To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

październikowe, listopadowe i grudniowe mamuśki 2014

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85
novika
Naz - fajne - nie znałam tego icon_smile.gif

Karolcia - udana wizyta = zadowolona mama - super - gratuluję
kocurrek
Hej dziewczyny:)
Po dzisiejszej wizycie w końcu znam datę porodu i to jednak będzie styczeń (pierwsza połowa).
Także nadal was będę podczytywać;p ale raczej przeniosę się do bliższego mi wątku, tutaj już jesteście w większości w połowie ciąży, za dużo stresu na początek;p

Na USG było wszystko ok, 7t2d, serduszko biło słyszalnie i prawidłowo 153ud/min. Oby tym razem wszystko było ok, jestem dobrej myśli. Pozdrawiam Was serdecznie.
karolcia_d291
kocurrek gratuluję bardzo mocno i życzę ci mega nudnej ciąży i bardzo bardzo spokojnej icon_smile.gif

dziewczyny co można zrobić aby zmniejszyć chociaż trochę katar, bo mam już zapuchnięte oczy od tego łzawienia (przy katarze zawsze lecą mi mega łzy z oczu) POMOCY? icon_sad.gif(((
zając_Poziomka
kocurrku, musi być! Fajnie, że założyłaś wątek icon_smile.gif

Matko z córkom! Upał mnie wykończy. Nie sądziłam, że już teraz będę tak ciężko znosić wysokie temperatury. Zrobiłam zakupy i połowę rzeczy zostawiłam w szafce w sklepie, bo nie miałam siły przynieść. WIeczorem wyślę męża icon_smile.gif

No i mam też nowinę. Wczoraj się nie pochwaliłam, bo nie miałam 100% pewności, ale dziś już wiem na pewno icon_smile.gif Lila sadzi kopniaczki icon_smile.gif
Cherie
karolcia - ja Ci nie pomogę, bo mnie dzisiaj tak spojówki bolały, że myślałam, że mi oczy ze łzami wypłyną >>> katar alergiczny 21.gif

koccurek - gratuluję, cieszę się, że z dzidzią wszystko OK.

Byłam dzisiaj w Biedronce i te rzeczy ciążowe, to bez żadnej rewelacji - kupiłam 3 pary gaci ciążowych i długie, czarne legginsy. Ale za to przyszły mi sukienki, które zamówiłam na allegro, jestem mega zadowolona.

zając - mnie też upał wykańcza. Codziennie mam plan iść plewić chwasty na ogród i jakoś codziennie mi to nie wychodzi icon_smile.gif

Dzwoniłam dzisiaj do koleżanki do pracy - generalnie sytuacja jest tragiczna. Cieszę się, że jestem na zwolnieniu i nie muszę w tym wszystkim uczestniczyć, bo ze stresu bym chyba poroniła 37.gif
zając_Poziomka
CYTAT(Cherie @ Fri, 23 May 2014 - 19:03) *
przyszły mi sukienki, które zamówiłam na allegro, jestem mega zadowolona.

Dzwoniłam dzisiaj do koleżanki do pracy - generalnie sytuacja jest tragiczna. Cieszę się, że jestem na zwolnieniu i nie muszę w tym wszystkim uczestniczyć, bo ze stresu bym chyba poroniła 37.gif


No, to witam w klubie icon_smile.gif Mam dokładnie to samo.

Poproszę o linki do sukienek icon_smile.gif
Angie77
Cherie ja tez chętnie popatrze co za kiecki wybrałaś, moze sama sie skusze:)
zając o widzisz to super ze sie córcia uaktywniła, ja szczerze mówiąc po dzisiejszej nocy zastanawiałam sie znow w drugą stronę, czy to aby normalne że aż tak się dziecko wierci? Bo w nocy to była jazda, zresztą w dzień dziś to samo..
Jeśli chodzi o upał to tak samo pomyślałam, co to będzie dalej jak ja teraz ledwo zipię..
hogata61
Dziewczynki jak już która będzie wiedzieć że spodziewa się córci i będzie szukać kombinezonów na po porodzie to proszę o zgłoszenie się do mnie, mam różnej grubości, śliczniutkie i oddam za grosze.

Wszystkim życzę nudnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania icon_smile.gif
zając_Poziomka
Hogatus, a inne rzeczy? icon_smile.gif

Dołączam do skopanych mam icon_smile.gif cora mi oszalała i od godziny trenuje karate icon_smile.gif i w końcu czuję to od środka icon_smile.gif
novika
CYTAT(hogata61 @ Fri, 23 May 2014 - 22:01) *
Dziewczynki jak już która będzie wiedzieć że spodziewa się córci i będzie szukać kombinezonów na po porodzie to proszę o zgłoszenie się do mnie, mam różnej grubości, śliczniutkie i oddam za grosze.

