To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

październikowe, listopadowe i grudniowe mamuśki 2014

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85
zając_Poziomka
Angie, ja kupiłam kołderkę i płaską podusię, ale to na później. Maluch i tak powinien spać na płasko, a kołderką może się nakryć. Na razie będę korzystać tylko z prześcieradeł i osłonki. Długo myślałam o osłonce i kupiłam taką dookoła łóżeczka, bo doszłam do wniosku, że maluch jak już ma kilka miesięcy to zaczyna we śnie wędrowac po łózeczku i ma głeboko w poważaniu, czy uderzy głową w szczebelki z jednej czy drugiej strony łóżka icon_smile.gif
Klinu (klina?) nie kupuję- jeśli mała będzie ulewać, to mąż do nóżek łózeczka dorobi jakieś "klocki" aby lekko unieść jedną stronę i tyle.
Masz jakąś listę? Mogłybyśmy się wymienić icon_biggrin.gif

Cherie, fajne te kocyki icon_smile.gif Ja kupiłam tylko mały do wózka, bo większe dostanę od siostry icon_smile.gif

kajetanka
Cherie, mnie chyba ze 2 razy zrobiło się słabo w tej ciąży, ale w poprzedniej to był standard. Zazwyczaj problemem był spadek cukru.

Zając, jest duża szansa, że kombinezon 74/80 będzie dobry na przyszły rok icon_smile.gif Pamiętam jak byłam w szoku widząc jak mój niemowlak rośnie, a koleżanka swojemu ponad rocznemu synkowi kupowała ciuchy na 74, choć był raczej przeciętnych rozmiarów icon_neutral.gif Potem okazało się, że to tak właśnie jest icon_wink.gif

Angie, ja Kai kupiłam komplet pościeli z poduszką "naleśnik" icon_wink.gif W rezultacie pościeli nie używałam przez pierwszy rok w ogóle. Śpiworek i prześcieradło. Ortopedzi są akutalnie zdania, że dziecko powinno dostać poduszkę, kiedy przyjdzie i o nią poprosi icon_razz.gif
A! No i ochraniacz na szczebelki jak najbardziej icon_smile.gif Raz, że łapią za szczebelki, a dwa, walą w nie głową icon_wink.gif Moim zdaniem wystarcza taki na część łóżeczka, kiedy maluch już wędruje po całym jego terenie, cieszy się, że więcej widzi w tych miejscach, gdzie ochraniacza nie ma, swobodnie może powywalać zabawki na podłogę i obserwować jak lecą icon_wink.gif A nad ruchami głowy na tyle panuje, że jakoś szczególnie się nie obije.

Annie, piszesz, że Laura ruchliwa, moja też szalona niesamowicie. Zdecydowanie bardziej niż Kaja. Być może to kwestia tego, że miałam łożysko na przedniej ścianie, teraz mam z tyłu? Ale i tak wydaje mi się, że ta mniej śpi. Co chwila mój brzuch przybiera dziwne kształty, wyskakuje nagle jakaś noga, ręka, no i ta głowa pod żebrami...

Ja mam 2 kocyki po Kai, cieniutki, fajny, do owinięcia i drugi gruby do wózka, tylko jeszcze muszę z nią sprawę skonsultować, bo do dziś zdarza jej się ich używać icon_wink.gif Pewnie i tak trzeba będzie jeszcze jeden dokupić, ale już się nie pali.

Z ciuszków mam teraz trochę na 56, 62, a nawet na 52 i 48, wiecie jakie maleństwa? 08.gif Na Kai 56 wisiało bardzo, mąż poleciał od razu do sklepu i że dokupił 52 to rozumiem, ale 48 dla dziecka mającego 50cm, to już nie jestem w stanie tego wyjaśnić 06.gif Rozpędził się. Kilka razy jednak jeszcze jej te ciuchy założyliśmy.


Cherie
Annie - kocyk jest naprawdę super. Pod wpływem zająca zaczęłam przeglądać allegro i właśnie na niego trafiłam, chociaż już od dawna o nim myślałam także dla Jędrka, tylko nie wiedziałam czy go znajdę po 4 latach. No ale znalazłam, także mocno polecam.

kajetanka - bo to z tym wzrostem to tak właśnie jest. Moja Ola urodziła się mając niby 56 cm, ładnie rosła, a my dość długo jej rozm. 56 mimo wszystko zakładaliśmy.

Dzisiaj mi znajoma przyniosła trochę ciuchów dla Jędrka, w tym kombinezoniki, jeden na rozm. 56/62 a drugi taki trochę wiosenno - zimowy na 68, także super.
mikkowska
Oho a ja nie zauważyłam że dziś 18 tc mam skończony icon_biggrin.gif Czas leci z Olkiem każdy dzień odliczałam a teraz nie mam na to zwyczajnie czasu, ale jeszcze półtorej miesiąca i też posiedzę w domu. Muszę po odpoczywać pracować w taki ukrop przy piecach nic miłego uwierzcie mi icon_smile.gif

Nie zazdroszczę Wam tych remontów... Ja nie mogę cholernego prania wiecznie ogarnąć a co dopiero mówić o sprzątaniu po remoncie.

Polecam Wam Dorote Bosacką program O Matko! Fajne kwestie są poruszane np. odnośnie wyprawki, zachowania mamy, kosmetyków itp.
zając_Poziomka
No to żem zapoczątkowała maratony zakupowe icon_razz.gif
Angie77
zając moja lista jest ze smyka, w sklepach są takie kartki i ostatnio sobie wziełam...i fajnie jest wypisane tematycznie wszystko. Oczywiscie zdjęcia listy tutaj nie potrafie dodać więc wrzucilam na naszym fb. Jak któraś z Was jest bardziej obcykana(a zauwazyłam ze wiekszosc potrafi dodac zdjecie) to moze zrzucic listę z fb tutaj;)
kajetankawiem wlasnie, że dzieci nie powinny spac na poduszkach.
ja kupiłam zestaw poduszka, kołdra, poszewki i ochraniacz szary w białe sówki. Nad drugim wzorem sie zastanawiam, ale to z czasem, ważne że chociaż jeden już zamówiony. Teraz zaczynam kocyki oglądać....
zając_Poziomka
Ta ? icon_smile.gif
Angie77
zając no cos w tym stylu.podobna, sprawdz fotke na fb.
Ja zaszalałam, kupiłam łóżeczko z materacem, pościel, śpiworek, rożek i ręcznik icon_smile.gif
Annie*
Angie to dlaczego nam jeszcze nie pokazujesz co kupiłaś ?? icon_biggrin.gif Pokazuj, pokazuj, bo ja też muszę to wszystko kupić i przynajmniej dostarczycie mi inspiracji.

