Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40
Tigerku, gratuluję! Czekałam razem z Tobą. Ufff... Nareszcie
Tigerku i ja Tobie gratuluję
Dziewczyny jak się którejś wepchnę przed szereg to z góry przepraszam:-) A tak poważniej to historia lubi się powtarzać. Jak staraliśmy się o Olka to też wszędzie widziałam ciężarne i taką zazdrość w sobie mam... Chociaż ostatnie latanie w ciąży mi niesluzylo. Chyba dlatego, że go tak bardzo chcialam to miałam wszystkie objawy:-D
Daria nawet nie wiesz jak mocno trzymam za Was kciuki! Szkoda, że tak późno się zdecydowaliscie ale wiem, że szybko się uda i nasze kolejne msluchy będą ten sam rocznik
Tigerku wielkie gratulacje!!!!!! Naczekałaś się i było warto, by nareszcie zobaczyć te dwie kreseczki
Spokojnych 9 miesięcy
Tigerek ogromnie Ci gratuluje!!!!! To teraz dołącz do nas na wątku ciążowym!!
Cortinka - po becie i wizycie u lekarza -a i tak między nami będzie 1,5 miesiąca różnicy
********* Idę sobie dziś przed pracą spokojnie do laboratorium (mam daleko: przed podwórko), to samo miejsce od ponad 40 lat i zmora kilku pokoleń. A tu... centrum pomocy rodzinie - zlikwidowali - dopiero na okienku szybko wygooglałam sobie inne i jutro odbieram wynik
Tigerku Daty datami a życie życiem. Wśród listopadówek, do których poprzednio należałam, mamy dzieci urodzone od połowy października do połowy grudnia (ostatni jest właśnie Eryk z 11.12)
A takie pytanie mam: jaki wynik bety powinnam mieć? Bo jak poczytałam o normach to mi się tylko niedobrze zrobiło :
Bo wychodzi mi, że dziś rano to był: - formalnie i technicznie to 3. tydzień a dokładniej to 16. dzień po owulacji - normy znajduję jakieś "od ostatniego dnia miesiączki czyli dodać 2 tygodnie do owulacji" (haha, u mnie od początku cyklu do owulacji jest jak w mordę strzelił 25 dni ) - to wtedy powinnam sprawdzić normy dla przełomu 4/5 tydzień. I tak się od Was nie wynoszę do pewności że wszystko ok to raz, dwa że się z wami zżyłam i wciąż dopinguję, no chyba, że mnie pogonicie
Tigerek Dawno mnie tu nie było, a tu TAKIE WIEŚCI!! Gratuluję!!
Tigerku gratuluje .Teraz czekamy na wyniki.
Ja idę dziś wieczorem do lekarza.Mam trochę obaw bo od niedzieli trochę plamię,nie przez cały czas ,ale raz po raz cos mi plami.
Tigerku każde labo ma swoje normy, i tam będzie podane w którym tyg jesteś a normy granice się bardzo rozciągają, tak naprawdę powinnaś powtórzyć betę po 48 godzinach i zobaczyć czy prawidłowo przyrasta bo jeden wynik nic nie da.
kiedy ma wizytę u lekarza? Kari może masz za mało progesteronu? i będzie potrzebna luteina i duphaston. też plamiłam na początku i brałam dziennie 6 dupków i 6 lutein, jak pojawiła się krew szybko dodatkowo jeszcze 4 duphastony.
W 16. po owu dniu 1083, a co jutro to się okaże
A wizyta w przyszłym tygodniu jeśli się uda jeszcze zapisać, najpóźniej za 1,5 tygodnia
Tigerek Śliczna beta, nie pozostawia najmniejszych wątpliwości
Dzięki
Ale chyba i tak jutro zrobię tę drugą po 48 h, co by w weekend długi sobie w brodę nie pluć i się nie martwić.
Tigerku ja bankowo bym powtorzyła betę
I nie tylko wczoraj zrobiłam ale nawet dziś odebrałam. Po dokładnie 47 h była druga beta - komputer mi ładnie nadrukował na wyniku. Wynik z wczoraj rano to 2216 ( 47 h wcześniej 1083 ) - zdaje się, że dobrze
Tigerku beta idealna
Ale jak teraz patrzę: jak strasznie trudno było "wrzucić na luz" - a dopiero to dało efekt. No i może olejek z wiesiołka, bo tylko tym się wspomagałam
Tigerku wiele z nas jak się stara o maluszka to jak juz zajdzie w ciążę to stwierdza, że jak się "odpuściło" to wówczas się udało. Jak się jednak staramy to tzw. odpuszczenie jest bardzo trudne.
