Co mamy dzisiaj na obiad?

my dziś na grilla jedziemy

My też - karczek zamarynowany od wczoraj, szaszłyczki zrobiłam i młode ziemniaczki w folii Już się nie mogę doczekać! Miłej niedzieli

kurczak po marokansku z grilla, mlode ziemniaki z koperkiem dla niektorych, mizeria ( no prawie ) i rozne liscie salatowe z grzadki z sosem czosnkowo-fetowym


na deser rabarbarowe crumble, truskawki i sernik na zimno. Lody czekoladowe w zapasie wymieszane, ale chyba na jutro zostana :->

dzis ryz, ryba teriyaki z grilla, salatka sezamowa

Siostra przyniosła mi tortellini z grzybami i nie mam pojęcia z czym to zjeść. Ona też pewnie nie wiedziała dlatego nam przyniosła
Z barszczem?

pomidorowa z ryĹźem
mięsko,ryż, mizeria, ew.sałatka zielona

ja bym zjadła:
z barszczem
zupa grzybową
lub w rosole
lub sosem pomidorowym/sosem grzybowym

Ugotowałam tortellini. W naczyniu żaroodpornym wymieszałam tortellini, pomidory z puszki, podsmażoną cebulkę, przyprawić, i posypałam na wierzch startym serem. Na chwilę do piekarnika aż ser się rozpuści. Wyszło pyszne

ja dzis teĹź tortellini z sosem pomidorowym.
jutro pieczary (wielkie!) faszerowane (ryż+ seler+fasolka zielona+ ryż basmanti i cebula) do tego sos będzie mietowy z jogurtu. mam fazę na sos mietowy

No i po weekendzie. Ergo trza wrócić do kuchni
Na specjalnie życzenie dziecięcia chłodnik po mojemu (bez buraków, ze sporą ilością czosnku)
do tego sałata ze szpragami, truskawkami i indorem z octem balsamicznym
na deser truskawki

kurczak( piersi) prawie_po_kijowsku

golabki wegetarianskie dla niektorych i mloda kapusta na koperkowo dla innych
micha salatkowa na mocno czosnkowo-musztardowo

sorbet truskawkowy

joa, cudow nie ma bo najlepszy wychodzi z wolowiny, ew dziczyzny czyli czerwonego miesa. Idealnie w niezbyt wysokiej temp przyrzadzany, ale kilka trikow owszem:

gulasz kosztowny - z dobrej, mlodej wolowiny, poledwicy wolowej albo cieleciny - mieso bedzie miekkie dosc szybko.
gulasz udawany- z mielonej wolowiny czy miesa ktore szybko mieknie.
Mozesz tez drobno pokroic wolowine- np w paseczki cienkie- najlepiej wtedy w postaci nieco podmrozonej i ostrym nozem.

gulasz prawdziwy z szybkowaru ( chyba najrozsadniejsze rozwiazanie, acz dodatkowy gadzet jesli nie posiadasz
wino tez niejako przyspiesza proces wiec dodatek czerwonego np do wolowiny

rozwiazania czaso- ale nie pracochlonne:
gulasz z wolnowaru- nastawiasz, wychodzisz, po powrocie aromat zabija Cie w progu . Mieso rozplywa sie w ustach.
Inna opcja to na noc ustawienie.
gulasz z garnka zeliwnego czy glinianego saganu jakiegos - wstawiasz do piekarnika na te 2-3 h i nie musisz sie martwic.
Temperatura nie musi byc b wysoka. Wtedy i aromat lepszy.


Dodajesz co lubisz. U nas duuuuzo cebuli, pieczarki, czosnek, cukinia ( w sezonie -kabaczek), papryka, ziola, sol, pieprz, pomidory.

W angielskiej wersji tzw stew sa ziemniaki, `brukiew`*, pasternak, marchewka.

Wersja chyba marokanska mi kiedys podeszla ale teraz odpada ze wzgledu na ziemniaki. Jednak polecam goraco


* uciekla mi dokladna nazwa polska ale to chyba jakas kalarepka jest albo cos z rodziny

Indor w panierce z płatków kukurydzianych. Goszczę niejadka

Kapusta młoda na krótko z przesmażona kiełbaską i koprem świeżym plus młode ziemniaczki z.........koprem

jutro kaszanka włąsnej produkcji lub do wyboru barszcz z uszkami

CUkinie i pieczarki nadziewane mielonym z kukurydzą, ryżem, wnętrzem z pieczarek i cukinii pieczone.

ryz na sypko-indyjsko z czarnuszka, sos-potrawka drobiowo-warzywna, ogorek, salata, rzodkiewki na cytrynowo-slodko-jogurtowo

Bogusiu, ja tu czasem podczytuję i powiem Ci, że chciałabym pojechać kiedyś do ciebie na obiad.

ale na obiad szczerze zapraszam

I ja mogłabym się u Bogusi stołować

U nas quesadilla. Z samym serem.. z duża ilością sera

Bogusia, poprosze przepis an ten ryĹź z czarnuszka .

u mnie dzis dal z czerownej soczewicy z warzywami, podawany z jogurtem nat.