Mam pytanie ... na jakie kolory macie pomalowane pokoje ?? Chciałabym odświeżyć sypialnie, najlepiej na jakiś jasny kolor. Mamy też jasne meble, więc gdybyscie mogly mi doradzić to byłabym wdzięczna, bo ja nie wiem jaki chcę icon_sad.gif
komunikacja24
CYTAT(zając_Poziomka @ Wed, 16 Jul 2014 - 17:42) *
Ta ? icon_smile.gif

Tak patrzę na ta listę i ja mam wszystko w 80% już-niezła jestem kurka,ale to dlatego,ze teraz mamy większy przypływ gotówki,który w całosci poszedł na wyprawkowe rzeczy....a gydbym poczekała to bankowo pieniądze by się rozeszły....Wolałam do tego nie dpouscić bo by potem nie było z czego pokupować...
zając_Poziomka
Angie, pokaż łózeczko icon_smile.gif Może takie jak ja wybrałam? icon_biggrin.gif

komunikacjo, właśnie z tego samego powodu się zmobilizowałam akurat teraz icon_smile.gif Suwak już swoje pokazuje, a że są finanse to działam icon_smile.gif

Annie, ja będę miała Stony Grey z Beckersa. Meble jasne, białe z domieszką beżu i szarości, białe panele.

Jutro przepiszę swoją listę na kompie i Wam wrzucę, bo na skanie nic nie widać :/ Dziś nie mam siły siedzieć przed monitorem, bo plecy bolą icon_sad.gif

Lista Angie


Cherie
Annie - a jakie dokładnie te meble, no i jaką masz podłogę. Sypialnie masz doświetloną światłem dziennym, czy raczej ciemną. Lubisz kolory zimne czy ciepłe.

zającu - chyba dałaś napęd do działania dziewczynom w kwestii zakupów icon_smile.gif
komunikacja24
CYTAT(Cherie @ Wed, 16 Jul 2014 - 20:08) *
zającu - chyba dałaś napęd do działania dziewczynom w kwestii zakupów icon_smile.gif

nie,nie,sądzę,że ja dużo wczesniej już zaczęłam zakupy,miałam już sporo tylko nie przyznawałąm się bo byłam jakoś w 15 tygodniu wtedy.
A tak na maxa zaczęłam zakupy 2 tygodnie temu i takim oto sposobem mam już 3/4 kupione.
Zostały kosmetyki,pojedyńcze jeszcze ubranka,proszek do prania dla dzieci,łóżeczko oraz fotelik....
zając_Poziomka
Zmobilizowałam się icon_smile.gif Oto moja długaśna lista wyprawkowa. (chyba) Wszystko, co zamierzam kupić. Jest pusta, gdyby ktoś miał potrzebę druknięcia sobie icon_razz.gif Ja to zaraz sama zrobię i pozaznaczam, co już mam icon_smile.gif





Cherie, ostatnio jak wylądowałam w szpitalu, to później u innych się problemy posypały. Wolę jednak mobilizować do zakupów icon_biggrin.gif Przyjemniejsze icon_smile.gif
zając_Poziomka
Ja się waham pomiędzy tymi łóżeczkami



Angie77
zając śliczne te łóżeczka, ja kupiłam takie najzwyklejsze:
https://allegro.pl/iwona-lozeczko-malgosia-...4426083828.html
pościel:
https://www.kaja-baby.pl/gallery/POSCIEL_MODEL_1/wzor_45.jpg
śpiworek, rożek i drugi ochraniacz takie:
https://www.mybabylove.home.pl/allegro/misi...kach/nieb_2.JPG
ręcznik:
https://www.mybabylove.home.pl/allegro/okrycia/okr_niebb.JPG
Ja łóżeczko chciałam jakieś bardziej "tematyczne" takie jak np. zając ale nie do końca jeszcze wiemy jak i gdzie rozplanujemy kącik dla dziecka więc chciałam jak najbardziej neutralne. Bo mielismy urządzać pokoj dla bobasa, ale poczekamy do wiosny bo na razie to i tak przez pierwsze miesiące bedzie spał z nami w pokoju. A remont wiąże sie z duża ilością przeróbek w domu.
kajetanka
CYTAT(mikkowska @ Wed, 16 Jul 2014 - 13:55) *
Oho a ja nie zauważyłam że dziś 18 tc mam skończony icon_biggrin.gif Czas leci z Olkiem każdy dzień odliczałam a teraz nie mam na to zwyczajnie czasu

Ja czasu mam zapewne więcej niż Ty, a gdyby nie suwak na forum wielokrotnie patrzę na forumowy suwaczek, żeby sprawdzić który to tc? 06.gif Pamiętam tak w granicach błędu 1 tygodnia, ale mimo wszystko, z Kają chyba nie miałam takich wątpliwości.
Faktycznie ruszyłyście kobity z kopyta icon_biggrin.gif Ja muszę poczekać do września, jak już mąż przyniesie normalną wypłatę icon_rolleyes.gif
Annie*
Angie Tobie to już chyba niewiele brakuje dla synka icon_smile.gif Dobrze, później będziesz mogła tylko odpoczywać.
W zasadzie Wam z terminem na październik to tylko sierpien i wrzesień został, w październiku to już wszystko i o każdej porze może się zdarzyć

Zającu ja bym wybrała to kremowe, ale wszystko zależy jak kolorystycznie masz pokój urządzony.

Cherie ja mam jasne pomieszczenia, więc i ciemne kolory się nadają (obecnie mam zielone ściany), ale chcę coś zmienić i chciałabym jaśniejszy kolor, ewentualnie czymś ciemnym przełamać jedną ścianę. Meble mam jasne, bardzo jasne, ale nie białe.
Zającu fajny ten szary, też myślałam o szarościach.