Wszystkim życzę nudnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania icon_smile.gif


a możesz jakieś foty tych kombinezonów wrzucić?
kajetanka
kocurrek, świetnie, że wszystko w porządku! Zaglądaj do nas czasem icon_smile.gif
Zając, gratuluję kopniaków icon_smile.gif Coraz więcej maluszków już czujemy icon_biggrin.gif

A u nas upały się skończyły (do was poszły icon_razz.gif ), drugi dzień leje i wiatr głowę urywa icon_sad.gif
zając_Poziomka
Jejku.... jak nie dawała znaku życia, tak nie dawała, za to teraz fika niemal cały czas icon_smile.gif

Wczoraj miałam ubaw. Leżałam sobie i liczyłam ruchy. Wszedł do pokoju mąż, jak mu powiedziałam, to zaczął się czaić z ręką. A Lila co? Spokój icon_biggrin.gif Mąż poszedł, a ta znów trening karate. Godzinę fikała. Przyszedł - cisza przez pół godziny icon_biggrin.gif Ledwie wszedł pod prysznic, a ta znowu szaleństwo icon_biggrin.gif Zakręcił wodę, znów spokój icon_biggrin.gif

Nie śpię od 4:30. Rany, ale przyjemny chłodek tak raniutko. Wstałam o 6 i zabrałam się za sprzątanie icon_razz.gif Wyprawiłam męża do pracy, zjadłam śniadanie (standardowo zupa icon_wink.gif nie jadam zup, ale w ciąży zupa na śniadanie to podstawa icon_razz.gif ). Chwilka na forum i wracam do porządków. Koło 9 pójdę sobie jakieś bluzki kupić. A później cały dzień byczenia. Może na balkonie z książką? icon_smile.gif

Miłego dzionka życzę.
mikkowska

CYTAT(zając_Poziomka @ Sat, 24 May 2014 - 08:23) *
Chwilka na forum i wracam do porządków. Koło 9 pójdę sobie jakieś bluzki kupić. A później cały dzień byczenia. Może na balkonie z książką? icon_smile.gif

Taka to pożyje icon_razz.gif Zającu spokojnie niedługo córka po drugiej stronie będzie dokuczać icon_smile.gif Widzisz taty się słucha, a mamę ma w nosie icon_smile.gif Coś jak mój 3latek.


Ja mam popołudnie w pracy. Obiad chłopakom zrobiłam, nawet kompot ugotowałam. Wczoraj mnie wzięło na tartę truskawkową. Dziwna jestem ja od garów uciekam jak mogę, bo w pracy za to ciągle przy nich.

A właśnie pisałyście, że dopiero Wam brzuszki widać 18-20 tc. A ja jestem w 10 i wyglądam już jak mała piłka, może dlatego, że to druga ciąża...

w 13 tc jest taka możliwość, że dowiem się kto u mnie w brzuszku siedzi? Chyba dużo od sprzętu zależy. Doczekać się nie mogę.

Co do wózka to ja zastanawiam się nad Graco Symbio ostatnio klientka jak była u nas w barze to sobie go trochę pooglądałam i strasznie go zachwalała.
zając_Poziomka
mikkowska, lekarz może ocenić płeć dziecka w 13 tygodniu, ale jest to mało wiarygodne. Narządy są bardzo podobne jeszcze.

A co do brzuszka - a miałam bardzo wcześnie duży. Ale to, jak teraz widzę, bardziej wynikało z powolnej pracy jelit, wzdęć, dużo też jadłam itp. TEraz za to jak wciągnę na maksa to i tak mi mocno wystaje, jak leżę na plecach to tez go widać.

Dziewczyny ratujcie. Dziś rano trochę posprzątałam, później poszłam na zakupy. Wiele nie niosłam, nie zmęczyłam się. Lilek fikał jak tylko przystawałam. W domu usiadłam do kompa na godzinkę, młoda wierciła się bardzo. Kiedy wstałam poczułam taki okropny ból podbrzusza, nie mogłam sie wyprostować. Nie przechodził ,wiec zastanawiałam sie nad pogotowiem. Ale stwierdziłam, że wezmę nospę i jeśli nie pomoże to wtedy pojadę. Pomogła.
Myślicie, że możliwe, że wolało mnie od tego, że mnie maluszek od środka trochę wytarmosił, a po prostu jestem nieprzyzwyczajona?

Wczoraj czułam tylko na leżąco. Dziś na siedząco, na stojąco, czasem nawet poczuję jak chodzę icon_smile.gif
Angie77
zając mnie czasem tez bardziej zaboli jak za szybko wstane albo jak leze rozciągnięta i odkaszlnę. nie trwa to dlugo ale nieprzyjemne jest. mam nadzieje, że to nic takiego. jak maluch sie rozpycha to narządy być moze nie zdarzyly jeszcze sie rozciagnac wystarczająco iczasem zaboli.
mikkowska fajny ten wózek graco, tylko troche drogi biorąc pod uwagę długość używania np. godnoli mysle, że można znależć cos w niższej cenie chociaż mi to sie i podobają takie za 3 tys. ale wlasnie jak zaczynam myslec o czasie przydatnosci wszystkich elementów to juz entuzjazm słabnie:) U sąsiadki widziałam fajny wózek, nazywa się Camarelo sevilla czy jakoś tak. i na allegro 3w1 mozna znalezc za 1500 zl max. i dużą zaletą jest, że jest bardzo lekki i stelaż i gondola. niecałe 10 kg całość waży. bardzo fajny jest też Jogger sport, jedna z dziewczyn własnie go tu pokazywała. i ma super kolorki do wyboru. ja na razie oglądam przez internet, myślę że niebawem trzeba bedzie sie wybrać na zmacanie towaru;)
zając_Poziomka
Pozdrowienia z oddziału. Leze pod kroplowka i liczę kropelki. Niby wszystko jest ok ale zostawili mnie na obserwacje, żeby podać leki rozkurczowe.
kajetanka
Mikkowska, ja podobnie jak Zając, miałam wcześnie brzuszek, ale wydęcie raczej nie wynikało z obecności dziecka bezpośrednio icon_wink.gif
W 13 tyg. nie podają jeszcze płci, bo mają 50% na trafienie icon_razz.gif