U mnie jak zwykle tradycyjna kuchnia polska
Żołądki w potrawce z ziołami wszelakimi(z naciskiem na prowansalskie,żeby''zabić''aromat podrobów za którym nie przepadam), z makaronem i surówka z kapustki białej z marchewką

ryz z czarnuszka


ryz basmati albo inny
ghee albo inny tluszcz (z pestek winogron np bo nie dymi)
czarnuszka- daje ok 2 lyzki na ok 4 szkl ryzu
sok z cytryny ( z polowy na ilosci j/w)
sol do smaku


najpierw na dno garnka daje tluszcz
na chwile czarnuszke, zaraz po niej ryz
i mieszajac `podsmazam` go lekko tak by sie przebarwil
Wtedy dodaje wode ( proporcje jak przy ryzu- przy basmati wychodzi 1:2 )
sol, sok z cytryny i gotuje jak zwykle czyli pod przykryciem ok 10-15 min, pozniej wylaczam palnik i dalej sam dochodzi.

Ryz wychodzi sypki i pachnacy. Troche jak chlebki naan
W innej wersji mozna np 1/4 ryzu zastapic czerwona soczewica

Jako gotowe danie mozna dodac pokrojone w kawalki ( male) mieso z kurczaka.
Wtedy podsmaza sie je osobno, na tluszczu czosnkowym np
czy na zrumienionej cebuli.
W ramach dodatkow( jednogarnkowo) moze byc groszek, cebula, cukinia.... i przyprawy typu szafran, liscie curry, cynamon, chilli.
Do podlania bulion i wychodzi takie indyjskie risotto


a u nas dzis chyba nalesniki z truskawkami bo mam chojna dostawe i pewnie skupie sie na przetworach.
I zupa szczawiowa bo jajka tez chyba zaraz zaczne marynowac

Schab pieczony, ziemniaki pieczone i szparagi.

Dla gościa niejadka pomidorowa z koncentratu (innej nie zje)
wieczorem pizza. U Włocha

dzisiaj makaron z truskawkami

a co to jest? poprosze o przepis bo soczewice i jogurt mam ale ten dal?
Mona

dal to potrawa ze strączków.

moja : 2l wody 250 g soczewicy dowolnego koloru , grochu, czy co tam masz. gotujesz ( ja dodaje do gotowania 2-3 listki kafiru)
w tzw międzyczasie na maśle lub oleju szklisz 1 cebulę drobno pokrojoną, i pepperoncino( ja daję , Kryszna nie zalecał w przepisie; ale ja nie jestem ortodoksyjna) jak to sie smaży kroisz cukinie, marchewkę, pietruszkę, seler, fasolke , kalafior co tam masz i lubisz (razem około 70 dag)- w kostkę . do pieknej cebulki dodajesz 2 łyzki garam masali , ja też jeszcze dodaję kumin w ziarnach , bo lubię dużo po około 30 sek dorzucam warzywa ,smażę chwile,żeby sie upaćkały w przyprawach, dorzucam do zupy i gotuję do miękkosci, czyli aż siesoczewica rozpaćka, ew dosmaczam curry ,solą...

najlepiej na drugi dzień jeść na talerz wlać zupę i polać jogurtem .

zupa krem ze szparagów (mój wuja ma plantację i co roku przywozi nam dość spore ilości tych które nie nadają się do sprzedaży bo są za krótkie, grube itp. ) i naleśniki z jabłkami, na deser truskawki i poziomki z ogródka

dziś ziemniaczki z wody w mundurkach,a sos warzywno-jogurtowo-jajeczny na zimno i steki z łososia na zimno (upał).

Dziś były kopytka okraszone boczkiem i cebulką(szalenie kaloryczne i szalenie pyszne)
Jutro-pierogi z truskawkami.

kalafior z tartą bułką na maśle, ziemniaczki młode z koperkiem, kefir. Propozycję mięcha do tego z powodu upału odrzucono

Gulasz plus mlode ziemniaki- u nas leje i leeeje

z powodu dnia przetworowo-wyjazdowego, szybkie pizze na chlebie naan dla dziatek, omlet, zielenina, pomidor i szczawiowa z wczoraj dla nas.

Truskawkowe na maslance z kruszonka i mrozone jogurtowo-truskawkowe lizaki z malej zcesci 30 kg owoc u ktorym mnie uszczesliwiono

Bogusiu, błagam Cię kobieto daj przepis na truskawkowe na maslance i na lizaki

Alez z przyjemnoscia

Truskawkowe ( owocowe bo maliny, jagody, jerzyny tez sie beda nadawaly, tudziez rozne kombinacje tychze, jablka, sliwki w sezonie) na maslance

