STARANIA O MALEŃSTWO odsłona XXVII

ksiwik wstaw tutaj to zdjecie.
Ja nie staraczka, ale podczytuje was i kazdej kibicuje

ksiwik wstaw foto &&&&&&& mocno zaciskam kciuki

Czy tylko ja widzę ten cień cienia ?? a może ja naprawde mam jakieś zwidy ? i tam nic nie ma:(

hmmmm, , nie wiem, ale minimalnie ja też chyba coś widzę

edit. koniecznie jutro rano znowu testuj !! coś czuję to jest własnie to na co czekałaś

To jest ten test z czułością 10 więc może jakieś szanse i nadzieją są.

masz jeszcze jeden taki ??? zobaczysz jak jutro będzie

dorsim Nie mam , ale postaram się dziś w aptekach poszukać, we wtorek mam gina więc nie idę jutro na betę bo jak nic się nie zmieni to napewno gin mnie wyślę. Jutro z rana napewno też zrobię.

Widzę cień cienia! Teraz z każdym dniem stężenie hormony bedzie coraz większe to i kreska bedzie wyrazniejsza.

A odpowiadając na twoje pytanie: czeka was wspaniałych 9 m- cy oczekiwania na drugiego maluszka

ksiwik a ja widzę i nawet powiem więcej widzę ją wyraźnie!!! Zrób jutro i mogę się założyć , że będzie mocniejsza!!! Ja przy Filipie też miałam drugą bladziutką.

to i ja się wypowiem......

widzę..... zobaczyłam od razu bez szczególnego przyglądania się

ksiwik trzymam mocno kciuki, bo już czas żeby na ciężarówkach powstał nowy wątek

ksiwik dla mnie to jest mocniejszy cień cienia i na 100 procent ten ,, cień,, urodzi się za 8 miesięcy

wpadłam się pochwalić że będziemy mieć synka

Jeżeli test mówi prawdę, to jak najbardziej masz dzidzię, bo kreska jest, bez wątpienia!

Okruszek moje gratulacje !!!! tak bardzo się cieszę


Ksiwik jutro z rana z niecierpliwością będę czekała na wpis &&&&

okruszek Super Pogratulować że będzie równowaga w płciach u was w domku.

Byłam w aptekach aż 4 były tylko te testy z czułością 25 no ale i je tez zakupiłam , to jutra przed pracą będę z samego rana testować, ale co się boję to masakra.

ksiwik ja nie wiem, Ĺźe Ty wytrzymasz do jutra.....

jak znam siebie i patrzę na swoje 2 ciąże to pewnie testowałabym bodaj jakimś zwykłym testem wieczorem jeszcze raz ;p

ana Testowałam już dzis 3 razy he he tymi zwykłymi i ciagle one tegatywne wychodzą.
To wy Kochane Moje dajecie mi nadzieję że nie tylko ja tam widzę ten cień .


Ps. Ana Piękne masz słowa napisane na dole w sygnaturce, dopiero je teraz zauważyłam, i znowu nadzieja że to ja jakiś znak...

Ksiwik ja też widzę 2 kreskę
Zamiast wydawać pieniądze na te mniej czułe testy lepiej rano pójść na Betę i mieć pewność.
Wiem, że chęć zrobienia kolejnego testu jest silniejsza ale sama widzisz, że tylko się denerwujesz negatywnymi wynikami.

młodziutkaWe wtorek mam powakacyjną wizytę u gina więc on napewno da mi na betę jak usłyszy że @ nie mam, więc wytrzymam do wtorku o ile nie zeświruję do tego czasu .

ksiwik, ale jak pójdziesz jutro na betę to we wtorek możesz iść do gina z pozytywnym wynikiem

Ja teraz jak już test potwierdził mi ciążę to poszłam do ginki z metą, moczem i morfologią

No dobra przekonałyście mnie, jutro przed pracą pojadę zrobić betę, tylko powiedzcie mi mam tam wejśc i powiedzieć z marszu że chcę bete? bo z tego mojego chwilowego roztargnienia to jeszcze jakąś głupotę walnę.

