To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

październikowe, listopadowe i grudniowe mamuśki 2014

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85
zając_Poziomka
agnieszko, nikt nie zasługuje na stratę dziecka. Życie jest bardzo niesprawiedliwe - kochającym matkom zabiera dzieci, a daje potworom, które nie kochają, a nawet zabijają. Daj sobie czas na żałobę, płacz jeśli czujesz taką potrzebę.
Jestem cały czas myślami z Wami. Pisz kiedy masz ochotę, wiem, że to bardzo pomaga, a my jesteśmy tu po to, aby wspierać się nie tylko w radosciach, ale przede wszystkim w trudnych chwilach.

Annie
, piękna rodzinka icon_smile.gif Mam podobny brzusio icon_wink.gif

komunikacjo, poszukaj sobie dobrej położnej środowiskowej, dużo z nich prowadzi pogotowie laktacyjne - w razie czego pomoże icon_smile.gif Masz już pewne doświadczenie, nową wiedzę icon_smile.gif A w razie czego dobrze mieć taką pomoc w zanadrzu. Po co się męczyć? icon_smile.gif
Ja niani też nie kupuję, bo Lila będzie miała łóżeczko koło naszego, mieszkanie małe, więc nawet gdyby spała sama, to z każdego miejsca ją usłyszę icon_smile.gif

No i mam anemię... i kolejny lek do kolekcji icon_razz.gif mam apteczkę jak emerytka icon_razz.gif

Czy ktoś planuje jeszcze przesłać swoje namiary?
novika
Zając Poziomka A dostałaś pw ode mnie z namiarami?
zając_Poziomka
Tak, dostałam icon_smile.gif
madziuula123
Cześć dziewczynki, nie jestem pewna czy mnie pamiętacie icon_smile.gif zajrzałam kilka razy do Was, zapisałam się i znikłam, ale zatęskniłam za Wami icon_smile.gif mam nadzieję że mnie przyjmiecie znowu do swojego grona icon_biggrin.gif No i od razu pochwalę się, że będę miała drugiego synka icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif sama wypatrzyłam siusiaka na usg, lekarz tylko potwierdził uśmiechem i skomentował: ""została pani zdominowana przez mężczyzn" icon_smile.gif Oliwier ucieszony, że będzie miał brata, tylko jak ja z 3 facetami (w tym mąż) wytrzymam w domu hihi... Jak nie macie nic przeciwko to będę się pojawiała i pisała z Wami.

Agnieszko ogromnie współczuję straty dzieciątka. Myślami jestem z Tobą.
zając_Poziomka
madziuula, mój mąz ostatnio wymyślił, że sobie jeszcze 2 dziewczynki zrobimy icon_razz.gif Samobójca? icon_biggrin.gif

Mam namiary od:

komunikacja,
Angie77
mikkowska
novika
Annie
kajetanka

madziuula123
Zajaczku bylby rodzynkiem icon_biggrin.gif ja też Ci podałam namiary.
zając_Poziomka
Dostałam icon_smile.gif

Ktoś chętny na gofry ze śmietanką, borówkami i czekoladą? icon_biggrin.gif
zając_Poziomka
Do wszystkich dziewczyn, które przesłały mi namiary na fb wysłałam zaproszenia, jak zaakceptujecie dodam Was do grupy icon_smile.gif łatwiej będzie się odnaleźć icon_smile.gif
Annie*
hej dziewczyneczki

ja jestem już po wizycie, niestety łożysko nadal przodujące, całkowicie zasłania ujscie szyjki. Ale Pani doktor na prawdę podeszła do tego super, bez paniki, straszenia, jestem bardziej podbudowana.