Zając, skoro nospa pomogła, to chyba nic groźnego. Mnie tak w pierwszej ciąży łapało i właśnie zazwyczaj jak miałam aktywny dzień. To, że się nie zmęczyłaś, o niczym nie świadczy, w końcu jesteś w ciąży, a w tym wypadku czasem niewiele potrzeba, by organizm się zbuntował. Posprzątałaś, potem jeszcze pochodziłaś i to mogło wystarczyć icon_smile.gif Mała jeszcze nie byłaby w stanie Cię tak przetyrać (jeśli tak, to co by było pod koniec? icon_wink.gif ).

Edit: Zającu, wyprzedziłaś mnie z postem. Jednak nie skończyło się na jednorazowym bólu? icon_sad.gif Oj, trzymaj się Kochana! Dawaj znać co i jak?
mikkowska
zającu &&&&
Cherie
Link do sukienek: https://allegro.pl/sliczna-wygodna-sukienka...4243571757.html ja kupiłam fioletową i morską, kolory jak na zdjęciu, nie prześwitują i jak na taką cenę naprawdę dobrze uszyte. Także polecam.

mikkowska - to Ty byś mnie zobaczyła. Dopiero 15 tydzień leci a ja wyglądam jak niektóre babki w 6 miesiącu icon_smile.gif podejrzewam, że przy końcu znowu będę jak słonica.

zającu - mam nadzieję, że to tylko Twoje przewrażliwienie i nic złego się nie dzieje.

Angie77 - to ja pisałam o jogger sport, camarelo sevilla też jest super, ale jogger jest nieco lżejszy.

U mnie jak na razie typowo letnia pogoda, także może dzisiaj jakiś spacerek sobie fundniemy.
zając_Poziomka
Cześć dziewczyny. Jak mija weekend? Ja jestem po ciężkiej nocy. Prawie cały czas miałam.okropne bóle i twardy brzuch. Dzieki Bogu czuję ruchy. Jakbym tu wylądowała tydzień wcześniej to chyba bym sfiksowala że stresu. Boli mnie cała macica. Mam zakaz dotykania brzucha, nie mogę normalnie siedzieć. Nie cierpię szpitali icon_sad.gif
kajetanka
Zającu, a wymyślili jakąś przyczynę tyc bóli? Mam nadzieję, że szybko wyjdziecie :*

Cherie, sukienki śliczne, spokojnie można założyć na jakieś większe wyjście i cena bardzo atrakcyjna icon_smile.gif
Ja może też poszukam czegoś na ebayu, bo latanie po sklepach kończy się potem tak, że boję się zajrzeć na konto icon_razz.gif

Czytałam, że aktywność naszych maluchów już na tym etapie, zostanie im najprawdopodobniej po porodzie. Odetchnęłam z ulgą, bo to znaczy, że to dziecko, będzie normalniejsze, szaleje z rana, po południu, a w nocy cisza. Kaja miała zupełnie odwrotnie, do południa mogłam trząść brzuchem i za nic nie chciała się obudzić, a po północy największe imprezy urządzała, niestety faktycznie tak też wyglądały jej pierwsze doby na tym świecie.
kocurrek
Zającu trzymam kciuki żeby wszystko było ok, mam nadzieję że to drobne niedogodności z przedźwigania. Czytałam że w ciąży nie powinno się nosić ciężkich rzeczy powyżej 5kg bo może dojść do wypadniecia macicy i pochwy więc lepiej uważać. Eh tylko jak, skoro zakupy trzeba czasem wnieść, podobnie jak 12kg synka, który po wielu godzinach biegania nie ma już siły żeby wejść na 2 piętro.