A tak a propos to prosze się przyznawać która jeszcze jest na finiszu cyklu?

Wiem, czytałam że idziesz we wtorek. Tylko tak jak piszę, skoro i tak wydajesz kasę na testy to moim (zaznaczam moim) zdaniem, lepiej ją wydać na Betę i mieć pewność. Jak lekarz da skierowanie to tym lepiej, sprawdzisz czy dobrze przyrasta. Trzymam mocno kciuki!

Podczytuję Was często i mocno wszystkim kibicuję. Chętnie bym się przyłączyła ale jeszcze nie teraz niestety.
Rozum podpowiada, że to nie ten czas. Muszę pracę znaleźć i jakoś ustabilizować to życie.

edit: za długo pisałam i widzę, że już się zdecydowałaś Powodzenia
Pójdziesz to laboratorium i powiesz, że chcesz zrobić Betę HCG. Jak byłam z koleżanka to płaciła 40 zł, nie wiem ile kosztuje u Ciebie.

Ja w pierwszej ciąży na nocny dyżur jechałam do szpitala robić betę, to już jest totalne ześwirowanie Bo testowałam po 16 po powrocie z pracy i już wszystkie laby, nawet te prywatne były pozamykane a koniecznie chciałam mieć czarno na białym, że ta druga kreska mi się nie przywidziała, ani że to nie wada testu.

Już się nie mogę doczekać twoich wyników, przeżywam jakby to znowu mnie dotyczyło

Dzień dobry

Wynik testu negatywny, @ nie ma i ja jeszcze bardziej świruje. Przed pracą skoczę do przychodni zrobić badania czekam do 6.30 aby zadzwonić do przychodni obok mnie i zapytac się ile się czeka na wynik jak długo to pojade do labolatorium przy szpitalu.

Miłego dnia wam życzę .

w takiej zwykłej państwowej przychodnie pewnie będziesz miała wynik na jutro, w prywatnym labie nie dość, że on-line to jeszcze na 99% dziś wieczorem a jak poprosisz na cito to po kilku godzinach.
W labie szpitalnym wynik mówią od reki - ja czekałam jakieś pół godzinki

Jestem w szpitalu i czekam w kolejce 2 osoby sa przedmna i uwierzcie mi ze naprawde przez takie ciagle myslenie to idzie kota dostac.

Przepraszam za brak polskich znakow ale z komorki pisze.

no to daj znać jak tylko będziesz cokolwiek wiedziała

Powodzenia, trzymam kciuki

Wyniki mam odebrac po 14 .

No to kilka godzin oczekiwania przed tobą i nami - ale to juz bedą wiarygodne wyniki. Nadal kciuki zacisniete!

ksiwik mocno casły czas kciuki zaciskam...kreskę widać. Ja pierwsze testy tez takie miałam więć rób jutro kolejny z porannego moczu. Ale Ci mocno kibicuję!!!!!!

Ksiwik- przez weekend mnie nie było a tu takie wieści jak dla mnie ten test jest pozytywny!!!! czekam z niecierpliwością na wynik bety

ksiwik kciiki zaciśnięte!!! 14 się zbliża a my czekamy , żeby pogratulować!!!


Dziewczyny mam pytanie, robiłyście testy owulacyjne?? Są one miarodajne? Ile kosztują? Zastanawiam się czy kupić...doradźcie

Cortinka- u mnie się nie sprawdzały po tym względem że owulację w stosunku do monitoringu wskazywały 3-4 dni wcześniej. Na allegro można kupić za 1zł a rossmanie 5szt 20zł. Spróbować możesz ale u wielu osób się nie sprawdzają i bardzo ważne jest stężenie moczu a z tym wiadomo wiele zależy od picia/sikania więc ja szczerze nie polecam.

