To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

październikowe, listopadowe i grudniowe mamuśki 2014

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85
asas87
Lena zapraszamy, pisz co tam u Ciebie ciekawego czy pierwszy dzidzius itp

Kasienka to sama sobie strzelilas niezły numer, pewnie nogi z waty sie zrobiły chwilowo

Ja padam codziennie po obiedzie, mam mega mula i śpiochami a tu nie ma jak pospać icon_smile.gif. Od wczoraj rwie mnie w lewym boku czasem, ciekawe co to
karolcia_d291
Hej Lena. Czekam na informację co tam u ciebie. A ja dzisiaj jestem po małym przyjęciu w przedszkolu i jestem zmęczona. Wczoraj się w dzień i wieczorem nachodziłam bo ciasto musiałam skończyć i jakoś tak brzuch mnie bolał okropnie, alę wzięłam nospe i jak tylko się dało od razu spać. Dzisiaj zrobiłam sobie surówkę z kwaszonej kapusty do obiadu bo chodziła za mną od dwóch dni. Tak mi się nic nie chce już że nie wiem co...
zajÄ…c_Poziomka
Witaj Leno icon_smile.gif Napisz coś więcej o sobie icon_smile.gif

Ależ się wczoraj wystraszyłam icon_sad.gif Miałam duuużo pracy i stresujących sytuacji. Po pracy wracałam na piechotę, mam ok pół godziny drogi. Chyba za szybko szłam + stres i kiedy wstąpiłam do sklepu złapał mnie bardzo mocny skurcz macicy icon_sad.gif Na szczęście chwile odpoczęłam i przeszło, resztę drogi wracałam spacerkiem i jak tylko zrobiłam w domu co musiałam to się położyłam do łóżka.

W ogóle zauważylam, że jak szybko chodzę to czuję brzuch. Też tak macie?
zajÄ…c_Poziomka
karolcia, zrób sobie suwaczek icon_biggrin.gif lubie obserwować, kto jest w którym momencie brzuszkowym icon_smile.gif
dorsim
CYTAT(zajÄ…c_Poziomka @ Fri, 21 Feb 2014 - 09:02) *
Witaj Leno icon_smile.gif Napisz coś więcej o sobie icon_smile.gif

Ależ się wczoraj wystraszyłam icon_sad.gif Miałam duuużo pracy i stresujących sytuacji. Po pracy wracałam na piechotę, mam ok pół godziny drogi. Chyba za szybko szłam + stres i kiedy wstąpiłam do sklepu złapał mnie bardzo mocny skurcz macicy icon_sad.gif Na szczęście chwile odpoczęłam i przeszło, resztę drogi wracałam spacerkiem i jak tylko zrobiłam w domu co musiałam to się położyłam do łóżka.

W ogóle zauważylam, że jak szybko chodzę to czuję brzuch. Też tak macie?


Zajączku musisz więcej odpoczywać . U mnie było podobnie. Wystarczy że w pracy połaziłam 30 min i już brzuch mnie ciąnął. Wtedy tylko odpoczynek mi pomagał.
No a o jakiś dłuższych wyjściach do sklepu to nie wspomnę. Pochodziłam spracerkiem godzinkę i marzyłam tylko o tym by usiąść. Z resztą niestety ale teraz jest podobnie.
zajÄ…c_Poziomka
Kiedy chodzę powoli to jest wszystko ok. Tylko, że ja chodzę raczej szybko i trudno mi zwolnić i pamiętać, że mam chodzić wolno icon_sad.gif Trzeba się nauczyć, bo czuję wielką potrzebę spacerów, a mam czas tylko podczas powrotów z pracy.
Monikag2006
Hej dziewczyny, na kiedy macie termin pierwszego USG? Mnie lekarz zapisał na 6 marca - strasznie późno icon_sad.gif już chciałabym wiedzieć czy wszystko jest ok
kasienka33
Ja mam usg w srode i boje sie bardzo
zajÄ…c_Poziomka
Ja mam usg na każdej wizycie. PIerwsza 27go
karolcia_d291
Hej
Zając zrobię sobie suwaczek ale dopiero za tydzień. Chyba zwariuje przez ten tydzień, do wizyty. :/ Jakoś mnie brzuch trochę pobolewa tak jakbym miała mieć miesiączkę. Co prawda lekarz mówił że tak może być. Jutro jadę zrobić listę badań którą mam zaleconą. Oby tylko nie było tak jak ostatnio. Wtedy też zrobiłam badania i okazało się że na darmo. 32.gif Strasznie się boję.....
karolcia_d291
Ja usg też mam na każdej wizycie. Pierwsze już miałam, teraz dopiero 3 marca w poniedziałek. Mój lekarz wyjechała za granicę i na wizytę muszę czekać trzy tygodnie...
zajÄ…c_Poziomka
ksrolcia, nie ma co się martwić na zapas. Wiem, że łatwo się mówi, ale musisz się starać. Dla dobra Twojego i maleństwa.