Co do wózka mam stary model x lander 3w1 z dużymi pompowanymi kołami, na zimę i do jazdy w terenie super, prowadzi się idealnie, ale cieszę się, że kupiłam go tanio po dwójce dzieci, bo mój syn w gondoli jeździł 2 miesiące po czym wózek zrobił się be i prawie do roku nosilismy go w chuście lub mei tai- no i chwale to sobie bardzo, wygodnie, mniej ubrań zimą do założenia, żadnych problemów w komunikacji, w Biedronce emerytki upieraly się mnie przepuścićicon_wink.gif Gdy zaczął chodzić jakoś po 10 miesiącu polubił znowu wózek, ale zdecydowanie woli mała lekką spacerowke kupiona za 50złicon_wink.gif także że swojej strony odradzam kupowanie mega drogich wózków, przynajmniej dopóki nie przekonanie się, że dziecko w ogóle lubi jeździć. U mnie na osiedlu jest czworo dzieci od początku chętnie jeżdżących, reszta wytrzymuje max 20 minut- a to nowe osiedle z wieloma dzieciakami małymi.
zając_Poziomka
Tak naprawdę nie wiadomo skąd te bóle. Na szczęście dziś, poza rankiem, jest juz dobrze. Liczę, że mnie jutro wypisza, choć wątpię. Ważne,że Lilianek zdrowy, kopie coraz mocniej icon_smile.gif na usg jest wszystko w porządku. Na pewno będę bardziej o siebie dbać, mam nauczkę.

Piszcie coś, nudzi mi się
Annie*
hej

W końcu mogę coś naskrobać. Podczytuję regularnie, ale na pisanie już czasu mało.

zającutrzymam mocno kciuki &&&& na pewno wszystko będzie dobrze, tylko grzecznie leż, słuchaj lekarzy icon_smile.gif i się nie denerwuj. Trzymajcie się dziewczyny dzielnie przytul.gif

Cherie kiecki na prawdę fajne !!! Chyba się skuszę i też sobie zamówię, a cena niewielka. Kupiłabym sobie tę w pepitkę - do pracy taką elegantszą bym miała i ta morska mi się podoba icon_smile.gif \

Ja mam 2,5 kg na plusie, póki co waga przestała tak gwałtownie wzrastać więc się cieszę i brzuszka mi aż tak bardzo nie widać, zresztą rzadko kiedy chodzę w bardzo obcisłych bluzkach, stąd jak ktoś nie wie to nie zauważa, że jestem w ciąży.

Co do ruchów, to czasami mi się wydaje, że coś się tam dzieje, ale nie jest to regularne więc nie wiem czy to dziecko.

Też zaczynam już powoli oglądać te wszystkie wózki, łóżeczka i inne rzeczy, jeśli chodzi o wózek to byłam pewna, że jak uda mi się urodzić drugie to będzie albo Mutsy albo Mura, ale teraz sama już nie wiem. Ostatnio byłam w Smyku na zakupach i tam pojeździłam sobie wózkami o wiele tańszymi i naprawdę mi się podobały. Zaczynam myśleć, że nie warto wydawać tyle pieniędzy na wózek, który będziemy użytkować ok 2 lat.

uciekam, bo wybieramy się na rower





Angie77
Cherie ooo sukienki super, powiedz mi czy ten materiał jest rozciągliwy troche? bo nie wiem czy ten rozmiar s/m dam rade wcisnąć w piersiach...
Zając ojej, przykro mi, że aż wylądowałaś w szpitalu ale cieszę sie,że sytuacja opanowana. mysle, że to tez nauczka dla nas wszystkich, żeby mimo dobrego samopoczucia cackac sie ze sobą i uważać na każdym kroku.
Annie tez musze sie wybrac do smyka i jakies popróbowac bo często wygląd nie idzie w parze z wygodą jesli chodzi o wózki i nie oszukujmy sie cena tez jest dla mnie ważna bo to nie jest sprzęt na dluzej tylko wlasnie góra 2,moooze 3 lata(chociaż wątpie)
Ja aż sie boję myslec ile mi przybylo kg, a na bank troche przybylo bo brzuch mi urósł spoooro, aż się mąż nie moze nadziwic.Ale jutro ide do lekarza i się dowiem...
komunikacja24
3dni nie zaglądałam i juz Was nie nadrobie.
My wracamy właśnie ze Zlotu.Poznalam ciekawych ludzi,odpoczelam i generalnie było cudownie i za rok postaramy się przyjechać też.
Tylko znów się rozchorowalam,maz naprawił klime w aucie,nie dawał mocno a mimo to zatoki,gardło znów zawalone.Goraczkowalam i musiałam w ciągu dnia odespać,ratowalam się paracetamolem i syropem Prenalen.
Mdłości i cofki nadal mecza :-/
Resztę napisze jutro bo na telefonie i w dodatku w podróży się źle pisze.
SpokOna_1988
Hej Wszystkim!

Sporo mnie nie było choć starałam się czytać w miarę regularnie. Ale ostatnimi czasy się nie dało icon_sad.gif Przyplątało się do nas choróbsko i za nic nie chciało nas zostawić. W końcu po ciężkich walkach wracamy do formy.
Ja czuję się lepiej fizycznie bo psychicznie ciągle łapie jakieś doły, a do tego jeszcze nic mi się nie chce. Straszny leń się ze mnie zrobił.

zając_Poziomka Bardzo ładne imię wybraliście icon_smile.gif Moje jest nieco krótsze, po prostu Lila icon_smile.gif

My z mężem nie możemy dojść do porozumienia jeśli chodzi o imię dla chłopca. Dla dziewczynki są dwie propozycje i oby dwie nam się podobają.