Tak patrz na te Wasze listy to stwierdzam, ze jeszcze sporo nie mam. Ale teraz mam mnóstwo czasu żeby porobić zakupy więc się nie denerwuję icon_biggrin.gif Właściwie to wszystko mam już upatrzone, szybko pójdzie:)
mikkowska
U mnie jeszcze płeć nieznana. Myślę, że jak Wy już urodzicie to ja się wybiorę wtedy na zakupy jakoś w październiku. Pojadę do tesco kupię kilkopaki i tyle icon_smile.gif Łóżeczko myślę, że turystyczne kupię jakoś drewniane do mnie nie przemawia. Wiem, że dziecięce pokoiki są cudowne jak są dobrane kolorystycznie i mebelki urocze itp. ale zależy kto do tego wagę większą przywiązuje, bo dziecku na etapie niemowlęcym to chyba obojętne icon_smile.gif

Zającu łóżeczko piękne jedno i drugie.

Komunikacja24 widzę, że Ty też z zakupami ruszyłaś ostro icon_razz.gif

Kajetanka jakoś przy Olku miałam większy zapał, teraz wiem, że na to wszystko jest jeszcze czas... Do grudnia mam jeszcze sporo czasu. Ja podobnie tak jak Ty czekam na przypływ gotówki icon_smile.gif Jednak to racja, że pierwsze dziecko to przeżywa się ponad wszystko a z drugim jakoś człowiek bardziej wyluzowany. Ciekawe jak jest przy trzecim? 02.gif Muszę Ci powiedzieć, że podglądnęłam Twoje zdjęcia na fb (wybacz) i masz piękną córę! Oczy - oj będzie miała branie (oby nie wśród brzydkich angoli).

Angie77 w praniu okaże się, czy będziesz z rożka korzystać niektórym jest łatwiej trzymać dziecko w śpiworku. Pościel też piękna. Lista listą, życie skoryguje Ci co Ci tak naprawdę będzie potrzebne a co zbędne.

Cherie masz wprawę w remontach to i pewnie w każdej dziedzinie potrafisz doradzić icon_smile.gif

Annie
ja Ci kochana nie doradzę, mieszkam na wynajętych a kolor sypialni mam biały, także szału nie robi icon_smile.gif

Za dwa dni czeka mnie podróż 7 h pkp na samą myśl mam ciarki. Oby tylko nie było za gorąco, bo nie wiem czy wytrzymam tyle godzin z Olkiem w ciasnym przedziale icon_neutral.gif
Cherie
zając - obydwa łóżeczka śliczne, ale ja bym też brała to drugie.

Annie - mówi się, że najlepszym kolorem do sypialni jest niebieski. Ja do jasnych podłóg i mebli mogę Ci zaproponować jedną ścianę w kolorze morsko - niebieskim (tą najbardziej oświetloną przez słońce) a resztę ścian + sufit coś na przełomie ecru / piaskowy. Wszystko uzupełniłabym jakimiś czekoladowymi dodatkami.

Angie77 - śliczne rzeczy dla maluszka icon_smile.gif

Ale upał. Byłam w ZUSie wreszcie złożyć tą deklarację i na niewielkich zakupkach i się ze mnie normalnie leje. Rozkładam zaraz nogi na kanapie i oglądam dr House'a a co icon_smile.gif

komunikacja24
CYTAT(mikkowska @ Thu, 17 Jul 2014 - 10:28) *
Za dwa dni czeka mnie podróż 7 h pkp na samą myśl mam ciarki. Oby tylko nie było za gorąco, bo nie wiem czy wytrzymam tyle godzin z Olkiem w ciasnym przedziale icon_neutral.gif

To Ci kochanie współczuję-mają być upały,choć pewnie nie w całej Polsce,najwyżej uchylicie sobie trochę okno,zawsze to chłodniej będzie....
I z jednej strony zazdroszczę....pojechałabym gdzieś sobie pociagiem....ale mam 2 koty i najdłuzej ile może nie być nas w domu to 3 dni pod warunkiem,ze dostawię po 2 miski wody i 2 miski jedzenia oraz dodatkową kuwetę.Wtedy mam spokojne sumienie,że kotom się nic nie stanie....bo tak to pewnie nie zauważą,ze nas nie ma,za mocno zajmują się sobą...
komunikacja24
A w ogóle to moje dziecię znów mamusię stresuje..... 32.gif
Wczoraj nie dostałam ani jednego kopniaczka czy choćby szturchańca....jedynie się kilka razy w ciągu dnia powiercił.
Dzisiaj na razie ani razu 32.gif ja osiwieję do porodu....

Przepraszam,ze ja ciagle o tym samym....ale płakac mi się chce czasami 32.gif
mikkowska
Przestań tak się martwić Ania, bo dziecko odczuwa Twój stres. Nic mu nie jest po prostu jeszcze nie jest na tym etapie, żeby miało dawać o sobie znać co chwilę! icon_smile.gif Głowa do góry, bo faktycznie osiwiejesz, niepotrzebnie malucha zamartwiasz.
zając_Poziomka
mikkowska, z tym przeżywaniem kolejnych dzieci to mi się wydaje, że największą rolę gra różnica wieku icon_smile.gif Zauważyłam, że kiedy jest mała 1-3 lata to mamy z każdym dzieckiem luzują coraz bardziej, ale kiedy już np jest 10... to mamy przeżywają zazwyczaj jak to pierwsze icon_biggrin.gif Co ciekawe moja mama urodziła mnie po 13 latach i przeżywała bardziej niż pierwsze icon_razz.gif

Z tym łóżeczkiem to jest tak, że bardziej podoba mi się kotek icon_biggrin.gif ale kolorystycznie pasuje bardziej białe (z z kotkiem ni ma). Stąd mój dylemat.

mikkowska
, a klepnęłaś sobie przedział matki z dzieckiem? Zawsze to udogodnienie, masz pewność, że żaden menel nie wlezie, a może i się kompan dla malucha znajdzie icon_smile.gif

komunikacjo
, ważne że się wierci icon_smile.gif a mówicie, że drugie się mniej przeżywa icon_razz.gif

komunikacja24
CYTAT(mikkowska @ Thu, 17 Jul 2014 - 11:26) *
Przestań tak się martwić Ania, bo dziecko odczuwa Twój stres. Nic mu nie jest po prostu jeszcze nie jest na tym etapie, żeby miało dawać o sobie znać co chwilę! icon_smile.gif Głowa do góry, bo faktycznie osiwiejesz, niepotrzebnie malucha zamartwiasz.

wiem,wiem kochana icon_smile.gif ale sama wiesz jak to jest,niech no chociaż mnie ze 3 razy na dobę kopnie lekko,to będę spokojna...