Dziewczyny łapać fliudki od Tigerka...ja tez ślę!!
Tigerek,
Rany świetny wynik bety, czyżby trafiła Ci się kumulacja lub dubel ? Gratuluję!
Tigerek Gratulację !!!!!!!!
Tigerek
GRATULUJĘ Rośnijcie zdrowo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak mi się przypomniało...jak dzwoniłam do mojego gina=rozmawialam wowczas z siostrą polozną.....z wiadomością o wynikach testu ciązowego -To ile Pani wyszło kresek? -No 4 kreski! -Jak to 4kreski? -Bo ja zrobiłam dwa testy:-)
Tigerek Pięknie beta przyrosła )
Heh, jesteś kolejną osobą potwierdzającą "oczywistą oczywistość", że jak się odpuści to samo z siebie się zachodzi. Tyle, że nie da się świadomie odpuścić... Korzystając z okazji ponawiam apel z przed jakiegoś czasu - wątek lada chwila osiągnie 100 stron i potrzeba wybrać moją zastępczynię. Kto chętny??
Co racja to racja. Im bardziej się chce (akurat w tym przypadku) tym gorzej.
Tigerek teraz to już szybciutko wskakuj do nas na ciążówki:)
Kocham nfz :/
Pojawił mi się dziś różowy śluz, więc zdroworozsądkowo jadę profilaktycznie na izbę przyjęć żeby nie świrować. Po pół godziny czekania i odesłania na sztucznie wytworzoną izbę przyjęć ginekologiczno-położniczą i odsiedzeniu tegoż czasu pod drzwiami wyszła pani położna. Męża zatrzymała na korytarzu, zadał mi pytanie który to tydzień, więc mówię: wg owulacji 4. się zaczął, wg miesiączki 6. Na co pani "to w końcu który" - więc ponawiam odpowiedź. I 3. raz słyszę pytanie: "no to w końcu który to tydzień" Poprosiłam o przeformułowanie pytania bo widać go nie rozumiem. I otrzymałam odpowiedź: "czeka się do 7. tygodnia [ciekawe wg którego liczenia?] bo nawet do lekarza to za wcześnie. Nie fisiować i iść do domu". Zero szans na skomunikowanie się z jakimkolwiek innym człowiekiem bo to piwnica i głusza. Wróciliśmy do domu i liczę na to, że to po prostu jakieś maleńkie naczynko puściło w szyjce albo że to nadżerka się na momencik zbuntowała (mam malutką) i jutro dzwonię o jak najszybszą wizytę u lekarza bo z tymi wariatami to nie ma co gadać. Może ja i panikuję, może jestem asekurancka ale jakieś minimum szacunku do człowieka powinni chyba okazać. I odrobinę merytorycznej reakcji. Bo nawet jeśli "fisiuję" to przecież można po prostu spokojnie odpowiedzieć, że to normalne bo (...) itp. Kocham nfz. I szpital wojewódzki.
Tigerek trzymaj się! tak to już niestety jest z naszą słuzbą zdrowia. jutro koniecznie idź do lekarza.
mam nadzieję że to jednorazowe zdarzenie. mój gin mówił że do 7 tyg to normalne bo hormony się stabilizują ale brałam też bardzo dużo progesteronu.
Pocieszyłaś mnie kochana, dzięki - znalazłam w necie formularz internetowy do rejestracji do lekarza, poprosiłam o dopisanie na jutro i jeszcze będę dzwonić.
Tigerku- no brak słów po prostu. Moim zdaniem nie ma w tym nic dziwnego,że niepokoisz się bardziej niż kobiety którym szybko i łatwo przychodziły ciążę. Ja bym ją opier.... z góry na dół!!! Idź jutro do lekarza koniecznie i postaraj się nie denerwować
Tigerek dawno tu nie zaglądałam, a tu takie wieści gratuluję, będzie dobrze Z uśmiechem na twarzy idę spać
Tigerek Zgroza co piszesz... Prywaciarz na pewno by się o ciebie zatroszczył, a NFZ (chociaż w sumie też ma co miesiąc z ciebie kasę) olewa totalnie....
Napisz koniecznie czy udało ci się dostać dziś do gina i co powiedział.