Mam jeszcze takie pytanie: Czy może organizuję się zlot rodziców z poszczególnych grup miesięcznych (mam tu na myśli np. nasze spotkanie)?
Czytam, że komunikacja24 była na zlocie i Jej się podobało.
novika
CHERIE - fajne te kiecki

Zając - ZDROWIEJ

SPOKOJNA - MNIE SIĘ WYDAJE, ŻE TAKIE SPOTKANIE "MIESIĘCZNYCH GRUP" JEST MOŻLIWE DO ZORGANIZOWANIA, ALE FREKWENCJA I ILOŚC BYŁABY RACZEJ MAŁA. Niedużo nas jest i to z różnych regionów.

Komunikacja - TY TEŻ ZDROWIEJ. A jaka pogoda była NA ZLOCIE? Potem zadzwonię do bratowej, bo ona ze swoją familią też była i mi poopowiada.
agnieszka 1108
Witam po weekendzie

zając - mam nadzieję że już wszystko w porządku i niedługo będziecie w domku. &&&&&&

Cherie - fajne sukienki, ale ja w biuście na pewno się bym ie zmieściła.

Wczoraj poczułam się już trochę lepiej, zwracałam tylko raz, myślałam że może to koniec, no ale cóż dzisiaj znów powtórka z jazdy. Jak tylko wstałam z łóżka prawie nie opuszczam toalety.
Wiem pewnie już macie dosyć słuchania o moich mdłościach, obiecuję że przestanę tak się żalić.

Dzisiaj mam dzień mamy w przedszkolu, a jutro w szkole, córki na mnie liczą, muszę jakoś stanąć na nogi.
zając_Poziomka
Dziś nie wyjdę, jutro raczej też nie :/ Ja chcę do domu icon_sad.gif jak mi później lapek złapie sieć to napiszę więcej
kajetanka
Annie, ja też mam 2,5 na plusie icon_wink.gif Co do wózków, to najlepiej sobie właśnie pojeździć czymś, tak przez internet nie widząc sprzętu moim zdaniem ciężko. Cena wcale nie świadczy o wygodzie. Jeśli kupuje się nowy, dla jednego dziecka, nie musi być jakiś mega wytrzymały, bo faktycznie 2 lata i do piwnicy. Najważniejsze, żeby się dobrze prowadził, był lekki.

SpokOna, zlot pewnie można sobie zorganizować bez względu na to jaka grupa, byle chętni byli icon_wink.gif Eh, też bym sobie na jakiś pojechała... icon_rolleyes.gif Może kiedyś, jakiś będzie nam akurat pasował...? icon_wink.gif

Agnieszka, skoro masz lepsze momenty, to chyba najgorsze zaczyna mijać? icon_smile.gif Trzymam kciuki!

Zając, czekamy na Twój zasięg, pisz co powiedzieli lekarze? icon_sad.gif Ściskam!
karolcia_d291
zając a czemu nie chcą cię wypuścić coś się dzieję? Trzymam kciuki jak i reszta dziewczyn za was, będzie dobrze, odpoczywaj. przytul.gif

A ja tez w sobotę przesadziłam ze sprzątaniem, niby nie dźwigałam i w ogóle, ale brzuch bolała okropnie. Wczoraj też troszkę się martwię bo mój maluch jakoś mało się dzisiaj rusza.

agnieszka1108 żal się a co tam, od tego jesteśmy, dla pocieszenia mogę dodać że ja jestem w 21 tygodniu a od rana takie mdłości mnie męczą że zjeść nie mogę....

Moja córcia w końcu poszła dzisiaj do przedszkola po dwóch tygodniach nieobecności, jaka cisza w domu aż mi dziwnie jest tak samej...

Trzymajcie się wszystkie ciepło i zdrowo, miłego dnia wam życzę przytul.gif icon_smile.gif
karolcia_d291
kajetanka twój post wyskoczył przed moim i nie zdążyłam nic napisać... To ja jestem największym grubasem bo ja mam 3kg na plusie icon_smile.gif

A co do wózka to ja potrzebuję tylko głębokiego bo spacerówkę mam kupioną oddzielnie po córci jest w bardzo dobrym stanie także dla siedzącego malucha będzie już idealna. I mam teraz okazję od znajomych odkupić wózek używany po jednym dziecku sam głęboki i jest w też zadbany i za śmieszne pieniądze więc chyba się zdecyduje i dam sobie spokój z nowym.
Cherie
Angie77 - jest rozciągliwa, ale nie jakoś super. Myślę, że w rozmiar s/m spokojnie zmieści się biust 70E w push-upie.

zającu - trzymam mocno kciuki. Obyście jednak szybko wyszły.

Annie - ja właśnie wzięłam morską i tą fioletową, i są super.