Ja też sfiksuje do czwartku icon_wink.gif Ale wróciły mi objawy icon_razz.gif i pomimo, że mam świadomość, że nie musi to o niczym świadczyć, to jednak mnie to uspojaka icon_smile.gif
asas87
A ja chyba wyjde z siebie i stane obok. Obecnie mieszkamy u tesciow bo mieszkanie wykanczamy i w piatek przyjechaly wnuczki do babci. Oczywiscie chorzy i Olo zlapal katar, nie ma spania wiec chodze jak zombie, w glowie mi wiruje, wszystkie kosci i miesnie mnie bola, ciekawe jak dlugo tak pociagne. Non stop wycie bo ma zatkane wszystko. Nic nie splywa wszystko gdzies daleko siedzi. Troche eupherbium pomaga, szok !
zajÄ…c_Poziomka
asas, trzymaj się kochana :* odpoczywaj ile tylko możesz
karolcia_d291
Na szczęście mieszkacie tam tylko tymczasowo. A to bardzo pokrzepiającą wiadomość icon_smile.gif odpoczywaj dużo i nie denerwuj się. A ja wróciłam z badań. Rano myślałam że nie wytrzymam tak mi głód doskwierał. Ale jak tylko wyszłam z pobrania krwi to od razu do piekarni po bułkę. A teraz leżę i odpoczywam, bo muszę wziąć się zaraz za sprzątanie i pranie... Chyba będę miała siniaka na reku bo za krótko trzymałam wacik...
zajÄ…c_Poziomka
Jakie miałaś badania, że musiałaś byc na czczo? Nigdy nie pobierano mi w ciąży krwi na czczo.
Monikag2006
czasami mam plamienie, nie wiem czy macie też podobnie?
Fiefiora
CYTAT(Monikag2006 @ Tue, 25 Feb 2014 - 17:39) *
czasami mam plamienie, nie wiem czy macie też podobnie?

Plamienie nie jest normalnym objawem w ciąży. Należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza prowadzącego lub do szpitala. Możliwe, że masz jakiegoś krwiaka. Przy takich objawach najlepiej jak najwięcej leżeć nic nie dźwigać nie przemęczać się.


Przy okazji icon_smile.gif

Wszystkim dziewczynom w ciąży serdecznie gratuluje i życzę spokojnej ciąży!
kasienka33
Boje sie jutra dziewczyny icon_smile.gif mam na dzieje,ze jutro na usg wszystko bedzie ok
zajÄ…c_Poziomka
Monikag, szybciutko do lekarza, a nawet szpitala.

ksienka, trzymam kciuki za jutro :* Ja się już tak nie denerwuję, ale jutro, kto wie icon_smile.gif

Kurczę, chciałam pomóc mężowi i sięgnęłam bardzo wysoko mocno się "wyciągając" i zacżął mnie boleć jajnik. Za chwilę przeszło, ale teraz ból wrócił icon_sad.gif
asas87
Monikag ja miałam plamienie przy zagniezdzaniu, ale rzeczywiście mi gin zawsze mówiła żebym od razu informowała jak będę miała jakiekolwiek plamienie