Madziula pewnie, że wpadaj icon_smile.gif Gratuluję syna icon_smile.gif

Zającu podrzuć kawałek tego gofra !!!! W zamian dam Ci gołąbka, dzisiaj robione, pyszne wyszły icon_biggrin.gif Idź Ty ... tylko smaka narobiłaś na słodkie ;P
zając_Poziomka
Annie, łap, póki mąż się do nich nie dobrał icon_biggrin.gif

Angie77
zającu ja nie mam zaproszenia na fb, więc pewnie jakąś inną wytypowałaśicon_razz.gif wysłałam Ci się na pw.
ale te gofry wyglądają....zjadłabym z 5!
Annie*
Zającu normalnie aż ślinka cieknie na widok tych gofrów !!!
Lena91
Jeeejuś.... No nie wytrzymam, właśnie ciągnę mojego Marcina na gofra, ale nie chce się poddać icon_biggrin.gif

Wiem wiem, że zaczynamy już odliczanie... nie mogę się doczekać ! icon_wink.gif już poniżej 100 dni... icon_biggrin.gif jakos tak mi strasznie szybko zleciało icon_smile.gif ale im bliżej tym wolniej leci icon_wink.gif

Jeśli chodzi o dojazd nad morze, jesteśmy już na miejscu icon_wink.gif Jestem pozytywnie zaskoczona jazdą POCIĄGIEM, chociaż nie sądziłam że kiedyś to powiem icon_wink.gif Mimo, że podróż dość długa, bo 14 godzin ponad w jedną stronę, to było całkiem nieźle. Większość przespałam icon_wink.gif Tylko na zmianę albo kładłam nogi na lubego żeby było mi wygodnie, albo goniłam go żeby się ze mną zamienił miejscami żeby mi się wygodniej leżało icon_wink.gif Jak mi nogi zdrętwiały czy coś, to szłam na spacer po wagonie, więc było całkiem nieźle icon_wink.gif
Niestety, po podróży spuchły mi po raz pierwszy kostki, nigdy wcześniej nie miało to miejsca. Zainwestowałam w jakiś ziołowy żel chłodzący, śpię z nogami wysoko więc na dobrą sprawę wszystko mi już zeszło.

Nad morzem super, pogodę mamy super ! Cały czas słonecznie i cieplusio icon_wink.gif Codziennie chodzimy na spacery (do morza mamy 3 km deptakiem, więc nie jest źle ), na plaży leżę sobie na kocyku/leżaczku w cieniu pod parasolem i pod parawanem, strój mam jednoczęściowy więc Franusia nie wystawiam na szkodliwe działanie promieni słonecznych icon_wink.gif Ponadto, nawet się kąpałam w morzu! Ale uznałam, że woda dla mnie za zimna... icon_smile.gif 17 stopni to zdecydowanie za mało, bym mogła zanurzyć coś więcej niż kolana... ;p

Wylazło mi jakieś uczulenie na trawę czy coś icon_sad.gif Kupiłam też na opuchnięte kostki specjalną sól do moczenia nóg (pani w aptece mi poleciła) i po moczeniu bardzo zaczęło mnie piec podbicie, po czym wylazła mi jakaś paskudna wysypka ( tylko w tym miejscu). Uczulenie na trawy miałam od zawsze, chyba mi się też bardziej nasiliło, na szczęście nie dokucza za mocno i da się żyć icon_smile.gif

Postaram się zamieścić Wam jakieś zdjęcia niebawem, Franuś się na pewno ucieszy na sesję icon_biggrin.gif

Pozdrawiam Was serdecznie znad Bałtyku icon_wink.gif
komunikacja24
zajączku wysłałąm Ci na pv dane na facebooka icon_smile.gif
kajetanka
CYTAT(zając_Poziomka @ Thu, 10 Jul 2014 - 15:36) *
madziuula, mój mąz ostatnio wymyślił, że sobie jeszcze 2 dziewczynki zrobimy icon_razz.gif Samobójca? icon_biggrin.gif

No mój uparcie twierdzi, że zaraz jeszcze trzecie strzelimy i nie boi się, że może to być trzecia dziewczynka icon_wink.gif

Madziuula, witamy z powrotem icon_biggrin.gif Lepiej późno niż wcale 06.gif

Annie, jeśli pani doktor nie widzi powodu do obaw, to tak najwyraźniej jest icon_smile.gif

Lena, udanego wypoczynku i czekamy na fotki 02.gif

Ach, jeszcze to miałam wrzucić, akurat dla nas:
https://demotywatory.pl/4353172/Obowiazkowa-lektura
mikkowska
Wczoraj poczułam malucha! Czad 