A z innych rzeczy to poczytałam sobie o moim szpitalu w którym mam rodzić...
Jeśli to,co piszą jest prawdą to jestem spokojna i mąż będzie mógł być podczas ciecia cesarskiego,to cudowne icon_smile.gif
W ogle dopiero co przeczytałam,ze na oddziale gdzie pracuje mój lekarz prowadzący Paweł Kowalik,pracuje chyba tez jego brat i żona hi hi.....bynajmniej te same nazwiska są icon_smile.gif
Co sądzicie na temat tego szpitala? bo to jedyny w moim mieście wiec wyboru nie mam icon_smile.gif
https://www.gdzierodzic.info/placowka/830
mikkowska
Zajacu chciałam klepnąc, ale przez Internet nie mogę kupić Olkowi zerówki a dla siebie ulgi rodzinnej icon_sad.gif A do stacji mam aż 30 km to ulgę wydam na paliwo, żeby przejechać i kupić bilet. Jak ja kocham polskie pociągi icon_razz.gif

Z tą różnicą wieku masz może rację. Bo jak jest taka duża to jakby przeżywać na nowo. Ostatnio przychodzi do nas taka rodzina mama z trójką dzieci z czego dwójka to nastolatki a jedno małe takie chyba roczne bo chodzi, ale jeszcze się kiwa...Mama zamawia jedzenie a młody dostaje piętkę od bagietki i ostatnio jak mi uśmiech sprzedał na widok piętki i wydał odgłos typu: Ooooooo i na policzkach pokazały się słodkie dołeczki to aż się miło mi na sercu zrobiło, że taka *****oła a cieszy icon_smile.gif
kajetanka
CYTAT(Cherie @ Thu, 17 Jul 2014 - 10:04) *
Rozkładam zaraz nogi na kanapie i oglądam dr House'a a co icon_smile.gif

Myślałam, że te rozłożone nogi to dla męża...gdyby tylko House wiedział 03.gif 29.gif

Mikkowska, jednak zdecydowałaś się posłać Olka do babci? Nie masz jeszcze tak daleko jakby co icon_razz.gif
Kaja oczy ma jak ksero tatusia, a co za tym idzie, mojej teściowej 08.gif (która jako jedyna tego nie dostrzega). Tylko z pokolenia na pokolenie te oczy są coraz ciemniejsze, a Kaja blondyna, więc fajnie to wygląda icon_smile.gif
Martwi mnie trochę, że będzie miała za duże branie, bo angielki też szału nie robią 29.gif

Ostatnio zastanawiam się, czy Pestka też będzie taka ładna i mądra? icon_rolleyes.gif A jeśli nie? Obym tylko żadnej nie wyróżniała! 37.gif Czy ja sobie poradzę z wychowaniem rodzeństwa? 43.gif Moja mama niestety bardzo często nas porównywała, wydawała oceny które jest lepsze, grzeczniejsze, mądrzejsze icon_sad.gif Raz to było jedno z nas, raz drugie, ale mimo wszystko, niektóre takie sytuacje, słowa zapamiętam do końca życia... Wiele błędów matki teraz dostrzegam, a niektóre niestety powtarzam, szczególnie sporo jej tekstów utkwiło mi w głowie i teraz jak się zdenerwuję, to przemawiam nagle jej głosem icon_eek.gif

Mnie w pokojach podoba się połączenie zieleni z fioletem icon_smile.gif Kaja miała tak w swoim pokoju w PL.

A ja znowu się popisałam...w przedszkolu dowiedziałam się, że dziś jest impreza plażowa, która według mnie miała być jutro icon_rolleyes.gif Jeszcze się kłóciłam, że przecież 17-sty jest jutro. Na szczęście jak auto jest, to raz dwa przywiozłam niezbędny ekwipunek plażowy icon_wink.gif No bo kto robi imprezę pożegnalną w przedostatni dzień przed wakacjami? icon_razz.gif
novika
CYTAT(Angie77 @ Wed, 16 Jul 2014 - 12:35) *
zającu ja myslałam ze to tylko ja taka niezdecydowana jestem jesli chodzi o wybór np. wzoru na pościeli, wczoraj mąż sie za glowe złapał jak zapytałam czy chciałby ze mna wybrać...on twierdzi ze dla niego to wszystkie i tak wyglądają tak samo...facet.
Cherie masz racje co do podejscia facetów, jak ostatnio wspomniałam, że trzeba sie za łóżeczkiem rozglądać to sie spytał: Tak szybko?? We wrześniu mozna wszystko pokupic! No trafi mnie kiedyś.

I teraz pytanie, czy kupujecie do łóżeczka taką zwykłą poduszke płaską czy klin czy wcale?? Bo ja na etapie wybierania i nie wiem juz co brać...


Co do tej poduszki to ja kupiłam zwykłą płaską.

Cherie - mnie też czasem siły opuszczają i mi słabo - aż zła jestem na siebie, bo zawsze człowiek sprawny, szybki, a teraz....

Annie - co do Zusu to ja na razie większych problemów nie miałam - potrącili mi tylko 25%wypłaty z winy szefa, ale mają mi wyrównać. Ostanio dostałam kasę w 2 ratach - tzn. zwolnienie miałam od połowy miesiąca do połowy drugiego i raz dostałam przelew z kwotą za dni z pierwszego, a potem z sumą z drugiego miecha
.
Annie*
komunikacjo ważne, że czujesz w ogóle ruchy a na porządne kopniaki przyjdzie jeszcze czas. Ja jestem w 24 tc i dopiero od kilku dni młoda daje mi popalić, wcześniej było bardzo delikatnie i przyjemnie, a teraz ... nie zawsze sprawia mi to radość. Czasami jest tak ułożona, że celowo zaczynam się ruszać, żeby Laura dała już spokój - może brzmi to mało przyjemnie i pomyślisz o mnie nie wiadomo co , ale są takie miejsca, że jak mnie kopnie to nie jest to dla mnie fajne uczucie, nie boli mnie to, ale jakoś takie nie przyjemne uczucie.

Cherie mnie się bardzo podobają niebieskie ściany, nawet z mojej strony padła taka propozycja, ale mąż uznał, że jeden niebieski pokój wystarczy icon_rolleyes.gif Julek ma niebieskie ściany + jedna brązowa + jasne meble icon_smile.gif w sumie stylistycznie byśmy nic nowego nie wymyślili. Mnie to nie przeszkadza, ale mąż jak to mąż. Zobaczymy jeszcze ...
Tez czekam na House'a, chociaż widziałam już wszystkie odcinki.

mikkowska potrzymam kciuki abyście na tej jeden dzień mieli niże temperatury by sie przyjemniej jechało icon_smile.gif
Ciekawa jestem jak Oluś zareaguje na pobyt u dziadków ??