A ja całe dnie bym spała, dziś pospalam z Olkiem w dzień trochę ale zaraz znów byłam senna i jestem do tej pory, mi to raczej nie minie to samo miałam w ciazy z Olkiem i musiałam spać w dzień 2-3 godzinki icon_smile.gif
karolcia_d291
Zawsze mi wszyscy mówili że morfologię robi się na czczo. A ja miałam między innymi morfologię. Daj znać kasienka jak tam po usg. Trochę późno ale też trzymam kciuki. icon_smile.gif A ja jestem jakaś bez sił, nie mam natchnienia na nic. Nic mi się nie chce. Skończyłam już brać luteinę a do wizyty jeszcze parę dni. Masakra.... Zajac za ciebie też trzymam kciuki bo wizytę masz chyba w czwartek? icon_biggrin.gif
zajÄ…c_Poziomka
kasienka, jak tam po wizycie?

karolcia
, tak, dzisiaj mam wizytę w południe. Bardzo się stresuję.
karolcia_d291
Czekam na informacje od was. I trzymam kciuki zajÄ…c za ciebie icon_smile.gif
zajÄ…c_Poziomka
Dzidziuś ciut za mały, ale to nic icon_smile.gif Serduszko jak dzwon. Prawie się popłakałam na fotelu icon_razz.gif
karolcia_d291
No to super. icon_smile.gif tylko pogratulować
asas87
Zającu gratulacje!!!! Ja idę we wtorek dopiero , byłam dziś na badaniach i wyszła mi lekko za wysoka glukoza norma do 99 a ja mam 101,4 hmmmm ciekawe a moze to przez kisiel który jadłam na noc icon_smile.gif pewnie będę musiała zrobić krzywa
zajÄ…c_Poziomka
No i było szamać kisiel? icon_razz.gif
asas87
Zawsze zapominam i coś odpitalam, jak robiłam w poprzedniej ciazy to zapomniałam sie i napisał sie soku przed wyjściem na badanie. Jak wychodziłam na badania to jeszcze w butach przypomniało mi sie ze chce mi sie pic, wiec niewiele myśląc wyjęłam sok z lodówki i hlup icon_smile.gif
karolcia_d291
O widzisz a za mną chodzi kisiel tylko jakoś nie mogę się z nim zejść po drodze. icon_smile.gif A ja mam wizytę w poniedziałek i nie mogę się doczekać... Ja badania odbiorę jutro bo nie chciało mi się po nie jechać specjalnie...
Monikag2006
hej dziewczyny

byłam u ginekologa wczoraj zbadał mnie i powiedział, że moje plamienie to nic groźnego tylko mam się nie przeciążać fizycznie ani psychicznie i tyle.

no ale oczywiście byłoby za różowo, gdyby już druga opryszczka na wardze mi nie wyskoczyła - no i teraz znowu mam problem co z tą opryszczką? gdzieś wyczytałam, że groźna jest dla dziecka wtedy gdy kobieta w ciąży po raz pierwszy w życiu ją dostanie
co Wy na to?
zajÄ…c_Poziomka
Wirus opryszczki żyje w organizmie ok 11. Jeśli przez ten okres się nie ujawni, to umiera, znika czy coś tam. Jeśli wylezie, to kolejne 11 lat i tak dalej. Oznacza to, że do zarażenia mogło dojść dużo wcześniej, niż objaw choroby.

Jeśli już miałaś "zimno" to się nie martw. Uważaj tylko by płynu z bąbli nie przenieść w okolice dróg rodnych.


Kisiel... bleeeeeee
Ja mam dziś chęć na sałatkę z fetą icon_smile.gif mniaaaam icon_smile.gif
kajetanka
Witam nieśmiało przyszłe mamusie! icon_smile.gif Nieśmiało, bo jeszcze boję się oficjalnie cieszyć. W styczniu też miałam cień drugiej kreski na teście, na 3 różnych testach, po 2 dniach nie było już nawet cienia i przyszedł okres. Zdaniem lekarzy, prawdopodobnie to była bardzo wczesna ciąża, która się nie utrzymała. Obecnie sprawa wygląda bardziej optymistycznie, bo nie są cienie, a wyraźne krechy i właśnie wchodzę w 6 tydzień. Niestety pierwsza wizyta u położnej dopiero za 2 tygodnie icon_sad.gif Póki co widział mnie tylko ogólny, ale nawet się nie zapytał jak się czuję? Uroki angielskiej opieki medycznej... Jakoś muszę wytrzymać icon_wink.gif
Przewidywany termin z OM mam na 30.10.14, czyli drugie jesienne dziecko.