Moja mama jest fanka serii `Przeslij przepis` i notorycznie brata, siostre i mnie zasila wiec przepis z w/w, acz zmodyfikowalam troche

ciasto

1 szkl maslanki
2 jajka
szkl cukru ( albo 1/2 szkl fruktozy)
cukier waniliowy ( dalam madagaskarskiej w ekstrakcie 1 lyzke, wanilia wydlubana z laski jeszcze lepsza)
1/2 szkl oliwy ( troche sie obawialam przebijajacegozapachu wiec zastapilam olejem z pestek winogron)
2,5 szkl maki
3 lyzeczki pr. do pieczenia
( dalam make juz z dodanym proszkiem, tzw samorosnaca tubylcza) i tez bylo OK


kruszonka
3/4 szkl maki
3/4 szkl cukru (polowa tego jesli fruktoza)
1/2 kostki masla
owoce sezonowe w ilosciach lekka reka

cukier i jajka ubijamy mikserem dodajac szkl maslanki i oliwe/olej.
Make mieszamy z proszkiem do pieczenia, powoli dodajemy do ciasta( proponuje jednak dodac mase do maki)
Na koniec wanilia. Wykladamy na prostokatna blache

Owoce ukladamy na ciescie ( ja na wszelki wypadek oproszylam w mace troche zeby sie nie zapadaly choc czesciowo to urok tego ciasta), na nie kruszonka
Do nagrzanego piekarnika i w temp 180st ok 55min ( mi wyszlo 40 min z termoobiegiem)



no a lizaki to szczyt prostoty i lenia

na 6 czyli tyle ile zwykle foremek do mrozenia jest

ok 300g truskawek czy innych owocow sezonowych ( maliny, jagody itd, albo wszystko razem)
400g jogurtu naturalnego pelnotlustego

1 lyzka miodu
Owoce do blendera. Do mikstury jogurt i miod ( ew inny slodzik albo i bez)
Calosc do foremek lizakowo-lodowych i do zamrazarki na pare godzin
I juz

Mozna to samo do maszyny lodowej oczywiscie albo pojemniku plastikowym zamrozic, choc wtedy lepiej z baza zoltkowa albo piana z bialek



Dzis chyba u nas grill wolowy po koreansku bo sie marynuje. Cukinia, papryka z grilla i zielenina na orientalnie

my dzisiaj na rosole u moich rodziców, a jutro obiad u teściów-bez róznicy co, wazne, ze przy garach nie muszę stać

W weekendy nie gotuję

Ino sorbet truskawkowy z syropem z granatów zakręciłam i czekodżem pyrkocze

Bogusiu, dziękuję bardzo.

marghe, to juz czas ?

8 słoiczków juz mam

A cóż to za cudo? Przepis proszę

to po prostu porządnie wysmazony truskawkowy dzem z niewielką ilością cukru i czekoladą
tu jest https://miszmasz-marghe.blogspot.com/2010/0...m-i-sorbet.html

A czereśnie z czekoladą?Bo właśnie jestem po zbiorach czereśniowych(wyjątkowo duuuże plony) i mam do przerobienia 3 wiadra czereśni

jak najbardziej. Mogą, ale nie muszą być z białą czekoladą

my po przerobie 70 kg co najmniej
ok 30 sloikow, reszta zmiksowana albo w calosci zamrozona.
Rabarbar tez.
Kolejne dostawy w perspektywie.
A wlasnie sie zabieram za produkcje cordial (a) z kwiatow czarnego bzu ktory minionej zimy zrobil kariere.


wczoraj u nas szybki lunch miedzy jednym wyjsciem a drugim. Kielbaski Boerewors z grilla, domowe burgery wolowo-warzywne, pomidorki ze swiezymi ziolami, oliwa, grubym pieprzem i sola z piekarnika, parmezanem tartym pozniej sypniete, pieczarki i cukinia z pesto czerwonym z grilla, papryka na balsamicznie, ziemniaki mini pieczone w folii z ziolami i sola dla niektorych. Na deser przysmak Wimbledonu czyli truskawki z creme fraiche

Dzis M. gotuje w ramach inauguracji dni wolnych wiec jeszcze nie wiem
Nabyl 3 rozne `biblie` w/g Jamiego O i zaczyna eksperymenty

A cóş o jest?

Bogusia, wow
Nie mialbym siły i ochoty przerabiać 70 kilogramów.
No i nikt by mi tego potem nie zjadł

kaczka (piersi) w pomarańczach
Deser z mascarpone i truskawek (chyba)

Asiu, zerknij tutaj
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...&hl=cordial



Marghe, ja tez nie, nawet z licznymi posilkami No i nawet u nas setka_z_plusem sloikow dzemu truskawkowego stala by pewnie latami
Dlatego znaczna czesc poszla do zamrazarki. Bedzie jak znalazl zima do jogurtow, lodow czy innych deserow.
Ja szczerze mowiac, wole w takiej postaci niz dzemy. Tym bardziej ze dzemow i konfitur roznych bedzie wiecej.
A czasem mnie nachodzi po prostu na takie mrozone truskawki...mmmmm

Mrożone są wspaniałe. Niestety mam nie za duży zamrażalnik

Jutro risotto z krewetkami, chyba

wczoraj: makaron z czerwonym pesto, suszone pomidory, oliwki, feta, bazylia. Zielenina do kompletu

dzis: sole `schrzanione`, cebulki zapiekane w szynce parmenskiej ( w/g J.O. eksperyment udany bardzo), zapiekane na ziolowo-pieprzowo pomidory - polowki, salatka selerowo-rozna ( w ogrodku znaleziona) z granatem (nabytym).