Ksiwik- dzwoń tam do nich i pytaj czy już jest wynik! u mnie też odbiera się od 13 a ja zawsze dzwoniłam o 11:30 i już mi podawali! spróbować możesz, trzymam kciuki!

Jestem w szpitalu siedze i placze . Wynik 2.

ejjjj...... coś mi się to nie podoba...... na tym teście naprawdę widać drugą kreskę i ja naprawdę widzę ją dość wyraźnie.......

Poza tym skoro nie masz @........ nie wiem co myśleć....

Ściskam Cię mocno

Hmm a 2 w tym labie to na pewno brak ciąży? Koleżanka miała 2 i wg. norm jej labu ciąża to kazdy wynik powyżej 1.
Bo skoro @ nadal nie ma a do tej pory nie miewalas problemów z tasiemcowymi cyklami to wszystko jest co najmniej dziwne... Wiem, ze to moze byc ponad twoje siły, ale jeśli @ nie bedzie kilka najbliższych dni to bym powtórzyła testy. Albo weź od gina receptę na lutke bo to działa w obie strony: wywołuje @ albo podtrzymuje ciążę w zależności od potrzeb.

po odczytaniu waszych wiadosci poszlam tam do okienka laboratorium i zapytalam się vo oznacza ta 2 a ona mi powiedziala ze to jesy wtedy norma dla kobiet ktore maja okres. No dobrze tylko ja tego okresu nie mam wie juz nie wiem o co chodzi. Jesti okropnie smutno i vo chwila jakas lza mi leci.

Ale co to za dziwne tłumaczenie, ze to norma dla kobitki co ma okres. Jak ktoś ma @ to chyba nie robi bety, albo ja cos kiepsko kombinuje?
Nie smutkaj sie, jak @ nie przylazla to nadal jest nadzieja.

MoriahNadzieję muszę mieć a bynajmniej jeszcze tli się we mnie ten płomyk.

Siedząc na szpitalnym korytarzu zaczął dzwonić mi telefon , zobaczyłam że to moja naj dzwoni, chciała nie odbierać bo jeszcze bardziej by mi sie smutno zrobił bo to zaawansowana ciężarówka, ale odebrałam i w związku z tym
Chciałabym was prosić o ciepłe myśli dla mojej Przyjaciółki i jej nowo narodzonej Córci , wczoraj w 29 tygodniu miała CC. W skutek wypadku samochodowego doznała obrażeń ciała i krwotoku wewnętrzenego, Maleńka waży 1020g.

ksiwik wpadłam tu po nowe wiadomości ....... kochana mnie też tu coś poprostu nie pasuje, nie tylko my dwie widziałyśmy na teście dwie kreski, a to tłumaczenie tej kobiety faktycznie jest jakieś dziwne. Okresu nadal brak. Pójdziesz do gina i zobaczymy co Ci powie. Jestem nadal dobrej myśli i mocno Cię ściskam. Ojej teraz doczytałam i myslami jestem przy nich. Będe się modlić za córeczkę Twojej przyjaciółki- będzie dobrze-MUSI!

hogata61 kupiłam i od razu zrobiłam pierwszy ...wcześnie bo wczoraj dopiero skończyła mi się @, ale ja mam tak pokićkane te cykle więc spróbowałam...no i...są dwie kreski jedna blada i teraz nie wiem czy z sexikiem poczekać i zrobić jutro jeszcze jeden test czy zacząć starać się od dziś. Gdzieś słyszałam, że często nie znaczy dobrze, bo wtedy osłabia się jakość plemników, więc poprostu trzeba trochę wstrzemięźliwości i wstrzelić się w moment... i teraz sama nie wiem...
Jak myślicie ? Osłabiać tą jakość plemniczków od dziś , czy poczekać??

ksiwik jak pójdziesz do gina to może tam się dowiesz czegoś konkretnego i może faktycznie niech wypisze Ci luteinę. NIe ma @ więc nadal jest nadzieja


Co do Twojej przyjaciółki.... 29 tydzień więc dziecko ma duże szanse. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy.

ksiwik cały czas mocno zaciskam kciuki , nadzieja ciągle jest .
No i mocno trzymam kciuki za Twoją Przyjaciółkę &&& musi być dobrze !!!