Martwię się czy wszystko w porządku, na wszelki wypadek nie podnoszę już córki, sama musi wdrapywać się na sedes, czy do wanny, no i jeszcze nikomu nic nie mówimy (nawet Córze, bo ona ciśnienie na dzidziusia ma straszne icon_wink.gif zresztą wypaplałaby wszystkim icon_razz.gif ). Teoretycznie nic mi nie dolega, trawienie spowolniło, przez co brzuch wydęty, piersi bolą i to wszystko. Dziś po raz pierwszy lekko mnie zemdliło.

Gratuluję wszystkim zaciążonym! icon_biggrin.gif
zajÄ…c_Poziomka
kajetanka, witaj icon_smile.gif Na pewno wszystko będzie dobrze z dzidziusiem icon_smile.gif

Jak pisałam lekarz mi powiedział, że zarodek jest trochę za mały jak na wiek ciąży. Ale... ma 6mm... a wszystkie źródła jakie sprawdziłam podają, że powinien mieć min. 4mm, więc jak za mały? Na szczęście nie zmartwiło mnie to, bo inaczej to bym lekarza na następnej wizycie udusiła icon_wink.gif
dorsim
CYTAT(zajÄ…c_Poziomka @ Thu, 27 Feb 2014 - 14:35) *
Dzidziuś ciut za mały, ale to nic icon_smile.gif Serduszko jak dzwon. Prawie się popłakałam na fotelu icon_razz.gif


Bardzo się cieszę że wszystko dobrze !! icon_smile.gif

Kajetanka jakie cudowne wieści !!!! Moje gratulacje !! Spokojnej i bardzo, bardzo nudnej ciąży !!!


Dziewczyny uważajcie i dbajcie o siebie icon_wink.gif Wszystko będzie dobrze !!!! Mocno trzymam kciuki za was wszystkie &&&&&&&

zajÄ…c_Poziomka
Nie mogę się zabrać za pracę. Mam takie wrażenie, że cały stres ze mnie opadł i teraz jestem taka rozmemłana :/ Wiem, że jak się wezmę za pracę, to czas szybciej zleci, ale jakoś mi się nie chce.

Dziś mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że się cieszę, jestem szczęśliwa i dużo mniej się martwię. Wiem, że przed następną wizytą znów nie będę mogła spać, ale cóż zrobić. Ważne, że w pozostałe dni się nie będę tak stresować jak do tej pory.
annad
Zajączku ciesze się, że serduszko pięknie bije u Twego maluszka! Co do wielkości dzieciątka to sie nie martw...ja i przy Zosi i przy Antosi zawsze słyszałam, że dziecko za małe jak na dany tydzień o mniej więcej 3 tygodnie. Obie urodziły się zdrowe ale malutkie: Zosia 2490 i 49cm a Antosia 2390 i 44cm więc nie każdy maluch musi byc duzy icon_smile.gif Ponoć sa kobiety, w tym ja, co mają tzw taka urodę do rodzenia małych dzieciątek-może tez nalezysz do mojego klubu:)

Wszystkim mamlusiom gratulacje icon_smile.gif
kajetanka
CYTAT(zajÄ…c_Poziomka @ Fri, 28 Feb 2014 - 10:32) *
Wiem, że przed następną wizytą znów nie będę mogła spać, ale cóż zrobić. Ważne, że w pozostałe dni się nie będę tak stresować jak do tej pory.

Martwimy się, żeby nie poronić, potem żeby nie urodzić za wcześnie, potem żeby było zdrowe, dobrze się rozwijało.... i tak już do końca życia będzie icon_wink.gif