Mój mąż powiedział, że jak będzie znowu chłopak to też zaraz robi dziewuche Także jak coś to się umawiamy na kolejny wątek😉
Annie*
mikkowska super, że młode się uaktywniło icon_biggrin.gif

kajetanka ogólnie no to rewelacji nie ma, nadal muszę niemalże leżeć, uważać, nie dźwigać itp.itd. najprawdopodobniej zakończy sie cc, nadal jest zagrożenie, ze będę plamić/krwawić (wtedy jak najszybciej mam się udać do szpitala), ale tak mi to pani doktor wszystko przedstawiła, że już przestałam się martwić, bać cesarki itp. Będzie dobrze! Ja to nawet wierzę, że to łożysko się podniesie icon_biggrin.gif

Lena udanego plażowania icon_biggrin.gif

komunikacja24
CYTAT(mikkowska @ Fri, 11 Jul 2014 - 09:48) *
Wczoraj poczułam malucha! Czad 

Mój mąż powiedział, że jak będzie znowu chłopak to też zaraz robi dziewuche Także jak coś to się umawiamy na kolejny wątek😉

słodkie uczucie prawda? cieszę sie icon_biggrin.gif
zając_Poziomka
Pogoda paskudna, panie aptekarki troszkę nie w sosie, ale poprawiłam im humor icon_biggrin.gif
J: Poproszę 100g glukozy
A (szuka): To ma być do krzywej cukrowej, tak?
J: Nie icon_biggrin.gif Do ciasta icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Bendem się dziś bawić w cukiernika i potrzebuję glukozę do masy do zdobienia. Tydzień się zastanawiałam, gdzie ja ją kupię icon_razz.gif Oświeciło mnie kiedy ją piłam w lab icon_biggrin.gif Ciekawa jestem cóż to mi wyjdzie z tego tortu icon_razz.gif
mikkowska
CYTAT(zając_Poziomka @ Fri, 11 Jul 2014 - 13:54) *
Pogoda paskudna, panie aptekarki troszkę nie w sosie, ale poprawiłam im humor icon_biggrin.gif
J: Poproszę 100g glukozy
A (szuka): To ma być do krzywej cukrowej, tak?
J: Nie icon_biggrin.gif Do ciasta icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Bendem się dziś bawić w cukiernika i potrzebuję glukozę do masy do zdobienia. Tydzień się zastanawiałam, gdzie ja ją kupię icon_razz.gif Oświeciło mnie kiedy ją piłam w lab icon_biggrin.gif Ciekawa jestem cóż to mi wyjdzie z tego tortu icon_razz.gif


Rozumiem, że mamy się czuć zaproszone? icon_smile.gif Już myślałam, że ćwiczysz przed badaniem icon_biggrin.gif Ja jeszcze nie miałam i jakoś mi jest badanie glukozy niestraszne.

Komunikacja tak fajne, na razie to tylko smyranie...Już niedługo Ty masz badanie to poznamy płeć Twojego maleństwa icon_smile.gif
zając_Poziomka
Jeśli tylko macie ochotę świętować urodziny mojego męża, to zapraszam icon_biggrin.gif
kajetanka
CYTAT(zając_Poziomka @ Fri, 11 Jul 2014 - 15:30) *
Jeśli tylko macie ochotę świętować urodziny mojego męża, to zapraszam icon_biggrin.gif

To ja się wbijam na imprezę, bo my z Twoim mężem możemy razem świętować icon_wink.gif

Mikkowska, cieszę się, że czujesz ruchy icon_biggrin.gif Ciekawa też jestem ostatnich płci naszych forumowych maluchów 02.gif

Mój A. dziś był umówiony na zabieg z tą ręką...kazali przyjechać na 8 rano, już ponad 7h i nadal czeka na swoją kolej...a zabieg ma być jednak na znieczuleniu miejscowym (jeszcze rano mówili o narkozie) i trwać 10 min icon_rolleyes.gif
mikkowska
balety.gif Sto lat sto lat Klaudia!
komunikacja24
CYTAT(mikkowska @ Fri, 11 Jul 2014 - 15:09) *
niestraszne.

Komunikacja tak fajne, na razie to tylko smyranie...Już niedługo Ty masz badanie to poznamy płeć Twojego maleństwa icon_smile.gif

Mam w poniedziałek na 15:00 już nie mogę się doczekać icon_smile.gif oby nic tam nie wyrosło między nóżkami ;-D i oby oczywiście maleństwo było zdrowe......