Ksiwik i ja widzę drugą kreseczkę!
Kciuki zaciśnięte&&&&&&&&&&&&&.

Wiesz ci ksiwik, tak sobie jeszcze pomyślałam, ze jak bedziesz jutro u giną to niech ci zrobi dowcipne usg, bedzie widać w jakim stadium jest macica - przecież w okreslony sposob wyglada pod koniec cyklu szykując sie do @, a jak cos tam rośnie to bedzie ciałko żółte.

Moriah Ja nie wiem czy mam sobie robić jakieś większe szanse... Ostani raz kochaliśmy się 27 sierpnia @ miała być 28 +-1 dzień .
Ale dziękuję Wam bardzo że podtrzymujecie mnie na duchy i sprawiacie że jeszcze mam nadzieje.

Ja również trzymam kciuki, bo kurka wodna, brak @ i ta blada kreseczka, to zbyt dziwny zbieg okoliczności...
Kciuki też za przyjaciółkę i maleństwo! &&& Miałam sąsiadkę, która dwójkę dzieci urodziła przed 30 tygodniem, w tym jedno w 24, dziś to już spore dzieciaki, chodzą do szkoły i broją aż miło

Jutro u gina na pewno będziesz mogła dowiedzieć się czegoś więcej.

Kciuki z całych sił zaciśnięte za córcię przyjaciółki i samą przyjaciółkę - kobitki są silne i waleczne!

ksiwik tłumaczenie w labie nie trzyma sie kupy, ja myślę, że za kilkadni beta skoczy i będziemy świętować. Ciekawe co ci powie gin jutro.

okruszek gratuluję synka. Fajnie, że będzieciemieć parkę

cortinka mi gin powiedziała, zeby sobie wypróbować testy i sprawdzić co pokazują, czy w ogóle pokazują owulację. Wcześniej kupowałam na allegro, teraz na szybko z rossmanna i wyszła mi owulacja potwierdzona monitoringiem, więcu mnie się sprawdzają. Jeśli nie macie z mężem problemów z nasieniem, to spokojnie co drugi dzień staranka wystarczą. A z przykładu hogaty wiadomo, że "dobrym zawodnikom" staranka dzień w dzień nie przeszkadzają

To ja wtrące swoje trzy grosze odnośnie testów owu. Robiłam testy przy pierwszych starankach mniej więcej od połowy cyklu i co ciekawe zawsze wychodziły mi pozytywne - tydzień, dwa..... jak się okazało miałam problemy z hormonami, ale nawet przy problemach testy nie powinny wychodzić pozytywne tak długo, zwłaszcza, że to były właśnie kłopoty z fl

pipistrellus kurcze no właśnie i tu z nasieniem pojawia się mały problem. Testy przynajmniej masz rację, że pomogą mi sprawdzić czy wogóle dochodzi do owulacji. Badanie nasienia robiliśmy po poronieniu i wtedy wyszły źle, generalnie stwierdziłam, że nie ma szans na ciąże. Wtedy odpuściłam w staraniach i o dziwo udało się juz kolejnego miesiąca.. sama juz nie wiem co z tym nasieniem...

Moriah to faktycznie bardzo dziwne to było, że tak długo test wychodził Ci pozytywnie... no z tymi hormonami to prawdziwa masakra, bo żeby dokładnie wszystko zbadać to trzeba byłoby się badać codziennie pod względem najróżniejszych hormonów. Kosmos

ksiwik czekamy dziś na wiadomości z wizyty i trzymamy mocno kciukasy &&&&&

A mnie dziś kłują jajniczki, może pora dzialać

Pozostalo okolo 2 i pol godziny do wizyty bardzo się stresuje. Proszę was o &&& po wizycie wieczorem odezwę się.