Zającu coś w tym jest, że przy drugim nie ma już takich wrażeń jak przy pierwszym. U mnie też jest duża różnica, a jednak wrażenia mniejsze. Może też dlatego, że inaczej tę ciążę przechodzę, no i wiem co mnie czeka icon_smile.gif
zając_Poziomka
kajetanko, u mnie też było orównywanie - a to do rodzeństwa, a to do koleżanek. Działało to okropnie. I wcale nie motywowało.
Wiesz, to że zauważasz błedy mamy i to, że je powielasz to jest już 80% sukcesu! Najtrudniej jest to dostrzec.
Też się boję, że będę powielać zachowania mamy, więc mój mąż i siostra są już uprzedzeni, że mają mi to uświadamiać icon_razz.gif Jak się zachowuję jak moja mama, to mój mąż mówi do mnie jej imieniem icon_biggrin.gif Od razu mi przechodzi icon_razz.gif

mikkowska, może uda się jeszcze na stacji icon_smile.gif
Uwielbiam u dzieci to, że potrafią się cieszyć z byle powodu icon_smile.gif Szkoda, że rodzice szybko uczą te maluchy pdejścia roszczeniowego. Dzieci mojej siostry mają 10 i 12 lat i do dziś się cieszą z samego faktu, że ktoś im coś kupił, zrobił niespodziankę. Same też chętnie obdarowują *****ółkami. Np siostrzenica buszuje po sklepach i szuka dla Lilki gadżetów z Myszką Mickey, bo uwielbiam icon_smile.gif Ale widzę wśród znajomych, że z *****ołkami to nie ma się co pokazywać. Prezent ma być drogi :/ A tego nauczyli sami rodzice, bo po wyjściu gości obgadują przy dziecku, że ktoś przyniósł chłam, badziew, że jest skapiec. I dziecko przestaje się cieszyć i uczy się, że radość mogą sprawiać tylko te drogie prezenty. Wkurza mnie to!

novika, takie zwolnienia zawsze będą dzielić. Mi też potrącili, ale księgowa ma to prostować. Wymyśliłyśmy, że będę skanować jej dowód wysyłania listu poleconego i będzie załączać, bo jeśli ja nie przekroczę 7 dni, które mam na dstarczenie zwolnienia (liczy się stempel) to mogą mi nagwizdać. Tylko, że jak im wyśle zwolnienie z info kiedy nadałam, to może unikniemy mniejszych wypłat i tumaczenia icon_smile.gif

Annie,
ja już wolę jak boli niż to niekreślone uczucie icon_razz.gif I też często gmyram w tym miejscu, żeby se dała spokój na chwilę icon_razz.gif

MARTA EM
Jeżeli chodzi o zajęcia w szkole rodzenia to było baaardzo fajnie. Jesteśmy bardzo zadowoleni.
Babeczka prowadząca bardzo konkretna z ogromną wiedzą. Fajnie, że do wyboru mamy ok. 30 lekcji na różne tematy (wykłady+warsztaty). Przykłady z życia, dużo opowiada jak jest w różnych szpitalach etc.
Jeżeli ktoś się zastanawia to ja dla "początkujących mam" polecam, nie ma nad czym się zastanawiać. Zawsze to człowiek będzie się czuł pewniej icon_smile.gif
Angie77
Annie wlasnie jesli chodzi o listę to mi sie wydaje, że jeszcze mnóstwo zostało do kupienia. Takich drobnych rzeczy ale jednak+ do szpitala dla mnie *****ołki.
mikkowskaja wiem, że z tą listą to różnie może być ale jak już ktoś ma dziecko to troche sie orientuje a ja bez listy to bym byla w czarne d...icon_razz.gif Rożek zamówiłam bo po pierwsze wymagany jest w wyprawce do szpitala, po drugie z myślą o mężu czy innych osobach które miały by dziecko brac na ręce bo wydaje mi sie że wtedy pewniej sie dzieciaczka trzyma. Ja znów wole dziecko trzymac bez niczego albo na poduszce. ale zobaczymy, niewielki koszt rożka więc nie bedzie żal nawet jesli nie bede uzywac.
Dziś przeglądam tego sprzedawcę co podała zając i może pozamawiam troche drobnych rzeczy. i kocyk jakis chciałam wybrac ale juz sama nie wiem co brac...tyle tego...
zając_Poziomka
Ja na szczęście nie potrzebuję nic do szpitala icon_smile.gif Tylko na wyjście. Ale postanowiłam, że spakuję sobie pieluszki i kosmetyki dla Lilci, żebym w razie w nie musiała się prosić icon_biggrin.gif bo nie lubię icon_razz.gif
karolcia_d291
W końcu mam prąd. Padało u nas od 5 do około 10. Mokro i zimno było. Teraz robi się duszno i upalnie. No i w końcu mogę do was napisać, bo tel się ładuje i laptop też.

komunikacja nie martw się ja poźno zaczęłam czuć konkretne kopniaki bo przy drugim dziecku to szybciej podobno. A teraz chwilami już mam dosyć, boli wszystko, co i raz dostanę w pęcherz a i żebra po lewej stronie dają o sobie znać...

A któraś z was używała poduszki do karmienia? Bo ja przy córci nie kupowałam, ale teraz ogromnie się nad nią zastanawiam.

MARTA EM to super że zajęcia bardzo ci się podobały, bo to najważniejsze. Czasem można trafić na beznadziejną szkołę rodzenia.

zając ja też się łapię na tym że robię coś co robiła moja mama a mi to przeszkadzało i zaraz przestaję, ale nie zmienia to faktu jak bardzo chciałam tego uniknąć i mi nie wychodzi.

Ja teraz muszę zobaczyć za koszulami do szpitala dla siebie. Strasznie nie lubię koszuli do spania, ale jak mus to mus.