Mnie tuż przed cesarką na USG wmawiali w szpitalu, że to nie może być koniec 39 tygodnia, że dziecko jest zdecydowanie zbyt małe. Głupią ze mnie robili, jakbym nie wiedziała ile czasu w ciąży chodzę idiot.gif
Córa urodziła się większa niż obliczali, choć i tak maultka 50cm/2660g, ale ja sama urodziłam się tydzień przed terminem 51/2750, więc najwyraźniej dokładnie taka miała być. W dodatku w książeczkę zdrowia wpisali jej hipotrofię (niska masa urodzeniowa), choć norma dla noworodka zaczyna się od 2500 icon_rolleyes.gif
Najważniejsze, że serduszko bije! icon_biggrin.gif
zajÄ…c_Poziomka
annad :*
W poprzedniej ciąży na początku też tak miałam. Jak skończyłam 9 tydzień to jeden lekarz uznał, że wielkość idealna, a inny, że nawet większy niż książki zakładają icon_smile.gif Myślę, że to też zależy od subiektywnej oceny lekarza. Ważne, że sam powiedział, że mam się nie przejmować. Ważne jest serduszko. Właśnie przez nie nie chciałam wcześniej pójść do lekarza, żeby się nie okazalo, że na usg jeszcze go nie będzie i żebym się przez to nie martwiła icon_smile.gif

W mojej rodzinie, u męża tak samo, dzieci rodzą się raczej duże. Z punktu widzenia porodu, wolałabym chyba mmniejsze icon_wink.gif

Dziewczyny, wczoraj po badaniu mialam takie skurcze jak na okres, delikatne ale jednak. Od początku ciąży mi się nie zdarzały. Czy możliwe, że to efekt "zruszania" macicy podczas badania usg? Czy po prostu zbieg okoliczności? Tak mnie to jakoś ciekawi icon_smile.gif

Może wieczorem pokażę Wam mój brzuchol. Po prostu nie uwierzycie, że już tak widać....


Fajnie, że nas przybywa icon_smile.gif
zajÄ…c_Poziomka
CYTAT(kajetanka @ Fri, 28 Feb 2014 - 11:03) *
Martwimy się, żeby nie poronić, potem żeby nie urodzić za wcześnie, potem żeby było zdrowe, dobrze się rozwijało.... i tak już do końca życia będzie icon_wink.gif

Mnie tuż przed cesarką na USG wmawiali w szpitalu, że to nie może być koniec 39 tygodnia, że dziecko jest zdecydowanie zbyt małe. Głupią ze mnie robili, jakbym nie wiedziała ile czasu w ciąży chodzę idiot.gif
Córa urodziła się większa niż obliczali, choć i tak maultka 50cm/2660g, ale ja sama urodziłam się tydzień przed terminem 51/2750, więc najwyraźniej dokładnie taka miała być. W dodatku w książeczkę zdrowia wpisali jej hipotrofię (niska masa urodzeniowa), choć norma dla noworodka zaczyna się od 2500 icon_rolleyes.gif
Najważniejsze, że serduszko bije! icon_biggrin.gif



W poprzedniej ciąży się w ogóle nie bałam. Nie dopuszczałam do siebie myśli, że coś mogłoby być nie tak. Niestety życie lubi nas czasem kopnąć w tyłek i pokazać, że nie może być za kolorowo. Teraz podchodzę do ciąży bardziej świadomie, spokojnie (w sensie, że nie ma tej euforii co kiedyś), ale też z większym niepokojnem patrzę w przyszłość. Cóż, co ma być to będzie. Dbam o to, na co mam wpływ.

Tak mi się właśnie wydaje, że pomimo, iż moje maleństwo jest nie większe od pestki jabłka, to już odkrywam uroki macierzyństwa icon_smile.gif


I wierze, że będzie dobrze icon_smile.gif


Martwię się tylko, że kasienka33 nie daje znaku życia icon_sad.gif
kajetanka
CYTAT(dorsim @ Fri, 28 Feb 2014 - 10:12) *
Kajetanka jakie cudowne wieści !!!! Moje gratulacje !! Spokojnej i bardzo, bardzo nudnej ciąży !!!

Dziękuję Dorsim icon_smile.gif Znów będziemy mieć ten sam rocznik icon_wink.gif
MARTA EM
Witam wszystkich,