Dzisiaj miałam wrażenie, że czuję "smyrałki" mojego drugiego dziecia icon_smile.gif
Angie77
Cherie hmmm a ja dzis własnie bylam na zakupach stanikowych i zaopatrzyłam się w 70 F bo e był juz ciut mały...parodia jeszcze troche to alfabetu zabraknie...
karolcia_d291 to jest nas dwóch grubasów bo ja tez 3 kg na plusie;D chociaż doktor mi mówił, że to i tak dobrze bo norma to 4-5 kg do 20 tyg.
Dziś własnie bylam u doktora i wszystko jest ok. Dziecko waży 360 g, wszystkie pomiary w normie, o płeć pytałam ale się tak maluch ułożył, że ciężko było zobaczyc. Ale lekarz bardziej sie skłaniał ku chłopcu, bo mówilam,że dla dziewczynki mamy juz imie a on mi powiedział "ja bym jednak na Pani miejscu szukał męskiego imienia jako alternatywy" Więc już sama nie wiem. Ale za 2 tyg mam 3d więc mam nadzieje że widoczność bedzie lepsza.


Annie*
hej

Angie super, że u Ciebie i maluszka wszystko ok icon_smile.gif

Ja też już jestem po icon_biggrin.gif u nas wszystko w porządku, wygląda, że dziecie jest zdrowe icon_smile.gif No i lekarz obstawia dziewczynkę icon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gif czyli moja intuicja też mnie nie zawiodła.

zając oby Cię szybko wypuścili, pod warunkiem (oczywiście),że bedzie z Wami wszystko dobrze. Trzymaj się!

agnieszka cieszę się,że miewasz już lepsze dni. Teraz to już będzie z górki icon_smile.gif

SpokOna nie jesteś sama z brakiem porozumienia w sprawie imion icon_rolleyes.gif my mieliśmy dla chłopca, ale najprawdopodobniej się nie przyda, a dla dziewczynki póki co klops.
Annie*
nooo nieee...a co tutaj za strajk ?? Ja specjalnie nastawiam sobie wcześniej budzik, żeby Was poczytać, ewentualnie coś napisać a Was nie ma nienie.gif nieładnie

kajetanka wracając do wózków, to już mam mętlik w głowie, na parwdę. Tyle tego jest, że ja nie ogarniam. W internecie też co nóż trafiam na sprzeczne opinie - wiadomo dla jednego będzie super, a inny bedzie pisał o samych wadach.
Głupieje już! Do tego stopnia, że zaczepiam ludzi na ulicy pchających wózek pytam o opinie i nie raz sobie pojerzdżę.
Podoba mi się X-Lander x-pulse, ale to jest typowo wózek miejski, te małe kólka z przodu mnie nie przekonują, zimą bedzie ciężko.
Ostatnio pojeździłam na ulicy wózkiem, który widziałam w Smyku (bebetto model chyba Luca, czy jakoś tak) i muszę przynać, że na prawdę mi się podoba i się nad nim poważnie zastanawiam. Kolor stelaża jest do wyboru, co mnie cieszy bo chcę czarny icon_biggrin.gif
Zamiast fotelika w standardzie można do niego dokupić adaptery i wpiąć Maxi Cosi albo Cybex.
Kurcze no nie wiem ... byłam zdecydowana już na Mutsy i teraz ciężko mi zrezygnować i wybrać coś innego. Jednak rozum mi podpowiada, że nie ma sensu wydawać tyle pieniędzy.
A Ty już wybrałaś wózek? Kupujesz coś na miejscu czy będziesz ściągać z Polski? u Was to chyba większość mam jeździ quinny ?

Uciekam powoli, miłego dnia icon_smile.gif
novika
Angie - na samą myśl o rozmiarze stanika to śmiać mi się chce - jeszcze niedawno zaopatrywałam się w miseczkę B , a teraz..... JUż bym prosiła o przystopowanie wzrostu - mam już tyle, że ja to akceptuję, a mąż "uchachany" icon_wink.gif

Annie - masz rację z tymi opiniami - jedni za, inni przeciw i weź wybierz coś najlepszego. Szkoda, że nie można wypożyczyć ze sklepu jakiejś "bryki" - potestować i wtedy dopiero kupić bądź nie icon_wink.gif
Angie77
novika weź im wytlumacz, żeby juz przestały rosnąćicon_wink.gif wczotaj jak kupowalam stanik ekspedientka sie pyta"jakiego rozmiaru pani potrzebuje? 75 b, czy c a ja odpowiadam"mam na sobie 70 e i zaczyna byc ciasny. ale zrobila oczy heheh

Kurde jakas wysypka mi sie zrobiła na łydkach ale nie calych tylko miejscami. Co to zrobić?
novika
Angie77' - a miałaś odkryte nogi ? może to od słońca?



beatga
Drogie przyszle mamy w I trymestrze! icon_smile.gif

Jestem studentką ostatniego roku fizjoterapii i przeprowadzam ankietę potrzebną mi do napisania pracy magisterskiej. Brakuje mi kilkunastu ankiet właśnie od Pań w I trymestrze ciąży. Pomożecie? wypełnienie ankiety trwa nie więcej niż 10 minut, a dla mnie każda ma ogromną wartość icon_smile.gif