Mam wizytę na środę na 17.50 dopiero bo dziś nie było szans, szczególnie że jak dzwoniłam to od wczoraj do telefonu absolutnie wszystko ok. było - ten wybrany przyjmuje tylko w poniedziałki i środy, szukałam kogoś na wtorki ale jak na złość wszędzie rejestracja z wyprzedzeniem; ale poleżałam sobie i o wiele lepiej, ani śladu różowości czy czegokolwiek złego. Wczoraj z tych nerwów poszliśmy spać o 21.00 o dobrze nam to zrobiło. Małżowi też
Dziś miałam takie 2 dość silne ataki bólu, ale nie tyle skurczowe co rozlazłe i ciągnące i mocno się "poprawiła" tempka i objawy śluzowe wróciły do normy, więc wnioskuję skok progesteronu. I mięśnie nadrabiają - no i maluch nie daje jeść więc i naturalnych przeciwbólowych organizm nie produkuje tyle co zwykle. Spotkałam moją bliską koleżankę z pracy, skubana rozgryzła mnie na 1. rzut oka, od dawna nam kibicowała, uspokoiła mnie troszkę, że oczywiście do lekarza najlepiej dość szybko, ale skoro zero plamień i krwi to mogłam wdać się w jej przypadek - podobne bóle zupełnie niegroźne do końca 6 tygodnia.
Tigerek Dobrze, że plamienie ustało i trzymam kciuki za jutro. Na pewno będzie dobrze
No to dobrze, że odpoczynek ci pomógł. W ciąży na każdym etapie dobrze znajdować jak najwięcej czasu na leniuchowanie - potem (szczególnie przy kolejnych dzieciach ) jest z tym coraz trudniej.
.. z której to rady skrzętnie korzystam
Dziś zero bólu i zero plamień. Za to temperatura znowu o kroczek wyżej, a wizyta już jutro. Żeby było zabawniej, dziś znalazłam w skrzynce zaproszenie na cytologię, wśród adresów przychodni jest i ta, do której idę
Mnie dzisiaj coś tknęło i zrobiłam test no i .... DWIE GRUBAŚNE KRECHY WYSKOCZYŁY BŁYSKAWICZNIE Jestem przeszczęśliwa
Pipi- o ja *****z.... I znów szczęścia chodzą parami, ale się cieszę!!! GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!
WOW ale SUUUUUUUUUUUUUPER
Ale się cieszę
pipistrellus
pipistrellus mega mocno gratuluje!!!!!!!!!
Po pierwszej wizycie - jest pęcherzyk 11 mm, kontrola za tydzień, dostałam luteinę żeby profilaktycznie zapobiec ewentualnemu kolejnemu plamieniu. Z wrażenia nie zadałam żadnego pytania, zapomniałam zapłacić, a lekarz się w ogóle nie upomniał - za tydzień mu wyrównam
Pippi Ale kolejna cudowna wiadomość. Widzę, że Tigerek odczarowała na nowo wątek
Dziękuję dziewczyny Jestem taka szczęśliwa, że nie mogę przestać o tym myśleć
Tigerek Super wieści Za tydzień pewnie będzie juz serducho jak dzwon
Pipi ciesz się bo jest z czego!
Dziewczyny zarażac się od Tigerka i Pipi! Moriah będąc gospodynią XXVII odsłony wysłałąś wiele staraczek na ciążowe za co i ja Ci dziękuję
Matko z córką, nie mogłam się logowac na forum dziś się w końcu udało a tu taaaakie.wieści!!!!
Tigerek, cudowna nowina! Tak długo czekalas. Strasznie się cieszę i trzymam mocno kciuki sama w to nie wierzę, ale właśnie becze Życzę spokojnej ciąży :* Pipi, gratuluję Tobie również życzę spokojnych 9 miesięcy. Mori, jak mnie nauczysz to przyjmę wątek
annad Ogromnie ci dziękuję za miłe słowa, ale jakby tu powiedzieć.... te wszystkie ciąże to nie moja zasługa
Poziomka To naprawdę nic trudnego, nie ma jednego "wzoru" na stronę główną, jej wygląd zależy od fantazji prowadzącej. W sieci jest mnóstwo tematycznych obrazków oraz stronek z różnymi czcionkami etc. Oczywiście jeśli będziesz potrzebowała jakichś wskazówek, informacji itp to jak najbardziej służę pomocą.
Ok To jak dobije do 100 to przejmuję dowodzenie
Ok To jak dobije do 100 to przejmuję dowodzenie
Poziomka W takim razie bardzo się cieszę Za dwie strony oficjalnie przekażę ci dowodzenia
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|