Zając-już zakumałam i wysłałam zaproszenie:)
zając_Poziomka
kajetanko, to może drugi tort zrobię? icon_biggrin.gif
agnieszka 1108
Zajączku mogę Cię prosic o zmianę na Twojej pierwej stronce. Przepraszam za kłopot ale strasznie mi źle gdy na nią patrzę.
zając_Poziomka
agnieszko, pamiętam, tylko muszę dorwać się do komputera
agnieszka 1108
ok dzięki

A tak w ogóle to dziękuję Wam wszystkim za wsparcie.
kajetanka
CYTAT(mikkowska @ Fri, 11 Jul 2014 - 16:54) *
balety.gif Sto lat sto lat Klaudia!

Dopiero jutro, ale dziękuję, życzenia przyjmuję okrągły rok 06.gif
Zając wstaw nam chociaż fotę tego tortu icon_smile.gif
zając_Poziomka
Jeśli będzie czemu robić zdjęcie, to wstawię. Kurdę, zamiast zrobić masy po swojemu, to ja z przepisów... porozlewało mi się to, tężeć nie chce :/ Masakra :/ Ale w smaku pycha icon_biggrin.gif

Może do jutra zrobi się z tego tort. Zostało mi jeszcze pokryć masą i marcepanem (choć pewnie skończy się na masie cukrowej, bo szybsza do zrobienia).

No i mężusiowi zafunduję kolację przy świecach z łososiem, młodymi maleńkimi ziemniaczkami i mizerią (wiem, średnio pasuje, ale on uwielbia icon_razz.gif ) Prezent już dostał, więc mam z głowy icon_smile.gif
zając_Poziomka
Masy stężały icon_smile.gif Tort pokryty dookoła masą czeka w lodówce na dekorację. Trzymajcie kciuki, bo to mój pierwszy raz icon_biggrin.gif

U Was też taka okropna pogoda? Całą noc lało, teraz to samo icon_sad.gif Taki ponury dzień. Ale chociaż tyle, że łatwiej się oddycha icon_smile.gif
mikkowska
U mnie nie padało ale dzień się dopiero zaczął.
Wczoraj wybrałam się z koleżankami, z którymi widuję się raz na rok, bo są porozjezdzane po świecie do pubu. Ja kierowca babki szalaly a soków się napoilam za wszystkie czasy. Później już podchodzilam do baru i sama sobie smaki dobieralam. W lokalu było karaoke i dziecko spać nie chciało fikalo niemiłosiernie nie dziwię się piosenkarze strasznie wyli icon_twisted.gif Jak ja się cieszę że już się w pubach na dyskotekach nie pali.

Zając no chwal się, bo ja to do pieczenia mam dwie lewe ręce.

Aga wierzę, że szybko zobaczymy Cię na innym wątku. Trzymaj się.
Annie*
kajetanka WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!! ZDROWIA, POMYŚLNOŚCI, ALE PRZEDE WSZYSTKIM SZCZĘŚLIWEGO ROZWIĄZANIA



Zajączku dla męża też najserdeczniejsze życzenia icon_smile.gif A tort na pewno wyjdzie !!!
U nas słonko na całym niebie, cieplutko, ale wietrznie.

Mikkowska fajnie, że sie rozerwałaś icon_smile.gif dziewczyny miały szczęście, że im kierowca w towarzystwie się trafił icon_biggrin.gif



komunikacja24
CYTAT(Annie* @ Sat, 12 Jul 2014 - 11:12) *
kajetanka WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!! ZDROWIA, POMYŚLNOŚCI, ALE PRZEDE WSZYSTKIM SZCZĘŚLIWEGO ROZWIĄZANIA



Zajączku dla męża też najserdeczniejsze życzenia icon_smile.gif A tort na pewno wyjdzie !!!
U nas słonko na całym niebie, cieplutko, ale wietrznie.