Z góry dziękuję i życzę szczęśliwego rozwiązania! icon_smile.gif

ankieta w linku poniżej

https://docs.google.com/forms/d/1SaLOjhF0OS...m?usp=send_form
kajetanka
Annie, ja już sama nie wiem co z tym wózkiem będzie? Plan jest teoretycznie taki, zabrać wózek po Kai z PL. Był ok, fajnie jeździł po terenie, nie narzekałam. W rzeczywistości nie wiadomo czy w końcu uda nam się pojechać do kraju... Najpierw miał to być lipiec/sierpień, potem sierpień/wrzesień, teraz już nie wcześniej jak wrzesień... Na początku miesiąca jeszcze bym nie miała nic przeciwko, ale jak mąż dostanie urlop dopiero pod koniec, to raczej już się nie piszę. Z tym urlopem to nadal nie wiadomo, bo będzie zmieniał nieco pracę, w obrębie tej samej firmy, ale inne obowiązki, inny kierownik, nie wiadomo kiedy dokładnie i ciężko cokolwiek ustalić. Anglia... icon_rolleyes.gif
Też obserwuję wózki, które tu jeżdżą, ale z tych firm, które kojarzę, to właśnie quinny, mutsy, maclaren, reszta, to dla mnie nowość. Jakoś bardziej jeszcze się w temat nie zagłębiałam, bo w razie czego mam tyyyyle czasu! 29.gif
Angie, Annie, świetne wieści po wizytach, super icon_smile.gif Rosną zdrowo maluchy. Annie, nam długo mówili w pierwszej ciąży "nie widać, że chłopiec, więc chyba dziewczynka" icon_wink.gif Sprawdziło się icon_smile.gif
Angie77
A propo naszych rozmow nt. ruchow dziecka to rozmawialam z lekarzem. I to co czujemy na zewnatrz, jak brzuch sie wybrzusza itp. to sa skurcze braxtona-hicksa. Ruchy dziecka na tym etapie co np. ja jestem to czuc tylko wewnatrz. Czyli przelewanie, smyranie itp. Kazdy ma inne skojarzenie;) bo dziecko jest jeszcze za male zeby przez powloki brzuszne tak sie pokazywalo. No, to mi wlasnie doktor powiedzial. A i mowil ze jesli te skurcze robia sie bolesne to do doktora trzeba. No!
A co do wysypki, to owszem bylam na sloncu. Ale to na dolnej czesci łydek w taki miejscu ze najmniej chyba slonce tam pada. Reszta ciala jest ok. Sama nie wiem. Jak nie dotykam to jest spoko i nawet tak nie widac.wystarczy, ze raz drapne i juz wykwita na czerwono...
kajetanka
CYTAT(Angie77 @ Tue, 27 May 2014 - 14:03) *
I to co czujemy na zewnatrz, jak brzuch sie wybrzusza itp. to sa skurcze braxtona-hicksa. Ruchy dziecka na tym etapie co np. ja jestem to czuc tylko wewnatrz. Czyli przelewanie, smyranie itp. Kazdy ma inne skojarzenie;) bo dziecko jest jeszcze za male zeby przez powloki brzuszne tak sie pokazywalo. No, to mi wlasnie doktor powiedzial. A i mowil ze jesli te skurcze robia sie bolesne to do doktora trzeba. No!

Pozwolę sobie nie zgodzić się z opinią Twojego lekarza icon_wink.gif Skórcze braxtona-hicksa tzw. ćwiczebne, to twardnienie brzucha, doskonale je znam, w pierwszej ciąży zaczęły mi się dosyć wcześnie i pojawiały co jakiś czas. Doskonale też pamiętam jak czuć ruchy dziecka. W aktualnej ciąży nie miałam ani jednego skurczu (czym jestem osobiście zdziwiona), a ewidentnie czuję kopniaki icon_biggrin.gif Czuję od środka jak małe się wierci, przewraca, rozpycha i bardzo rzadko, ale zdarza się, że jak przyłożę rękę, kopie mnie w nią, skóra na brzuchu wali w moją rękę, taką powierzchnią porównywalną do monety 1zł. Żeby cały brzuch mi się ruszał, to oczywiście jeszcze nie ten etap icon_wink.gif Jedyne co, to zdarza się, że podskakuje mi lekko w rytm bicia serca (mojego) icon_wink.gif

Lekarz podejrzewam zna jedynie teorię? icon_razz.gif
zając_Poziomka
Ja również czuję kopniaki, a jesteśmy Angie na tym samym etapie. Nie czuję za to żadnego smyrania, ani muskania. Za to zdarza się, że jak młoda zasadzi kopniaka to mi w tym miejscu podskakuje brzuch i to ewidentnie widać. Pod ręką czuję niemal wszystkie kopniaczki. I nie miałam wcale "etapu rybki" icon_smile.gif Od razu mnie zaczęła knock-outować icon_biggrin.gif

Jutro mam wyjść icon_smile.gif Wszystko jest w porządku (od dawna, ale trzymają mnie dla kasy z NFZ). Opiszę szczegoóły z domu, bo mam nie swojego lapka i klawiatura jest trochę inna, co mnie drażni icon_razz.gif
komunikacja24
Czy jest jeszcze jakaś dziewczyna,która jest w tym samym tygodniu co ja?Albo zbliżonym?Bo jakoś tak mi się dziwnie czyta o Waszych ruchach i innych takich 32.gif
AgaWM
Witam jestem z sasiedniego wątku, ale blizej mi do mam październikowych niż w moim wątku do lipcowych 08.gif
Czasem Was podczytuje.
W sprawie ruchów maluszkow to faktycznie roznie to bywa ale chcialam pocieszyć Komunikacje, bo przy 2 dziecku bardzo szybko czuć ruchy
Tak więc napewno juz niedługo bedziesz mogla sie cieszyć( ja na to mowie pekajace babelki)