Dzwoniłam do ZUS-u dowiedziałam się wszystkiego, chociaż nie koniecznie wszystko zrozumiałam. Jednak wydaje mi się że najważniejsze wiem. Ja mam też wypisywane zwolnienia od wizyty do wizyty, czyli od jednej połowy miesiąca do drugiej połowy miesiąca i zus wypłaca mi kasę za zwolnienie(ilość dni, które ono obejmuje) a nie za pełny miesiąc. Głupie to wszystko. Wczoraj mało cierpliwości nie straciłam bo te baby przy telefonach odsyłały mnie tylko pod inne końcówki telefonów, albo same przełączały i jak głupi de....l słuchałam melodyjek przez długi czas aż w końcu trafiłam tam gdzie trzeba.
novika
CYTAT(zając_Poziomka @ Thu, 17 Jul 2014 - 12:41) *
novika, takie zwolnienia zawsze będą dzielić.

Nie zawsze dzielą - moje niektóre koleżanki dostają od razu za całość zwolnienia, mimo, iż obejmuje przełomy miesięcy
madziuula123
Współczuję Wam problemów z zusem. Ja pracuje w administracji, w urzędzie i u mnie nie ma problemu. Pieniądze dostaje wtedy kiedy miałam wypłatę i wypłaca mi urząd, a mu zus zwraca. Mało tego mam większą sumę niż wypłata, bo wchodzą 13 - nastki, nagrody i premie. Jestem od mają na zwolnieniu i nie miałam w związku z tym problemu. Podobno w dużych firmach tak jest że płaci pracodawca a zus mu zwraca. Jak mam opiekę nad młodym czy innym członkiem rodziny to też ten sam system. Pracodawca mi płaci a zus mu zwraca. I nie ma zawraacania głowy icon_smile.gif uciekam sie pakować, bo wyjeżdżamy na mazury jutro. Miłego weekendu.
zając_Poziomka
CYTAT(novika @ Thu, 17 Jul 2014 - 18:38) *
Nie zawsze dzielą - moje niektóre koleżanki dostają od razu za całość zwolnienia, mimo, iż obejmuje przełomy miesięcy


Źle się wyraziłam icon_smile.gif Nie chodziło mi o to, że za każdym razem i w każdym przypadku. Po prostu dzięki takim podziałom ZUS obraca jeszcze przez jakiś czas naszymi pieniędzmi i na tym zarabia. Jest to dla nich korzystniejsze. Mojemu mężowi raz dzielili a raz nie.
Taki skrót myślowy icon_razz.gif Trzeba się nastawić na dzielenia, na niepełne wypłaty i później wyrównywanie. Za ZUSem nie nadążysz icon_razz.gif

Najlepiej pracować w większej firmie, która wypłaca kasę sama.

madziula, nie ma znaczenia czy placówka jest publiczna czy sektor prywatny. Powyżej 20 pracowników na etat i zasiłek wypłaca pracodawca. A wszelkie dodatki, premie itp zawsze się bierze pod uwagę do wyliczenia zasiłku, bo to średnia zarobków z 12 miesięcy. Dodatkowo na zwolnieniu tak czy tak dostajemy więcej netto icon_razz.gif bo odlicza się (tylko nie pamiętam czy całość czy jakąś część) składki zdrowotnej albo społecznej, nie jestem pewna.

Najważniejsze, że wypłacają icon_smile.gif

karolcia, to wcale nie jest głupie. Pomyśl - masz zwolnienie do 15tego, to na jakiej zasadzie ZUS ma Ci wypłacić za kolejne dni? A jeśli nie przedłużysz zwolnienia? Będą z Ciebie ściągać wypłacone pieniądze?

Wstałam w nocy do toalety i coś mnie oko bolało i swędziało. Spojrzałam w lustro, a tam ogromny jęczmień :/

Jakże mi się nic nie chce :/

Znów się okazało, że grzejnik wymienią "w przyszłym" tygodniu. Szlag mnie trafi!
karolcia_d291
zając rozumiem bardzo dobrze o co chodzi już, a że głupie to bardziej chodziło mi o to że cała ta biurokracja z tym związana to jest właśnie głupie i męczące. No i masz rację za ZUS-em nie nadążysz icon_smile.gif

O matko współczuję Ci tego oka, ja nigdy nie miałam czegoś takiego, ale za przyjemnie to nie jest...
Rozumiem twoją złość o grzejnik, ja mam bardzo podobnie jeżeli chodzi o szambo. Miało to być w przyszłym tygodniu już zakładane, a jednak nie da rady. Odciągnie się to jeszcze najprawdopodobniej tydzień.

U mnie wrzesień zapowiada się wydatkami bo oprócz tych, które wiem że będą to jeszcze mam dwa wesela na które chciał nie chciał iść trzeba. Masakra...

Zaczęły mi puchnąć stopy wczoraj po południu, rano wstałam było ok po nocy, jednak zaczyna się powoli to samo co wczoraj.

Jakie wkładki laktacyjne macie zamiar kupić, albo już kupowałyście?
zając_Poziomka
Ja kupiłam wkładki BabyOno. Mają dobre recenzje. Dziś mam dostać moje zakupki, to wrzucę Wam fotkę icon_smile.gif
komunikacja24
Ja jeszcze wkładek nie kupiłam,mam zamiar kupić Tommee Tippee,ale nie wiem czy sa dobre,spróbuję to się przekonam...
karolcia_d291
Ja dostałam od siostry dwa opakowania wkładek tommee tippee bo jej zostały i ciekawa jestem jak się sprawdzą bo nie miałam jeszcze okazji ich wypróbować za pierwszym razem. Jeżeli dobrze kojarzę to tych z BabyOno używałam przy córci i najbardziej mi pasowały. Zając a butelkę i smoczek do butelki jakiej firmy kupowałaś?
Naz
Cztery dni temu mąż przyniósł nam szczeniaka kundelka. Dwa miesiące ma. Chłopaki od jakiegoś już czasu błagali nas, że chcą pieska, obiecali, że będą po nim sprzątać, wychodzić z nim na dwór i o niego dbać. Na razie im się nie znudziło. Są tego plusy, bo późnym wieczorkiem, jak już dzieci śpią, to sobie wychodzę na spacerek i absolutnie jestem zrelaksowana. A piesek dostał na imię Ryszard.
Problem jest tylko taki, że jeszcze nie bardzo potrafią się z nim bawić, bo toto głupiutkie, kąsa i najlepiej tylko na rączkach by było. Spać chce w łóżku, dzisiaj to się do Olafa przytulił i tak leżał na plecach z głową przy jego głowie.
Normalnie to bym chyba szału dostała, ale wiadomo, hormony icon_razz.gif

A się pochwalę, że odpieluchowałam najmłodszego syna. Zajęło nam to 3 dni więc dumna jestem z niego, że hoho. Pobił rekord jeżeli chodzi o swoich braci.