Mikkowska fajnie, że sie rozerwałaś icon_smile.gif dziewczyny miały szczęście, że im kierowca w towarzystwie się trafił icon_biggrin.gif

mikkowska kurcz,e ale Ci zazdroszczę,jak ja bym poszła na takie spotkanie z kumpelkami gdzieś,chociaż na kilka godzin....ale od 15mcy mieszkamy w całkiem obcym mieście....mam tu tylko jedną koleżankę ale nie jest mi jakoś szczególnie bliska a poza tym ona nigdy nie ma na nic czasu i mało gdzieś wychodzi....
Nie jest któraś z Legnicy lub okolic? Ehhhh.....
Potrzebowałabym takiego naładowania akumulatorów....
Zajączku Śliczne zdjecie masz na facebooku i w ogóle to najserdeczniejsze życzenia dla męża.
I pokazuj ten tort,na pewno będzie superowy,ja też się kilka razy bawiłam w tortowanie i jakoś nawet wyszło...zdjęć nie mam niestety....

Kajetanka sto latek kochaniutka,nudnej ciąży,ksiażkowej i szybkiego rozwiazania icon_smile.gif


A moja dzidzia wczoraj przechodziła samą siebie,ileż ja wczoraj dostałam kopniaczków to ho ho:)
Boskie,cudne uczucie 06.gif
zając_Poziomka
A moje dziecię ma już tak mało miejsca, że rzadko kopie, ale za to jak już przywali, to porządnie icon_razz.gif A to teraz bardziej smyra i mizia i (o zgrozo!) łaskocze!!!!!!!!!!!!!!

Zjem sobie teraz makaron z wczoraj i biorę się za kończenie tortu icon_smile.gif Wrzucę później zdjęcie icon_smile.gif
I dziękuję za zyczenia dla męża icon_smile.gif

komunikacjo
, dziękuję icon_smile.gif
Ja nie miałam czasu Was nawet pooglądać porządnie icon_razz.gif

Kajetanko, wszystkiego naj icon_smile.gif KLIK
kajetanka
Dziękuję Kochane za życzenia icon_mrgreen.gif Zając, wszystkiego najfantastyczniejszego dla Męża! icon_smile.gif

Mikkowska, też zazdroszczę wypadu icon_biggrin.gif Fakt, jak z Kają w ciąży chodziłam, strasznie ubolewałam nad dymem z fajek w lokalach, a teraz jak nie palą, to i tak nie chodzę icon_razz.gif Kiedyś w ten sposób wylądowaliśmy na koncercie w niedużym pubie, bo akurat zespół rozłożył się na piętrze dla niepalących. Musieliśmy dosyć szybko się ewakuować, bo młoda chciała mi wyjść bokiem.

Edit:
Zającu, piękny filmik 06.gif Zawsze planowałam suczkę icon_wink.gif nie wiem tylko czy mój Mąż da radę unieść taką dominację? 29.gif
zając_Poziomka
No, cóż.... Zabawa z masą cukrową wydawała mi się zdecydowanie łatwiejsza (a może to ja mam za mało cierpliwości). Grunt, że mężowi się podoba icon_smile.gif Jak na pierwszy raz, to nie jest tak tragicznie icon_smile.gif

komunikacja24
CYTAT(zając_Poziomka @ Sat, 12 Jul 2014 - 14:44) *
No, cóż.... Zabawa z masą cukrową wydawała mi się zdecydowanie łatwiejsza (a może to ja mam za mało cierpliwości). Grunt, że mężowi się podoba icon_smile.gif Jak na pierwszy raz, to nie jest tak tragicznie icon_smile.gif


Cudnyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!!
jenyyyyyyy.daj kawałek!!!!!!!!!!!!!!
kajetanka
Tort wygląda super icon_biggrin.gif Walczyłam raz z masą cukrową i z moimi zdolnościami nie ma szans, od tamtej pory boki dekoruję pokruszonymi herbatnikami, górę owocami, plus napis, ewentualnie Kai rysunek. W tym roku muszę jeszcze spróbować zrobić bitą śmietanę na mleku ryżowym icon_wink.gif

Mój mąż też coś w kuchni kombinuje...niestety, jako Jednoręki Bandyta wymaga czasem pomocy i pewnie sprzątanie też zostanie dla mnie, ale już się nie będę czepiać icon_rolleyes.gif
zając_Poziomka
Pochwal się, co też mąż wymyślił icon_smile.gif
mikkowska
O,O! Bardzo mi się podoba. A tą masę marcepaną to się je czy raczej ściąga, bo jakoś nigdy nie miałam okazji jeść czegoś takiego.