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę spokojnych 9 miesięcy
Angie77
CYTAT(kajetanka @ Tue, 27 May 2014 - 17:01) *
Pozwolę sobie nie zgodzić się z opinią Twojego lekarza icon_wink.gif Skórcze braxtona-hicksa tzw. ćwiczebne, to twardnienie brzucha, doskonale je znam, w pierwszej ciąży zaczęły mi się dosyć wcześnie i pojawiały co jakiś czas. Doskonale też pamiętam jak czuć ruchy dziecka. W aktualnej ciąży nie miałam ani jednego skurczu (czym jestem osobiście zdziwiona), a ewidentnie czuję kopniaki icon_biggrin.gif Czuję od środka jak małe się wierci, przewraca, rozpycha i bardzo rzadko, ale zdarza się, że jak przyłożę rękę, kopie mnie w nią, skóra na brzuchu wali w moją rękę, taką powierzchnią porównywalną do monety 1zł. Żeby cały brzuch mi się ruszał, to oczywiście jeszcze nie ten etap icon_wink.gif Jedyne co, to zdarza się, że podskakuje mi lekko w rytm bicia serca (mojego) icon_wink.gif

Lekarz podejrzewam zna jedynie teorię? icon_razz.gif


kajetanka Oczywiście,że zna teorię w końcu to facet:P Ja też właśnie odczuwam kopniaki pod ręką i bez ręki rozpychanie i wiercenie. A on mi o przelewaniu. Mówie mu, jakie to przelewanie jak ja normalnie czuje.(tzn. ja moze co innego rozumiem poprzez przelewanie niż on)
Mi bardziej chodziło w wypowiedzi i lekarzowi pewnie tez o wybrzuszeniach pod skórą ale tych dłuższych(czyli, jak twardnieje miejscami na troszke)-a nawiazalam do tego bo spotkalam sie z filmikiem na yt niby ruchów dziecka w 20 tyg.-i tak brzuch sie wypychal miejscowo.-ja oczywiscie tępa w tej dziedzinie jestem bo dla mnie wszystko to nowośćicon_smile.gif
I własnie tak jak mówisz te kopniaczki to na powierzchni 1 zł, no moze nawet 5 złicon_wink.gif

Dziewczyny poradźcie mi coś na tą wysypkę. takie mam krosteczki, jakby pęcherzyki malutkie na łydkach i zaczerwienione. Kiedyś na palcach u rak jak mi sie tak zrobilo to mi lekarz powiedział ,że to wyprysk kontaktowy-czyli alergia na coś(do tej pory nie wiem na co a robilo mi sie kilka razy). i nie wiem czy czymś smarować, czy iść do lekarza. Nie jest to bardzo widoczne ale swędzi jak cholera. Wyczytałam, że w ciąży wysypki to norma ale wole się upewnić- i wiem,że przez kompa mi diagnozy nie postawicie:) Bardziej sie zastanawiam czy czekać aż przejdzie czy gnać do lekarza.
MARTA EM
Angie77 - podpytaj w aptece o wapno, może jest takie dla dzieci, na alergię. Ja ja mam uczulenie od słońca to mi zawsze pomaga, a z tego co wyczytałam to można w ciąży pić... Jak Ci nie pomoże to lepiej udać się i skonsultować to z lekarzem...
kajetanka
CYTAT(Angie77 @ Tue, 27 May 2014 - 19:41) *
kajetanka Oczywiście,że zna teorię w końcu to facet:P Ja też właśnie odczuwam kopniaki pod ręką i bez ręki rozpychanie i wiercenie. A on mi o przelewaniu. Mówie mu, jakie to przelewanie jak ja normalnie czuje.(tzn. ja moze co innego rozumiem poprzez przelewanie niż on)

Przelewanie to ja mam, ale przy wzdęciach 04.gif Przy wczesnych ruchach faktycznie mówi się o smyraniu, skrzydełkach motyla, ja w pierwszej ciąży mówiłam, że to tak, jakby mi ryba ogonkiem machnęła. Teraz tego etapu nie miałam, czułam już dawno jakby coś się ruszało, ale jeszcze nie smyrało, a potem to już od razu z kopa dostałam. Przy czym u mnie to druga ciąża. Ale zobacz chociażby u Zająca, też pierwsza i też bez smyrania icon_wink.gif Chyba nie ma reguły.
Wydaje mi się, że nie sposób pomylić skurczu z rozpychającym się maluchem icon_smile.gif No, chyba, że z zewnątrz na filmiku icon_wink.gif

Ja dostaję wysypki po truskawkach, tylko w ciąży (w obu) i nie jestem alergikiem. Mnie wysypuje na twarzy w jednym miejscu, swędzi jak diabli, po ok. 3 dniach przechodzi samo.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.