W odwiedzinach byłam u mamy, powitała mnie słowami "a ty jesteś pewna, że w październiku będziesz rodzić?"
Mam wielki brzuch, mierzyłam się to mi w pasie wychodzi 108 cm, a gdzie tu jeszcze.

Problem mam taki bo brzuch mnie zaczyna regularnie pobolewać rano i wieczorem, nie są to skurcze, bo nie narasta, ból jest jednostajny, ale u*****liwy, no i jak rano wstaje to mam takie opuchnięte stopy, że normalnie chodzenie sprawie mi ból i nie wiem od czego to, bo że puchnę w ciągu dnia to normalne. Poszłabym szybciej do ginki na wizytę, ale ma urlop i muszę czekać do tego 29go.

Na wkładkach się nie znam, nigdy ich nie używałam, wystarczała mi zwykła tetrowa pielucha. Zakupów dla dziecia nie planuje do września, ale obiecałam sobie, że na pewno zafunduje sobie fotel bujany.
Teraz mnie czeka przeprawa z książkami dla trzech. W zeszłym roku wsio kosztowało mnie ponad 900zł, już drżę na samą myśl ile wydamy tym razem.
mikkowska
Naz niezłą masz tą gromadkę icon_smile.gif A tu siostra do kompletu się szykuje jak znalazł icon_smile.gif

Dziewczyny wybaczcie, że do zakupowego szału się nie dołączę, bo jeszcze nie przeglądam nic dla dziecka...jak to sie ładnie mówi - mam czas icon_smile.gif Będę na zwolnieniu to się wtedy ogarnę.

Na razie znaleźliśmy mieszkanie i teraz pytanie czy nas na nie stać icon_neutral.gif Za rok ok, ale w tym ciężko aczkolwiek okazja jest. 4 pokoje 1. piętro z garderobą i oddzielnym wc, słoneczne ładne mieszkanie. Wystarczy kupić materac i mieszkać. Kuchnia wyposażona, wielka szafa w zabudowie no cudo. Właśnie się dziś sprężamy u naszych księgowych, żeby wszystko przeliczyć czy to ma sens. Dom to fajna sprawa, ale dwa auta niezbędne i kopalnia ropy obok domu icon_razz.gif Fajnie by było jakby się udało, ale nic na siłę jak to mój mąż mówi icon_smile.gif
Annie*
Ja co jakiś czas budzę się rano i mam poplamioną koszulkę, moje piersi przygotowują się do karmienia, ostatnim razem, to miałam plamę wielkości spodka 37.gif Właściwie to nie powinno mnie to dziwić, bo z Julkiem też wcześnie mi siara wypływała. Póki co wystarczą zwykła płatki kosmetyczne, ale tak na wszelki wypadek może bym i zaopatrzyła się we wkładki ?? Przy Julku używałam tego co akurat kupiłam, wtedy nie zwracałam uwagi jaka firma i pewnie teraz też specjalnie się nie będę nad tym rozdrabniać.

Piszecie też o butelkach, ja nie miałam w planach kupować w ogóle, ale też nie wiem czy szpital sobie nie życzy chociaż jednej ?? (będę musiała to sprawdzić) Na pewno zaopatrzę się w aventowskie, używałam ich przy Julku i były fajne, można praktycznie wszędzie dokupić do nich nowe akcesoria, a widziałam, że są jakieś nowe i nawet w różnych kolorach icon_smile.gif Obowiązkowo zakupię nakładki na sutki, początkowo miałam problem z karmieniem, bo Julek nie umiał złapać płaskiej brodawki, a te nakładki okazały się bardzo pomocne, więc na wszelki wypadek również się w nie zaopatrzę.

Naz gratuluję psiaka icon_smile.gif Ja odkąd pamietam w domu zawsze był pies i przyznam, że nie potrafię sobie wyobrazić domu bez zwierzęcia icon_smile.gif Chociaż aktualnie moja sunia przechodzi linienie i wszędobylska sierść doprowadza mnie do białej gorączki !!! Codziennie trzeba odkurzać, ja niestety nie mogę tego robić, więc czekam na męże aż wróci z pracy i zrobi z tym porządek.
Współczuję też wydatków na książki ... osobiście mnie to mocno wnerwia, chodzi mi o zakup co roku nowego kompletu książek, które później już nie są wykorzystywane bo kolejny rocznik ma nowe i zupełnie inne książki diabel.gif
Mój syn idzie od września jako 6-latek do szkoły i po raz pierwszy ma mieć darmowy podręcznik (co prawda nikt jeszcze nie wie kiedy będzie i jak ma ostatecznie wygladać, ale książek w ogóle nie kupuję), także wydatki szkolne są na prawdę minimalne w naszym przypadku - co uważam za duży plus.

Zającu jeśli nie jesteś uczulona na rumianek to rób sobie okłady z niego na ten jęczmień, poczujesz ulgę, bo tak to można się wściec jak ciągle swędzi. No chyba, że masz coś innego icon_smile.gif

Mój Julek pojechał na wycieczkę, bibliotek miejska organizowała, uznałam, że lepsze to niż siedzenie pod blokiem już kolejny dzień. A teraz nie mogę przestać o nim myśleć icon_sad.gif Cały dzień go nie będzie a grzmi u nas niesamowicie...
Annie*
przepraszam, że nie wyedytuję ... napiszę kolejny post

mikkowska tak na prawdę to nie wiadomo co będzie za rok, a skoro okazja jest to może warto się na nią pokusić ?? Oczywiście ja do niczego nie namawiam icon_smile.gif na spokojnie poobliczajcie, poprzeliczajcie. Czasami bardziej opłaca się płacić np.ratę kredytu za swoje mieszkanie niż opłacać wynajem. A mieszkanie ... fiu, fiu przydałby mi się taki czwarty pokój icon_biggrin.gif
Trzymam kciuki aby było wszystko dobrze icon_smile.gif
Cherie
Mówię Wam, ale jestem wnerwiona na tych moich robotników. Oszukują nas na każdym kroku i to nie chodzi o jakieś mega drobiazgi, ale równo jadą w kulki, np. podali wymiar podłogi w przedsionku 9 mkw, a ja poszłam to policzyć i jak byk wyszło mi 5,4 mkw. Dzisiaj się zawściekłam i pomierzyłam całą górę domu i co, no i wyszło, że na gładziach gratis naliczyli jakieś 18 mkw icon_sad.gif i tak jest ze wszystkim. Pocieszające jest to, że już zabrali się za piwnicę, pewnie w przyszłym tygodniu skończą wszystko na zewnątrz i zostanie już tylko parter, także są widoki na koniec wreszcie 21.gif

karolcia - ja będę kupować wkładki firmy Lansinoh, a butelki i smoczki Avent AirFlex.