Sama kiedyś zrobiłam karpatkę, ale nie dodałam jednego z głównych składników (jajka 37.gif ) po upieczeniu była taka twarda, że mogła służyć do samoobrony icon_biggrin.gif Nawet pies jej nie chciał ruszyć. Jakoś nie potrafię piec, wolę gotować.
Annie*
Zajączku tort cudny !!! icon_smile.gif Bardzo mi się podoba. Co roku robię tort na urodziny Julka (w tym kupiłam, bo jakoś czasu było brak), ale w zeszłym zrobiłam właśnie z masy cukrowej. Świetnie te torty wyglądają, ale w smaku ... to nie mój gust. Do przekładania nie można uzyć mas na bazie śmietany, tylko kremy, marcepan itp. (przynajmniej z tego co ja wyczytałam) a ja wolę torty śmietanowe z owocami.
A Ty czego użyłaś do przełożenia ?? Może Ty masz jakiś fajniejsze przepisy do tego typu tortów ??
Mąż pewnie zadowolony icon_smile.gif

My jutro mamy gości, bo mój małżonek świętuje w poniedziałek.

mikkowska ja też nie lubię i nie potrafię gotować. tzn. mam opanowane te wszystkie standardowe dania itp. ale ja nie jestem kreatywna w kuchni. Jak mam przepis to zrobię, ale sama nic nie wymyślę i nie umiem uzywać przypraw, wolę zdecydowanie piec icon_smile.gif

zając_Poziomka
Dzięki dziewczyny icon_smile.gif Tort ma wiele niedoskonałości, ale teraz już wiem, jakie błędy popełniłam icon_smile.gif

Annie, ja używałam śmietany - 2 warstwy straciatella i 1 jagodowa icon_smile.gif Tylko na sam koniec musisz cały tort obłożyć masą na bazie masła, bo tylko do niej się masa cukrowa przyklei. Ale to dajesz cienką warstwę, której praktycznie nie czuć. Na pewno twardsze masy pomiędzy warstwami ciasta się sprawdzają o tyle, że kiedy się w lodówce utwardzą, to łatwiej okleić boki ciasta masą cukrową (ja w niektórych miejscach miałam z tym problem, bo masa była dośc twarda i wciskałam ją w ciasto, przez to zostawiłam lekkie fale z boku).
Co do smaku - jest to typowy smak cukru, bo w końcu masa składa się z cukru, glukozy i wody icon_razz.gif Dużo osób ją zostawia na talerzyku i nie zauważyłam, by kogoś to raziło icon_smile.gif

mikkowska, masa marcepanowa jest z migdałów. Jest mniej plastyczna. O ile migdały lubię, to masy już nie icon_smile.gif

Planuję poćwiczyć zdobienie na świątecznych wypiekach mojej mamy icon_biggrin.gif Nie będę sama nic piekła, bo nie mam piekarnika (tu wspomogłam się piekarnikiem mamy), a poza tym 2 miesiace po porodzie nie bardzo będzie czas. Później chcę zrobić sama tort na chrzciny Lilianki icon_smile.gif

zając_Poziomka
Ależ to jasno napsiałam icon_razz.gif Chodziło mi o to, że przy masach śmietanowych, kiedy układamy ciasto na bokach, aby je "skurczyć" i wygładzić, trudniej osiągnąć ten efekt, poneważ w miejscach mas wciskami palcami w głąb. Przy masach na bazie masła, które w lodówce twardnieją, to zadanie jest na pewno dużo łatwiejsze i nie trzeba się z tym, aż tak "cackać" icon_smile.gif
novika
Zając _ Poziomka ale ty zdolna jesteś! I upiecze, i ugotuje, i uszyje....człowiek orkiestra icon_exclaim.gif Dla mnie los nie był aż tak łaskawy icon_rolleyes.gif

Tort super! Słodkości mniam mniam. Mnie nawet roztwór z glukozą smakował...mam tylko nadzieję, że wyniki z tego testu nie pogorszą mi humoru...

