)


w domu mam pusta lodówke, balagan na kółkach i nie wiem gdzie rece włozyc....jutro czekaja mnie świateczne zakupy i obiecalam córce ze nie pojdzie do przedszkola wiec zakupy zrobimy razem.....

Dobry wieczĂłr!

Ja już dzisiaj po świątecznych zakupach, w większości. Jeszcze jutro i pojutrze do pracy i 3 dni odpoczynku W sobotę tylko trochę ogarnę chałupinę, a jutro mąż z teściową wędzą mięsko
Kupiłam dzisiaj okazyjnie polędwiczki wieprzowe, w niedziele zrobię medaliony wieprzowe w sosie kurkowym z ziemniaczkami i surówką z pora, a w poniedziałek może pieczoną pierś indyczą w sosie z mango i ryżem + rukola z sosem balsamicznym.

Moriah - u mnie objawem ciąży będą i zaparcia, a także nieposkromiona chęć ciągłego spania. Do mojego gina też ciężko się dostać, miałam pójść do niego skonsultować ostatnie wyniki, ale chyba jak pójde na USG to skonsultuje z innym lekarzem (mój gin i ten od USG pracują w jednym szpitalu, więc może pójdzie mi na ręke). A co do autka, w końcu trafisz na odpowiednie - pomyśl, że gdzieś tam czeka na Ciebie, takie wypaśne, idealne....

salamandra - może @ nie przyjdzie jednak. Rozmowy z rodzicami innych dzieci bywają trdune, wierze Ci, zresztą moja mama całe życie przepracowała w szkole i czasami coś opowiadała.

kasienko Podziwiam za wytrwałość w diecie Jeśli to takie uczucie kłucia to może być właśnie jajnik na owu. Mi mój dziś nie dawał cały dzień spokoju....

annad Kciuki za powodzenie w diecie dla was obojga!

salamandra Mimo twoich przeczuć życzę aby @ nie przyszła!

Xantium Jak czytam twoje pomysły kulinarne, to chociaż jestem po obiadokolacji to mi ślinka cieknie. Dawaj przepis na tego indyka a głównie na sos mango

My jutro się wybieramy na większe świąteczne zakupy, a przedtem jestem umówiona na oglądania autka. Już obniżam swoje wymagania jak się tylko da, byle tylko wreszcie coś kupić.

A od dziś postanowiłam zacząć puszczać Eryka po domu w majteczkach, bez pieluchy. Efekt? W 2,5h zasikanych 6 par majtek i 3 pary spodni dresowych (po 3 sztuce się poddałam i lata w samych slipach )

ja tez ja tez chce ten sos mango.....
u mnie bedzie polędwiczki ale z borowikami , piers ze szpinakiem i kotleciki z drobiu z pieczarkami i papryka w ciescie....a dla męza farsz z pieczarkami bo nie lubi szpianku....do tego pieczone ziemniaczki i kulki ziemniaczane, co do surówek to nie mam pojęcia co jeszcze... w niedziele troszke nas bedzie i zgodnie z tradycja rano zurek tylko dla mnie....

no i moze upieke ciasto chcialabym sernik, kto ma łatwy i szybki przepis ??????


bol brzucha przeszedl ale glowa peka , wzielam tabletke.....

salamandra.79 dobrze, że rozmowę z rodzicem masz już za sobą...teraz się relaksuj i nie wypatruj @...życzę Ci abys w niedzielę wyskoczyła z wc z okrzykiem i testem z 2 krechami

Xantium przyznam, że za surówkę z pora bym podziękowała bo nie lubię - dla mnie to ta sama liga co cebula - ale te kurki...z chęcią bym skosztowała bo jeszcze nigdy nie jadłam Moja mama robi indyka pieczonego, nadziewanego boczkiem i warzywami...już mi ślinka leci.

Moriah u nas od 2 tygodni Zosia zawoła 2 razy w ciągu dnia, że chce 'si' na nocnik. Zawsze zrobi jak z nią idę...szkoda, że nie woła cały dzień Też miałam w planach dziś aby biegała w samych rajstopkach ale do jej ospy przywędrował okropny katar, który zaraz przeszedł na mnie i na T a wiecie jak facet przechodzi katar


Dziewczyny jak czytam o waszych przygotowaniach do świąt to aż mi głupio, że ja nic nie robię...kompletnie nic. W niedzielę jesteśmy zaproszeni do moich rodziców na cały dzień a w poniedziałek do teściów ... ale tu chyba nie na cały dzień Porządki będą w sobotę jak zawsze...jakoś nie lubię całego zamieszania świątecznego. Boże Narodzenie inaczej odbieram jakoś bardziej do mnie przemawiają. Może jak zasiądę do świątecznego śniadania to poczuję , że to nie jest zwykłe 'śniadanie' .