mikkowska - jak macie szanse okazjonalnie kupić fajne mieszkanko, to pewnie, że się mocno nad tym zastanówcie

Naz - gratuluję szczeniaczka, piesek w domu to fajna sprawa. My mamy ponad 8 letnią spanielkę, ale niestety na Olkę potrafi warczeć a nawet delikatnie ją dziabnąć. Co do podręczników i tych innych wydatków szkolnych, to mnie to wnerwia na maksa. A mówi się, że edukacja w PL jest bezpłatna... 21.gif

Annie - fajnie Ci, że masz już pokarm, masz pewność, że na pewno będziesz karmić piersią, a ja znowu się obawiam, że będzie dla mnie to droga przez mękę, no ale kto wie. Z Olką, gdyby moja mama nie wypróbowała na mnie prastarego sposobu, to w ogóle by mi się pokarm chyba nie pojawił.

zając - zedytuj pierwszą stronkę co? Już niektóre dziewczyny znają płeć. Co do jęczmienia, nie pomogę, bo nigdy nie miałam. A tak w ogóle to Ci napiszę, że mega mnie zmotywowałaś, wczoraj udało mi się zamówić wreszcie płytki, zrobić projekt pralni i znalazłam meble dla Jędrka icon_smile.gif


Angie77
Naz gratulacje odpieluchowania, zdolne masz dziecko!
super że dzieciom jeszcze się nie znudziła opieka nad psem. Co do gryzienia to normalka u szczeniaka, musicie się zaopatrzyć w kości prasowane albo uszy wieprzowe bo jak zacznie zmieniać zęby to wszystko i wszystkich będzie gryzł. Mój nawet ścianę obgryzł i chyba ze 20 par kapci! Nie wspomnę nawet o skórzanych sandałkach...
A jesli chodzi o podręczniki to nie ma jakiegos dofinansowania od panstwa dla rodzin wielodzietnych?(bo taką na pewno tworzycie) to są naprawde mega wydatki..
Cherie tak to jest z remontami, dlatego ja nawet nie chce teraz zaczynac bo wiem jak sie to ciagnie i ile nerwów kosztuje.
mikkowska na zakupy jeszcze masz sporo czasu:) trzymam kciuki żeby wyszło z mieszkaniem po waszej myśli.

Co do ZUSU to wszystko jest super jak im placisz na czas, jak sie spóźnisz to zaraz problem i cuda dziwy. Jak oni mają zapłacić to mają Cię daleko w d...niestety takie życie.
zając_Poziomka
Annie, na jęczmień najlepszy jest paznokieć icon_razz.gif Akurat był już "obrany" i na wierzchu, więc zdrapałam icon_razz.gif Do rana opuchlizna zeszła icon_razz.gif

Cherie
, muszę usiąść i przejrzeć jakie zmiany mają dziewczyny icon_smile.gif Staram sie na bieżąco, ale nie zawsze mam jak i później zapominam icon_razz.gif Jak coś, to się upominajcie! icon_smile.gif
Ja się muszę zmobilizować, żeby zaprojektować biurko do paznokci - jak będziemy zamawiać szafę, to się od razu biurko weźmie icon_smile.gif


karolcia
, dużo czytałam o butelkach i doszłam do wniosku, że nie tyle o butelkę co o smoczek chodzi. Bo nie zawsze maluch się chce przyzwyczaić do konkretnego. Dlatego wzięłam 1 z NUKa i jedną z TT. Nie są drogie, mają dobre opinie. Jeśli się nie sprawdzą, to będę szukać dalej icon_smile.gif

Naz, 4 dzieci ,piąte w drodze i szczeniak... no SZACUN kobieto!

mikkowska
, zdecydowanie masz jeszcze czas na zakupy icon_smile.gif Podpatrzysz sobie, co my kupiłyśmy, moze zdążymy już nawet to przetestować zanim kupisz icon_smile.gif
Annie ma rację z tym kredytem - nas np. rata wynosi tylko 100zł więcej niż wcześniej wynajem, więc różnica żadna. A z roku na rok ma być coraz trudniej o kredyty :/

Zaraz się biorę za rozpakowywanie paczuszek icon_smile.gif Jupi icon_smile.gif
Angie77
Matko Boska! ja dopiero zerknęłam na swój suwak i zobaczyłam ze to juz 27 tydzień!
zając do mnie tez ma cos dzisiaj dotrzeć, chociaż nie wiem co bo info mi przyszło ze kurier z paczka bedzie ale z czym to juz nie napisali:P
wczoraj zaczełam wrzucac produkty do koszyka od tego sprzedawcy którego poleciłas ale sie rozmysliłam bo doszłam do wniosku, że w sumie to wszystko moge kupic w sklepie ale dzis bylam w jednym to widze jednak różnicę w cenie i dziś od nowa zaczynam buszowanie u tego sprzedawcy icon_razz.gif niby nie są to wielkie różnice ale przy większych zakupach będzie to odczuwalne na pewno.
karolcia_d291
Ja kupiłam sobie butelkę avent jak robiłam wyprawkę dla córy (4lata temu to było praktycznie) jednak jej w ogóle nie podchodziła, znaczy się smoczek tak jak zając piszesz. No i kupiłam butelkę i smoczek firmy lovi co okazało się strzałem w dziesiątkę. Małej od razu podpasowała. Teraz też kupię tylko jedną i chyba tej firmy bo w razie potrzeby mąż wsiada w samochód, jedzie i kupi.

Naz jestem pełna podziwu dla Ciebie. I powiem ci że zazdroszczę ci troszkę tego (oczywiście tak pozytywnie). Ja mam nowy nabytek KOTKA, cudowny tatuś przywiózł dla swojej córci. Ach...

mikkowska życzę powodzenia w sprawie mieszkania. icon_smile.gif

Angie77 już nic nie mów bo u mnie to już lada moment będzie 30 tygodni. A tak w ogóle to pochwal się jakimś zdjęciem co kupiłaś i ty zając też.

Cherie współczuję przeżyć z robotnikami, dobrze że już widać szansę na koniec remontów. icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.