dołączam do Waszego grona Drogie Panie icon_smile.gif 6 tydzień icon_biggrin.gif
karolcia_d291
Coraz nas więcej. Jak fajnie. icon_smile.gif ja jutro mam wizytę u lekarza i już się boję. Mam nadzieję że wszystko będzie w porządku, innej opcji nie biorę pod uwagę.
Cóz, też się zastanawiałam co z kasienka, bo nie daje żadnego znaku...
gratuluję nowym dziewczynom na tym forum zajścia w ciążę przytul.gif
kajetanka
Dziękuję Karolcia i trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę! &&
Może wrzuciłabyś suwaczek, wtedy wiadomo kto jest na jakim etapie? icon_wink.gif icon_smile.gif
karolcia_d291
Nie dziękuję icon_smile.gif jak już pisałam suwaczek będzie ale jutro jeżeli okaże się że wszystko jest ok, jest serduszko i w ogóle...
kajetanka
CYTAT(karolcia_d291 @ Sun, 02 Mar 2014 - 14:27) *
Nie dziękuję icon_smile.gif jak już pisałam suwaczek będzie ale jutro jeżeli okaże się że wszystko jest ok, jest serduszko i w ogóle...

No fakt, też się czasem boję, czy nie zapeszę, ale już się kurcze nie mogłam powstrzymać 29.gif

Ja dziś poszalałam trochę na sali zabaw... Druga ciąża, to nie będzie taka sielanka jak pierwsza icon_wink.gif Nie ma przebacz icon_wink.gif Ale z drugiej strony niedługo już się nie zmieszczę w przejściach tych labiryntów. Swoją drogą, na wieczór tak mi brzuch wywala, jakbym w ogóle nie trawiła, rano jest płaski (całe studia katowałam się, żeby mieć płaski brzuch, a wystarczyło urodzić dziecko 43.gif ), już po śniadaniu zaczyna wystawać, a po kolacji, mam wrażenie, że widzę pod cyckami kumulację wszystkich posiłków jakie zjadłam icon_eek.gif
asas87
troche mnie tu nie było a tyle dobrego icon_smile.gif

kajetanka , MARTA EM witajcie i oczywiście gratulacje!!! zaraz wpisuje na pierwsza stronke icon_smile.gif

kajetanka niestety mam to samo z moim brzuchem, a widzę to po spodniach od piżamy, jak zakładam po prysznicu na spanie to jest ok, a jak wstaje rano to mam taki luz ze hoho. I tez czuje sie wieczorem taka pelna, ze az wchodze na wage bo mysle ze musialam strasznie przytyc w dzien icon_biggrin.gif

karolcia trzymam kciuki za wizytÄ™, ja dpiero we wtorek icon_smile.gif
zajÄ…c_Poziomka
karolcia, daj znać jak po wizycie.

asas, trzymam kciuk iza jutro.

Witaj MARTA EM

Fajnie, że nas coraz więcej icon_smile.gif Już niebawem dołączą dziewczyny na listopad i grudzień. Będzie szaleństwo w wątku icon_smile.gif


Zaczynam się rozglądać za wyprawką. Muszę oszacować ile potrzebuję pieniędzy na wózek, mebelki, wyposażenie itp itd. Pakujemy się w kolejny remont i muszę wyprawkę kompletować na raty
kajetanka
No tak, wyprawka to jednak jest wydatek...
My całość po Kai odłożyliśmy, leżało tak sobie 3 lata, a akurat miesiąc temu, moja siostra urodziła i wszystko poszło do niej. Uznałam, że po co ma się kurzyć, jak nie wiadomo za ile nam będzie potrzebne? I tadam! Jednak niedługo icon_wink.gif Zaznaczyłam jej, że pożyczamy, ale mam traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa, pamiętam jak traktowała nasze zabawki, więc zaczynam się liczyć z tym, że większość i tak będziemy musieli kupić.
zajÄ…c_Poziomka
Może już z tego wyrosła? icon_smile.gif

Ja planuję kupić jak najwięcej unisexów z zakresu ubranek, pościeli, wózka. Planujemy za jakiś czas drugie maleństwo, więc będę miała jak znalazł icon_smile.gif

Koleżanka miała sklep z odzieżą używaną, więc sobie czasem coś podbierałam icon_wink.gif mam sporo ubranek na dziewczynki i chłopców, dlatego planuję teraz kupować juz uniwersalne, o ile się da.

Idzie wiosna, a ja myślę o kombinezonach icon_wink.gif

karolcia, jak tam po wizycie?????????????

kasienka nadal siÄ™ nie odzywa icon_sad.gif MartwiÄ™ siÄ™ bardzo.

asas
, o której wizyta?

Któraś miała jeszcze dziś wizytę, czy mi się przywidziało?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.