Mikkowska mnie kiedyś też wyszedł kamień zamiast ciasta tzn. Ciasteczek z wróżbą. MUSIAŁAM skorzystać z innego przepisu, bo goście zęby by potracili icon_smile.gificon_sad.gif

kajetanka
Mój mąż w rezultacie zrobił karpatkę, na szczeście jajka dodał, sama musiałam mu je rozbić icon_wink.gif

U mnie z pieczeniem szału nie ma, najbardziej lubię robić ciasta, które nie wymagają piekarnika icon_biggrin.gif

Ostatnio drażliwa się taka zrobiłam...jejku, jak mnie wszystko irytuje 21.gif Poszłabym na jakiś kurs cieprliwości, opanowania i cieszenia się życiem, bo już sama siebie wkurzam 29.gif
Młodsza wczoraj wlazła mi gdzieś pod żebro i tak uwierała icon_rolleyes.gif Musiałam przybierać pozycję Quasimodo, przechylać się na lewą stronę, żeby prawe żebro było jak najwyżej, bo bolało 37.gif
Cherie
zajączku - tort brawurowo Ci wyszedł. Bardzo ładny. Mąż na pewno bardzo zadowolony z urodzin.

kajetanka - spóźnione, ale jak najbardziej szczere - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! z tym włażeniem pod żebra, to z tygodnia na tydzień będzie z tym coraz gorzej, teraz to .... pestka icon_smile.gif

Annie - fajna z Ciebie kobietka i super masz chłopaków. Mam nadzieję, że wyjazd nad morze się udał i skorzystałaś mimo początkowej niedyspozycji icon_smile.gif Co do łożyska - u mnie się trochę podniosło, tzn. samym rąbkiem zachodzi na ujście, także jak to ostatnio lekarka określiła, jest na przedniej ścianie ale bez cech przodowania, z tego co rozmawiałam z ginem, mam szansę na poród naturalny.

A my dzisiaj byliśmy z parku rozrywki - magiczne ogrody koło Puław, nachodziłam się tyle, że aż mi nogi z d... same wyłażą, nie mówiąc już nic o bolącym podbrzuszu.

Angie77
dziewczyny czy Was też tak bolą pupy jak mnie??W sensie, kości, miednica. Rety, pochodzę trochę więcej czy postoje czy cokolwiek i normalnie zaczynam chodzic jak pokraka tak mnie boli:( a z łóżka wstaje z jękiem i nie wiem czy to normalne czy taka jestem wyjątkowa?
zającu super tort!
kajetanka wsyzstkiego naj,naj,naj!!!!!
Cherie
CYTAT(Angie77 @ Sun, 13 Jul 2014 - 21:46) *
dziewczyny czy Was też tak bolą pupy jak mnie??W sensie, kości, miednica. Rety, pochodzę trochę więcej czy postoje czy cokolwiek i normalnie zaczynam chodzic jak pokraka tak mnie boli:( a z łóżka wstaje z jękiem i nie wiem czy to normalne czy taka jestem wyjątkowa?
zającu super tort!
kajetanka wsyzstkiego naj,naj,naj!!!!!


Pewnie, że boli. Wczoraj jeździliśmy i szukaliśmy płytek do domu, to wieczorem niemalże z bólu płakałam. To taki ból jakby spojenie łonowe miało Ci się rozejść, nie?

zając_Poziomka
Mnie czasem pobolewa, ale nie jest to dokuczliwe. Za to codziennie bolą plecy, co utrudnia chodzenie.

Novika, ja mam dużo talentów, ale żadnego wielkiego icon_wink.gif wszystko po trochu. Na domowe potrzeby w sam raz icon_smile.gif

Dziś pojechałam do galerii na wyprzedaże. Mąż pojechał ze mną. Do tej pory nie mogę się nadziwić, że.nie marudzil i pozwolił mi spokojnie zwiedzić wszystkie sklepy! Kupiłam sobie kilka długich elastycznych bluzeczek, na allegro zamówiłam sobie 2 pary ciazowych legginsow i ponczo icon_smile.gif

Kajetanko, to maz się popisał icon_smile.gif

Williams, co u Ciebie?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.